Pracował ktoś jako tester gier?
Jakie trzeba miec wyksztalcenie itd
Jak dokładnie wyglada taka praca i na jakich stronach jej szukać..
Bo raczej na praca olx czegos takiego nie ma
Słabo szukasz, wystarczyło mi 2 min.
https://www.pracuj.pl/praca/tester-gier-komputerowych-warszawa,oferta,6203563
A za co chciałbyś mieć więcej ? Siedzisz na dupie i grasz w gry i jeszcze ci mało ? To Polska, tutaj za taką kasę musi się nie jeden ostro najeb... 8 h dziennie. Nie pasuje, to zawsze można szukać takiej pracy za granicą. Ale komu ja to piszę z pewnością komuś, kto pierwszej pracy będzie szukać za 10 lat :)
W Polsce to żmudna praca z nadgodzinami i kiepską płacą. Poszukaj sobie wypowiedź Pawła Krawczuka tester gier dla Sony i z Pawłem Golubińskim z firmy QLOC
Elessar1984 -> no tak to janusze widza, grasz w to co ci kaza, a czesto zdaza sie ze to jakis crap, do tego znajdowanie bledow i raportowanie. Znajomy robil chwile w tym biznesie po 3 miechach stwierdzil ze woli isc kopac doly i nosic cegly na budowie niz testowac gry :D
Elessar taki dojrzały. Pracuję od 4 lat w pracy w której jedynym wymaganiem są dwie ręce i jak widzę, że ktoś za testowanie gier miałby dostawać tyle co ja za swoją pracę to serio brakuje iksdeków
I może cie zdziwię, ale testowanie gier raczej nie ma wiele wspólnego z grą dla rozrywki, siedzisz i katujesz jakiś etap na miliard sposobów, albo szukasz triggerów jakiegoś buga przez cały dzień, normalnie przednia zabawa.
Netto to jeszcze nie tak zle, przy wielu duzo ciezszych pracach placa po 16 brutto
No, ale zlecenie to lipa, ale tego mozna bylo sie spodziewac
W Polsce tester gier jest traktowany bardzo słabo, jako "gorszy" gatunek testera. Niestety firmy zatrudniające testerów same sobie stworzyły taką opinię ze względu na brak jakichkolwiek wymagań i niskie zarobki. Aczkolwiek jeżeli ktoś jest kumaty, spodoba mu się testowanie i poświęci trochę czasu na naukę paru przydatnych rzeczy to jest w stanie uciec w stronę testowania softu jako junior i tam już zacząć pracować, uczyć się i zarabiać na poważnie, generalnie wszystko zależy od samorozwoju i "bycia kumatym". Oczywiście znajomość języka angielskiego na poziomie przynajmniej komunikatywnym jest wymagana.
Praca wygląda najczęściej tak, że dostajesz jakiś build (na najróżniejszym etapie produkcji) i testujesz to co masz zlecone - konkretne mechaniki itp. Ze względu na fakt, że większość polskiego QA w grach to outsourcing, rzadko kiedy jest możliwość chociażby napisania głupiego test case'a czy planu bo wszystko dostaje się od klienta gotowe (ale to też nie jest reguła).
W Polsce testowaniem gier zajmują się m.in. Lionbridge, Qloc, Testronic jak i również rodzimi devowie - CDP Red, Huuuge, Techland, CI Games - jeżeli chcesz poszukać to najlepiej szukać na ich stronach www / społecznościowych.
Ogólnie praca nie jest porywająca, często nużąca, bardzo często ludzie dookoła to ameby bez ambicji - ale potem jak chcesz pójść krok "wyżej" i spróbować poważniejszego testowania jako członek zespołu developerskiego przy jakimś sofcie to jest to jakiś start - można się nieco obyć w słownictwie, poznać ciut technologii, oprogramowania do testowania / zarządzania błędami itp. itd.
A jeżeli ktoś jest wielkim fanem i chcę się wkręcić w gamedev to też na pewno lepiej to robić od środka - kilku znajomych testerów gier obecnie pracuje u naszych developerów jako np. projektanci poziomów, dźwiękowcy i inne cuda, także dla zdolnych i pracowitych drzwi są otwarte.
[link]