Ile go pisałem? 15 minut może? Nacisnąłem Załóż nowy wątek i się nie pojawił. Z tego co pamiętam to jakieś tam wylogowanie i utrata pisanego tekstu następowała po 30 minutach. Zróbcie z tym coś administratorzy, macie nowe biuro to działajcie. Czy to takie trudne?
Niestety, na tę kwestię nadziałem się już kilka razy. Jak człowiek pisze coś dłuższego, to może się wkurzyć.
Od tamtego czasu przed opublikowaniem wklejam do notatnika, bo może to uratować zdrowie psychiczne.
Wystarczy ctrl + c przed kliknięciem na opublikuj. Przezorny zawsze ubezpieczony ;)
zamiast pisac to w randomowym watku lepiejw watku do tego przeznaczonym.
im wiecej osob zglasza tym bardziej prawdopodobne przekonanie devow ze problem jest po ich stronie a nie uzytkownika, co na chwile obecna jest "imposybilizmem".
Ile mi już postów tak przepadło. Idiotyczny pomysł z tym automatycznym wylogowywaniem..
Skąd ja to znam, człowiek się wiele razy naprodukował i chciał komuś pomóc... Mimo że mam wyrobiony nawyk pisania choćby w notatniku, to czasem się potrafię zapomnieć i stało jak się stało...