DLC Lost on Mars do Far Cry 5 zadebiutuje 17 lipca
Powinni wydać jako samodzielny dodatek dokładnie jak to było z Blood Dragons...
Tak to lipa.
Far Cry Guerilla.
Strasznie mnie to wkurza szczerze mówiąc. Nie ma lepszego materiału na sandbox, niż obca planeta. Fakt, że Tylko Red Faction Guerilla i Andromeda podjęły ten temat w ramach gier akcji, uważam za kryminalne zaniedbanie.
Extra, tym razem Deputy jedzie na marsa. Ubisoft łamiąc utarty schemat iż dany tytuł utrzymany jest w ramach zdefiniowanych wydarzeń, postaci i świata niechybnie da iskrę do podobnego postępowania dla innych twórców. Wyobraźcie sobie kolejnego Wiedźmina z DLC we współczesności, z mieczami świetlnymi i Ciri z cyberwszczepkami bądź Total War z akcją na Alpha Centauri gdzie mechalegioniści walczą z gigantycznymi arachido-glebogryzarkami.
A to wszystko nie w ramach moda stworzonego przez jakiegoś "kreatywnego" fana lecz pobłogosławione przez wydawcę i za odpowiednią cenę. :D
O kurde, ale mi narobiłeś ochoty na takiego Total Wara.
Edit: Ale tak poza tym, to się czepiasz. Mnie się podoba, że eksperymentują. Primal był czymś nowym i mimo, że trochę szybko się nudził, to zaliczam go na plus. Wolę też nową planetę od nowej rajskiej wyspy. A po zimowej misji z czwórki liczę, że w przyszłości zrobią jakiś mały dodatek osadzony w Himalajach. Fajnie będzie! ;)
A co będziemy zbierać i łowić na Marsie jak tam nic nie ma prawa rosnąć tudzież skakać i biegać /fauna/... no chyba że bez prawa to tak :)