Fighting Ex Layers to trudny orzech do zgryzienia
Mając wielki sentyment do Street Fighterów EX-ów, z zainteresowaniem obserwowałem rozwój gry. Na premierę do zakupu zniechęcił mnie brak arcade mode, ale jak Arika zapowiedziała, że tryb dojdzie w przeciągu najbliższych tygodni, to się skusiłem. I nie żałuję, bo choć póki co zbyt wiele tu do robienia dla samotników nie ma, szkielet jest naprawdę fajny. Jeśli na zapowiedzianym arcade i dwóch darmowych postaciach wsparcie się nie skończy i dostaniemy więcej wojowników oraz trybów zabawy (do takiego survival mode przecież dużo pracy nie trzeba, wystarczy wyciągnąć kumite na wierzch i dodać tablicę najlepszych wyników), to będzie sztos. Póki co to takie 6/10 z dużym potencjałem na dobicie w krótkim czasie do 8/10.
BTW, jak chcesz to odezwij się na social mediach, moglibyśmy się ustawić na wspólne granie skoro okazuje się że nie jestem jedyną osobą w tym kraju która zainteresowała się tym tytułem ;)
