Ostatnio naszła mnie straszna ochota na grę strategiczną najlepiej RTS'a gdzie jest dobrze rozwinięty aspekt ekonomiczny jak np. w anno 1404 lub settlers, ale dodatkowo w grze nie jest okrojony lub uproszczony aspekt wojskowy. Czy ktoś zna grę gdzie takie warunki są spełnione albo chociaż zbliżone? ( w miarę dobrym przykładem jest twierdza)
W RTSach taki model jest dość rzadki. Od biedy w Rise of Nations mamy niby ekonomię typowo RTSową, ale trochę bardziej rozbudowaną. Nie tak jak w Anno czy Settlersach ale bardziej niż w takim Starcrafcie.
Co innego w grach 4X lub GSG (też strategie), jak choćby gry Paradoxu (w czasie rzeczywistym ale daleko mim do click festa typowych RTSów). Zwłaszcza w tych klimatach ekonomia + precyzyjnie zrealizowana walka polecić mogę serię Hearts of Iron. Myślę, że część 4 może się nadać.
obok wymienionej wyżej Rise of Nations, polecić mogę Knights of Honor.
nie jest to wprawdzie Medieval, ale daje radę. Gra o powolnym tempie (długo się rozkręca), ale warto przemęczyć pierwsze półtorej godziny, bo w momencie, gdy dysponujemy trzema-czterema prowincjami, a stosunki międzypaństwowe stają się coraz bardziej złożone, gra zaczyna błyszczeć.
do dziś mam w pamięci świetną rozgrywkę, gdzie moi Szkoci najpierw podbili znaczną część Irlandii, Bretanię i Normandię, by potem na drodze korsarskich wypraw zająć kilka wysp i nadmorskich prowincji Morza Śródziemnego. Tak się tworzy historię. : )
no i lubiący handel oraz rozbudowę miast też się mogą wyżyć. : )
polecam.
Takie połączenie generalnie nie istnieje. Z miejsca poleciłbym wspomniane Anno 1404.
Za bardzo nie grałem, ale to już bliżej mogą być pozycje takie jak Factorio. Ale nie wiem jak zaawansowana jest tam walka, a ogólnie sam koncept jest dość daleko od omawianych pozycji.
Generalnie albo to albo to. Złotym środkiem i moim ulubionym gatunkiem są gry utrzymane w duchu Age of Empires- wszystko od Empire Earth czy Dawn of War, przez BfME i C&C, po Rise of Nations czy StarCrafta- wszystko ma maks parę surowców, brak specjalnie zaawanowanej ekonomii, drzewek produkcyjnych itd.
Ale sposób generacji surowców jest czasem zróżnicowany i walka duo bardziej złożona niż w jakiś Settlersach.
Idąc dalej waga większa się tylko w jednym miejscu- jak walka i taktyka w Total Warach czy 4x jak Sins of a Solar Empire.
Nie mówiąc o całej grupie gier, gdzie surowca zamieniają się w dobra mniej abstrakcyjne, walka znika a taktyka to głównie planowanie- Cities Skylines itp.
W survivalach jak Surviving Mars, Banished czy Frostpunk raczej walki w ogóle nie kojarzę.
Z nadchodzących miej na oku Anno 1800. Gospodarczo będzie na pewno wysoki poziom a walka może być jeszcze bardziej rozwinięta.
Jest taka jedna gra, stareńkie już Knights & Merchants. Gre można kupic za pare złotych i działa na najnowszych systemach wciąż. Grafika wciąż ladnie wygląda i ta kwestia nikomu nie powinna przeszkadzać.
Tutaj walka jest wazna, jesteśmy atakowani niemal od początku a misje "oczywiście" polegają na podbijaniu wrogow wiec armie trzeba tworzyć i walki az nadto. Ale nie ma tak jak w każdym innym RTS gdzie tworzysz niezliczone wojska i o nich "zapominasz". Tutaj zolnierze musza jesc i trzeba ich co jakiś czas karmic wiec jeśli nie rozwiniemy produkcji zywnosciowej to nam nasza wielka armia wymrze z głodu ;) Przy dalszych kampaniach ofensywnych to coraz większy problem bo trzeba daleko wysylac naszych chlopkow z zywnoscia dla wojakow.
Zreszta pracownicy tez na glodniaka nie robia i co jakiś czas musza isc do karczmy na posiłek a jak nie ma co jesc to tez padna z głodu.
No i oczywiście w ogole żeby utworzyć armie to trzeba najpierw stworzyć cala infrastrukturę do produkcji części uzbrojenia, mieć zloto na szkolenie rekrutow których w ta bron można wyposazyc. Tu wszystko musi funkcjonować i trzeba rownowazyc rozbudowę.
Age Of Empires 3 jest dobry pod tym względem z tego co pamiętam to można ogrywać mapy gdzie jest sama ekonomia no i oczywiście twierdza.
No to niestety tak jak się obawiałem nie ma jednak zbyt wielu gier, które oferują coś takiego jak poszukuje. W wymienione tutaj gry, czyli: Rise of Nations, Knights of Honor, Knights & Merchants oraz bardziej typowe RTS'y jak AoE, DoW grałem i faktycznie są to dobre gry, przy których można się świetnie bawić, ale niestety nie tak rozwinięte jak bym chciał.
No nic w takim razie pozostaje mi odpalić ponownie np. Knights & Merchants lub Knights of Honor, bo chyba te gry mi dadzą najwięcej rozrywki. Może kiedyś ktoś stworzy taką strategie, która będzie dobrze łączyć te 2 elementy, o których pisałem.