W Detroit: Become Human zagrało już 1,5 mln osób
Oczywiscie, ze to gra, gra przygodowa
Obstawiam, ze chociazby w takiej Syberii nie przeszedlbys pierwszego ekranu, jezeli klasyfikujesz samograja jako przygodowke.
Detroit: Become Human – trzecioosobowa gra przygodowa z elementami gry zręcznościowej i interaktywnego filmu wyprodukowana przez Quantic Dream, została wydana przez Sony Interactive Entertainment na konsolę PlayStation 4. Jej premiera odbyła się 25 maja 2018 roku.
Kupiłbym, ale za maks 20Ł, bo mały replay value mają te tytuły. Choć Heavy Rain i Beyond były spoko
Wcale nie taki mały, gra moze sie potoczyc na rozne sposoby i to zacheca, zeby przejsc ja kolejny raz.
Obstawiam, ze chociazby w takiej Syberii nie przeszedlbys pierwszego ekranu, jezeli klasyfikujesz samograja jako przygodowke.
A od kiedy to poziom trudnosci wyznacza gatunek do jakiego dana gra nalezy?
To tak jakbys napisal do kogos, ze jak gral nie wiem w COD'a to nie gral nigdy w zadnego fps'a, bo nie gral w ARME, pierwszego Ghost Recona
Akurat że wszystkich gier nastawionych na narrację Detroit obok Until Dawn mają największy replay value. Poza tym jak słyszę on tym to aż mnie skręca, gra jest długa i na prawdę można się spokojnie nasycić jednym.przejsciem. wychodzi w roku tyle gier że mało kto ogrywa jeden tytuł dwa razy. Serio takich gier których drugie przejście zmienia się na tyle istotnie żeby przejść gra drugi raz i doświadczyć czegoś nowego jest garstka.
W sumie ze względu na specyfikę "rozgrywki" nie wiem czy można to uznać za sukces czy raczej porażkę. Gra (jak to tytuły QD) jest fenomenalna pod względem fabuły i narracji, ale praktycznie nie oferuje żadnego gameplayu.
bo mały replay value mają te tytuły.
W przypadku Heavy Raina czy Beyonda może i tak, ale Detroit posiada ogromną ilość rozgałęzień w historii oraz opcjonalnych rozwiązań danego problemu, że w sumie warto sobie ograć jakiś rozdział po przejściu gry, aby sprawdzić potencjalne konsekwencje i zmiany w fabule.
Z tą fenomenalna fabuła to bym się tak nie zapędzał (swoja droga HR ma lepsza), jest dobra, ale do gier Naughty Dog, Rockstara czy Rocksteady startu to ona nie ma.
Kocham gry od Naughty Dog, ale czy mają fenomenalne fabuły? Nie. The Last of Us nie błyszczało pod względem fabuły (mimo, że była bardzo, ale to bardzo dobra), a bardziej ukazywaniem relacji między postaciami. Tak samo Uncharted, które skupiało się na postaciach i efekciarstwie niż na fabule, która w każdej części była bardzo leciutka i wręcz sztampowa, ale potęgowała w graczu jakąś ciekawość.
Rockstar też już nie robi jakichś mega-dobrych fabuł. GTA IV i RDR to w sumie ich ostatnie podrygi pod tym względem.
Muszę w końcu nadrobić zaległości, ponieważ z tego co widzę Detroid wyszedł naprawdę dobrze. Wynik również dobry.