BioWare rozpoczyna alfa-testy Anthem
Czy tylko mnie ta gra w ogóle nie rusza? Przeczuwam grę usługę która nie przyciągnie graczy na dłużej, a potem będzie wielki płacz bo BW nie wiadomo dlaczego upada.
@up do wszystkich
Komentujecie negatywnie, a nawet nie widzieliście jeszcze epickiej burzy o której możecie porozmawiać z przyjacielem z Rosji.
Czy tylko mnie ta gra w ogóle nie rusza? Przeczuwam grę usługę która nie przyciągnie graczy na dłużej, a potem będzie wielki płacz bo BW nie wiadomo dlaczego upada.
News z wczoraj, który #nikogo.
To się chyba nie uda :-( Wygląda ta gra jakby była sklejona z kilku innych przypadkowych gier kompletnie do siebie nie pasujących. Szkoda Bioware. Kupili sobie za swoją wolność kilka sytych lat. Pan jednak świsnął batem i zażądał bezkompromisowego posłuszeństwa. I niewolnicy zrozumieli , że lepsza wolność i swoboda niż iluzoryczne bezpieczeństwo i wygoda. Niestety za późno. Tak to się kończą takie układy. Nie tylko w świecie gier. Wielka szkoda. Dawno temu bardzo ceniłem sobie to studio, które dostarczyło mi setki godzin wspaniałej rozrywki. Będzie mi ich brakowało :-)
@up do wszystkich
Komentujecie negatywnie, a nawet nie widzieliście jeszcze epickiej burzy o której możecie porozmawiać z przyjacielem z Rosji.
Nie mam przyjaciol z Rosji.
Główny kandydat na najgorszą grę AAA 2019 :D
Anthem będzie miał naprawdę ciężko. Na YT i w social media gra jest praktycznie martwa(na YT zainteresowanie rzędu 50k-100k wyświetleń co jak na grę AAA jest bardzo malutko).
W dodatku obrali sobie premierę na koniec lutego, i będą się mierzyć z marcowymi DMC5, Sekiro, Division 2, a w lutym jeszcze Metro Exodus, Left Alive i Days Gone. Każda z tych gier cieszy się większym zainteresowaniem niż Anthem.
Tak sobie myślę, że największym problemem Anthem jest to, że tę grę robi BioWare. Gdyby odpowiedzialne za nią było np. Respawn Entertainment, to cała ta niechęć nie miałaby miejsca - ci, których ta gra nie obchodzi nie byliby niczym zawiedzeni i nie byliby tak widoczni wszędzie. Zakładam, że w ramach gatunku, czyli multiplayerowych strzelanek mikropłatnościowych, ta gra będzie naprawdę dobra. Ale od BioWare oczekuje się czegoś innego.
Jeszcze jakby EA podeszło marketingowo od innej strony i pisało, że tak, to nie ma nic wspólnego z gatunkiem RPG, że BioWare chce sobie zrobić jednorazową odskocznię, że później wrócą do Dragon Age i Mass Effecta i nie ma co się obawiać o te marki. Wtedy może by to wszystko lepiej wyglądało. Zamiast tego EA wszelkie te nowości typu idiotyczny system dialogów czy brak fabuły albo epickie burze przedstawia jako krok milowy w gatunku. Nie ma się co dziwić, że fani ME i DA plują jadem, bo dobrze wiedzą, że później te nowatorskie rozwiązania zagoszczą w ich ulubionych seriach.
O ile EA nie zamknie BioWare.
Problemem jest to, że ta gra to kolejny paździerz z gatunku "multiplayerowych strzelanek mikropłatnościowych" a nie, że robi to bioware.
Chodzi mi o to, że gdyby nie robił tego BioWare, to niezainteresowani tym gatunkiem fani RPG po prostu by machnęli ręką na całe to Anthem. Negatywnych reakcji byłoby znacznie mniej.
Shagwest ma rację. Gdyby robił to Respawn albo inny Visceral (gdyby żył), to wówczas nie byłoby takiego hejtu. To tak, jakby Obsidian nagle stwierdził, że robi multiplayerową strzelankę. Hejt byłby ten sam. Od studia jak BioWare oczekuje się gier RPG i stąd obrany kierunek zniesmacza fanów. Mi się Anthem podoba jako koncept, a co z tego będzie - cienko to widzę po ilości hejtu.
Czyżby kolejny niewypał od EA? Jak tak dalej pójdzie to ta firma się zawinie
Nie zwinie się bo na dobrą sprawę EA mogła by wydawać tylko fifkę i maddena, a i tak zarabiałaby kokosy.
Anthem wygląda tak bezdusznie i nijako, że już chyba nawet nieco leniwe Days Gone wygląda ciekawiej.
Mokry sen golowców, bo jakby im się nie udała gra i upadli, to by była radość.
Największym problemem tej gry jest to, że mało kto na nią czeka. Osobiście nie znam NIKOGO kto w ogóle interesuje się tą grą.
Nie ma w ogóle znaczenia czy robi ją BioWare, Ubisoft czy Telltale. Filmiki niczym specjalnym nie zachęcają, tematyka oklepana na maxa, nowości co kot napłakał...
Jedyne co mnie dziwi to że BioWare - specjalista od action-rpg - po wpadce z Andromedą ryzykuje swoją przyszłość stawiając wszystko na jakiegoś MMO MP shootera...
Bardzo średnio to widzę.
Są już grupki na fejsbuku i ludzie chwalą się zdjęciami pre-orderów. Więc jakieś zainteresowanie jest, ale fakt, nie jest ono duże jak na grę tripel ej.
Co do robienia znowu action-RPG jeszcze z multi - takie było pewnie odgórne zalecenie wydawcy.
po tym co zrobili z mass efect'em i dragon age'em wszsytkiego najgorszego dla bioware. wypalili sie, albo sa zbyt zalezni od udzialowcow wydawcy.
Wzięliby się lepiej za dawno zapomniane Jade Empire, a nie jakieś multiplayerowe shootery. Chociaż patrząc na Inkwizycję i Andromedę może i lepiej, że nie psują dalej wrażeń jakie pozostawiło Jade Empire.
Ale będę śmiał jak gra okaże się bardzo dobra i osiągnie sukces sprzedażowy. Z tych wszystkich komentarzy na jej temat od znawców XD Sam kupię ze 3 kopie, żeby im sprzedaż podbić.
Samsuś, ty to co najwyżej Grzesia sobie możesz kupić w sklepie, mama ci nie da na tyle kopii pieniędzy.
Ty się tak Heniuś nie spinaj strasznie, bo większość twoich postów to bulwersacja bez krzty humoru.
Bioware rozpoczyna alfa-testy Anthem... a zakończy je 2 lata po premierze.
spoiler start
Nie jestem anty-biowareowski, po prostu ta gra jest poronionym pomysłem od samego startu, na Dragon Age 4 czekam bardzo, ale Anthem mam tam gdzie Lew Chiralny buzię
spoiler stop
Wiecie testy testami, ale chciał bym dostęp do alfy w końcu pre-order musi jakiś profit dać :p
Ehh forumowi czarnowidze, moim zdaniem patrzycie na to ze zbyt wąskiej, czyli polskiej, perspektywy, opierając się na naszych gustach i poglądach.
A teraz spójrzmy z perspektywy "hamburgera":
1. Uniwersum sci-fi w stylu Halo i Destiny - zajebiaszczo!
2. Co-op'owa, niezobowiązująca rozwałka ze znajomymi, loot, wybuchy, wielkie roboty - awesome!
3. Always online i tylko muli - no problem, szybkie, stabilne łącze już czeka
4. Zapewne płatne DLC czy season pass'y uniemożliwiające dobrą zabawę z innymi graczami tym, którzy nie płacą - przy zarobkach 3-4 razy wyższych niż nasze też bez tragedii, kupią.
Generalnie uważam, że Anthem ma inny target, to że w Polsce sprzeda się w sumie 125 egzemplarzy gry raczej nie przyczyni się do upadku Bioware i zmiany polityki EA.
Na YT wszystkie materiały, jakie na szybko znalazłem (choćby gameplay z tegorocznego E3) mają stosunek łapek w górę i w dół na poziomie 10:1 czyli ocenę ~90%
Niesławny trailer Call of duty Infinite Warfare miał wynik niewspółmiernie gorszy, a jakoś Activision nie pomstowało na sprzedaż. Może nie będzie to super hit czy najlepsze otwarcie nowej marki w historii, ale jakoś nie wierzę, że stanie się gwoździem do trumny Bioware.
Dla mnie Anthem to fajny temat lubię takie klimaty podobne do mass effect i lubie mechy ale bardziej typu titanfall 2, jak dla mnie to mało jest gier w które mógłbym pograć nie pasuje mi tylko zbyt duży nacisk na multi w anthem :/ ale i z kolei nie taka kampanie z cyklu 8 godzin, zaintrygował mnie Wiesiek 3 i wrażenie ze spędziłem 150 godzin to jak by minął jeden dzień, totalny pozytyw :), ktoś czeka na Dragon Age no na pewno nie ja, ja chce ANTHEM \m/ (>.<) \m/ a ludzie hejtują mi gre w końcu pre-order poszedł i chce profity z tego :p
Mam wrażenie, że ta gra jest o niczym. Roboty i wybuchy, głębia filmów o Transformersach. To znaczy nie wiem czy tak jest, takie mam wrażenie, a to dlatego że tak twórcy to pokazują.