Ostatnio zauważyłem, że obracam się wśród grupy ludzi z podobnymi zainteresowaniami / hobby / sposobami spędzania wolnego czasu*. Są to zazwyczaj planszówki, seriale oraz szeroko pojęte modelowanie (gry bitewne, modele bardziej tradycyjne np. samolotów, modele RC i jazda nimi po torach itp.)
Ponieważ, żyję trochę w bańce informacyjnej, chęcią posłucham jak to jest u innych :)
* celowo dałem kilka opcji, gdyż samemu ciężko mi odróżnić czym czasem różni się "hobby" od "zainteresowania" a czym różni się "sposób spędzania wolnego czasu" od dwóch pozostałych ;)
Najczęściej spędzam czas grając w gry, oglądając seriale i czytając książki. Jak jest jakaś interesująca premiera filmowa to idę do kina. Czasami chodzę też do teatru. I to by było na tyle.
Gram w gry, szlajam się po górach, czasem obejrzę jakiś film, i oczywiście jem.
Zaskoczę cię, ale te ostatnie hobby w z tego co widzę jest nadzwyczaj popularne :P
W sumie to mam dużo zainteresowań ale najczęściej gram w gry, jestem pasjonatom historii, czytam książki, rysuje oraz biegam.
W sumie nie dodałem o sobie :)
Głównie gry bitewne, bardziej granie niż malowanie oraz sklejanie (za stary jestem), do tego rower + wycieczki na nim, czasem jednodniowe wypady autem w góry. Na sam koniec ogromny pożeracz czasu czyli seriale, po kupnie abonamentu do Netflix, jest ich nawet jeszcze więcej. Prawie nie gram w gry video, kiedy s podliczyłem, to gdyby nie Hearthstone podczas podróży do pracy, to chyba z 1h może 2h tygodniowo.
Biegam/ cwicze, ale to tylko dla zdrowia, a nie jako hobby.
Lubie czytac dobrze napisane ksiazki. Unikam przede wszystkim fantasy, za przesadny infantylizm i z zasady brak wartosci rozwojowej, oraz science fiction gdzie ostentacyjnie uzywa sie fachowego-naukowego slownictwa, ktore zmusza do ciaglego odrywania sie do lektury i sprawdzania o co konkretnie chodzi.
Lubie ogladac filmy, najbardziej jakies kino akcji z duzym naciskiem na wrazenia wizualne albo klasyczne stoner/spoof film. Nie trawie jedynie chyba niezaleznego kina o wielkim cierpieniu nastoletnich lesbijek itd, zbyt meczace. No i polskiego kina, no ale to chyba jest zasada. Seriale to strata czasu, poza tymi ktore przedstawiaja w kazdym sezonie jakas zamknieta historie vide Fargo albo (prawie) Twin Peaks.
Z braku czasu (tj. z braku checi spedzania nad akurat ta aktywnoscia czasu, bo czas znajdzie sie zawsze) gry rzadziej, a przynajmniej z duzo ostrzejsza selekcja.
Lubię też czytac komiksy, zwlaszcza Marvela. Jest to forma odpoczynku, kiedy nie dam rady czytac juz "normalnego" tekstu i chce sobie poogladac cos ladnego.
Moj avatar moze sugerowac inaczej, ale jak chodzi o anime jest absolutnie casualem. Obejrzalem tylko kilka pozycji, w ostatnim roku byl to wylacznie DBS i zaliczane od swieta pojedyncze filmy, ktorych nie mialem okazji wczesniej obejrzec.
Relaks, jakieś filmy, czasem w coś pogram, druga połówka, wypady ze znajomymi, zdarzy się uderzyć na jakiś dancing i robić parę rzeczy o których napisać nie mogę.
Lubie sport, ogladac, uprawiać... silownia, i sporty walki, to jest moja odskocznia od obowiązków'. No i granie na pleju, choć nie tak często, bo czasu mało ;)
Fotografia. Każdy wolny czas, każde zdobyte pieniądze.. obecnie wchodze powoli do świata profesjonalnej fotografii i zarabiania na niej.
Poza tym tenis i basen.
Prócz grania - gotowanie, czytanie i oglądanie. Standard.
Zbliża się jesień więc pora odkurzyć narzędzia, przede wszystkim - skończył mi się drut (podstawa).
Nie każdy pisze o graniu w gry video :) jak widać na tym forum wielu ludzi interesuje się innymi rzeczami
