The Fall of Winterhome – dodatek do Frostpunka zadebiutuje 19 września
twórcy chwalą się, że pod względem warstwy wizualnej będzie się ona prezentowała inaczej niż poprzednia
Bardzo dobrze. Choć 3 pierwsze scenariuszy są świetne, to jednak trzeci scenariusz powoli zaczyna mnie nudzić ta powtarzalność.
W dzisiejszych czasach nie ma miejsce dla powtarzalność.
Moze niech najpierw naprawia wlasciwa gre bo cala masa osob od premiery ma problem ze stabilnym dzialaniem samej gry, niezaleznie od specyfikacji komputera. Na obu komputerach w domu gra jest wrecz niegrywalna bo im dalej w las tym wieksza szansa na wywalenie bledu krytycznego i uszkodzenie zapisu.
A co jest nie tak z tą grą?, pytam tak z ciekawości.
Dopiero co skończyłem 2h ciągłą rozgrywkę, wszystkie ustawienia na maxa i nie widziałem jeszcze nic co by wskazywało na problem z stabilnym jej działaniem.
Nie chodzi o wydajnosc czy ustawienia min/max bo gra bez wzgledu na to zachowuje sie w identyczny sposob. Im dalej w las tym gra ma coraz wieksze problemy z dziennym autozapisem, ktorego nie mozna dezaktywowac az finalnie wywala cala gre. Wczytanie gry z takiego savea trwa wieki i bardzo czesto konczy sie calkowita zwiecha gry, ktorej sila rzeczy nie jestesmy w stanie ukonczyc. Poczytaj sobie forum steama i zobacz ze od samej premiery cala masa osob ma z tym problem i twocy nic z tym nie zrobili. Jak multum innych gier dziala bez problemu na komputerze, a jedna nie to wina jest chyba oczywista. Gra sama w sobie dobra ale jednoczesnie jest strasznym technicznym bublem.