PUBG zmierza na PS4?
PUBG? a po co to komu?
@UrBan1212
Po co? Tysiącom graczy, którzy do tej pory nie mieli możliwości zagrać w to znakomite Battle Royale
Z tym znakomitym to żeś ładnie odpłynął.
To że coś się dobrze sprzedaje i jest popularne nie znaczy że jest dobre.
Tak jest od lat, nie tylko w grach ale i filmach czy muzyce etc.
Hehehe żarcik hehehe.
Widocznie ciebie skoro wchodzisz tu i komentujesz.
Trolli jak planetwanker który musi dorzucić swoje 3 grosze (czyli więcej niż mu płacą za trolowanie).
wróciłem do tej gry z kumplem bo dwóch miesiącach przerwy. Na 7 meczy 3 winy, coś strasznie słabo grają te typki teraz albo po prostu mój aim się mega podrasował po csie. W sumie gra się spoko, chociaż te nowe zadania są w większości śmieszne...
Oby tak było, chciałbym zeby te multiki wszystkie pozdychały (oczywiscie marne sznase)
Multiplayer to rak branzy
Dlaczego przeszkadza Ci to, że innym ludziom podoba się coś innego niż Tobie? Ja gram wyłącznie w gry multi, ale jakoś nikomu nie życzę zdechnięcia gier SP.
Oby tak było, chciałbym zeby te multiki wszystkie pozdychały (oczywiscie marne sznase)
Multiplayer to rak branzy
Chciałbym, żeby wszystkie wewnętrzne studia Sony pozdychały (oczywiście marne szanse).
Sony to rak branży.
Dlaczego przeszkadza Ci to, że innym ludziom podoba się coś innego niż Tobie?
Nie przeszkadza mi to, ze komus cos sie podoba.
Natomiast przeszkadza mi to, ze np. Take 2, ma wywalone na robienie gier single player, co jest zasluga GTA Online w które dzien i noc nawala gimbaza
To samo stalo się z Activision, które przez COD'a itp. smieci w ogole nie wydaje gier singleplayer
Teraz juz rozumiecie, czemu mi gry multi tak wadza?
Generacje temu ogrywalem serie BioShock, Singularity, The Darkness 1-2, Prototype 1-2 itd a teraz tego nie ma bo wydawca na jednej grze zarabia tyle siana, ze mu sie nie oplaca
Nie mowie, ze maja calkiem zniknac, ale to jest jakas ogromna przesada z popularnoscia Cod'ow i innych bzdetów
@Ghost2P
Weź przestań płakać. Na Steamie mam jakieś 700 gier, z czego 90% to gry singleplayer. Gdybym chciał je wszystkie ograć, to do końca życia czasu by mi nie starczyło. Więc zagraj w gry sprzed 2,3,4,5 lat.
Ciekawe czy optymalizacja powali wszystkich na kolana, tak jak w wersji na Xbox’a. :)
A co jest nie tak z optymalizacją PUBGa na Xbox one? Pytam serio bo od 3 miesięcy gram właśnie w tą wersję i nie widzę żadnych problemów z FPSami? Może netcode czasami szaleje ale to się zdarza dość sporadycznie, przynajmniej u mnie
@Elevrilnar
Właśnie trafiłeś w sedno sprawy. Sony nie wpuszcza chłamu na swój sprzęt. Na Xbox One gra została przetestowana i zoptymalizowana, to teraz może wyjść na PS4. Podobnie było z Ark czy Elite Dangerous.
"PUBG pojawi się w niedalekiej przyszłości na konsoli PS4" - taaa, gdyby to była prawda to chyba twórcy nie ukrywaliby tego, lecz dumnie chwalili się tym na cały świat, a tu nagle cisza...
Wyjdzie nowy CoD ze swoim trybem Blackout i innymi możliwościami gry, to PUBG ma małe szanse na sukces...
Żeby czasem ten Blackout nie okazał się fiaskiem :)
Nic nie wiadomo nawet, więc równie dobrze i za pół roku to całe PUBG może wyjść.
Tylko, że PUBG już dawno odniósł sukces i do tej pory rządzi na steamie. Plus wśród BR które stawiają bardziej na realizm jest w tej chwili bezkonkurencyjny - no może SCUM zdeczko namieszać w tej kwestii ale to inny typ gameplayu
Grałem w Fortnite i H1z1 i żadna z tych gier mi nie podeszła. Ogólnie to nie rozumiem tego hype'u na battle royal i na pewno nie kupię PUBG ani żadnej innej produkcji która stawia tylko na ten element.
Masz prawo nie rozumieć, tak jak ja nie rozumiem jak ludzie mogą podniecać się np. mangą. Gatunek gry jak każdy inny, ma swoich zwolenników i przeciwników. Jedni to pokochali inni nie - natomiast nie ocenia się gry przez pryzmat tego, że komuś nie podeszło. Wielu ludzi odpala jakiś BR i myśli, że to coś jak CoD a rzeczywistość szybko ich sprowadza na ziemie. Takie gry jak właśnie PUBG uczą szybkiego myślenia, planowania na kilka kroków w przód, refleksu i rozeznania w terenie. Plus w każdej chwili, możesz wyłapać kulkę od snajpera bo akurat mu się nawinołeś na muszcze. Ale w takich Soulsach jest to samo, chwila nie uwagi albo nawet niedopatrzenia i masz na plecach przeciwnika który Cię zarżnie zanim zdążysz odskoczyć. Ot cała filozofia
Dobra wiadomość, tylko pytanie brzmi czy to jest potrzebne ? oczywiście że tak :D