State of Decay 2 i Sea of Thieves przekroczyły oczekiwania Microsoftu
"Tytułowi udało się zgromadzić przeszło 5 milionów graczy. State of Decay 2 może pochwalić się 3 milionami sprzedanych egzemplarzy"
Sea of Thieves has over 5 million players, State of Decay 2 has more than 3 million players
Jest troche roznica prawda? jest game pass itp , wiec nie wiadomo ile sie sprzedalo bo MS niczym sie nie chwali , bo na 1000% nie ma czym.
@Zenus31 informacja zaktualizowana, generalnie dużo tutaj marketingowej zasłony dymnej a mało konkretów niestety - Microsoft bardzo chce żeby ich exclusivy były głośne ;)
Globalne testu SoT, teraz wychodzi powoli 1.0, podobnie jak w Destiny 2 czy No Mans Sky
Te śmieci, serio? Trochę współczuję graczom xboxa, ze chyba za szybko się nie doczekają porządnego tytułu AAA, jak MS na tych średniakach o dziwko tyle zarabia, no ale Amerykanie kupią wszystko, jak ktoś coś dobrze zareklamuje:/
5mln graczy, ciekawe ile osób z tego się zawiodło. O SoD 2 juz nie wspomnę O_O
,,Zdaniem Aarona Greenberga Xbox One może pochwalić się wspaniałymi tytułami ekskluzywnymi'' poza Forzą takich niestety nie ma.
Przecież łatwo się domyślić że zdecydowana większość tych graczy to te osoby, które korzystają z game passa lub spróbowali je dzięki darmowemu trialowi. Z resztą teraz promocje na game passa są takie, że nie trzeba płacić 40zł tylko 3zł na miesiąc.
Wystarczy się zastanowić dlaczego nie chwalą się liczbą sprzedanych kopii tylko tym ile osób w nie zagrało żeby się domyślić skąd to się bierze.
Poza tym te tytuły eksluzywne nie istnieją na Xbox od jakiegoś czasu, teraz jest to Xbox i WIndows 10 exclusive.
Śmieci? SoD to jedna z najlepszych gier z zombiakami a już na pewno najlepsza w świecie podobnym do tego wykreowanego w The Walking Dead.
Niezły bełkot z tymi 5 milionami, nie będę jednak udawał że się czegoś podobnego nie spodziewałem bo już w momencie gdy zapowiedzieli Sea oraz State w Gamepassie to wiedziałem na jakie nagłówki liczyć w przyszłości :D
Tak jak przedmówcy tutaj napisali, Microsoft wlicza po prostu graczy którzy skusili się na Gamepassa i nagle kreują to na gigantyczny sukces. Nie mam nic do Xboxa i gdybym miał teraz kupić konsolę to na 99% byłby to Xbox Scorpio, ale takie brednie jak to o 5 milionach są niestety niesmaczne dla kogokolwiek kto choć trochę obserwuje aktualną strategię Microsoftu.
Zresztą nawet nie posiłkując się danymi z internetu to na przykładzie naszego sklepu widziałem jak bez echa przeszła pudełkowa premiera tych dwóch tytułów. Dość powiedzieć że od dnia gdy na rynku ukazało się pudełkowe Sea to poszło u nas więcej konsol Nintendo Switch (!) niż tego tytułu. Z kolei State of Decay 2 szybko po premierze trafił do nas na wymiane i musiały chyba minąć z 3 miesiące zanim ktoś chciał się za ten tytuł wymienić.
Nikt nie pytał o te tytuły, nawet to już nie tyle kwestia tego że ludzie wiedzieli że jest w Gamepassie co tego że nikt na to nie czekał. Ludzie naprawdę woleli pytać o dostępność często mocno niszowych JRPG'ów na PS4 czy jakiegoś tytułu na Switcha, ale o te dwa tytuły nie pytał nikt.
Mam wobec tego pewne podstawy twierdzić że o ile Forzy 4 pudełkowej zejdzie sporo mimo obecności w GP to już Crackdown 3 to będzie identyczna sytuacja jak nie gorsza, bo tutaj nawet te 5 milionów aktywnych graczy przez chociaż 3 minuty może być problemem do zliczenia.
A wiesz o tym, że te gry możesz za grosze kupić bez najmniejszych problemów w innych regionach bez żadnych konsekwencji?
Ja też w ogóle nie czekałem na te gry, a sprawdziłem tylko dlatego, że po kupnie konsoli miałem kod na darmowy miesiąc xbox gamepass. Jeśli ktoś opłaca gamepass co miesiąc, to po co ma kupować te gry w wersji pudełkowej?
Co prawda te gry nie grzeszą jakością. SoT szybko mnie znudził z kolegą gdyż ciągle trafialiśmy na spore grupy dużych okrętów. A SoD2 wnerwiał mnie małym FOV i sterowaniem, no i brakiem polskiej wersji co tyczy się obu tytułów. Mimo wszystko życzę w tej kategorii sporych sukcesów M$ i coraz lepszych gier.
Niech wydadzą na windows 7 to większy rozgłos dostaną.
Najlepsze jest że polski microsoft to rozpacz.
Pracujący tam ludzie to zero kompetentne osoby.