Hej. Jakie polecacie oświetlenie do roweru? Lampy w stylu dynamo odpadaja, bo moim zdaniem nie nadają się do niczego innego poza koszem na śmieci.
Jakie firmy są dobre i w jakim przedziale cenowym najlepiej szukać?
https://allegro.pl/swiatlo-swiatla-swiatelko-do-roweru-rowerowe-14led-i5227648806.html
Te wydają się być słabe jakościowo.
Dynamo było dobre w latach 80. Światło jest słabe, niejednostajne, migające, a to nie zapewnia zbyt komfortowych warunków rowerzyście i może irytować innych użytkowników ruchu. LED lub halogen. Lampy LED dają mocny strumień światła, a przy tym nie są tak energochłonne, jak halogeny. Z tego wynika fakt, że zasilanie lampy LED wolniej zużyje akumulatory niż oświetlenie halogenowe.Za wyborem oświetlenia LED przemawia wyższa energooszczędność i wolniejsze zużywanie się akumulatorów, ale zarówno lampki LED, jak również halogenowe, mogą zapewnić równie dobre oświetlenie drogi.
Jesli ci sie nie spieszy, to moge polecic takie combo:
https://www.aliexpress.com/item/Bicycle-Light-7-Watt-2000-Lumens-3-Mode-CREE-Q5-LED-cycling-Front-Light-Bike-lights/32442972668.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.27424c4dEeIt8m
https://www.aliexpress.com/item/Waterproof-Rear-bicycle-light-Have-7-Cool-Flash-Mode-Rear-Led-Bike-Lights-Safe-Warning-5LED/32808691079.html?spm=a2g0s.9042311.0.0.2bed4c4dd0vua5
Ja polecam coś od Kellys. Kupowałem z jakieś 3 lata temu, aktualnie identycznych nie mogę znaleźć, tylko nowsze. Bardzo wygodny montaż pod siodełkiem i na kierownicy, przeciągało się gumkę przez lampkę. Coś podobnego >
https://allegro.pl/zestaw-lampek-rower-sigma-buster-300-nugget-ii-usb-i7443532197.html
Mój ostatni zestaw, zero problemów, do przodu miałem już wcześniej kupione dwa zestawy eneloopów, na dłuższe trasy na wszelki wypadek brałem jeden dodatkowy komplet:
https://www.mikesport.pl/sigma-sport-zestaw-oswietleniowy-pava-hiro.html
Choć ten model ma parę lat i wychodzi/prawie wyszedł z rynku, pewnie ten pierwszy sensowniejszy, zwłaszcza z ładowaniem tylnej.
Dynamo faktycznie nie jest najlepszym rozwiązaniem, ale kto się dzisiaj w to bawi? Po to stworzyli prądnice w piaście i to jest najlepszy wynalazek. Sam taką mam, na przedzie porządna lampa wraz z kondensatorem podtrzymującym zasilanie na postoju. To samo mam dokładnie z tyłu, też dopiero gaśnie po kilku minutach postoju. Wygodne, niezawodne i nie trzeba pamiętać o ładowaniu. Tym bardziej że nie lubię odpinanego oświetlenia tylko zamontowane na stałe, którego nie muszę tachać w razie czego ze sobą z obawy że ktoś ukradnie. Jasne, wykręcić też można ale jednak trzeba mieć narzędzia i trochę czasu to zajmie.
Moje rozwiązanie może nie jest tanie, ale jest bardzo opłacalne. Oczywiście pod warunkiem, że używasz tego oświetlenia, bo jeżeli ma być tylko awaryjnie jak się ściemni to równie dobrze wystarczą Tobie zwyczajne lampki na baterie.
Na przód roweru polecam uchwyt na latarkę i latarkę na akumulator. Ja posiadam latarkę Convoy s2+, światło convoya zawstydza nie jedne światła w samochodach ;) Na tył mam lampkę za Ali jedna z alarmem też za aku, a druga jako zapasową za jakieś grosze. Nie chcesz czekać długo na przesyłkę z chin, zawsze może to samo zakupić na aledrogo przepłacając.
https://pl.aliexpress.com/wholesale?catId=0&initiative_id=SB_20180812045111&SearchText=convoy+s2%2B
Na przód i tył lampki LED, najlepiej na akumulatorki. Dają mocne światło, świecą długo, nie są trudne w obsłudze a więcej tak naprawdę nie trzeba.
Nie będę polecać konkretnych modeli, bo tych jest i tak od groma.
Polecam to: https://www.centrumrowerowe.pl/lampka-mactronic-red-line-pd16292/
Małe, bo na wbudowany akumulator, ładowane przez USB, na jednym ładowaniu świeci bardzo długo. Kilka trybów świecenie, najmocniejszy jest nawet za mocny wg mnie. Do tego wodoodporna (IPx4), bo jak się okazało moja poprzednia z Decathlonu - mimo bycia wręcz jednym kawałkiem gumy z diodą - wodoodporną nie była i po deszczach ją szlag trafił.
Jedyny minus wg mnie to to, że trzeba ją zdjąć do ładowania - gniazdo jest od spodu / sztycy. Ale sumie to dzięki temu jest wodoodporna...
Jest też przednia w takim samym wariancie.
Generalnie rzadko używałbym świateł. W głównej mierze wtedy gdy podczas podróży trochę zbyt wcześnie zaczęłoby się ściemniać w drodze powrotnej. Wolałbym coś tańszego i nie przekraczającego 100zł.