Graliśmy w Darksiders 3 – czy siostra Wojny dorówna Kratosowi?
Byle tylko w grze nie było przydługich segmentów, gdzie postać idzie w ślimaczym tempie, które są po prostu nudne i nie wnoszą nic ciekawego do gry.
Po lekturze mam mieszane uczucia. Twórcy zdecydowali się bardziej bazować na "jedynce", co moim zdaniem stanowi krok wstecz. Nie żeby gra z Wojną w roli głównej była słaba, ale akurat przeniesienie akcji poza Ziemię, do fantastycznych krain oraz wprowadzenie elementów cRPG, było moim zdaniem właściwą drogą ewolucji serii. Mimo wszystko z nadzieją i ostrożnością czekam na premierę.
Nie ma na to najmniejszych szans. Darksiders jest tym dla GoW, czym Tomb Raider dla Uncherted. Cieniem.
No, ja bym tak Tomb Raider'a nie określał.
Świetnie bawiłem się w dwie ostatnie części i nie zamierzam odpuszczać trzeciej.
@MandziuX
Co ty masz 10 lat? Albo ci się gra nie podoba albo podoba i tyle.
Takie teksty słyszałem w podstawówce... Wrzuć na luz, po co plujesz jadem.
Jakim jadem? 9 lat masz, że nie odróżniasz jeszcze normalnego posta od tego z jadem?
ja bym powiedzial odwrotnie, uncharted jest duzo biedniejszym cieniem tomb raidera. rozgrywka, strzelanie nawet grafika (jak grasz na dobrym kompie) duzo lepsza w tr.
fabuła równoległa do wydarzeń z pierwszej i drugiej części cyklu;
Trochę to martwi bo w dwójce było podobnie i gra mocno na tym ucierpiała, skazani byliśmy na śledzenie niezbyt ciekawych wątków, które niewiele mają wspólnego z obecnymi wydarzeniami.
Mam mieszane uczucia co do gry brak skrzyń z broniami i pancerzem to krok w wstecz lokacja jednym wielkim lochem to tak nijak.Fabuła pewnie będzie nie ciekawa.Furia nie będzie miała rumaka słabo.
Też lubiłem skrzynie w dwójce, które teraz powróciły w GoWie i mam obawy czy powody do eksploracji będą równie dobre, ale jakieś tam znajdźki mają być.
Brak znajdowanych broni i pancerza to akurat dobra rzecz, bo Furia jest magiem i nie potrzebuje coraz lepszych mieczy, zobaczymy jak to zadziała przez całą grę.
Jeden loch też dobrze się zapowiada, jak w dawnych, dobrych grach, bez tej pustki do przemierzania tylko po to, by gra była dłuższa
Właśnie ten otwarty świat i ekwipunek sprawiły, że dwójka byla dużo gorsza od jedynki. Wiało po prostu nudą, takie wydłużanie gry na siłę.
Ich usunięcie to jeden wielki plus i jeśli tak będzie, biorę 3 w ciemno. Mam jednak mieszane uczucia wobec tej recenzji, skoro autor był "oczarowany" dwójką, która niestety była tragiczna.
Liczę tylko na dobrą optymalizację, bo niestety dwójka śmigała tragicznie.
Troche zachęca ale sporo też zniechęca.
Jeden loch z backtrackingiem zamiast wielu lokacji połączonych otwartym światem.
Brak konia u jeźdźca apokalipsy.
Brak znajdowania ekwipunku.
Całość wygląda mocno tanio.
God of War rozpiescil, a pewnie dwójka będzie jeszcze lepsza.
Niby czemu gra ma stawić czoła God of war? Jedynie w jakim kontekście powinno się ją oceniać to swoich poprzedniczek. To gra innego kalibru, mniejszego i napędzanie lub co gorsza ocenianie jej względem GOW'a jest niesprawiedliwe.
Nigdy nie grałem w tą serie. Ktoś mi wyjaśni dlaczego Furia, a nie Głód?
Bo to taka wariacja na tema 2 jeźdźców apokalipsy
W Apokalipsie, z imienia jest tylko wymieniona śmierć, i nie ma tam powiedziane dosłownie, że pozostali jeźdźcy to głód, zaraza i wojna, to tylko interpretacja ludzi.
@DM ale potrzebuje nowego lepszego bicza lub zbroję żeby było czuć siłę broni. Jak będzie odczuwalna siła broni nowym zdobytym czarem czy będzie robiony Upgrade broni i nowe kombo wykupimy.
Po prostu powinni wrócić do systemu z jedynki. Na broniach były runy do ulepszania.
"Byliśmy tu bardzo kreatywni i grzechy nie zawsze będą tym, czego można by się spodziewać. Przykładowo Lenistwo jest gościem, który ma wszystko gdzieś i generalnie nie chce mu się nawet walczyć"
- faktycznie, nie spodziewałbym się tego po Lenistwie! Zaskoczyli mnie!
Usunęli 2 najgorsze elementy Darksiders 2: otwarty świat i system ekwipunku - dokładnie na to czekałem. Teraz niech pokarzą jakiś niezły kawałek gameplayu i kupuję na premierę.
Po pierwsze, po gameplayu to grafika d**y nie urywa, tekstury czy takie elementy jak włosy głównej postaci przypominają poziom D2, gdzie temu do GoW, który wyciska z PS4 ostatnie poty?
Po drugie, "Furia jest magiem, a nie wojownikiem"
Mag to postać dystansowa: łatwych przeciwników niszczy podstawowymi atakami oraz ma arsenał skilli w postaci zaklęć obszarowych, które spowalniają, ogłuszają, każą atakować innych wrogów itd itd. Zamiast tego widzę jakąś femdom-laskę naparzającą biczem. Być może to kwestia demo i ograniczeń... z drugiej strony nawet demo daje pewne rozeznanie co jest w podstawowym ataku i jak widać znów będzie katowanie kontrolerów co nie było złe, bo nikt nie obiecywał czego innego jak coś bliskiego gatunku Beat'em up.
Po drugie, siłą GOW(choć dla niektórych wadą), jest rozbudowany storyline: zamiast "doomguya" osadzonego w mitologii jest bardzo przyjemna linia fabularna, doglądamy rozwoju relacji ojciec-syn itd. Tutaj jest typowa egzekutorka, pewnie kolejny raz, jakże oryginalnie, będzie wykonywać swoją robotę, po drodze będą wątpliwości, a na końcu dwa zakończenia czytaj albo staniesz do walki z final bossem albo nie i będzie inna finałowa cut scenka.
Gra będzie ok i nic ponadto.
mnie w gow najbardziej denerwuje wlasnie ta zupelnie niepotrzebna relacja ojca z synem. gra jest swietna ale moglaby byc lepsza.
co do darksiders to czekam z niecierpliwoscia. mag to profesja wymyslona wiec mozna je sobie dostosowywac do realiow swiata (polecam poczytac ksiazki sandersona jak rozni moga byc magowie). ograniczanie sie do chlopa w szacie rzucajacego zaklecia z odleglosci to brak wyobrazni i oryginalnosci wlasnie.
i nie chce wrzucania problemow i rozterek moralnych postaci na sile. przeciez to jest jezdziec apokalipsy!!! to ma byc egzekutorka
juz i tak zepsuli kratosa ( znowu napisze - gra swietna - daremny gow)
"Darksiders III będzie niewątpliwie porównywane z tegorocznym genialnym God of War, które wywróciło do góry nogami nasze wyobrażenie o gatunku."
Czy ja grałem w inne God of War?
Zajarałem się tymi wszystkimi entuzjastycznymi recenzjami i nie powiem, to jest świetna gra, ale jednak mnie nieco zawiodła. A już na pewno nic nie wywróciła do góry nogami.
Czekam po tej zapowiedzi na trójkę nieco bardziej niż po ostatnim gameplayu. Mam nadzieję, że wyjdzie co najmniej tak dobrze jak jedynka.
Hahaha... qwa jaki tytul :/
Darksiders 3 nie musi dorownywac GoW. Mimo iz obie gry to hack n' slash, D3 jest zupelnie inna gra. Wystarczy, ze utrzyma poziom dwoch wczesniejszch czesi. O oprawe wizualna sie nie martwie, bo widac, ze wyglada tak samo jak D2. Mam nadzieje, ze muzyke tworzy rowniez Jesper Kyd. Mechanika gry chyba takze pozostanie niewiele zmieniona. Dla mnie ta gra juz jest idalna...
Teraz wylapalem ramke z informacja, ze Kyd nie tworzy muzyki do D3. Wielkanszkoda :(
Backtracking był, ale taki, że nie było go czuć, a to dlatego, że powroty do poprzednich lokacji ograniczały się tylko do powrotu do miejsc wcześniej niedostępnych, by przejść dalej. Po tej recce widać, że tu będzie tak samo, co jest tylko plusem. Największy jednak plus to rezygnacja z sandboxowości. W końcu :) Czekam z wypiekami na twarzy :)
Kocham Darksidersy, ale kurde zaczynam się niepokoić o trójkę, boli brak Jespera Kyda, brak rumaka (to pewne, że nie będzie nawet krótkiej sekwencji z koniem jak w jedynce?), no i jeśli cała akcja ma się toczyć na ziemi to koszmarnie nudne to może być (dwójka była epicka przez różnorodność krain) liczyłem na niebo czy królestwo umarłych.
Zrobili by jakiś story trailer na uspokojenie bo mnie krew zalewa że mogą to spartolić.
-brak skrzyń z nową bronią i pancerzem
-świat gry jako jeden wielki loch, tak jak w metroidvanii
-BRAK JASPERA KYDA
-brak wierzchowców
Dziękuję postoję. Darksiders 2 był niesamowity również dla tego bo lokacje były bardzo zróżnicowane, elementy RPG były super i dodawały klimatu. Trzecia część wygląda jak robioną na szybko, bo dwójka się nie sprzedała więc trzeba było lecieć po kosztach.
Dwójka wyszła w 2012, więc nie chodzło o robienie gry na szybko dla kasy.
Tam problem był z bankructwem THQ w 2014r., więc obstawiam, że sporo osób pracujących przy grze odeszło/zostało zwolnionych, a samej gry nie było komu dokończyć i wyjdzie dopiero w tym roku.
Nie wysuwałbym pochopnych wniosków, jako że autor nie widział całej gry, a jedynie mały urywek na początku. Jak już widzieliśmy na filmach, rolę skrzyń przejmą przedmioty znajdowane w ukrytych miejscach (na tej samej zasadzie jak w poprzednich częściach). Kto wie, może właśnie na tym będzie oparty rozwój umiejętności? Co do wierzchowca to byłoby nieco dziwne, jakby nie pojawił się nawet na chwil - Furia ma swojego własnego konia (jak każdy jeździec), podejrzewam że koniec końców gdzieś trafi jakaś sekwencja z koniem. Używanie bicza podczas jazdy aż prosi się o wstawienie na jakimś krótkim segmencie.
Wiem, że to jak na razie odległa przyszłość, ale jestem okropnie ciekawy jak zrobią postać Waśni - w końcu to koleś z pistoletami, a nie umiem sobie wyobrazić ciekawego slashera, który na tym systemie walki by polegał (bo przecież nie zrobią z Darksiders 3 strzelanki). W sumie może dlatego teraz jest Furia, a nie Waśń... Po za, co zrobią z 5 częścią? Wypadałoby zrobić jakieś podsumowanie i wszystkich 4 jeźdźców na raz, a zrobienie z tej gryy coopa totalnie ją zepsuje. Co do naszej Furii, to jestem raczej spokojny, aczkolwiek jestem ciekawy tej ostatecznej formy Furii, bo nikt o tym jeszcze nie powiedział.
Przy dobrych wiatrach szykuje się średniak do kupienia na promocji.
W THQ, było sporo zawirowań więc też nie ma się co dziwić.
Wydaje mi się, że ta gra miała wyjść ze 2 lata temu.
Fajnie, że planują IV część, ale jak nie zrobią V z całą czwórką to ich znajdę...
dokladnie - 4 czesci na hgistorie poszczegolnych jezdzcow a potem genialny final zamykajacy fabule swiata i wszystkich postaci
Ja z nudów napisałem wymyśloną przeze mnie fabułę do V części w formie komentarza pod tym linkiem:
https://www.youtube.com/watch?v=I0DfFXmydto&list=PLPcvpz8HdeP7Xq6C8tRdp_U_gMgmxKTPE&index=21
Co sądzicie? Tak Tak jest tak głupia i bez sensu. Jest pod nickiem podobnym tutaj na gry-online.
Że ho ho. Od razu Cypisek zostanie Rumcajsem, a nie przepraszam Kratosem. Czemu nie Razielem, albo Gabrielem Belmontem? Bez jaj.
Produkt wykastrowany z różnorodności. Odpadają elementy, które były nawet w pierwszej części. Nigdy nie zapomnę konnego pojedynku Wojny z wielkim robalem na piaszczystej arenie. Ale tego tu nie będzie. Zamiast konia otrzymamy włóczęgę po "stacji metra czy kanałów ściekowych." Rewelacja. Niech dorzucą jeszcze toalety typu sławojka, samotne sedesy, toytoye i zwykłe doły wypełnione łajnem. Chociaż doła to można załapać jak się czyta tą relację. Nie jest to wina komentatora.
Ale głodne wstawki typu bo nie mamy szmalu na gigantyczną reklamę i inne takie tłumaczenia. U mnie od razu zapalają czerwona lampkę. Produkt tylko dla maniaków. I ten główny wątek. Co będzie następne? Siedem cudów świata, siedem błogosławieństw. Chciałem zobaczyć apokalipsę z rozmachem i to byłoby coś, a dostanę stację metra i kibel, przepraszam kanały ściekowe. Rewelacja. Ale kanał.
Nie napalam się, ale ostatnie materiały troszkę pobudziły we mnie ciekawość tym tytułem... Szkoda tylko, że wzmianki dotyczące nowego projektu świata jak i nowego sposobu zdobywania ekwipunku średnio do mnie przemawiają.
gameplay i grafika tak z 15 lat temu to bym się podniecał. Ale już 10 to nie
Ciężko komukolwiek będzie dorównać w tym roku Kratosowi... Nawet takiemu RDR. Ale oczywiście, nie mam nic przeciwko, arcydzieł nigdy za wiele :)
Mi się w poprzednie części przyjemnie grało, lekka zabawa. Jedynkę nawet mam w pudełku. Nie nudziły, ale nie były też wybitne.
płacz za skrzyniami xD w tej grze świat się i tak kończy więc po co lamenty. nikt nie karze grać... mi się podobały obie części i w 3 też zagram. nie ma sensu tutaj z nikim dyskutować na temat D3 same gbury narzekające na co się da i porównujące do innej gry jakby GoW to był jakiś wzór do naśladowania dla innych.
Takie gry to tylko tunel. Sandboxowość je psuje.
Jak można porównywać takie coś do God of war?
Kto nigdy nie grał w pierwszą lub drugą część to naprawdę polecam. Gdy są świetne zarówno na kilkugodzinne posiedzenie jak i 30 - minutową zabawę z doskoku.
Autor artykułu albo nigdy nie grał w żadna część albo też zapomniał - broni nigdy w tej serii nie było zbyt wiele, ale im dłużej używaliśmy danej broni to naprawdę odczuwalnie rosła jej moc. Dodatkowe bronie i przedmioty można dowolnie zmieniać w menu ekwipunku.
Chyba wszyscy już zapomnieli o najważniejszym elemencie serii Darksiders - zagadki, zawsze stały na światowym poziomie. Nie były banalne - ludzi nie traktowali jak głupków, ale też nie były męczące.
A za pojedynek z wielkim czerwiem w pierwszej części gra ma chyba dożywotnie miejsce na moim dysku:).
God of War, które wywróciło do góry nogami nasze wyobrażenie o gatunku.
What?
GoW mógł wywrócić wyobrażenie jedynie tych, którzy nie pamiętają gamingowego przełomu XX i XXI w i gier takich jak Soul Reaver 1 i 2, Prince of Persia Sands of Time i Warrior Within czy trochę później Legend of Zelda Twilight Princess.
GoW jest lepszy technologicznie, lepiej opowiada historię i tyle. Nic nie wymyśla.
To że od paru lat nie było dobrego liniowego action adventure nie robi z GoW mesjasza, którego skuszony entuzjastycznymi recenzjami i opiniami w necie się spodziewałem. Bardzo dobra gra. Ale potwornie przehypowana.
Na DS3 czekam.