Matt Reeves zdradził kilka konkretów na temat nowego Batmana
Żaden kolejny Batman nie będzie tak dobry jak ten od Nolana
@up
Jest to niezaprzeczalnie wysoko postawiona poprzeczka.
Chętnie zobaczyłbym Jokera granego przez Leto, który to, wedle funteorii, był Robinem - komiksy i animacje podejmowały już ten temat, więc jest z czego czerpać inspiracje.
Nolana naprawdę będzie ciężko pobić, przecież to fenomen "jak dla mnie " ale poczekam zobaczę może coś z tego wyjdzie.
@up - Panowie, bez żartów. Najlepszy Batman był od Burtona. Kropka.
Dostałeś minusy jakbyś komuś matkę obraził :).
Szczególnie Powrót Batmana jest rewelacyjny.
Nolan trochę się potykał w tej swojej trylogii. Batman: Początek, ok. Może być, chociaż nadmiar filozoficznego pindolenia. Jakieś wspinanie się po kwiaty, po raz fefnasty szukanie swojej tożsamości, walka z lękami. Jednym słowem prdlnie o szopenie. Mroczny Rycerz świetny, po prostu bajka. Mroczny Rycerz powstaje znowu padaka, większa niż Początek. Filozofowanie, głupawe sceny, kobieta-kot do luftu. Anne Hathaway może buty czyścić Michelle Pfeiffer w roli Seliny Kyle. Jak na moje to co Nolan spłodził jest w całości średnio dobre, chociaż do drugiej części naprawdę warto wracać. Jest równie dobra co dwójka z 1992 roku.
Koncepcja Batmana z giwerami mnie sie podobala, kazdy wie ze moca Bruce'a sa pieniadze, wiec czemu ma grac fair skoro oni chca go zabic? :>
Big Daddy w Kick Ass dal ciekawa mysl.
Zgadza się że nie będzie w stanie walczyć z The Dark Knight bo sam film jak i Heath Ledger - to już się nie powtórzy ale z Begins czy Dark Knight Rises już jest w stanie. Szczerze, omijam DC Worlds dopóty nie wypuszczą tego Batmana i mam nadzieje ze to wymaże blamaże BvS i JL.
Zarówno Begins jak i The Dark Knight były nieco nudnawe i nie oddawały klimatu Batmana. Liczę, że tym razem się uda i filmy aktorskie zbliżą się choć trochę do tych animowanych.
mi osobiście w ostatniej kreacji batmana nie podobało się, że zabijał zbirów, zawsze uważałem, że batman był na tyle zaje&&&ty, że zawsze trzymał się tego żeby nie zabijać (co było 100 razy trudniejsze)
Ale to jest wlasnie sedno - zawsze bylo ze uzywal silny i technologii by ich rozbroic czy polozyc na lopadki. Wiec czemu nie zrobic ze jednak bedzie strzelal? Ile mamy filmow z Batmanem gdy nie strzela - DUZO, a takich w ktorych strzela - 1 badz 2?
Koktajl Mrozacy Mozg --> no to dać mu biały strój, bo w ilu filmach ma cały czas czarny.... wole oglądać batmana który swoim sprytem, techniką, zwinnością i gadgetami potrafi rozbroić przeciwnika bez zabijania, bo zabijać to małpa z bronią w ręku potrafi
Chodzi o to by zobaczyc znana postac w innej osobowosci. Nie mowie by zrobic z tego Transformers gdzie pociski i wybuchy co 10 minut ale niech poprostu uzywa broni, wraz z gadzetami. Bo prawilnego Batmana znamy a co gdyby pokazac jego wersje evil/dark. Tak samo a gdyby tak zrobic zlego Bonda? Nie musi sie nazywac Bond ale byc jednym ze slug Jej Krolweskiej Mosci. Battlefront 2 pokazywal fabule, slaba ale z perspektywy Imperium. Wieksza roznorodnosc czy inny punkt widzenia zawsze na plus.
Tak samo a gdyby tak zrobic zlego Bonda?
LoL ale przecież Bond zabija bez mrugnięcia okiem, po to ma licencję na zabijanie