Man of Medan | PS4
mam rozumieć że Cenega ma nas w dupie i napisów polskich nie będzie?
Niby Cenega wypuszcza grę w Polsce, ale szkoda że ani polskiego dubbingu, ani nawet polskich napisów :)))) Pretty good job so far Cenega! :)))
Żenada brak PL normalka, tyle języków a o PL jak zwykle zapomnieli.
Czekam i to bardzooo mocno, dobrze ze w koncu przestali robic te pierdolki na VR i wzieli sie za konkretna gre.
Oby byla tak swietna jak Until Dawn
Premiera 30 sierpnia, oj bedzie gorąco pod koniec sierpnia, wychodzi takze Control :)
Mam nadzieje, ze obie gry beda mialy polskie napisy
Z tą ceną to chyba jakis fake, poki co nie wiadomo ile bedzie kosztować, tak samo jak informacja ze tylko eng
Edit Niby faktycznie we wszystkich sklepach ta gra kosztuje jakies 105-115 zł, dziwne, ale nie nastraja to optymistycznie, no i jak faktycznie nie bedzie pl to tez lipa, nie lubię czytać dialogów po angielsku, a tutaj bedzie ich pewnie sporo
Spokojnie jeszcze pewnie nie ma po prostu informacji tak jak Death Stranding (ten na 1000% bedzie mial co najmniej pl napisy)
Niby Cenega wypuszcza grę w Polsce, ale szkoda że ani polskiego dubbingu, ani nawet polskich napisów :)))) Pretty good job so far Cenega! :)))
Można przeczytać w różnych artykułach, że jest to Dark Pictures Anthology. Czyli jest to jakaś nowa seria gier, a Man of Medan to pierwsza część Antologii. Moja teoria jest taka, że będą to 3-4 gry. Wiadomo, że każda gra to oddzielna historia, jedynym wspólnym elementem jest poczucie grozy. Każda taka gra pewnie zajmie 3-4 godziny jeśli przechodzi się bez jakiegoś pośpiechu. Stąd ta cena 105-115 zł. Do premiery jeszcze niecałe 2 miesiące i powiem, że po świetnym Until dawn oraz Hidden agenda nie mogę się doczekać i są spore szanse, że wezmę na premierę
Szkoda że cenega ma w dupie polskich graczy. gra wyjdzie tylko w pełnej angielskiej wersji językowej....
Szkoda, że masz w dupie rzeczywistość i nie rozróżniasz wydawcy od dystrybutora. Cenega jest tylko dystrybutorem gry w Polsce, a wydawcą nadal Bandai Namco, więc do nich miej pretensje.
I za samo to 1.0?
mam rozumieć że Cenega ma nas w dupie i napisów polskich nie będzie?
Na początku też nie było mówione że Until Dawn będzie miało polskie napisy a co dopiero dubbing. Musisz zrozumieć, że to niejest takie hopsiup i wiąże się to z sporymi kosztam bo taki aktor co da głos (JEDEN aktor czy Aktorka) będzie chciał mieć zapłacone w dziesiątki jak nie -set tysięcy dolarów. To teraz policz sobie ile jest osób w grze i iloma trzeba dać głos a potem policz ile musisz zapłacić takim osobom. Powiem tylko tyle, 3/4 Polaków nie będzie potrafiło do śmierci takiej sumy uzbierać by zapłacić tym aktorom. Więc może trochę pokory i pora uczyć się angielskiego, niemieckiego? Ciągle nie po to się ich uczy.
Ja znam Angielski na poziomie zaawansowanym oraz Niemiecki/Polski na ojczystym. Więc to że Polskiego języku zabraknie nie zrobi na mnie jakiegoś dużego wrażenia, bo wtedy spokojnie wchodzę na niemiecki co ma dubbing/napisy najczęściej, a rzadko kiedy co się prawie wcale nie zdarza że nie ma niemieckiego, to idę na angielski i też nie mam żadnych problemów.
No cóż kto za młodych czasów nie chciał nosić teczki, musi teraz na plecach przenosić woreczki.
Rose, ja Cie proszę.... ja tu piszę o zwykłych napisach a Ty o płacy aktorom za wypożyczenie ich głosów :D
Cieszę się bardzo że umiesz angielski/niemiecki i mnóstwo innych języków... to niesamowite :D co tam jeszcze potrafisz bądź umiesz?
Ja jak np. oglądam seriale a jak nie ma do nich napisów to oglądam je bez głosu... bo angielski.. teraz przecież nikt języków się nie uczy, do szkoły nie chodzi tylko dzieci robi... no chyba że się jest wyjątkiem.. co nie Rose :D
Oglądasz bez głosu seriale? Gdzie w tym logika?
>teraz przecież nikt języków się nie uczy
Oglądając seriale w jakimkolwiek języku siłą woli uczysz się tego języka.
boże... widzisz a nie grzmisz...
jeśli konewko01 wziąłeś na serio wszystko to co napisałem to współczuje Ci każdego dnia które spędzasz po za domem :)
Trudno cokolwiek wyczuć w towarzystwie wątku dobrej zmiany ;)
Anyway, mam nadzieję, że oglądasz z dźwiękiem.
konewko01 :) Dźwięk jest, także spokojnie :)
czasem się zdarza że najlepsze w całym serialu to muzyka :)
Moze jeszcze się okaze, ze bedzie pl
Kochani, już mi się to podoba. Oczka mi aż zabłysły, i aby tak samo błyszczały w trakcie grania, jak i jeszcze bardziej. Tytuły Until Dawn oraz Hidden Agnda, utkwiły mi głęboko w sercu. Jestem miłośniczką gier typu horror/thriller. Pewnie patrząc na produkcję, zakupię wersję na PS4, na PC... może - zależy mi nie tylko też na grze, ale patrząc na możliwość multiplayer'u to fajnie gdyby też było dużo ludzi.
Nie wiem czy tutaj będzie jakaś wielka różnica miedzy PC a PS4, sądzę że pewnie tak, jeżeli producenci bardziej byli obeznani w wersji na konsolę, to gra prawdopodobnie będzie bardziej dopasowana pod konsolę, przez co będzie się wygodniej grało - no ale czas pokaże, a mi cierpliwość szwankuje i już chce zakupić wersję pre-order i nie wiem czy na PC czy na PS4, a jak horrory kocham to wiem że jestem wstanie zakupić grę na obu platformach, tak jak w większości robię.
Co do języka, z swojego pochodzenia potrafię Polski/Niemiecki/Angielski, więc najprawdopodobniej jak nie będzie polskiego, będę na niemieckim grała. Jednak intryguje mnie bardzo wersja multiplayer, i tutaj się pojawia się już dylemat, bo jak producenci piszą, gra wieloosobowa będzie oparta na mechanice "the way out" - gdzie gracze wcielają się w jednego z dwóch bohaterów, mając ekran podzielony na dwie części. Z tego co pamiętam, the way out grało mi się wygodnie na PC, niż na PS4.
Oczywiście, jeżeli znajdą się tutaj osoby, co chciałyby już mieć kogoś do multiplayer'a, to chętnie się zgłaszam jako osoba chętna, by do nich dołączy, a jak czyta to jakiś streamer to tym bardziej - może w końcu moje marzenie o pozostaniu gwiazdą się spełnią ;D I najlepiej osoby tak w granicach wiekowych 18-20+
Niezły tytuł...gra zapowiada się mocno. Horror na wodzie? To każdy nurek musi zobaczyć... może spróbuję bo potem pod woda będzie mi wyobraźnia płatać figle :(
Chybiony podtytuł. Fani teorii spiskowych, miejskich legend i zjawisk paranormalnych znają opowieść o statku-widmie jako "Ourang Medan", zaś "Man of Medan" to tylko niepotrzebne dosłowne tłumaczenie nazwy statku
Równie dobrze może chodzić o ludzi z Medanu, bo to ich głównie spotykamy na drodze, więc dla mnie podtytuł dobry, jak każdy inny.
Są już pierwsze recenzje. Gra porównywana jako Until Dawn 3 kategorii... Oceny rzędu 6/10, 5/10 a nawet 3/10. Chyba nie jest dobrze. Największa bolączka to bezsensowne QTE i rozczarowywujące zakończenie.
A gdzie masz tak niskie recenzje ?
Na metacritic jest średnia 70 z 46 recenzji dla Ps4 i średnia 76 z 11 recenzji dla Pc.
I średnia użytkowników a nie opłacanych recenzentów czyli 5,2 na PC i 4,2 na PS4
Gra nie jest zła. Problem polega na tym, ze oczekiwania byly zbyt duze a Twórcy poupychali stereotypowe patenty i malo interesujaca fabułę do świetnej oprawy audiowizualnej. Recenzja mojej skromnej osoby w filmiku obok ;)
https://www.youtube.com/watch?v=CQOf8R9G7b4
Żenada brak PL normalka, tyle języków a o PL jak zwykle zapomnieli.
Serio dla ciebie ta gra to żenada po polskich napisów niema ? trochę dziecinne...
Dla mnie jednak spore rozczarowanie. Bardzo nierówna gra.
+ sztampowa, ale całkiem niezła historia...
+ z bardzo ciekawą narracją, rodem z antologii serialowych typu "The Twilight Zone"
+ kilka niezłych jump scare'ów
+ przyzwoite udźwiękowienie
- toporny, liniowy gameplay / za dużo filmowości
- baaardzo irytujące sterowanie (nawet na padzie)
- optymalizacja na PC? Jakieś dziwne, sporadyczne spadki FPS (na szczęście nie było ich podczas QTE...)
- dziwne zachowania bohaterów, niektórzy w ogóle zachowują się, jakby byli "wyprani" z emocji
- drobne, niezrozumiałe przeskoki akcji i dziwne, krótkie loadingi w najmniej spodziewanych momentach
- bardzo słabe zakończenie
Ode mnie naciągane 6/10.
Wybory gracza mają znaczenie a że tylko raz zagrałeś albo obejrzałeś na YouTube twoja sprawa. O filmowych zabiegach było wiadomo przed premierą, więc nie wiem do czego ciśniesz. Chcesz uzyskać krótkie loadingi - dyski SSD dają radę.Rozwiń niezrozumiałe przeskoki akcji bo ja nie miałem problemu ze zrozumieniem gry.
Gra od twórców Until Dawn, w bardzo podobnej konwencji i klimacie. Niestety, chyba pod żadnym względem nie dorównuje w/w. No może poza oprawą audiowizualną, ta stoi na podobnym poziomie. Klimat horroru, jumpscare'y - OK. Fabuła - nie najgorsza, chociaż bez rewelacji. Czas gry - krótszy. Niestety, w moim odczuciu, w jakości wykonania widać ogromne niedoróbki. UD wydawało Sony, było widać tę jakość, również pełne spolszczenie.. Tutaj w wielu miejscach widać jak twórcy poszli na łatwiznę (i kasę): uboższe i momentami denne dialogi, bohaterowie jakby nijacy, relatywnie! kiepscy aktorzy głosowi, mniej wyborów, sporo absolutnie nieznaczących, wręcz "zapychających", nawet mniejsza liczba bohaterów.. Niestety twórcy się nie postarali, wydawca również dał ciała.. sterowanie bohaterami momentami irytujące, optymalizacja, jakieś przeskoki w dialogach.. i z oczekiwanej gierki na 9/10 wyszedł lekki crap. W tym momencie kupować nie polecam, lepiej poczekać aż stanieje, a przeceny pewnie będą dosyć szybko.
No niestety straszny średniak z tej gry porównując ją do Until Dawn , gra bardzo krótka , postacie troszkę nijakie , sterowanie momentami toporne... szkoda. Do tego brak spolszczenia , choćby napisów. Jak dla mnie to takie 6/10 , można ograć ale rewelacji nie ma.
Słabo. Until Dawn było zaskakująco angażujące, spoko postacie, lokalizacje i ogólna zabawa formą. W Dark Pictures już tego nie ma. Denni bohaterowie, symulator chodzenia po wąskich korytarzach (bardzo toporny), mało ciekawych pomysłów. Szkoda, bo miałem spore oczekiwania co do tego tytułu.
Film o facecie w łódce tak to można podsumować, począwszy od opinii ludzi z którą się zgadzam czyli malutkie lokacje, poruszanie się postaci, bohaterowie z MTV, dziwna i miałka fabuła chodź początek jest udany zapraszam mimo to https://www.youtube.com/watch?v=a96Yb_mNebY
Niestety nie ma podjazdu do Until Dawn. Mniej wyraziści bohaterowie, lokacja i historia. Aczkolwiek ta ostatnia w miarę się broni. Natomiast podoba mi się bardzo postać Kuratora (Śmierć ? - ostatnie jego zdanie). Denerwuje utrzymana z UD powolność ruchów, postacie ledwo się ruszają, co dosyć mocno przedłuża grę. Grafika oczywiście super. Mimo przeciętności trzymam kciuki za serię i nadchodzące The Dark Pictures: Little Hope.
Z każdą minutą gra staje się coraz bardziej degresywna.
Mało zaskakująca, trochę liniowa, lekko przewidywalna.
Nie postarali się twórcy.
Unitl Dawn zaskakiwał własciwie w kazdym odcinku, a tutaj to tak meh, nie postarali sie z fabula
Poza grafika, ktora jest rownie dobra, cala reszta stoi na duzo nizszym poziomie
Tak się cieszyłem, a tymczasem rozczarowanie
Zobaczymy co ciekawego okaże się po przejściu gry. Wtedy wystawię adekwatną opinię. Na razie jednak zamierzam olać twórców i ten tytuł tak jak oni olali mnie brakiem chociażby durnych napisów w wersji polskiej. Wszystkie inne gry tego pokroju polski dubbing. Ten tytuł, brak nie tylko dubbingu, ale i napisów. To jawna kpina z naszego kraju jak i naszej społeczności graczy. Język dinozaurów szybciej pojawi się w grze, niż myśl o dodaniu polskiego majaczącego się gdzieś twórcom na szarym końcu.
Hurrrr durrr daje zero na dziesięć bo nie ma polskiego!!!!!oneoneone
To nie wina tworców gry tylko wydawcy, który ma nas gdzies
Materiał wideo: https://youtu.be/ZviBem3C5xc
Plusy, czyli gdzie nowa gra twórców Until Dawn się sprawdza:
- Wyjątkowy klimat nawiedzonego statku;
- Piękna oprawa graficzna i udźwiękowienie lokacji;
- Ciekawie się rozkręca i nakreśla poszczególne wątki;
- Dostępność trybu kooperacji;
- Sporo zakończeń i wpływ wyborów na przebieg historii;
- Ciekawy zamysł fabularny...
Minusy, czyli gdzie nie dorasta do pięt Until Dawn:
- ...która jest bardzo biedne rozwiązany;
- Postaci nie są tak ciekawe jak w Until Dawn;
- Brak polskiej wersji językowej (Cenega się nie popisała);
- Jest cholernie krótka.
To jakiś, żart tą gra wygląda jak pierwszy epizod tej historii, który powinien kosztować, 30zł, nie kupujcie, widać, że zabrakło wsparcia Sony, do until down nie ma to startu, chyba pierwszy raz napiszę do Sony żeby mi zwrucili kasę.
Za ten hajs kup słownik ortograficzny.
Bez przesady z tymi niskimi ocenami, nie jest to wcale jakis marny symulator chodzenia. Fakt ze gra nie dorownuje UD ale nie jest tez taka zla. Kaftann powyzej dobrze przedstawil plusy a co do minusow to brak polskiego nie jest dla mnie zadnym argumentem bo i tak gram we wszystko po angielsku. Tak samo dlugosc, nie mam czasu ani ochoty zeby grac w taka gre 20h wystarczy mi te 4-5h dobrej zabawy poza tym mozna zagrac za jakis czas ponownie zeby uzyskac inne zakonczenia. W obecnej cenie moze nie warto ale ja akurat wymienilem sobie inna gre na ps4 za 30zl wiec nie narzekam.
Właśnie skończyłem grać, fabularnie taki średniej klasy horror, muzyka wyjęta żywcem z horrorów, jumpscare'y i tak dalej. Sterowanie bohaterami faktycznie kuleje, ale da się grać. Wybory mają znaczenie, grafika w porządku, z tym że długość gry.... Wczoraj odpaliłem na chwile, dzisiaj usiadłem, jakies 3h i po grze. Zdecydowanie zmarnowany potencjał. Postać Kuratora fajnie zrobiona, aczkolwiek miałem wrażenie że trochę go za mało i że adekwatnie w Until Dawn widywaliśmy go więcej razy. Dam 7.0 bo gniotem nie jest, tylko ta długość gry.. :/
spoiler start
Ciekawi mnie czy zauważyliście w niektórych scenach postać Kuratora ? :P Mignął mi on na początku gry, kiedy porwali bohaterów, wydawało mi się iż widzę faceta w kapeluszu przez okno kajuty. Potem parę razy w czasie gry również
spoiler stop
3h może zajmuje przejście na pałę mając w pupie wszystkie sekrety i znajdźki. Poza tym, by odblokować wszystkie możliwe „zakończenia” (notabene jest tylko jedno) to trzeba kombinować ostro przy wyborach. Muzyka fajna, graficznie trochę słabiej, mimika twarzy w porządku. Brakowało mi tylko wyborów podczas rozmów z kuratorem (na wzór z UD z pająkami, czaszkami, itp.), ale wyszło całkiem ok. Uczciwa siódemka.
Mi przejście zajęło niecałe 5 godzin.
spoiler start
Conrad spadł z drabiny i roztrzaskał sobie głowę, a brama przygniotła Brada, który walczył z jednookim ;p
spoiler stop
najwiekszy minus - jest bardzo krotka
najwiekszy plus - ten sam co w until dawn czyli nie wiesz kto zginie/przetrwa i sa rozne zakoczenia
gra jak na horror zupelnie nie straszy
powinno byc zdecydowanie wiecej wyborow fabularnych, tutaj wiele z nich jakby nie mialo znaczenia dla samej fabuly
co do sterowania to jest to samo z farenhajt, heavy rain no trzeba sie przyzwyczaic
Średniawka myślę że każdy spodziewał się czegoś więcej, ale z nudów można zagrać ponieważ grę można ukończyć w jeden wieczór
Gra podobała mi się, bardzo ciekawa fabuła pomimo przewidywalności i tak wciąga. Pomimo bardzo krótkiej rozgrywki (około 4h) polubiłam niektórych bohaterów. Gra może nie zachwyca ale też nudzi. Myślę że warto zagrać i samemu się przekonać.
Mocno filmowa produkcja i całkiem niezły horror, którego gameplay polega na wyborach i wielu quick time eventach. Na pierwszym miejscu jest tutaj mocno zależna od gracza fabuła z dobrze napisanymi oraz odegranymi postaciami. Decyzje i to, czy uda się wstukać na czas odpowiednie klawisze bardzo wiele zmienia, a że gra cały czas zapisuje postęp na jednym zapisie to niemożliwe jest wczytanie poprzedniego stanu rozgrywki. Dopiero po ukończeniu całości możemy powrócić do wybranego rozdziału i skorygować błędy, ale jest to mocno ograniczone - im bliżej początku tym więcej powtarzania. Gra zmusza nas do kończeni jej jak najwięcej razy i do tego nie pozwala pomijać obejrzanych cutscenek, czy wysłuchanych dialogów. Regrywalność to dobra rzecz, ale tutaj nie do końca dobrze ją rozwiązano. Na minus należy również dodać niewygodne poruszanie postaciami na PC.
Recenzje na YouTubie od mniejszych twórców wskazywały, że gra będzie totalną kupą, a wcale tak nie jest.
Moze fabuła nie powala z nóg, ale jest to obowiązkowy tytuł dla osób lubujących się w interaktywnych grach, pokroju Until Dawn, Detroit Become Human, Heavy Rain czy gry od Telltale Games.
Dobry tytuł, może kiedyś przejdę ponownie stając przed takimi wyborami, aby np. żaden protagonista nie przeżył.
Czas gry był satysfakcjonujący, przeszedłem w ciągu dwóch wieczorów, nie było to jednak posiedzenie całonocne, a skromne 2 tury po 3-3,5h - na spokojnie, bez pośpiechu i zwiedzając w miarę możliwości wszelkie korytarze w poszukiwaniu znajdziek. Dłuższa fabuła mogłaby bardziej spłycić grę, a tutaj wątek fabularny nie był jakoś specjalnie rozwinięty, aby rozciągać go na kilkanaście godzin.
Cieszy również pomysł serii, czyli w jakimś stopniu inspiracją są prawdziwe zdarzenia.
Grafika nie razi, bohaterowie są dobrze zrobieni, może nie ma mimiki z L.A. Noire, ale grunt, że gra nie wygląda jak z poprzedniej generacji.
Na minus mechanika i kamera zza pleców bohatera, która przypomina starsze Resident Evil oraz brak lokacji polskiej, ale to nie dziwi, bo wydawcą jest Bandai.
Cena premierowa to przeginka, ale w ramach abonamentu PS Plus (chyba jest dostępna w lipcu br.) można pograć, miła "zapchajdziura" przed dobraniem się do większego tytułu.
Byłem początkowo sceptycznie nastawiony ale wczoraj skończyłem prawie całą bo brakuje mi jedynie zagrania z kimś całej gry przez internet.
Brak PL mnie wkurzał przy pierwszym przejściu mimo że dobrze znam ENG ale nie lubię pod presją czytać w obcym języku.
Też nie rozumiem niskich ocen. Sama gra jest ok. Chyba zakupię 2 cześć bo jest za 50zł w promocji.
Podchodziłem do tego tytułu bez większych oczekiwań (grę kupiłem podczas wyprzedaży). Ogólnie pozytywnie mnie zaskoczyła. Granie w słuchawkach nocą dostarcza sporo mocnych wrażeń. Nieraz zdarzyło się podskoczyć na kanapie. :-D Gra prezentuje się naprawdę nieźle, choć zawsze biorę poprawkę na to, że to pewnie częściowo zasługa mojego OLEDa, który w magiczny sposób upiększa mi gry. Tytuł ma spory potencjał do ponownego przejścia i poznania alternatywnych zakończeń. Na pewno kupię kolejne tytuły z serii, jak będą w promocji. Jeśli ktoś nie przepada za jump scare i QTE to raczej gra nie jest dla niego. ;-)
Angielski jest chyba dość trudny z tej grze co ? żeby wiedziec o co chodzi a nie tylko odklepać gre
Nie jest źle z trudnością języka w tej wersji. Little Hope jest zdecydowanie gorsze