Dying Light Bad Blood zadebiutuje we wrześniu we wczesnym dostępie
Zamiast na Dying Light 2 się koncentrować. To oni Battle Royale robią
No chyba że jest większość graczy którzy wolą w to grać niż sequel
Kolejne Battle Royale... W dodatku w postaci dodatkowej, płatnej zawartości.
Wyrzucanie kasy w błoto, szczególnie w obliczu ostatnich newsów o upadkach podobnych projektów, i marnowanie sił przerobowych, które mobły by wzmocnić zespól pracujący na DL2...
No chyba, że podczas pracy nad drugą częścią stworzyli tryb Battle Royale, który został tylko przeniesiony do pierwszej części niewielkim nakładem pracy - ale nawet w tym przypadku, mogli dodać go za darmoszkę, w celu promocji drugiej części gry.
Wyrzucanie kasy w błoto, szczególnie w obliczu ostatnich newsów o upadkach podobnych projektów
Bad Blood nie jest typową niezależną grą Battle Royale. To DLC dodającej do gry AAA 3 tryby multiplayer oparte na Battle Royale.
No chyba, że podczas pracy nad drugą częścią stworzyli tryb Battle Royale, który został tylko przeniesiony do pierwszej części niewielkim nakładem pracy
Byłoby to możliwe tylko w przypadku tasiemca opartego na kodzie poprzedniej części. W tym przypadku prawdopodobnie byłoby to bardzo czasochłonne, bo Dying Light 2 powstaje na innym silniku. Poza tym Bad Blood zostało zapowiedziane osiem miesięcy temu.
Boję się że to nie wyjdzie bo Battle Royale już powoli umierają przez co może brakować ludzi do grania i Techland wyjdzie na duży - przy robieniu tego dodatku...
Myśle, dużo graczy, którzy grali w Dying Light i tak kupi to DLC, w Dying Light brakowało rywalizacyjnego trybu multiplayer, a Bad Blood bęzie mieć trzy tryby gry podobne do Battle Royale, wprowadzające ciekawe rozwiązania jak sojusze.
Bad Blood może być znacznie lepszy od innych gier Battle Royale przez parkour i walkę z zombi.
I tak umrze po tygodniu...
Pierwsze fragmenty rozgrywki z Bad blood nie napawają optymizmem. Jako wielki fan DL i osoba która spędziła kilkanaście godzin w Dead Island, mam nadzieję że Techland wie co robi, i wyjdzie coś ciekawego.
"Studio Techland ogłosiło, że w przyszłym miesiącu w Steam Early Access zadebiutuje wczesna wersja Dying Light: Bad Blood, czyli samodzielnego dodatku do popularnej gry akcji"
Czyli ponowne ściąganie kilkudziesięciu GB danych jakby gra nie mogła zostać dodatkiem do podstawki.
Nie widzę tego :/ jakoś mnie nie przekonuje, za dużo już tych BR wszędzie normalnie.
Prawie wszystkie gry Battle Royale to klony PUBG albo Fortnite, a Bad Blood trybem Multiplayer do gry, która nawet nie jest strzelanką.
Przypomnijmy na koniec, że Dying Light: Bad Blood będzie mocno odbiegało od klasycznych gier battle royale. W meczach weźmie udział tylko dwunastu graczy. Eksplorację i walkę uatrakcyjni znany z podstawowej wersji gry system parkouru, a dodatkowe emocje zapewni obecność kontrolowanych przez sztuczną inteligencję zombiaków.
Moim zdaniem Bad Blood ma potencjał i może być dobrym DLC i alternatywą dla wszechobecnych strzelanek BR.