Capcom stawia na jakość, nie na ilość
Po fali krytyki, która zalała wydawcę za odejście od klasycznego wyglądu głównego bohatera w ostatniej odsłonie popularnego cyklu, pracownicy wsłuchali się w głos odbiorców.
No tak, bo nikt nie miał zarzutów do mechaniki DmC... Dlatego wersja na PS4/XONE starała się naprawić to, co nie działało w zwykłej wersji.
No to teraz jeden nowy resident (główna odsłona) co 5-6 lat (pewnie brak pomysłów) i remejki na nowym silniku co 4 lata->Resident Evil 2 Remake został zapowiedziany w 2015r.W obrębie 7 generacji wyszło więcej residentów.
Tylko w jakim kierunku ma pójść ta seria teraz oto pytanie.
Moim zdaniem Resident evil 3 remake oraz spin off Resident evil Revelations 3 pojawią się w takiej formie jak poprzednicy z widokiem zza pleców. Natomiast Resident evil 8 być może znów z widokiem FPP. Ale może się mylę powrócą w pełnoprawnej części do TPP, jeśli Resident evil 2 remake sprzedałby się dużo lepiej niż Resident evil 7.
W sumie przy Resident evil 2 remake może paść rekord w serii.
W sumie bardzo dużo dzieje się w tej serii ostatnio.
Równie dużo jak na samym początku, gdy średnio pojawiała się co roku nowa odsłona.
1996 Resident evil
1998 Resident evil 2
1999 Resident evil 3
2000 Resident evil CV -Dreamcast
2001 Resident Evil CV X - Ps2
2002 Resident evil remake oraz Resident evil 0 - Gamecube
(Największy błąd Capcomu, że nie wydał tych części od razu na Pc i Playstation. Stracili mnóstwo siana, że tylko Gamecube)
2005 Resident evil 4 - Ps2
2007 Resident evil 4 - Pc
2009 Resident evil 5
2011 Resident Evil CV X HD i Resident Evil 4 HD
2012 Resident evil 6 i Resident Evil: Revelations
2015 Resident Evil remake HD i Resident Evil: Revelations 2
2016 Resident evil 0 HD
2017 Resident evil 7
2019 Resident evil 2 remake
W ciągi najbliższych 3-4 lat na bank pojawią się
Resident evil 3 remake, Resident evil Revelations 3 oraz Resident evil 8.
Po fenomenalnym RE 7 i jeszcze lepszym Monster Hunterze World nareszcie odzyskałem wiarę w to studii. DMC V i RE 2 zapowiadają się na jedne z najlepszych gier 2019 roku.
To tylko kwestia czasu. Capcom teraz zauważył że taktyka wydawania gier na samym początku roku (styczeń) generuje im masę pieniędzy. Przez pierwsze 2 miesiące roku zazwyczaj nie ma w co grać. A dzięki temu Resident Evil 7 czy MH:W sprzedają się wyśmienicie przez wiele tygodni. Monster Hunter to już ponad 9
milionów sprzadanych egzemplarzy, a wersja na PC wychodzi w okresie niesamowitej posuchy w grach, więc nie zdziwie się jak tylko na samym Steamie sprzeda się ponad 3 miliony sztuk. RE 7 też sprzedał się w około 7-9 milionach. O sprzedaż RE 2 nawet nie ma co się martwić. Hype jest przeogromny a fragmenty rozgrywki wyglądają obłednie, to samo z DMCV. Bardzo proszę Capcom o to aby w styczniu 2020 wydali Dragons Dogme 2 albo Deep Down. A najlepiej obie tego samego roku. Capcom jest teraz w formie w jakiej nie był nigdy wcześniej.
RE 7 też sprzedał się w około 7-9 milionach.
To niemożliwe. Podawali w kwietniu 2017, że ilość kopii sprzedanych wynosi 3,5 mln z wszystkich platform,
a w listopadzie 2017 przekroczyła 4 mln.
W kwietniu 2018 padła liczba 5,1 mln, bo sporo dało wydanie dwóch dodatków. Ta liczba spokojnie jeszcze wzrośnie do 6 mln do końca roku.
Stan na kwiecień 2018:
Re 5 - ponad 10 mln nabywców
Re 6 - ponad 8 mln nabywców
Re 4 - ok 7 mln
Re 7 - 5,1 mln
Dowód:
www.benchmark.pl/aktualnosci/resident-evil-7-okazal-sie-duzym-sukcesem.html
Też bym chciał, jedynka była genialna i port PC był dobry. Szkoda że poszli w MMO zamiast kontynuacji.
Oby Resident evil 2 remake okazał się b.dobrą grą, dostał świetne recenzje i sprzedał się przynajmniej w nakładzie 6-7 mln wtedy prawie pewne, że zapowiedzą Resident evil 3 remake.
Dobrze słyszeć taką wiadomość, niektórzy twórcy gier powinni brać przykład.
"Staramy się patrzeć bardziej długofalowo" - WRESZCIE!!!! TAKIE PODEJŚCIE MI SIĘ PODOBA !!! Oby trzymali taki kierunek, ale na razie....
PATRZ I UCZ SIĘ SHORT-VISION(rozumiecie o kogo chodzi ;-p )
Ten sam Capcom, który w swoich bijatykach umieszcza na płycie połowę bohaterów, których trzeba kupić w DLC?
Kurcze, jaki ty swiadomy... Tylko Capcom to robi? :D
Praktyka dodawania DLC na plyte istnieje od ponad 10 lat.
i jest to złe i nie powinno być bronione przez graczy bo "inni tak robią od 10 lat".
Nigdzie tak nie napisalem. Po prostu pietnowanie Capcomu w tym kontekscie jest bez sensu.
A dlaczego nie ma sensu? Każda firma która kombinuje jak tu więcej wycisnąć z gracza dając mu tyle samo co wcześniej powinna być piętnowana.
@darth father
Tak, i tak samo długo Capcom to robi...
Już nie mówiąc o tym, że Capcom lubuje się w sprzedawaniu ton niezdrowo drogich dlcków, które dodają np. stroje dla postaci. I nagle stwierdzają, że liczy się dla nich 'jakość', nie ilość? Akurat capcom z ich tysiącami reedeycji, sequeli, spin-offów i portów byłby na pierwszym miejscu, jeśli chodzi o firmy, które stawiają jakość nad ilość.
To takie obiecanki jak Bethesdy z ich #SavePlayerOne.
Podkreślił, że dla pracowników ważniejsze jest, by przyszłe gry dostawały oceny rzędu 9/10, nawet kosztem słabszej sprzedaży
Łatwo piszą... Dobre wyniki sprzedaży są równe ważne, bo dobre gry AAA dużo kosztują, a szczególnie zatrudnienie dużo pracowników. Ale mam nadzieję, że wiedzą, co robią. Jakość gry też są samo ważne.
RE 7 mimo świetnych recenzji, lepszych niż poprzednie odsłony przez zmianę widoku na FPP słabiej się od nich sprzedał, ale nadal to dobre wyniki.
Stan na kwiecień 2018:
Re 5 - ponad 10 mln nabywców
Re 6 - ponad 8 mln nabywców
Re 4 - ok 7 mln
Re 7 - 5,1 mln (do 6 mln dociągnie spokojnie)
jak muszą zarabiać miliony dolców siedząc sobie wygodnie przed pc i projektując to kosztują,a w złodziejskiej polsce wogóle sie nie opłaca kupować gier bo ceny pasożytnicze.
Mylisz się. W ostatnich latach wydają świetne gry. Ani tego ani tego nie ma Piranha Bytes.
Przecież gorn nie gra w gry, on je ogląda na youtubie
Gorn, zapomniałeś jeszcze dodać , ze Skyrim jest słaby, a Bethesda nie powinna istnieć XD
Hmmm... Jedna z większych i najbardziej kultowych japońskich firm growych odpowiedzialnych m.in za serie Resident Evi, Devil May Cry, Monster Hunter czy Mega Man...
Czy:
Banda Niemców, która kiedyś skleiła Goticzka.
Chyba jednak zostanę przy Capcomie :P
Hmmm... Jedna z większych i najsłabszych japońskich firm growych odpowiedzialnych m.in za tak słabe i nudne serie Resident Evi, Devil May Cry, Monster Hunter czy Mega Man...
Czy:
Banda Niemców, która zrobiła 7 wybitnych gier
Chyba jednak zostanę przy PB :P
hmm.. miliony graczy czy anonimowy koleś z forum hmmm
siedem wybitnych, piranha bates tych słów nie da się uzyc w jednym zdaniu
spoiler start
tak sobie popatrzyłem ;
Najlepsza gra PB http://www.metacritic.com/game/pc/gothic
Capcom - http://www.metacritic.com/game/playstation-2/resident-evil-4
spoiler stop
@Gorn221 Godnie zastepujesz sebiastania gothicowego. Temat o Capcomie, a ty wypalasz z niszowym, praktycznie w ogole nie rozpoznawalnym na swiecie studiem z Niemiec.
Co ma Capcom do pirhanibytes? Tak cie czytam, to jestem co raz bardziej przekonany, ze ty po prostu masz potezne kompleksy na tle tego uwstecznionego, syfnego studia i wszedzie musisz forsowac ten szajs i zwyczajnie nie wiesz co to dobra gra rpg- twoja biblioteka gier rpg ma potezne braki. Facet zbastuj, bo to jest juz zwyczajnie chore.
I właśnie dlatego gry Capcomu sprzedają się świetnie, są rozpoznawalne w całym growym świecie i dostają bardzo dobre oceny xD Czooooo? Wszyscy wiedzą, że Melex najlepszy!
"Wszystko by mi się udało gdyby nie te wstrętne każuale!"
No idąc tym tokiem myślenia, to najlepszą grą świata jest Fortnite. Wiecie co się lepiej sprzedaje niż gry Capcomu? Jakieś zje*ane sportówki xdddd super argument. Smutne, że wraz z nadejściem nowego pokolenia oraz internetyzacji dziadów od ,,kuhwa, za Baldur's Gate to było" Gothic stracił swą słuszną pozycję kultowej gry, a stał się obiektem drwin ludzi którzy uważają, że 1000 fetch questów jest lepsze niż wyśmienity klimat i fabuła.
Gorn po prostu bardziej ceni sobie gry, w które grał osobiście.
A że ta lista zaczyna i kończy się na Gothicu to już inna sprawa ;)
Gry Capcomu również stawiają na świetną fabułę oraz klimat (patrz seria RE) nie mówiąc o tym, że gameplay w tych grach nie jest równie toporny co goticzkowa kłoda drewna wyciosana przez Pirannię. Sorry, ale dużo bardziej wolę gładko ciachać monstra jako Dante w pierwszym Devil May Cry niż enterem napieprzać pseudo-szabelką stado wilków.
Gorn po prostu bardziej ceni sobie gry, w które grał osobiście.
A że ta lista zaczyna i kończy się na Gothicu to już inna sprawa ;)
Nie no - nie zapominaj o Goticzku 2 i 3 no i oczywiście Melexie + jakichś modach fabularnych. Nie róbmy z naszego kolegi kogoś o aż tak zaciśniętych horyzontach ;)
xdddd akurat jeśli chodzi o ilość gier które przeszedłem to wątpię żebyście razem wzięci mnie przebili.
A odejmując te, które przeszedłeś oglądając ich gameplay na youtubie?
BTW. gratuluję daru jasnowidzenia/czytania w myślach ;)
Przejście setki razy tych samych tytułów nie liczy się jako ukończenie kolejnej gry :)
Gothic kultowy nigdy na świecie nie był XD
W takim razie to dobrze, że każdy tytuł liczę jako jeden niezależnie od ilości przejść. A jeśli twoim argumentem za tym, że Gothic nie jest kultowy jest brak jego ,,światowości" to na tej samej zasadzie mógłbyś odrzucić Heroesy i Stalkera popularne jedynie w Europie Wschodniej.
@Gorn221 Jako wielki fan Stalkera, jestem w pelni swiadomy, ze ta marka nie jest kultowa na swiecie. Podobnie jak gothici.
Deal with it.
Jeszcze ten zenujacy naskok, na fanow, starych, izmoertycznych rpgow. Tak, to rpgi blac isle studios i troiki maja duzo wiekszych wklad w swiecie rpgow, niz jakies tam gothiczki. Nie mowiac o tym, ze gothici to przy nich casual rpgi- pod katem statystyk, mechanik jak najbardziej.
Teraz wychodzi, ze twoje naskakiwanie na bethesde, nie wynika wcale u ciebie z realnej krytki tego studia, ale slepej gloryfikacji firmy Bjorna. Bo jak szanujacy sie gracz rpg, moze drwic z czegos takiego jak baldury? Ty po prostu bedziesz drwil ze wszystkiego co nie ma znaczku pirhania bytes. Az mi sie przypomina ten zenujacy wyskok sebogothica kiedy stwierdzil, ze las w gothicu jest ladniejszy od tego z dzikiego gonu.
Chwila, co? Kiedy ja stwierdziłem, że Baldury są słabe? Baldur's Gate to świetna gra, tak samo jak Neverwinter Nights, Icewind Dale czy Planescape Torment. A co to za argument o grafice? Naprawdę, czy poważny gracz patrzy na grafikę? Jeśli tak to olewam Pillars of Eternity 2 i idę grać w Crysisa 3.
@Gorn221 Nie stwierdziles, ze sa slabe, ale naskoczyles na nostalgiczna grupe fanow izomertycznych rpgow, samemu bedac przy tym nostalgicznym fanem niewiele mlodszej innej gry. Hipokryzja to sie zwie.
Postawiony przeze mnie przyklad z grafika to tylko wzorzec chorego, wrecz spaczonego fanbojstwa. Poza tym tam nie chodzilo tylko o grafike, ale rowniez immersje- co juz bylo wystarczajaco zenujace. Co do istotnosci grafiki to serio znow ten bzdurny mit, ze ta nie ma zadnego znaczenia? Czlowiek jest wzrokowcem, a mezczyzna szczegolnie. Grafika ma znaczenie, powazny gracz- cokolwiek to w twoim mniemaniu znaczy- zwarca uwage na wszystko. Zestawienie fpsa ze sztaroszklonym rpgiem, nijak nie udowadnia tezy, ze hurr durr na grafike patrza gimby, bo nie dosc, ze to gry gatunkowo zupelnie inne, to do tego poe, nijak nie jest przykladem gry brzydkiej graficznie.
Stawiamy na jakość, ale dodamy denuvo do każdego tytułu. Aha
W takim razie, może Okami2 sie szykuje :D <3