Tom Clancy's The Division 2 - pozwoli na zabawę solo w misjach i end game
Czyli solo bedzie nieograniczona amunicja? Bo zawsze zeby dojsc do bossa to zajmowalo jakies trzy magazynki z trzech metrow w glowe zwyklym mobkom. Bossom wurzutnia rakiet w glowe to zajmowalo jakies tez.. z 15 minut.. To mnie najbardziej wnerwialo w tej grze
No pierwsza część nie jest zbytnio porywająca, strasznie się rozczarowałem mam nadzieje że w 2 coś się zmieniło.
To się nie zmieni za bardzo, bo rpg-owo potraktowane strzelanie jest podstawą rozgrywki. Trzy magazynki w zwykłego moba były tylko w przypadku mocnego underlevel, a w endgamie jeśli bez ładu i składu dobraliśmy sobie build.
Przy równym/nieco wyższym levelu w fabule i z odpowiednim DPSem w endgamie na jednym magazynku można skosić kilka zwykłych mobków. Jeśli ktoś nie trawi tych reguł MMO/RPG w strzelaninie, to The Division za Chiny mu nie podejdzie.
czyli bez zmian? w jedynce wszystkie znajdzki i misje poboczne są skalowane - bo cały świat skalował się do sesji gracza. do tego misje fabularne (instancja) miały kilka poziomów trudności.
w sumie zaczynają marketing od tak żeby przyciągnąć solo gracza. fajnie i bardzo dobrze, ale wolałbym jakiś sensowny system gildii, jakiś działający np z bazy matchmaking z filtrami itd - bo te rzeczy zadecydują czy solo gracz zostanie na dłużej.
jedynka była świetna - cierpliwie łatali devsi z massiv. dla mnie to wystarczy dodać kilka rzeczy "społecznościowych", nowe sety powymyślać, dać nową mapę i można wypuszczać.
Pierwsza czesc zakupilem na PC dopiero po slynnym patchu 1.4 ;)
Wlasciwie dopiero wtedy Div nabral sensu, kolejne updaty to naprawde kawal dobrej roboty ludzi z Massive, do tego stopnia ze gdy zaopatrzylem sie w PS4 kupilem division raz jeszcze i znowu spedzilem w nim mnostwo czasu. Nieczesto widzi sie takie zaangazowanie developera w swoj produkt. Natomiast giera nie bedzie dla kazdego.
Osobiscie lubie grind a Division to naprawe dobry "looter" ze swietnym klimatem i muzyka. W dwojce chcialbym zobaczyc jakas odslone DZ dla PVE solo/coop, poniewaz osobisnie nie lubie jak ktos mi przeszkadza w PVP :)
https://www.youtube.com/watch?v=nkoSrIZYEOw
Jeszcze tylko niech fabuła będzie lepsza niż w 1 i będzie cacy.
Dokładnie, gra miała ogromny potencjał na opowiedzenie ciekawej historii, niestety główny wątek rozmył się gdzieś pośród nieciekawych postaci i schematycznych zadań. Z kolei wszystko dookoła, nagrania z telefonów, dane zaginionych agentów, dzienniki tej rudowłosej agentki - sorry, nie pamiętam jak się nazywała - i kilka nagrań z kamer oraz fantastyczne "echa". To zbudowało więcej klimatu i lepiej przedstawiło historię miasta i tego co się działo/dzieje w trakcie gry, niż główny wątek. Sam traktowałem grę jako singlową przygodę przy zbieraniu tych znajdziek, czego paradoksalnie w grach Ubi nie robię, a z kumplem ogarnialiśmy misje główne, te pseudo rajdy itd. Jeszcze jakby dali jakieś wybory które faktycznie ukształtowałyby świat to byłbym uradowany. Ale przy takiej infrastrukturze wątpię żeby się to udało, w końcu to jednak wciąż głównie gra dla wielu graczy. Tak czy siak trzymam kciuki, troszke lepsza fabuła, bardziej zróżnicowane misje i mniej problemów wieku dziecięcego i jestem kupiony.
Ubi ma dobrą rękę do sequeli, wierzę, że wnioski wyciągnęli i to będzie mój The Division, jaki kupię.
Jak ma być singiel to po co stałe połączenie z netem, dziwne.
Tu nie chodzi o takiego singla (który był zawsze), tylko o poziom trudności - aktywności w endgamie będzie można wykonywać samemu, w przeciwieństwie do jedynki (choć pewnie z wyjątkiem raidu). A połączenie z netem jest wymagane, by zapewnić płynne przejście do coopa i ograniczyć oszustwa z lootem.
Już widzę ludzi z WOW jak endgame robią solo. Niedługo w PUBG będzie tryb solo dla ludzi którzy nie lubią grać z innymi :D
Widzę nowe trendy w grach mmo, czasy się zmieniają...
A tak na serio - skalowanie już w 1-ce działa bardzo ładnie w niektórych aktywnościach więc nie będzie z tym problemu, pomijając fakt że najlepsi gracze są w stanie zrobić wszystko solo wystarczy zobaczyć na Yotube. Zastanawiam się tylko po co - matchmaking z losowymi ludźmi jest bardzo dobry i odkąd gra jest 3x łatwiejsza niż oryginał (v1.4 - patch dla casuali dla graczy coop/pve) da się zrobić wszystko bez "własnych" znajomych bez "endgamowego" ekwipunku i do tego poznać fajnych ludzi.
Nie wpadł bym na to żeby grać w grę mmo solo. Fabuła to zaledwie tutorial (nawet nie 10% gry) więc nie widzę powodu.
.¬DM_ nie wiem co to jest endgame, raid i loot, powinień być normalny singiel z misjami albo chociaż z zadaniami.