Nowy Wiedźmin w planach CD Projekt RED
Trzeci dodatek z historią Geralta, gra z Ciri lub innym wiedźminem z Kaer Morhen albo odsłona z całkiem nowymi postaciami. Poproszę.
To na pewno nie będzie kontynuacja Geralta, jego historia jest zamknięta.
Niestety ale historia Geralta została zamknięta już w książkach a jednak w grach się pojawił.
Z moich niepewnych źródeł ponoć mocno chcą zrobić W4 a'la Skyrim, gdzie będziemy tworzyć swoją postać gra ma się toczyć za czasów świetności Kaer Morhen
Jak dla mnie to byłoby najciekawsze rozwiązanie. Zrobić nowego wiedźmina właśnie w czasach jak żyło jeszcze od groma potworów, a Vesemir był młody.
Taki sandbox jak Wiedźmin 3, ale lepszy i z tworzeniem własnej postaci :)
Oczywiście do tego wszystkiego chciałbym jeszcze ciekawej fabuły i spójnego świata, a i jeszcze brak skalowania poziomów potworów, bo to jest okropna mechanika.
No to jest na pewno ciekawy pomysł :) Niestety na pewno ucierpiałaby na tym fabuła ;/
Już przy produkcji W3 przyznali że brali Skyrima za wzór, co nie wyszło im za dobrze, szczególnie fabularnie. A mapy, poza świetnymi zadaniami pobocznymi, były mało ciekawe mimo upstrzenia znacznikami.
No to jest na pewno ciekawy pomysł :) Niestety na pewno ucierpiałaby na tym fabuła ;/
No, tego bym nie zniósł :/
@up - nie takie rzeczy już świat widział.
Czarodziejki podobno też ...z małymi wyjątkami oczywiście np. matka Geralda :P
Prequel, spin-off, możliwości jest wiele. Dla odmiany można by teraz pograć czarnym charakterem.
Jak dla mnie mogą pociągnąć dalej historię Ciri jako wiedźminki. Po prostu bajka.
Może nawet Ciri jako cesarzowej, byłyby podwaliny pod kilka ciekawych mechanik.
Zalogowałem się tylko po to żeby dać Ci +1.
spoiler start
No i może zminusować Sttarkiego.
spoiler stop
O nieee, ta postać już w książkach była totalnie beznadziejna. Cirille to niech oni sobie lepiej darują. Chyba, że jako postać poboczna, ukazująca się od czasu do czasu (ale nawet w podstawce Wiedźmina 3 był to jeden ze słabszych motywów).
@Kazak Ciri była beznadziejna w książkach? Serio? De gustibus non est disputandum jak mawiał Sigismund Dijkstra, ale Twoja herezja to już przesada.
Była. To znaczy, była odkąd dołączyła do szczurów, bo dopóki siedziała z Geraltem i Yennefer, była fajną, przyjemną dziewczynką. Nie trawię motywów gówniarzy kasujących wszystkich jak leci bez większego wysiłku, kilkumiesięczny trening z Wiedźminami aż takiego efektu by w jej przypadku nie dał.
E tam, ja i tak obstawiam że wrócą do Geralta ;)
Jakiś prequel albo coś. Ciężko będzie Ciri udźwignąć grę na 100 godzin. Chyba że mocno przebuduja jej postać. Bo była jedna z najmocniej irytujacych postaci w trójce. Generalnie to aż się prosiła żeby jej ten dziki gon wklepal.
Wiedźmin to świetna gra między innymi przez to że Geralt jest świetnym protagonista z wiadrami charyzmy. Cos czego nie miały np ostatnie gry Bioware czy gry Bethesdy nie miały nigdy. Ciri Ciężko zobaczyć jako następczynie Geralta. Bo ona była tak głupia w tym dzikim gonie że musieliby ja postarzec o 20 lat żeby mogła mieć start do doświadczonego Geralta.
Byle nie tworzenie "swojego" wiedzmina bo to padaka wyjdzie, wiedzmin a'la Skyrim, serio? Moze od razu a'la Fallout 4 z "systemem" (hehe) "dialogow" (hyhy), lub ta Skyrimowa niemowa? No prosze was.
Takie historie mocnym i zapadajacym w pamiec bohaterem stoja, a nie niemową tepo nawalajacym mieczem i przyjmujacym questa na zabicie 10 wilkow.
Masz rację, w historii gier komputerowych postać stworzona przez gracza nigdy nie miała swojego charakteru i tylko machała mieczem. Gry takie jak Baldurs Gate czy Divinity Original Sin to tylko propaganda, tak na prawdę nawet nie istnieją.
No tak bo przeciez Wiedzminy to izometryczne rpg w ktorych kierujemy DRUZYNA, jak w tych dwoch wymienionych przez Ciebie grach (szkoda ze jeszcze serii FIFA nie podales za przyklad).
Jaka wyrazistosc i charakter maja bohaterowie w nowych Falloutach, Elder Scrollsach, Dragon Age Inqusition i reszcie gier z randomami z roli glownej?
Bo chyba nie wierzysz ze mozna stworzyc drugiego bohatera tak dobrego jak Geralt w edytorku, a czy ten milimetr brwi w te czy we wte jest az tak wazny zeby to bylo warte niszczenia calej fabuly? Wyobrazasz sobie Wiedzmina a'la niemy Skyrim? Bo chyba nie wierzysz ze CDP bedzie zatrudnial 10 gwiazd do dubbingu jednej postaci bo gracze chca edytorka policzkow i "swojego" Wiedzmina :)
"Bo chyba nie wierzysz ze CDP bedzie zatrudnial 10 gwiazd do dubbingu jednej postaci bo gracze chca edytorka policzkow i "swojego" Wiedzmina :)"
Mnie by to raczej nie zdziwiło.
W wymienionych przeze mnie grach kierujemy drużyną w walce, ale tworzymy charakter jednej postaci, jedną postacią prowadzimy rozmowy. Jakie przełożenie ma możliwość wybierania wyglądu naszej postaci na prowadzenie rozmów, jej charakter i aktorów głosowych? W Mass Efektach wybierało się wygląd postaci i nie zauważyłem żeby był inny aktor głosowy zależnie od wielkości uszu jakie sobie wybraliśmy.
Jaka według ciebie jest w ogóle różnica między RPG izometrycznym a aRPG w stylu Skyrima? Pomijając kamerę, walkę itp. to o czym tutaj rozmawiamy, a więc charakter postaci i opcje dialogowe robi się praktycznie tak samo, pomijając oczywiście sytuacje gdy charakter postaci jest narzucany odgórnie, jak w Wiedźminie, gdzie nie mieliśmy na niektóre rzeczy wpływu
I tak, wierzę że da się to zrobić lepiej niż w Skyrimie czy nowym Fallaucie, poprzeczka jak dla mnie jest zawieszona nisko.
"Jaka wyrazistosc i charakter maja bohaterowie w nowych Falloutach, Elder Scrollsach, Dragon Age Inqusition i reszcie gier z randomami z roli glownej? "
Wymieniłeś gry tworzone przez totalnych nieudaczników. Zakładam, że Redzi mogliby sobie poradzić, w końcu Baldury i nie tylko wyszły świetnie.
Wiec wytlumacz mi po co robic jakis durny edytor zeby jeden mial wieksze uszka a drugi wybaluszone galy, skoro bylby i tak jeden dubbing albo postac niema, to jest az tak wazne? Naprawde widzicie jak cdp zatrudnia 10 aktorow do glosu jednego wiedzmina? W branzy gdzie w toku produkcji wyrzuca i odrzuca sie zbyt skomplikowane pomysly i rozwiazania? Dobre dobre :D Ale zakladajac ze CDP wyrzucilby te pieniadze w bloto i zmarnowal dlugie miesiace na dziesiatki dubbingow (W3 mial 10 jezykow dubbingowych chyba albo cos kolo tego, to sa dlugie miesiace nagran), to kto niby by sie nadawal? Karolak?
Jeszcze zaznaczmy DOBRYCH aktorow, bo skoro wlasny wiedzmin to aktor musialby przekonujaco zagrac postac od skrajnie dobrej i uczynnej po skrajnie złą bo nie wiadomo jaki glos wybierze gracz i jaka droge obierze, a takie rzeczy nigdy nie wychodza dobrze, no i zalozmy ze W3 ma edytor, serio jakos srednio by mi pasowal glos Geralta do wiedzmina-murzyna bo przeciez tego oczekuje przecietny gracz, albo Geralt azjata o wzroscie 1,50 takiego chcecie Wiedzmina? No blagam was.
Ależ oczywiście że nie trzymało by się to kupy gdybyś podpiął głos Geralta pod dowolną inną postać. Jego głos jest już zbyt znany itd.
W edytorze chodzi przede wszystkim o możliwość ustalenia statystyk bohatera, jakiejś jego krótkiej historii. Na przykład można dać w edytorze wybór między różnymi szkołami, wygląd ma sprawę drugorzędną, ale chodzi przede wszystkim o to by mieć swobodę w odgrywaniu tej postaci. Ja grając w Wieśka czułem się lekko stłamszony odgrywaniem Geralta, wydaje mi się że niektóre wybory były podyktowane tym co mi się wydaje że on by zrobił, a nie ja. I właśnie dlatego wiele osób chciałoby stworzyć własnego Wiedźmina. Bo powiedzmy sobie szczerze nie ma co męczyć Geralta przez x następnych części i robić z niego kapitana Price.
@Aitor
Coś ty się tak uczepił tych aktorów głosowych? Jeżeli mielibyśmy możliwość pokierowania własnym wiedźminem stworzonym w edytorze, to wystarczyłby jeden aktor, przecież za wyjątkiem Ciri nie było wiedźminek. Nawet gdyby zechcieli je wprowadzić, wystarczyłaby dwójka aktorów. Dla nich to żaden problem, bo przecież identyczną sytuację mamy w Cyberpunku.
Postać pozbawiona historii, własnych doświadczeń i narzuconego z góry charakteru dawałaby o wiele większe pole do popisu niż Geralt. Przez obsadzenie go w roli protagonisty, całą trylogię trudno w ogóle nazwać cRPG, bo odgrywania roli jest tam tyle, co kot napłakał. To raczej gry przygodowe, w których mamy odgórnie narzuconą rolę jednej, mocno ugruntowanej fabularnie postaci, w zasadzie bez możliwości chodzenia własnymi drogami. Nawet kiedy podejmujemy decyzje, to i tak musimy wybierać ze spektrum pasującego do postaci Geralta, nie mając możliwości odgrywania roli np. wiedźmina renegata i rozwiązywania problemów w sposób czysto siłowy i bezkompromisowy. Jak chcemy np. zdobyć jakiś przedmiot, to musimy go znaleźć, kupić, wygrać w kości albo wymienić za przysługę, ale żeby wzorem takiego Fallouta rozwalić NPC i zabrać przedmiot z trupa? Nigdy w życiu, bo Geralt by tak nie postąpił! Nająć się za pieniądze jako zbir albo płatny zabójca? Nie, bo Geralt. Zatrudnić się jako szpieg wywiadu Temerii albo Redanii? Nie, bo Geralt. Dołączyć do zakonu płonącej róży? Nie, bo Geralt itd.
Dlatego właśnie nie chcę Geralta, chcę własną postać, która będzie taka, jak ją sobie wykreuje, od początku do końca.
No skoro chcesz "wlasnego" wiedzmina to i glos chyba fajnie by bylo sobie wybrac, a nie jeden narzucony przez tworcow, no dwa bo i wiedzminki tez, bo kobiety tez chca miec swoje postacie, no i czarni wiedzmini tez bo to rasism, i bezowi/mulaci takze bo to ksenofobia, a azjaci, co z azjatami, przeciez Japonia bardzo polubila Wiedzmina? A grubi? A dryblasi? A karły? A chudzielce? A rudzi? A piegowaci?
Kazdy chce miec swojego wiesia, i ktory aktor odegra te wszystkie warianty na raz, tak aby glos pasowal i nie byl zenujacy (razy x dubbingow jezykowych) typu 2 metrowy dryblas wazacy 150kg mowiacy glosem dajmy na to tego Karolaka (:P) albo "ninja" z 1,40 w kapeluszu o azjatyckich rysach mowiacy głosem podobnym do Geralta, bo akurat taki/takie dwa postanowili wybrac tworcy, teraz wiesz dlaczego Fallouty i inne Skyrimy sa nieme? Musieliby chyba Ivone zatrudnic :D
Bo jesli chodzi o edytor statystyk/drzewka rozwoju itd to uwazam za fajny pomysl, czemu nie, ale Wiedzmini to tez nie Skyrim ze mozesz grac wojownikiem, lotrzykiem, lucznikiem, magiem i kij wie kim jeszcze, wiec raczej widzialbym edytor tylko na zasadzie "wiecej hapsow mniej machania mieczem, albo na odwrot".
Co do W3, to sam sobie narzuciles ze "Geralt by tak nie postapil" bo czytales ksiazki i tak uwazasz, ale szanse na wszystko miales, mnostwo okazji do zabicia npcow zamiast im pomagania, najac sie za hajs jako zbir albo platny zabojca? Przykladowo zadanie z dopplerem, mogles go przeciez zabic za wiekszy hajs, lub zadanie z sukubem. Szpieg wywiadu Temerii? A morderstwo krola Radowida to co? :P No chyba wiekszej akcji nie dalo sie juz odstawic :)
Okazje do wszystkiego miales i mogles grac jak chciales "swoim" Geraltem, miliony ludzi tak gralo bez znajomosci ksiazek, w tym ja bo przeczytalem je dopiero po ukonczeniu W3, sam narzuciles sobie Geralta z ksiazek, a nie "wlasnego", nie potrzeba od razu wklejac Skyrimowego niemowy :)
Owszem ze wybieralo sie z jakiegos wezszego spektrum mozliwosci, ale dlatego ta historia byla tak dobra, dla mnie Skyrim czy Fallouty to bardzo slabe gry, wlasnie przez to ze postac jest "nasza" i moze wszystko, ale przez to historia cierpi bo te gry to wrzucony samotny kolek na wielka mape, a jednak dzieki temu ze mamy w W3 narzuconego bohatera, mamy tez dziesiatki powiazan z npcami od przyjaciol jak Zoltan czy Jaskier, po krolow jak Radowid czy ten sukinkot z Nilfgardu :)
Takie moje zdanie, nie widze tego i jestem przeciwny takim edytorom i juz :)
@Aitor w Trylogii Mas Effect było masę różnych wariantów femShep i manShep tworzonych przez graczy. Dwoje dobrych aktorów i nikomu to nie przeszkadzało. Opowieść miała swoje ramy fabularne i to wystarczyło, by ją utrzymać w ryzach, pewne decyzje zaś, głównie dotyczące stylu gry (łącznie z klasą) zostawiano graczowi. I to są dobre gry, choć można się czepiać, że nie są "czystymi" RPG-ami. Ale Wiedźmin, szczególnie 3, też "czystym" RPG-iem nie jest.
Ty możesz więc sobie nie lubić, Twoja sprawa, ale historia gier oraz wyniki sprzedaży (np. ME) pokazuje, że wielu graczy lubi tego typu rozwiązanie, o ile jest przemyślane i dobrze zaimplementowane w grze.
No skoro chcesz "wlasnego" wiedzmina to i glos chyba fajnie by bylo sobie wybrac, a nie jeden narzucony przez tworcow, no dwa bo i wiedzminki tez, bo kobiety tez chca miec swoje postacie, no i czarni wiedzmini tez bo to rasism, i bezowi/mulaci takze bo to ksenofobia, a azjaci, co z azjatami, przeciez Japonia bardzo polubila Wiedzmina? A grubi? A dryblasi? A karły? A chudzielce? A rudzi? A piegowaci?
Kazdy chce miec swojego wiesia, i ktory aktor odegra te wszystkie warianty na raz, tak aby glos pasowal i nie byl zenujacy (razy x dubbingow jezykowych)
Przepraszam, słyszałeś może coś o czymś co się nazywa pełna lokalizacja? To o czym piszesz (różne głosy), to już było w wielu grach wydanych w różnych krajach. Różni aktorzy, podkładali głosy pod różne postaci, tak że w czym problem? Padł też przykład Mass Effect, który chyba jest najlepszym w tym przypadku i pokazał że wystarczy jedynie dwoje aktorów głosowych do odegrania roli protagonisty, którym kieruje gracz. Poza tym powiedz mi, jak to po głosie jesteś w stanie poznać że ktoś jest karłem, albo rudzielcem? Sam tak napisałeś.
Wszystkie twoje argumenty są całkowicie z kapelusza i są zwykłym czepiactwem. Ot co. Persecuted w swoim poście doskonale to ujął, ale chyba nie załapałeś o co chodzi. Właśnie coś w stylu Fallout, Skyrim czy też właśnie Mass Effekt, może być właściwym kierunkiem dla nowej gry w uniwersum Wiedźmina.
@Aitor
No skoro chcesz "wlasnego" wiedzmina to i glos chyba fajnie by bylo sobie wybrac, a nie jeden narzucony przez tworcow, no dwa bo i wiedzminki tez, bo kobiety tez chca miec swoje postacie, no i czarni wiedzmini tez bo to rasism, i bezowi/mulaci takze bo to ksenofobia, a azjaci, co z azjatami, przeciez Japonia bardzo polubila Wiedzmina? A grubi? A dryblasi? A karły? A chudzielce? A rudzi? A piegowaci?
Kazdy chce miec swojego wiesia, i ktory aktor odegra te wszystkie warianty na raz, tak aby glos pasowal i nie byl zenujacy (razy x dubbingow jezykowych) typu 2 metrowy dryblas wazacy 150kg mowiacy glosem dajmy na to tego Karolaka (:P) albo "ninja" z 1,40 w kapeluszu o azjatyckich rysach mowiacy głosem podobnym do Geralta, bo akurat taki/takie dwa postanowili wybrac tworcy, teraz wiesz dlaczego Fallouty i inne Skyrimy sa nieme? Musieliby chyba Ivone zatrudnic :D
Bo jesli chodzi o edytor statystyk/drzewka rozwoju itd to uwazam za fajny pomysl, czemu nie, ale Wiedzmini to tez nie Skyrim ze mozesz grac wojownikiem, lotrzykiem, lucznikiem, magiem i kij wie kim jeszcze, wiec raczej widzialbym edytor tylko na zasadzie "wiecej hapsow mniej machania mieczem, albo na odwrot".
A znasz jakąś grę cRPG (w pełni udźwiękowioną, z nagranymi wszystkimi kwestiami dialogowymi), która pozwala na wybór głosu postaci w ramach jednej płci? Nie? To skąd to całe pierdzielenie? Dlaczego wymagasz od CDP Red standardów, których nie ma?
Co do W3, to sam sobie narzuciles ze "Geralt by tak nie postapil" bo czytales ksiazki i tak uwazasz, ale szanse na wszystko miales, mnostwo okazji do zabicia npcow zamiast im pomagania, najac sie za hajs jako zbir albo platny zabojca? Przykladowo zadanie z dopplerem, mogles go przeciez zabic za wiekszy hajs, lub zadanie z sukubem. Szpieg wywiadu Temerii? A morderstwo krola Radowida to co? :P No chyba wiekszej akcji nie dalo sie juz odstawic :)
Okazje do wszystkiego miales i mogles grac jak chciales "swoim" Geraltem, miliony ludzi tak gralo bez znajomosci ksiazek, w tym ja bo przeczytalem je dopiero po ukonczeniu W3, sam narzuciles sobie Geralta z ksiazek, a nie "wlasnego", nie potrzeba od razu wklejac Skyrimowego niemowy :)
Owszem ze wybieralo sie z jakiegos wezszego spektrum mozliwosci, ale dlatego ta historia byla tak dobra, dla mnie Skyrim czy Fallouty to bardzo slabe gry, wlasnie przez to ze postac jest "nasza" i moze wszystko, ale przez to historia cierpi bo te gry to wrzucony samotny kolek na wielka mape, a jednak dzieki temu ze mamy w W3 narzuconego bohatera, mamy tez dziesiatki powiazan z npcami od przyjaciol jak Zoltan czy Jaskier, po krolow jak Radowid czy ten sukinkot z Nilfgardu :)
Nie prawda. Praktycznie wszystko co robił Geralt, mieściło się w spektrum jego książkowej osobowości. Jak wiemy, co do zasady był on dobrym, prawym i uczciwym człowiekiem, ale potrafił być także cyniczny, złośliwy czy niepotrzebnie brutalny. Pamiętasz jak zachował się w "Starym Narakorcie" w opowiadaniu "Wiedźmin"? Mógł pijaczków po prostu znokautować, ale wolał ich zaszlachtować, bo go wkurzyli...
Nie zmienia to jednak faktu, że Geralt niesprowokowany i nie zmuszony okolicznościami nie robił oczywiście złych rzeczy, chociaż mógł. A ja, jak gracz chciałbym sam o tym decydować.
Poprostu tego nie widze, a to ze wyniki sprzedazy mowia co innego, no coz, z genialnych rpgow jakimi byly F1 i F2 zrobiono gonwonawalanki (F4) slabego mobilniaka (Shelter) a teraz multipapke z uzeraniem sie z ruskimi (Fallout 76) bo gracze tego chca, z FPSow wycina sie juz fabule zostawiajac tepa multi nawalanke bo gracze podobno tego chca, nawet zniszczono w calosci caly gatunek gier (rtsy z budowa baz i tworzeniem wojska) bo gracze o inteligencji klapka go nie ogarniali, nie chce tego dla wiedzmina, ale gracze tego chca wiec idac tym tropem spodziewam sie opowiesci o czarnym wiedzminie geju bo przeciez postepowi gracze tego wlasnie chca, pelnej wolnosci, a nawet w Cyberpunku juz wiemy ze bedzie mozna pukac wszystko co nie ucieka na drzewo, jeszcze niewiele wiadomo o samej grze i gameplayu ale to juz ogloszono, ot postepowosc, wiec zimne noce w Kaer Morhen moga byc w kolejnej czesci bardzo gorace w rekach postepowych graczy :)
Takie moje zdanie, najwyzej kolejnej gry nie kupie, nie musicie mi udowadniac ze edytor i pelna wolnosc to cud miod i orzeszki i jedyna sluszna koncepcja, bo dzieki tej koncepcji zmienilem juz platforme do grania na ps4 bo na pc nie ma w co grac od jakiegos czasu, sa rozne gusta i warto je szanowac :)
@Aitor
nie chce tego dla wiedzmina, ale gracze tego chca wiec idac tym tropem spodziewam sie opowiesci o czarnym wiedzminie geju bo przeciez postepowi gracze tego wlasnie chca, pelnej wolnosci
Wow, ty na prawdę jesteś jakiś "skrzywiony"... Co cię obchodzi jakiego wiedźmina wykreują sobie inni gracze? Jeżeli zachcą zrobić rudego murzyna z blond włosami i białą szminką na ustach, który w wolnych chwilach puka jednorożce, to co ci do tego? Przecież wygląd protagonisty nie ma wpływu a historię, a zwłaszcza tą, którą będziesz poznawał ty sam, na swoim własnym komputerze czy konsoli!
Ty tak serio?
Ryli?
Bo ja akurat tu pisalem raczej zartobliwie (bez emotki juz nie do wylapania ironia w dzisiejszych czasach) o historii ktora narzucili by tworcy, wszystko trzeba tlumaczyc lopata w czolo bo czytanie ze zrozumieniem lezy i kwiczy.
A znasz jakąś grę cRPG (w pełni udźwiękowioną, z nagranymi wszystkimi kwestiami dialogowymi), która pozwala na wybór głosu postaci w ramach jednej płci?
Inkwizycja dawała chyba wybór między dwoma różnymi głosami w obrębie płci.
Ja pierdziele, to jest dosłownie napisanie jeszcze raz tego co wiedzieliśmy już od dawna xd. Żałosne.
Czy Ty wchodzisz tutaj trollować czy po prostu jesteś wiecznie niezadowolony ze wszystkiego wokół? Ciebie rzeczywiście nie obchodzi, że ktoś może nie być na bieżąco w tematyce newsów z Wiedźminem, ale mimo to śmiecisz za niemal każdym razem bezsensownymi komentarzami. I chyba tylko to jest żałosne. Dorzucam "xd" żeby podtrzymać niedojrzały ton Twoich wypowiedzi. xd
,,Czy Ty wchodzisz tutaj trollować czy po prostu jesteś wiecznie niezadowolony ze wszystkiego wokół?,,
Nie i nie. Próbuj dalej może za 3 razem ci się uda :)
,,Ciebie rzeczywiście nie obchodzi, że ktoś może nie być na bieżąco w tematyce newsów z Wiedźminem, ale mimo to śmiecisz za niemal każdym razem bezsensownymi komentarzami,,
Udowodnij to.
,,I chyba tylko to jest żałosne. Dorzucam "xd" żeby podtrzymać niedojrzały ton Twoich wypowiedzi. xd,,
Nie potrafisz nawet dobrze używać ,,xd,, w swoich wypowiedziach amatorze xd.
I nie, żałosne jest to, że to kolejne info z cyklu, wiadomo było to już dawno, pisaliśmy o tym parę razy, ale napiszemy jeszcze raz xd.
Ale co ja mam Ci udowadniać? Przecież dobrze wiesz, że kiedyś napisałeś, że Cię nie obchodzi, że ktoś może być zainteresowany newsem. Ale żeby znowu nie rozpętała się bezsensowna rozmowa, gdzie nikt nikogo nie przekona, to zostańmy na tym, że obaj uznajemy co innego za żałosne :)
,,Ale co ja mam Ci udowadniać?,,
Dokładnie to co twierdzisz. Że, rzeczywiście nie obchodzi mnie, że ktoś może nie być na bieżąco w tematyce newsów z Wiedźminem, ale mimo to zaśmiecam za niemal każdym razem bezsensownymi komentarzami.
Zwłaszcza te ostatnie twierdzenie xd.
KK jak se chcesz :v
@Owlman
tracisz czas, to zwykły troll który leje moczem na argumenty innych.
"Ja pierdziele, to jest dosłownie napisanie jeszcze raz tego co wiedzieliśmy już od dawna xd"
Udowodnij to.
"O ile jednak wcześniejsze wypowiedzi sprowadzały się do „może” i „kiedyś”, o tyle teraz Kiciński otwarcie stwierdził, że Wiedźmin ma być jedną z dwóch marek, na których będzie opierać się rozwój studia.
Źródło: https://www.gry-online.pl/newsroom/nowy-wiedzmin-w-planach-cd-projekt-red/ze1ae5b"
Jak widać nie dość, że nie rozumiesz czytanego tekstu to jeszcze nie masz pojęcia czym są newsy. Tak - po raz kolejny mówi się o tym, o czym się domyślano, ale tym razem już nie są to domysły czy "może". Wróć się do szkoły lub przeznacz wakacje na naukę jeśli wciąż do szkoły uczęszczasz bo pokazałeś poziom podstawowy.
Przecież w uniwersum Wiedźmina mamy jeszcze masę krain do zwiedzania.No cóż czekam na pierwszą zapowiedź w 2025
2025... wtedy to Cyberpunk bedzie "juz za chwile, juz za momencik" a nie zapowiedz Wieska :)
Nie no Cyberpunkt to na bank będzie w 2020 r. Pasuje nawet data do symboliki systemu RPG.
No i Fajnie. Ale jak otworzą studio w Krakowie, to mam nadzieję że będą tworzyć jednak nowe marki:) Może jakiś FPS?
No i powinni ujawnić, co za gra AAA oprócz Cyberpunka wyjdzie do 2021. Pewno dodatek do Wiedźmina, no bo co innego? Chyba że Cyberpunk w 2020, a rok potem od razu dodatek ?
Zwróć uwagę na to, że Serca z Kamienia wyszły kilka miesięcy po premierze trzeciego Wiedźmina a Krew i Wino rok po.
"Ale jak otworzą studio w Krakowie"
przecież w Krakowie jest studio CDPR
Mam tylko nadzieję, że z tym nowym Wiedźminem nie będzie jak z Andromedą dla Mass Effecta.
Ten news nie jest nikomu do niczego potrzebny bo to, że powstanie kolejna gra z uniwersum było bardziej niż pewne. Przecież nikt na zdrowych zmysłach nie zabija kury znoszącej złote jajka tym bardziej, że wiedźmin to rozpoznawalna marka na całym świecie...
Dlaczego ktoś ciągle pisze, że historia Geralta jest zakończona przecież na końcu go nie zastrzelili. Skończyło się dosyć pokojowo i można by zrobić jeszcze 100 dodatków z jego udziałem.
Bardzo bym chciał żebyśmy stworzyli własnego wiedźmina tylko, że Geralt miał to "coś" czego nie miałby żaden noname. To może być coś tak trudnego jak zastąpienie Sheparda.
Cyberpunk to rok 2077, a nowy Wiedźmin to będzie 2095 czyli nikt z nas na forum nie zagra.
czyli nikt z nas na forum nie zagra.
Ja tam się jeszcze bardzo dobrze trzymam.
Dajcie sobie spokój z Wiedźminem i róbcie nową serię a nie będziecie nabijać portfel temu zadumanemu w sobie bufonowi sapkowsiemu który nie lubi gier!
Na pewno są inni pisarze którzy piszą słowiańśkie fantasy i nie są bufonami jak bufon sapkowski!!!
gdybyś choć troche się wysilił to byś wiedział że Sapkowski nie ma żadnego procentu z gier cdpr - kiedy sprzedawał prawa do marki chciał kase na stół i tyle. A jeżeli mówisz o popularyzowaniu książek Sapkowskiego przez gry cdpr to należy mu sie - w końcu stworzył to uniwersum jakim bufonem by nie był
Tak było w przypadku wieśka pierwszego, ale nie wiadomo jak się umówili później.
Ja bym chciał zobaczyć świat wiedźmina kiedy szkoły wiedźmińskie funkcjonowały i rekrutowały kolejnych zabójców.
Oj tam - teraz były wiedźminy, potem były wiedźminy edycja rozszerzona potem wiedźminy edycja rozszerzona edycji rozszerzonej. Teraz zrobią remastery jedynki i dwójki, potem wydadzą to w wersji rozszerzonej. No i na koniec jeszcze wersja edycja rozszerzona edycji rozszerzonej.
Nie zapominaj o wersji reżyserskiej remastera edycji rozszerzonej w wersji GOTY
A właśnie, jeszcze wersje reżyserskie i goty. No kuźwa, na 15 lat mają, co wydawać.
Spodziewać to się można, ale Skyrima Smartwatch Edition. Redzi to nie Bethesda.
Tylko Skryim: Smartwatch Edition kupią kolejne miliony, a wy będziecie nadal w mentalnym stanie płaczu, że wychodzi.
Letho jako grywalna postać, cały Wiedźmin 2 z innej perspektywy oraz interquel W2 i W3, może nawet sequel dzikiego gonu. Czego chcieć więcej.
Od dawna trąbią, że nie będzie kontynuacji historii Geralta, to jest już zakończone. Zrobią pewnie rpga w świecie wiedźmina ale na pewno nie będzie to sequel i prawie na pewno nie będzie to prequel. Stawiałbym, że będzie całkiem nowy wątek, od zera.
Dlaczego te ludki kiwające są po 40zł na alledrogo a były po 10zł ? :)
Jak dla mnie Wiedźmin to tylko i wyłącznie Geralt. Albo prequel albo kolejna historia obok Krwi i Wina czy Serca z kamienia.
Tak w sumie ciekawy jestem czy zadziala moja szklana kula i spelnia sie moje przewidywania, bo po ograniu Wieska i zapewnieniach ze Wiedzmina 4 nie bedzie, zalozylem ze nastepna gra bedzie sie nazywac po prostu The Witcheress (chyba tak to powinno byc odmienione) z Ciri w roli głównej :D
Tylko że Ciri nie była wiedźminką, owszem mieczem umiała robić ale nie przeszła wiedźmińskich mutacji. To by była zupełnie inna klasa postaci.
No tak 100% kanonicznie i oficjalnie nie byla faktycznie, ale medalik swoj miala, i w jednym zakonczeniu wiedzminka zostala, fakt ze bez mutacji ale jednak, a skoro juz w jednym zostala, to nie widze zadnego problemu aby "wyprowadzic" dwa pozostale warianty na jedna droge i tytul gotowy :)
Lore wiedźmina jest na tyle duże że można zrobić całkiem porządne opowieści o ile będą mądrze prowadzić eksploatacje marki. Po co im więcej niż 2-3 marki AAA+ wystarczy aby cykl deweloperski był nie dłuższy niż 6 lat wtedy mają przychody gwarantowane i nowa gra będzie dostępna co dwa lata.
Wiedźmin z możliwością stworzenia własnego zabójcy i wybrania szkoły do której się przynależy, to było by świetne.
O to to - zaczynasz jako młody Wiedźmin, ćwiczysz swe umiejętności, budujesz reputację... ale to chyba zbyt ambitne jak na twórców gier pop (oczywiście - wysoko ocenianych).
Raczej średnie,część fabuły musiałaby wyblaknąć kosztem własnej postaci.Minusem robienia własnych postaci jest to że w fabule może jej zabraknąć charakteru.Bo jednak animacje twarzy,głos,dialogi,zwykłe reakcje dotyczące wyglądu itd były robione pod Geralta.
Ciri jako bohater całej gry to zbyt oczywiste. Czy tylko ja dostrzegam potencjał w możliwościach jakie stwarza postać Letho?
Nope, to był mój pierwszy pomysł po wyjęciu z równania Geralta i tworzenia własnego wiedźmina. Tylko nie jestem przekonany co do ponownego dubbingu przez "Gruchę", bo w dwójce głos nie doganiał wykreowanej postaci.
Ja poproszę grę w uniwersum wiedźmina i możliwość gry nie wiedźminem. Poproszę o dobry powód fabularny bym jakiegoś wiedźmina mógł ubić, oczywiście sposobem bo kopać się z koniem ( czyli ustawka na miecze ) nie zamierzam :)
W dwójce też była możliwość ubicia Wiedźmina. W każdym Wiedźminie była.
Przecież już o tym pisaliście, że będzie kolejna gra "Wiedźmin" lecz bez Geralta, więc na h... drugi raz to samo pisać?
Trzeba zarobić na chleb z klików.
Po zrobieniu C2077 w którym teraz eksperymentują pewnie z tworzeniem własnej postaci niemal pewne jest, że w kolejnym 'zabójcy potworów' będziemy grać szkolącym się na Wiedźmina bohaterem. Geralt wyszkoli ucznia a Ciri pomoże mu w wędrówce. Nie wykluczone, że nimi też będziemy czasem sterować ;) Ot takie spekulacje.
"(...) w Kaer Morhen już nikt nie mieszka. Nikt oprócz Vesemira. Pytasz, kim jest Vesemir? Jest moim ojcem. Dlaczego spoglądasz na mnie ze zdumieniem? Co w tym dziwnego? Każdy ma jakiegoś ojca. Moim jest Vesemir. A że nie jest moim prawdziwym ojcem, cóż z tego? Prawdziwego nie znałem, matki też nie. Nie wiem nawet, czy żyją. I w gruncie rzeczy niewiele mnie to obchodzi."
Już widzę tych czarnoskórych wiedźminów na youtube jak dodadzą kreator ;-)
Hajs hajs hajs... "3 razy H to potrójny ch... ci w d*pę"
Firma chce zarabiać, ale tobie to nie pasuje. Napisałeś komentarz, masz więc dostęp do urządzenia np. smartfona, masz dostęp do sieci, jesteś na portalu o grach, więc masz też sprzęt do gier, można więc zakładać że masz gdzie mieszkać, co jeść i pić, masz prąd itp. Jak taki bojownik jesteś przeciwko systemowi to leć do Afryki, pomagaj tam Polakom w szpitalu leczyć wzrok Etiopczyków, lokalizację masz na kanale podrodze w filmach maluchem przez Afrykę. Nie zrobisz tego? Nie porzucisz wygodnego życia za hajs? Czyli jesteś tchórzem.
Dziecko, co ty ćpiesz... :D Nie widzisz nic dziwnego w tym, że choć się chłopaki zapierali, że koniec z Wiedźminem to hajs zmienił ich zdanie. Ja nikomu nie bronię zarabiać w systemie, tylko po co ta hipokryzja. :D
Skąd wytrzasnąłeś te głupoty o jakimś zapieraniu się?
Przecież było wręcz przeciwnie. Włodarze CD Projektu od początku twierdzili, że choć trzecia część zamknęła historię Geralta, to do świata Wiedźmina jeszcze powrócą (z inną postacią). Bo porzucać markę, którą wypromowali i w którą tyle zainwestowali byłoby głupotą.
Hajsiwo, hajsiwo.
Zapracowali na to aby dobrze na tym zarabiać więc nie widzę sensu aby efekt ciężkiej pracy miał być porzucony bo dotyczy pieniędzy. Mam wrażenie, że większość osób zarzucających zarabianie komuś sami mało co robią.
kolejne gry w tym swiecie to bedzie odcinanie kuponow. zakonczyli wiedzmina niech stawiaja na nowe marki
Możliwości jest sporo. Ja bym chętnie poznał historię młodego Vesemira. Mogliby też zrobić spin off z Letho roli głównej.
Raczej nadal w W4 dostaniemy tryb TPP.
W TES znów lepiej się gra w trybie FPP niż TPP.
Poza tym przyszłość gier to FPP.
FPP to przyszłość gier? Nie zgodzę się. Nawet jeśli wejdzie na całego coś, co przypomina VR, to niekoniecznie wymaga to FPP.
Wydaję mi się, że Redzi będą budowali 2 różniące się od siebie marki, ludzie tak bardzo oczekiwali, że CDP po prostu zrobi Wiedźmin2077, a oni ruszyli w kompletnie innym kierunku (stąd pewnie to zaskoczenie, największe w Polsce), fakt jak bardzo nie chcą przy CP2077 porównań do Wiedźmina jeszcze bardziej to potwierdza.
Przeczuwam, że Cyberpunk 2077 otwiera serie gier ze świata Cyberpunka, Buntownicy będą tymi, którzy wskrzeszą ten gatunek. Nakreślą swoją serię, pierwszoosobowym widokiem, z protagonistą którego będziemy mogli od początku kreować wg naszego upodobania.
Natomiast Wiedźmin to będzie Wiedźmin. Mroczny i klimatyczny świat z potworami, okraszony widokiem za pleców i narzuconym protagonistą.
W mojej opinii tak Czerwoni zrobią i będzie to najlepsze rozwiązanie.
MMO RPG w świecie Sapkowskiego ? ;>
Tak.
Jak wielu przedmówców wydaje mi się najprawdopodobniejsze i najbardziej pożądane osadzenie gry w okresie świetności szkół wiedźmińskich, gdzie pod swoje skrzydła dostaniemy młodego wiedźmina. Ale:
1) szkoła będzie zapewne narzucona i będzie to szkoła wilka. Powód? można osadzić elementy szkolenia i historię z tego okresu bardzo precyzyjnie bez konieczności tworzenia wariantów, co spłyciłoby ten element. Tak samo ma się sprawa z zimowaniem choćby. Doskonały motyw na opowiadanie historii i interakcje między wiedźminami.
2) Pewnie dostaniemy edycję postaci na poziomie Sheparda, czyli wybierzemy sobie facjatę, może parę szczegółów z historii, ale zakładam, że o ile w odniesieniu do facjaty i specjalizacji w poszczególnych umiejętnościach CPR da nam opcje wyboru, tak warstwa fabularna, w tym motywacje postaci, będzie bardzo silnie nakreślona. Nie wierzę, jak i nadzieję głęboką żywię, że nie dostaniemy postaci generycznej. Podobnie wiadomo, głos ten sam.
3) Może wprowadzą jakiś organiczny system zmianach charakteru postaci i np. dostępności akcji jak i opcji dialogowych, oparty na wcześniejszych wyborach dialogowych jak i podjętych decyzjach. Tylko przez organiczny, mam na myśli nie jednowymiarowy i ukryty w przeciwieństwie do systemu Paragon-Renegate z mass effecta. Coś bardziej w stylu ukrytego zdobywania punktów przez naszą postać na kilku płaszczyznach, od chciwości, przez altruizm, szaleństwo, okrucieństwo itd. Byłoby to złożone, drogie, bo wymagałoby nagrania dużo większej ilości dialogów ale może CPR się na to pokusi?
A inną ciekawą opcją byłaby gra nie wiedźminem w tym świecie, a np. bardem, cwaniakiem-złodziejem, albo czarodziejem lub czarodziejką.
Mi tam podoba się wizja gry gdy szkoły wiedźmińskie były w rozkwicie i młody Geralt był na szlaku, ale nie miałbym nic przeciwko temu, że i ten "stary" odkurzyłby pancerz i odwiesił miecz z kołka, a będąc na szlaku i czując wiatr we włosach rzucił coś w stylu: "Ech, zaraza.. Brakowało mi tego". I ruszył killować monstery ;) Za to witcher mmo to byłoby zabijanie marki jak to robi Rockstar z onlinem do GTA.
Ja tam ufam redom i wierze że nowy wieśiek bedzie hitem jak zawsze ;P
Wczoraj czytałem na PPE, że nie będzie nowego Wiedźmina. Dzisiaj, że będzie. Czyli jak mam to rozumieć? Metodą wyliczanki? Gram. Pl, PPE, gram. Pl, ppe....
Geralt swoje zrobił, czas na kogoś nowego.
Skoro nie Wiesiek 4 to mam nadzieję, że nadal będziemy grać Gerwantem z czasów przed 1 wieśkiem, gdzie przygód miał od cholery. Chetnie bym krótko mówiąc pograł w Prequela.
Będą rozwijać Gwinta i dodawać tam przygody fabularne
Ja mam cichą nadzieję, że cyberpunk okaże się niewypałem i dadzą już spokój temu wiedźminowi ;P
Jeśli Cyberpunk okaże się niewypałem, to tym bardziej nie dadzą spokoju Wiedźminowi.
Mam nadzieję, że powstanie jakiś MMORPG online w uniwersum Wieśka, gdzie będziemy mogli wybierać klasy, rasę czy profesję. Tak jak tutaj już ktoś wspomniał: czarodziej, czarodziejka, bard a z ras to elf, krasnolud itd. Jeszcze dochodzi kwestia gdzie miałaby toczyć się akcja. Ja bym zaproponował Novigrad, Wyzime, Toussaint lub nawet Flotsam albo jakąś inną nową krainę nie ukazaną jeszcze w grach, np. Rivię, Nilfgaard czy Port Vanis lub Lan Exeter w Kovirze i Poviss. Tak wiem, wymagałoby to dużo roboty, ale przynajmniej pomysł graczy na stworzenie własnej postaci nie byłby taki głupi, a gra wcale nie musiała by się nazywać "Wiedźmin". Tak jak napisałem taki koncept według mnie sprawdziłby się jedynie w MMORPG online, bo w grze fabularnej by to leżało tak jak ze Skyrimami.
Serio? I jak to sobie wyobrazasz, stojacy npc z questem i czatujacych przy nim 17 wiedzminow, 24 czarodziejki, 18 bardow, 21 lucznikow itd, a za rogiem drugie tyle czekajace na spawn potworka?
W swiecie gdzie raczej ani wiedzminow, ani magikow, ani tym bardziej potworow az tak wiele nie bylo (zdecydowana wiekszosc to przeciez wilki/psy/trupojady i inny trash na 3 strzaly)? Jaki endgame, raidy na Regisa? Swiat Wiedzmina totalnie sie nie nadaje na mmorpg, no chyba ze walic zalozenia uniwersum i robimy drugiego wowa z mobkiem co 5 metrow, wymyslonymi bossami ktorzy umieraja ale nie na 100% wiec musimy ich ubijac po 5x co dodatek) i zalewamy go wiedzminami, i na placu w Novigradzie bedzie jarmark cudakow przy Auction House :D
oby nie mmorpg
masz racje, ale z racji tego, że nowy wiedźmin raczej nie będzie grą fabularną (mam nadzieję, że się mylę) to chciałbym zobaczyć te mmorpg
na nic innego nie mam pomysłu, chyba że jeszcze jakaś miła strategia, np. bitwy nordlingów z nilfgaardem lub takie tam :D
niemniej jednak tak samo jak większość z nas liczę na fabułę, narzuconą postać i trochę Geralta (chociażby jako wzmiankę lub możliwość spotkania w Toussaint)
Pewnie maja na mysli rozwoj Gwinta, a nie nowe rpg...
Spodziewalbym sie tez gry moba takiej jaka byla na komorki.
Mysle, ze nie zrobia podobnej gry do W3 tylko beda eksperymentowac.
Ja to chciałbym zagrać w nowym Wiedźminie Vesemirem z czasów młodości a nie tworzyć jakiegoś pustego wiedźmina który byłby dla mnie nijaki.
Jeśli serial Netflixa bedzie ich kolejnym wielkim hitem (na razie nie przypominam sobie ich slabego serialu, bywaly sredniaki ale i tak z wielka ogladalnoscia) to zrobienie kolejnej gry w tym uniwersum rozbije bank a rezygnacja z niego byla by conajmniej dziwna :)
To swietna okazja, zeby w przyszlosci stworzono rpg stawiajacy na zupelnie inna perspektywe uniwersum. Wiem, ze wiekszosc liczylaby po prostu na innego wiedzmina, ale uniwersum jest zbyt przepastne by dalej bylo wiedzminocentryczne.
Tym bardziej, ze nie bojmy sie tego powiedziec, Dziki Gon na maksa wycisnal wszystko co sie da z formuly zlecen wiedzminskich, calej otoczki tej profesji. Granie Ciri, ktora wielu traktuje jako wybor domyslny to tez bylaby dziwnie obrana droga, bo postac jest zwyczajnie zbyt op.
Gra w ktorej mozemy wybrac jedna z wielu klas i grac krasnoludem, nilfgardczykiem, skeligijczykiem, czarodziejka to mogloby byc to. Do tego postac protagonisty z pelni nagranym scezkami dialogowymi - nie jak w Tes- i poprzez unikalne opcje dialogowe, formowac wlasny charakter oparty na sarkazmie, empatii albo spiskowaniu.
Wiedzmini sa ciekawi, ale uniwersum jest tak interesujace, ze mozna wyjsc daleko poza znana juz forme. Tak samo rownie interesujacy moglby byc rts w tym swiecie.
Gra w uniwersum wiedźmina, a nie 'kolejny wiedźmin'. To znaczy, że możemy oczekiwać nawet takich rzeczy jak historia Aen'Elle, Podboje Jana Natalisa albo gre w czasie rozwoju Koviru i Povissu. A mnie w to graj.
Z pewnego źródła wiem na 100%, że chodzi o "Gwint 2"
Wiedźmin w krainie Deszczowców.
Wiedźmin i zagadka Atlantydy.
Wiedźmin na tropach Jeti.
Wiedźmin kontra Jeźdźcy Apokalipsy.
Wiedźmin w Jerozolimie.
Kabała z Wiedźminem.
Ostatnia hagada o Wiedźminie.
Ostatni rycerz Judy, przepraszam Jedi.
PS. Wszędzie musi być: zły polski szlachetka rasista i dużo kontaktów monopłciowych.
Takie moje propozycje dla CD Projektu na sukces. Buahahahaha.
"Historia Geralta dobiegła końca, ale gracze jeszcze wrócą wiedźmińskiego uniwersum" chyba mała pomyłka edytorska ?
W 4 części fajna by była historia Vesemira. Był mądrym i ciekawym bohaterem z wielką ilością przygód, miło było by poznać go bliżej.
ja to bym chętnie zagrał w wiedzmina 4 z tego co słyszałem to podobno ma być Ciri główną bohaterką ale nie ździwiłbym się gdyby powrócili do postaci Berengara. ps wolałbym żeby to był jednak po staremu singleplayer
No ciekawe, pytanie tylko czy by to wyszło ? jeśli naprawdę chcą stworzyć kolejną część musi to być jeszcze lepsze niż 3, mi się wydaje że może to wyglądać coś pod typ "God of War" czyli wędrówka razem, zostaje tylko poczekać.
A po co komu nowy wiedźmin? Stary już wam się przestał podobać?
Witam wielu z nas się zastanawia jaki powinien być nowy Wiedźmin czy całkiem czymś nowym czy powiązany sagą z Wiedźminem. Wiecie co wystarczy poczytać ile głosów miało za złe CD Project, że w dodatkach do Wiedźmina 3 tak mało było wątków z postaciami z podstawki. Jedynie na końcu dodatku w Krew i Wino przychodzi, Ciri(Cesarzowa bądź Wiedźminka) Yen, Triss bądź Jaskier w zależności od wyborów w podstawce i to tyle. Był też list od Yen czy zmianka o Ciri. Dlatego jestem zdania i uważam, że nowy Wiedźmin powinien mieć nowego bohatera ale z możliwością odwiedzenia znanych nam postaci.
Ktoś powie po co ale tak działa na nas wyobraźnia, jestem zdania, ż całkiem nowe przygody bez możliwości spotkania Triss, Ciri, Yen czy Geralta były dla wielu odbiorców czytających książki o Wiedźminie czy grających w grę od 1 części nie do zniesienia.
Niestety ale tak mamy, ze przyzwyczajamy się do pewnych postaci z gier. Przykład Gothica jest tutaj na miejscu. Wielu nie wyobrażało sobie przygód Gothica bez stałych znajomych jak Diego, Lester, Milten czy Gorn bo uważało ze gra bez nich to nie to samo. Tak samo było by tutaj i jestem o tym pewny.
Dlatego uważam, że historia Wiedźmina 4 powinna odbywać się po wydarzeniach z 3 i decyzje które podjęliśmy w trójce mogą być wiążące w Wiedźminie 4 na zasadzie Save z Wiedźmina 2 do 3 gdzie jak darowaliśmy zycie Letho to potem spotykamy go w Wiedźminie 3 i pomaga nam w Kaer Morhen.
Dla przykładu po śmierci Vesemira i odejścu Geralta na Emeryturę inni Wiedźmini postanawiają odbudować Kaer Morhen ale spada na nich nowe śmiertelne zagrożenie zagrażające wszystkim Wiedźminom. Dlatego nowy Wiedźmin wyrusza w znane nam krainy aby rozprawić się ze złem. I moża by tutaj dla przykładu spotkać w czasie gry postacie nam znane z książek czy z Wiedźmina 3. Np nowy Wiedźmin dowiaduje się, że w sprawie nowego zagrożenia pomóc mu może Geralt który może występować w grze jako NPC dla którego można wykonać zadania. I który może się pojawić jako grywalna postać coś jak Ciri w Wiedźminie 3. I wyrusza na poszukiwania Geralta który w zależości od wyboru gracza w Wiedźminie 3 żyje gdzieś daleko z Yen bądź Triss albo sam. I odwiedzilibyśmy np słynną Winnice Geralta gdzie okazało by się ze go tam nie ma i ze mieszka gdzieś z Triss bądź Yenn albo sam daleko od wszystkich kłopotów prowadząc zycie jak normalny człowiek. I jeśli u nas w grze Ciri została Cesarzową to spotykamy ją jako Cesarzową i rozmawiamy o jej przyszywanym Ojcu czyli Geraldzie dowiadujemy się Historii wojny z Dzikim Gonem i tak dalej. Albo spotykamy Ciri jako Wiedźminkę która przejęła dowodzenie nad Kaer Morhen( czego chciał Vesemir jak i Geralt) i to ona wysłała nas do walki z nowym zagrożeniem. Bądź przez całą grę dowiadujemy się czegoś o córce Wiedźmina i tutaj twórcy przy wyborze gracza z części 3 kiedy Ciri zginęła według Wiedźmina. Mogli by zdecydować, czy faktycznie umarła czy jednak może przeżyła i dowiemy się o tym w jakimś końcowym rozdziale gry i być może nawet ją spotkamy jak przeżyła lub będzie tylko wspominkiem.
Przytoczyłem taki o zarys Fabularny bo już twórcy pokazali w Wiedźminie 3 ze wybory z Wiedźmina 2 jeśli ma się Save są świetnie zaimplantowane do Wiedźmina 3 jak sprawa z Letho dla przykładu. Lub można to rozwiązać jak w 3 jeśli nie ma się Save wybierając w opcjach gry jak zaczynamy przygodę lub odpowiadając na kilka pytań o działania podjęte w Wiedźminie 3.
Bo ja jestem przekonany, że wielu z nas nie chciało by się rozstawać ze znanymi nam postaciami i pewnie wielu chciało by je spotkać w nowej części Wiedźmina tak to jest ze ta świetna gra od 1 do 3 sprawiła, ze strasznie żyliśmy się z postaciami z tych części i trudno było by zaczynać coś od nowa mając z tyłu głowy znaki zapytania co porabia Geralt, Ciri, Yen, Criss czy nawet Jaskier bądź Zoltan.
Dlatego nowy Wiedźmin jak najbardziej nawet z nową historią i nowym głównym bohaterem ale z możliwością odwiedzenia starych lokacji i odnalezienia znanych nam postaci. Pozdrawiam Serdecznie.
Ja za to cię nie pozdrawiam i jak rozwodzisz się już nad takimi pierdołami to używaj opcji "spoiler" bo nie na darmo ona tu jest. Tym bardziej w wątku który nie jest stricte o Wiedźminie....
A ja bym chciał żeby nowy Wiesiek był kontynuacją Dzikiego Gonu, jak i oczywiście Geralt w roli głównej. Twórcy zrobili mistrzowską robotę w przypadku wszystkich trzech części ( poza pominięciem Iorwetha w 3), więc czekam na 4 z niecierpliwością. Prawda jest taka, że od premiery "Krwi i wina" nie ma w co grać.
Prawda jest taka, że od premiery "Krwi i wina" nie ma w co grać.
Boże widzisz i nie grzmisz...