www.dziennikzachodni.pl/motofakty/a/pies-zamkniety-w-samochodzie-podczas-upalu-co-za-to-grozi,12123146/
Wiele już takich przypadków słyszałem w ciągu lata i jest to smutne :(. Naprawdę nie warto tego robić nawet wychodząc na pocztę wysłać list (kolejki itp.).
Chociaż ja słyszałem też przypadek jak rodzice zostawili niemowlę w samochodzie w upalny dzień, aby zrobić "tylko" zakupy w supermakecie. A jak spało to stwerdzili, że
je zostawią w samochodzie, bo to tylko zakupy. Dziecko zmarło z nadmiaru gorąca... Chore. Zreszta takie Dziecko mogło zaraz się obudzić i zapłakać się na śmierć.
Wystarczy odrobina wyobraźni.Szlag mnie trafia jak właściciel ciągnie psa po rozgrzanym asfalcie ,obok chłodniejsza trawa do której biedne zwierze ciągnie. Ale nie ,masz iść ze mną droga i tyle .A że temperatura przy asfalcie o pare stopni wyższa to ch...
Jakim trzeba być głupim człowiekiem, żeby na myśl nie przyszło, że w taką pogodę samochód to piekarnik, a uchylenie psu szyb na 3 centymetry to żadna ulga dla niego. O dzieciach już nie wspomnę, jak ktoś zostawia dziecko w rozgrzanym aucie, to takie dziecko powinno zostać debilowi odebrane.
Zazwyczaj( w 90 % przypadków) jest to głupia pinda która zostawia swojego Spaniela bądź Yorka.
Trzeba reagować w sytuacjach, gdy życie lub zdrowie zwierzęcia jest zagrożone. Informacje na temat tego, co można zrobić, aby ratować psa, można znaleźć na blogu Psiemocje: psiemocje.pl/samochod-w-upalny-dzien-na-sloncu-dziala-jak-piekarnik/
Niedawno na moim osiedlu widziałem akcję ratowania psa z samochodu .Normalnie przyjechała straż pożarna ,chcieli już chyba szybę w aucie wybić ale zjawił sie "mądry " właściciel auta i psa.Uratował se tę szybę.