Oto nowości w Assassin's Creed – czym Odyssey różni się od Origins?
Fajnie, że takie artykuły piszę ktoś kto faktycznie siedzi w serii od dawna i ma o niej jakiekolwiek pojęcie. Mimo, że nie trawię Ubisoftu za to co robią z tą serią i jestem raczej zwolennikiem starszych Assassynów to i tak wielki plus za to.
Mam nadzieje że mimo przeistaczania AC w aRPG wrócą do klimatów zakapturzonych zabójców.
Dobrym przykładem jest kwestia uśmiercenia dwóch wysłanników Cyklopa (bandziora trzęsącego Kefalonią – startową wysepką na Morzu Jońskim), którzy już na samym początku pukają do naszych drzwi, żeby odebrać dług. Choć nie oszczędziłem ich po walce, a gra zasugerowała, że to właśnie jest jeden z owych istotnych wyborów, nie usłyszałem w późniejszej konfrontacji z przywódcą bandy jakiegokolwiek odniesienia do tego czynu.
W innym opublikowanym gameplayu gracz oszczędził bandytów. Podczas podróży do jednego z obiektów misji bohater został ponownie przez nich zaatakowany, tylko tym razem mieli wsparcie. Bohater krótko skomentował swój wybór i tyle.
Wow aż 3 strony nowości.
czy loot dalej sie skaluje do postaci (zawsze na swój poziom wyciągamy)? czy może w trudniejszym obszarze jest szansa zdobyć przedmiot na wyższy poziom którego użyjemy za jakiś czas (widełki poziomowe regionu)?
Fajnie, że takie artykuły piszę ktoś kto faktycznie siedzi w serii od dawna i ma o niej jakiekolwiek pojęcie. Mimo, że nie trawię Ubisoftu za to co robią z tą serią i jestem raczej zwolennikiem starszych Assassynów to i tak wielki plus za to.
Rozumiem że gra była ogrywana na PS4. Opiszcie proszę jak wyjdzie na PC. Obawiam się że będzie tragedia pod kątem optymalizacji. Przyznaje że nie przepadam za Ubisoftem za ich skąpstwo - najdroższe gry na pc (drożej nawet od Microsoft) i to jeszcze wypuszczane w odcinkach oraz brak optymalizacji - często niedopracowane gry łatane miesiącami po premierze, z uporem uczepili się najgorszego silnika czyli Anvil, teraz to jest AnvilNext 2.0 (stworzony zresztą przez nich samych). Stąd też takie kwiatki z brakiem optymalizacji i bardzo wygórowane wymagania, a jak do tego się dołoży wszelkiego rodzaju DRM'y to możemy sobie tylko wyobrazić. Przykładów chyba nie trzeba podawać każdy wie o co chodzi.
Sam zamysł gry mi się podoba, jedynie mam obawy co do wykonania - jak zwykle może wyjść partanina, teraz też będzie AnvilNext 2.0. Seria FarCry robiona na silniku Unreal nie ma takich problemów ale cóż - nic na to nie poradzimy.
Wiesz, akurat obecnie bardzo dużo tytułów w dniu premiery ma jakieś swoje problemy z optymalizacją. Tak to jest niestety z PC, na świecie są miliony komputerów osobistych, każdy ma inne podzespoły, inne ich kombinacje i zawsze trafią się sprzęty, na których coś z grą będzie nie tak technicznie. Po premierze Origins wiele osób marudziło na optymalizację, a ja na przykład na swoim PC nigdy ale to przenigdy nie miałem z tym problemu w tej grze.
Nie myślałem że to się kiedyś stanie, ale stwierdzam że nie kupię już gry sygnowanej marką AC. Bo to jest tak jakbym kupił paczkę chipsów i znalazł w niej coś co z chipsami nie ma nic wspólnego. Twórcy zachwalają, że to coś jest nowe i w ogóle super, tylko cholera ja mam ochotę na chipsy!
W tym roku odpuszczam sobie to arcydzieło.
Widzę to samo co rok temu-prawie ten sam region, pełno piochu i ten orzełek-dron.
Ja sobie chyba odpuszczę tym razem, zniechęcił mnie Origins który był tylko piękną wydmuszką, wspaniałe lokacje ale gra nie miała w sobie za grosz "duszy". Widać że była robiona bez krzty pasji.
Chciałbym żeby akcja kolejnego asasyna działa się w Polsce w czasach powstania powstania Chmielnickiego, potopu szwedzkiego itd.
Nienawidze plywania z black flag i rogue, *** na galerze w origins tez. Nudzi mnie to i nie pasuje do ac. Sama grecja jest piękna i na pewno zagram ale raczej po premierze, kiedy wyjdzie kilka patchy. Albo w ogole poczekam jeszcze rok do asasyna w starożytnym rzymie
jakoś nie podoba mi się kierunek w którym idzie assassyn wolałem bardziej dynamiczna rozgrywkę jak ac 3 który moim zdaniem był ostatnim dobrym assassynem Origins tez bardzo mi się podobało ale jednak to już nie to samo
Czyli jeszcze więcej grindowania a mniej fabuly.
kiedy AC o Asasynach?
Jedyne co ta gra oferuje to możliwość gry kobietą. I to wiele mówi o tym w jakim kierunku poszedł AC. Każdy AC wcześniej miał coś do zaoferowania, nawet ACIII i Unity. Origins już nic miało a tutaj jest to samo co w ACO tylko z panią w roli głównej. Za to należy się 0,5 pkt do oceny.
Ale na GOLu pewnie znowu 9 w recenzji i w pierwszym zdaniu: Najlepszy AC ever? W ostatnim czasie wróciłem do jednego z poprzednich AC, niewiele lepszy od Origins, gra ma tylko momenty, design otwartego świata kompletnie położony, kwintesencja sandboxowego syfu Ubiszaftu a co mnie wita w recenzji na GOLu? Jeden z najlepszych sandboksów ostatnich lat... o ludzie. Nie wiem jak to jest możliwe, ale już od ACIII na GOLu te gorsze części zawsze jakimś cudem mają lepsze recenzje niż te odsłony, które w rzeczywistości były lepsze...
Jedyne co ta gra oferuje to możliwość gry kobietą.
Jest to nieprawda bo i mężczyzną. Ale to i tak nie ma znaczenia przy tym cyklu wydawniczym jaki nam zaoferują. Sami siebie przeszli - jeżeli te plany okażą się prawdziwe... a do tego Denuvo z VMprotect i co najwyżej wyciągniesz 30 FPS jak podawali w wymaganiach.
Szkoda słów na to co oni chcą z tym zrobić. Hitman w epizodach to przy tym pryszcz !
Oto tzw. eventy online wydawane przez ROK w kawałkach za które bedzie trzeba płacić !!! Kpina !
Tak coś czułem że będą kombinować po Origins i teraz wyłożyli kawę na ławę...
No są jakieś zmiany, ale jeżeli kolejna część to będzie Starożytny Rzym, to seria znowu zaliczy tendencję spadkową (widać już to przy porównywaniu Origins i Odyssey) Starożytne Chiny wydają się najlepszym wyjściem (martial arts, egzotyczny "nie- kopiu,j wklej" setting, historia cywilizacji chińskiej itp)
Gdzie jest tarcza ja sie pytam?! Gramy spartiatą i mamy miecz/topór w jednej ręce i złamaną włócznię w 2 ręce. Gdzie hoplon? Czemu w grze o Egipcie była tarcza, a w Grecji nie ma?
Bo w Origins było więcej rzeczy do blokowania, tu masz skille, dodanie tarczy spowodowałoby mniejszą mobilość bohatera (poza tym Bayek głupio wyglądał z tarczą, ona nie pasuje do wojownika-skrytobójcy) Nasz bohater nie jest hoplitą, to najemnik a ostrze włóczni dodaje mu dodatkowe moce, więc ono jest zamiast tarczy...