Otóż chciałem zapytać czy jak ktoś z was zamawiał coś z morele, to czy części zawsze wszystkie były spakowane lub czy zostaliście oszukani kiedyś. Mi paczka z komputerem w częściach przyszła bez procesora.....
Osobiście zamawiałem z tego serwisu swój komputer, dwie myszki i dwie pary słuchawek. Komputer przyszedł cały, jedna myszka i słuchawki dosyć szybko się zepsuły, drugie zestawy jak na razie bez problemu działają. Ale słyszałem nieprzychylne opinie o tym serwisie. Sporo zależy skąd ta paczka właściwie do ciebie idzie.
A co do procesora to powinieneś od razu kontaktować się ze sklepem.
A co ma morele ze sie myszka zepsula? Zamowiles jakis chinski szrot to pretensje do producenta a nie sklepu.
Nie mówię, że to wina morele, tylko opisuje moje zakupy :)
"Zamowiles jakis chinski szrot to pretensje do producenta a nie sklepu."
Myszki bloody i szrot? Aha xD
Ja kupiłem mnóstwo rzeczy. Raz chyba miałem wątpliwość czy było nowe czy używane, odnośnie dysku twardego, a tak to raczej 100% wszystko nowe.
Kierownica kupiona pół roku temu zaczęła lekko piszczeć i trzeszczeć, paski od Force Feedback się pewnie poluzowały albo przetarły, zgłosiłem reklamację. Dali instrukcję co i jak, kurier przyjechał i zabrał towar. Nie jest to jedyna rzecz, którą reklamowałem i nigdy nie było problemów.
Trzeba bylo poprosic kuriera zeby poczekal minute, bo tyle zajeloby ci otwarcie paczki i sprawdzenie czy wszystko jest w pozadku. Z drugiej strony gogle nie boli az tak bardzo :P
https://www.morele.net/pokaz_pomoc/58/
Jak kupiłem kieszeń na dysk to przyszła w uszkodzonym pudełku :(
Działa, ale już tak nie cieszy...
Ja wielokrotnie zamawiałem z tego molocha sprzęty czasem duże: mobo, ram, procek, obudowę wszystko w jednym dużym pudle.
Jak i małe pojedyncza karta graficzna, jeśli chodzi o dbałość dostarczanej paczki to nigdy nie dostałem uszkodzonych sprzętów i ja ich mogę pochwalić w tym aspekcie.
Może w twoim przypadku jakiś pierwszodniowy pracownik pakował zamówienie i albo przytulił procka lub najzwyczajniej w świecie nie spakował go do pudła takie rzeczy się zdarzają, zawsze pozostaje kontakt z obsługą klienta jaki by on nie był.
Aktualnie czekam na paczkę z morele.Będzie to cały zestaw.Komputer już złożony i monitor.Dostawa jutro lub w środę.Podzielę się wrażeniami :)
Zamawiałem budę, przyszła złożona, wszystko śmiga do teraz oprócz płyty, która była wymieniana (ale to przypadłości chyba AsRocków tej serii, bo mojemu bratu ta sama padła) no i grafika ze względu na czas. Drugi raz zamawiałem pada. Za każdym razem bez zastrzeżeń, wszystko ok, działa, bez problemów.
Komputer (w częściach, sam składałem), laptop, TV, pad i parę innych drobiazgów. Wszystko zawsze przychodziło dobrze zapakowane i obłożone folią z bąbelkami. Wszystko działa do tej pory i pewnie jeszcze nie raz będę tam zamawiał. Aaa i paczka zawsze była na czas. Wtedy kiedy był planowany termin dostawy to kurier przyjeżdżał. Tam obsuwa 1-2h się zdarzały, ale mi to różnicy nie robiło.
Zapomniałem dodać,ze obsługa przed dostawowa świetna.O braku dysku szybciutko mnie poinformowano.Wybrałem nowy tańszy i jeszcze tego samego dnia zamówienie zostało zaktualizowane.Zaproponowano mi abym za nadpłatę coś dobrał albo zwrot pieniędzy następnego dnia bedzie.Dobrałem wiatraczek :) Zamówienie ponownie szybko zaktualizowano o wspomniany wiatrak . Oby tak dalej :)
wątek na temat jakosci morele to cos co wraca co pare tygodni tutaj
Nie miałem czasu sprawdzić przy kurierze. Zdążyłem sprawdzić, że taśma firmowa nie naruszona i tyle. Po zgłoszeniu w ten sam dzień dział reklamacji grał na czas i musiałem upominać się o odpowiedź. Przez tydzień gdy pytałem o dowody spakowania to nic nie mówili oprócz tego, że procesor musi być w paczce. Oficjalne pismo poszło poczekam na odpowiedź. Protokół szkody do DHL też wysłany z reklamacją. Jak obie odpowiedzi będą negatywne to trzeba będzie iść na policję i tyle;/ szkoda bo 1600zł w dupę.
Czytałem też dużo o tym, że wielu ludzi zostało oszukanych itp. niestety czytałem to po fakcie ;/
Ostatnio miałem z nimi tak głupi i mały problem a zrobili z tego wielki dla mnie. Tona czasu i nerwów na tłumaczenie i domaganie się normalnego prawa o rzecz którą można załatwić w 5min. Co chwile inna osoba od nich zapewniała lub ściemniała w drugą stronę a ostatecznie wszysło jeszcze gorzej. Czyli tak, że nie zrobili tego i do tego skłamali. Tak właśnie stracili klienta.
Kupiłem u nich dwa kompy i wszystko było ok, ale to było dawno i nieprawda.
plecha96 -> jak oszukany? sam pokpiles sprawe wyraznie na stronie ze napisane jest ze paczke nalezy sprawdzic przy kurierze. Otwarcie duzego pudla i sprawdzenie czy wszystkie zamowione male pudelka sa to 60 sekund, tlumczenie ze nie miales czasu to wymowka i to glupia. Blad ludzki moze sie zdazyc w kazdej firmie.
https://www.morele.net/pokaz_pomoc/137/
