Giełda jest dziwna
Brakuje mi tu odniesienia do 11 bit studios. Końcem 2014 roku akcje chodziły po 10zł, w 2015 już 200zł, a teraz prawie 450zł.
11bitem nie grałem, dlatego stwierdziłem, że nie bardzo pasuje do charakteru artykułu.
Też zaczynałem od symulatorów, obecnie od początku roku na prawdziwej giełdzie. Symulator nie jest w stanie oddać emocji i nauczyć postępowania wbrew sobie, ale jest dobrym punktem wyjścia.
Portfel symulacyjny założony w 2007 roku (stan z dzisiaj) ->
Tak, tylko uważam, że ten rezultat jest nie do zrealizowania w realnej grze, ja sam bym to sprzedał zaraz po podwojeniu się inwestycji, nie czekając na dalszy wzrost. W dłuższej i większej perspektywie taka reakcja ma więcej sensu.