Pillars of Eternity II: Deadfire - Beast of Winter | PC
Ja właśnie ogrywam, może coś potem napiszę, na razie bardzo na plus wykorzystanie towarzyszki, która wcześniej była tą "drugorzędną" a mianowicie Ydwin. Nareszcie ma sporo do powiedzenia :)
Takie sobie DLC. Do Białej Marchii z jedynki nie ma podejścia. Fajne nawiązania do pierwszej odsłony i nowy towarzysz. Nie wiem jeszcze czy "zakończenie" dodatku dodaje coś do głównej fabuły gry. Jeżeli tak, to dodatkowy plus :)
DLC bardzo słabe. Podstawkę zwiedziłem wzdłuż i wszerz i bawiłem się kapitalnie (55h). Beast of Winter przeszedłem w naciągane 5h. Gdybym pominął poboczne misje, które w ogóle się nie przydają w końcowej walce to pewnie zajęło by mi to z 30 min. Cała fabułą tego dodatku dla mnie jest mega naciągana i mega średnia.
Nie ma co oczekiwać, 'dodatek' zrobiony w niecałe 3 miesiące... w sumie mogliby się postarać i zrobić coś dużego i wydać to np na wiosnę 2019 ale cóż... money is money. Taki Definitive Edition do Original Sin 2 wniesie pewnie o wiele wiele więcej niż ten pseudo dodatek do PoE 2... do tego będzie za darmo ;) Po ukończeniu PoE 1 (dość dobrego zresztą ale bez rewelacji) mam zamiar zabrać się za PoE 2 i nie wiem czy jest sens kupowanie tego DLC.. sądzac po komentarzach i opiniach ludzi to szkoda 35zł na to. Z tego co wiem mają być jeszcze dwa DLC więc około 100zł za kiepskie dodatki? Nieładnie Obsidian, nieładnie...
DLC robiony na pośpiechu? Obsidian, nie tędy droga.
Jak oni sobie wyobrażają jak mam grać w expansion jak ja zaraz po wizycie u Megrany i powrocie z kolosem, osiągnąłem max20 lvl. I dalej się nie ruszam, bo ten lvl cap to jakaś kpina.
Nowy dodatek myślę "O super mogę grać dalej..." patrzę a tu zero nowych leveli! WTF!!
Progres postaci całkowicie zatrzymany w środku gry. Co to za RPG z takim sztucznym limitem?! W Baldursach jak dodatek wychodził to przynajmniej zawyżali max lvl i można było grać. A tutaj olewka tematu. Aż mi się wierzyć nie chcę że nikt na to nie zwrócił uwagi przy testach czy coś. Co wszyscy grają wymaxowanymi postaciami i że niby to jest spoko?
Edit: Mój pally is not moving anywhere!
Też się zawiodłem na tym nie zwiększonym levelu ;-( Szanuję Obsidian, że zrobił ostatnio bardzo dobre gry, ale przez ten dodatek trochę się zawiodłem. Nie spodziewam się czegoś lepszego po kolejnych, niestety. Ale tak czy siak zagram, bo uwielbiam to uniwersum :D
Limit gry ma swoje wady, ale też ma swoje plusy. Sprawi to, że nie stajesz się "grecki bóg", a gra przez to nie będzie bardzo łatwa.
Z drugiej strony, Dark Souls jest o wiele lepiej zrobiony. Cały czas się rozwijasz, a nigdy nie będziesz "niepokonany" aż do finału. Final Fantasy I-X i inne gry też nie są źle.
Więc Obsidian tu dali ciała, bo mogli to zrobić w taki sposób, że limit lvl nastąpi dopiero pod koniec gry po ukończeniu wszystkie poboczne questy.
@Sir Xan
Osobiście lubię właśnie ewolucje postaci gracza od zera kiedy szczur to problem do bohatera który jest w stanie pokonać smoka :)
Taki sztuczny limit poziomu jest słaby i to bardziej kwestia developera aby zrównoważył poziom lokalizacji potworów itp aby gracz czuł ciągle wyzwanie.
niestety problem z blokada lvl byl juz w 1 i ten sam blad tu popelnili,mi sie poprostu odechciewa grac jesli nie expie,gra traci sens i tylko gram by szybko skonczyc i odfajkowac ze zaliczona gra
Wideorecenzja:
https://www.youtube.com/watch?v=IAiXsMOUtMU
Wersja tekstowa:
https://silvaren-crpg.blogspot.com/2018/09/recenzja-beast-of-winter-dlc.html