No Man’s Sky wsród najpopularniejszych gier na PC, PS4 i XONE
Zachęcacie i zachęcacie. Dobra. Dziś odstawić muszę CoD, w którym w końcu zabrałem się za kampanię i zagram w NMS.
Jeszcze dwa lata aktualizacji i dodawania nowego contentu i mogę kupić. Gra przy okazji stanieje.
Pomyślałby kto... Minęły dwa lata od premiery, gra już dawno powinna być za góra 70 zł, w promocjach za połowę tej kwoty, raz czy dwa rozdawana w bundle’ach, ale dalej kosztuje ponad 200 zł. Hello Games najwidoczniej się tak łatwo nie da i będzie tę cenę trzymało jak najdłużej.
Wiesz co... Ja nawet uważam, że w obecnej formie gra odpowiada trochę tej cenie. Może trochę jest zawyżona, ale jest okej mimo wszystko. Tylko ja po prostu nie czuję potrzeby grać na ten moment. Twórcy zapowiadają regularne aktualizacje, czyli pewnie dodawanie nowych rzeczy takich jak statki, pojazdy, elementy bazy, surowce, kolejne elementy do proceduralnie generowanego świata. Za te dwa lata ta gra może być rozbudowana dwa razy więcej niż jest teraz. A wtedy cena będzie plasować się na poziomie jakichś 70 złotych, więc tym bardziej będzie powód żeby kupić i grać.
Za 200zl? Na PS4 można wyrwać za 75-80 zł, na pc regularnie są promocje do 76-85 zł a gra normalnie kosztuje 110 zł. Chyba, że ktoś kupuje prosto ze steama ale są takie osoby?
Wiesz, bo oni cały czas traktują tą grę jakby dopiero wyszła :-D
Z rok temu pamiętam jak wchodziłem na GoLa i patrzyłem na wersje PS4 to pojawiały się oferty z grą za 70zł, cena teraz pewnie troche będzie wyższa bo wiadomo, jest popyt, ale więcej niż 100 pewnie nie kosztuje
Edit: Sprawdziłęm i za 110 można kupić pudełkową ;)
Coraz poważniej myślę o NMS. Jeszcze kilka aktualizacji i cena poniżej 100zł i kupuję.
Ta gra to czym jest w ogóle? Symulatorem chodzenia, grą akcji gdzie zbierasz bzdury po mapie z naciskiem na eksplorację plus jakieś walki statków w kosmosie? Bo z opisów i recenzji wychodzi tak mieszanina wszystkiego.
Bo to jest mieszanina wszystkiego. To jest sandbox. Dostajesz jakieś szczątki fabuły, ale przede wszystkim WOLNĄ RĘKĘ. Ta gra jest sandboxem pełną gębą i to jest jej idealne podsumowanie.
A sama eksploracja jest ciekawa? Mapy są interesujące? Znajdźki wymagają czegoś więcej niż dotarcie do niej i zebranie jej?
Tam nie ma map, wszystko jest generowane proceduralnie. Raz jak zacząłem grę to miałem planetę toksyczną, mroźną i potem gorąca i szlag mnie trafił bo góra dwie minuty w podstawowym kombinezonie mogłem chodzić poza statkiem. Zacząłem od nowa i było lepiej.
Wciąż nie ruszyłem gry po aktualizacji, ale ponoć teraz dopracowano elementy, częściej trafiają się planety bujne i żywe więc myślę, że warto. Kosmos bardzo kolorowy. Fabuła to ścieżka Atlasa, ogrom możliwości powala, niż na początku gry możesz znaleźć statek do naprawy i albo się będziesz godzinami kręcić koło niego by w końcu naprawić (bo zanim cię będzie stać to miną wieki) albo polecisz dalej licząc na to, że statek znajdziesz czy kupisz w przyszłości ;) generalnie każdy początek gry to coś innego.
Znajdźki... Nie wiem czy to znajdźki, ale możesz otwierać skrzynie usuwając rdzę, lub zbierać rdzę by sprzedać. W skrzyniach są przydatne rzeczy. Niektóre opuszczone terminale czy budowle zawierają proste zagadki logiczne jak uzupełnić ciąg liczb itp, zawsze wtedy dostajesz jakiś sztylet czy droższy element, uczysz się słów innych ras itp. Są miejsca gdzie rozbudujesz kombinezon, są puste miejscówki gdzie nie ma nic tylko znacznik, są bogate złoża itp itd.
Nie ma znajdziek nieprzydatnych, pojemność ekwipunku ogranicza wszystko.
Jak dla mnie to świetny tytuł dla relaksu, możesz robić co chcesz i np już na pierwszej planecie zostać i się rozwijać, albo lecieć przed siebie na oparach do centrum galaktyki tylko po to by zobaczyć co tam jest.
Odwalili kawal dobrej roboty. Ta gra miala potencjal od poczatku. Moze chlopaki mieli za malo kasy zeby wszystko zrobic na premiere (stracili caly sprzet w powodzi w 2013 o czym malo kto wspomina ) a tak po udanej sprzedazy premierowej wersji zarobili na dokonczenie swojej pracy. Piekna historia. Sean..nie jestes frajerem, nigdy nim nie byles.
Kupiłem właśnie na promocji i od kilku dni zagrywam... Miałem kupować na premierę ale po recenzjach odpuściłem. No nie powiem...wciąga bardzo. Na razie duży pozytyw. Jedynie wkurza mnie sterowanie statkiem bo jestem przyzwyczajony do sterowania w Elite. Nie potrafię ustawić aby było takie samo... ale poza tym super.
Sknocić każdemu się może zdarzyć ale naprawić klęskę nie każdy potrafi :) Brawo twórcy zasłużyli sobie.
Zakupiłem tę grę przedpremierowo, wtedy już mnie urzekła i kibicowałem jej, by stawała się coraz lepsza i lepsza, żeby wysuszyła w końcu do cna fale hejtu, która zalała ją, nie zostawiając suchej nitki. Teraz dumnie, z uśmiechem na twarzy obserwuje jak NMS powstało po własnej porażce. Szkoda tylko, że ta nie wyglądała jak wygląda w dniu premiery, oszczędziłoby to wiele słów nienawiści.
Mam obecnie 3 zapisy, jeden z przed aktualizacji /ponad 80 h / i 2 gry rozpoczętej po aktualizacji /po ponad 10h /. Stary działa prawidłowo , w jednym z nowych nie działają portale w drugim działały ale obecnie przy próbie odpalenia wywala mnie na pulpit. Wniosek : gra dalej niedopracowana, 20 h w błoto.
