Według mnie to trochę pod publikę ( bo w sumie nic się niejedzenie) ale, z drugiej strony takie coś (czyli jedno zapięcie i siłowanie się obu zawodników mogło by doprowadzić do zerwania/naciągnięcia mięśni i tym sposobem walka by się zakończyła.
co myście?
ja mysle ze sporty walki powinny byc rozgrywane nago. wtedy podczas walki w parterze mogly by ze soba walczyc penisy i to by moglo zadecydowac kto lepszy.
Pieprzony szowinista i mizogin!
podpisuje sie, powinno sie wrocic do tradycji czasow starozytnych i walki nago. ponadto, zwyciezyc mozna wszelkimi metodami, z dopuszczalnoscia walki na smierc i zycie.
Popieram ten pomysł, przynajmniej byłoby co oglądać, bo jak walka przechodzi do parteru to jest tylko obściskiwanie się i próba złapania oponenta w jakąś dźwignię.
walke z parteru to mam jak po pijaku nie trafiam numeru domofonu