Battlefield 5 – zobacz gameplay z wersji alfa w 4K i 60 FPS
Podnieta destrukcją otoczenia, itp. ale klimat II wś gdzieś umknął. Równie dobrze mogliby mi powiedzieć, ze to Bad Company 3 i uwierzyłbym.
Tytuł na głównej:"Battlefield 5 wygląda fenomenalnie w 4K i 60 FPS"
Następnie podtytuły:
"Zamarzanie z klasą, czyli cudny biały puch"
"Realizm przede wszystkim – system fizyki i animacje"
Panowie redaktorzy, odstawcie trawkę.
Battlefield 5 wygląda .... zupełnie przeciętnie, a nie ... fenomenalnie .
Zamarzanie .... cudny biały puch .... hmmm ... ja myślałem, że opisywana jest gra w realiach drugie wojny, a nie .. królewny śnieżki gdzie "cudny" biały puch miałby jakieś znaczenie.
Fizyka ?
No proszę ja was, no naprawdę, no weźcie już nie palcie więcej.
Czołg strzela w dom, ale ..... musi trafić w określone miejsce, bo jak nie, to ... dom stoi nienaruszony.
Nawet jeśli już trafi w to miejsce, to wyrwa po pocisku/wybuchu ZAWSZE ma prostokątny kształt.
To jakieś specjalne "prostokątne" pociski ?
Inny kwiatek.
Cały dom spalony i zniszczony od wybuchów, obok niego spalony i równie zniszczony samochód, a drzwi w tym domu wyglądają jakby dopiero co były przywiezione z OBI i wstawione, czyli inaczej pisząc, są NIENARUSZONE.
Kolejny.
Gość stuka młotkiem klika razy i ..... ni z gruchy ni z pietruchy pojawia się przed nim stos worków z piaskiem.
Tak że realizm jak jasna cholera.
Brakuje tylko czarnych gejów pchających niepełnosprawne feministki na wózkach inwalidzkich które trzymają w jednej ręce 10 tęczowych flag.
Dodatkowo całość przypomina raczej rollercoaster niż wojnę, więc ZERO klimatu.
Naprawdę, starałem się dostrzec tam choć odrobinę klimatu, ale ... no nie czuję zupełnie nic jak na to patrzę.
Powtórzę, ... kompletny brak klimatu.
Wszystko fajnie tylko gameplayowo i zgodnością z z historią to nie dorasta do piet Red Orchestra a już nie wspomnę o Post Scriptum.
Grafika to nie wszystko.
Normalka. W pierwszej wojnie tez przecież mało kto latał z automatami, a w BF1 prawie wszyscy z nimi biegają. Rożnica jest taka, ze gry które wymieniłeś to niestety nisza. Znacznie więcej ludzi zagra w zręcznościowego, szybkiego i ładnego BFa. Mimo to jest chyba trochę wolniejszy niż BF1.
Tej topornej red orchestra która wygląda jak gra sprzed 10 lat i jest symulatorem umierania od 1 pocisku stworzonym dla kilku tysięcy wariatów historycznych?
Taaa....
Post Scriptum wygląda tak sobie i jest mega toporną bieganiną po pustych mapach pełnych nijakich otwartych pól i domków niczym z kartonu.
https://youtu.be/xAJxaJTN2EE
@Orek666 Tylko co poradzisz jak dla EA liczy się tylko $$$. Nawet gdyby zrobili grę tego typu to zniszczyli by ją przez mikrotraksakcje, skórki, skrzynki, płatne DLC itd. Takie gry jak Red Orchestra, Rising Storm 2: Vietnam, Verdun, czy Insurgency lepiej zostawić mniejszym studiom, które robią te gry bardziej dla graczy, niż zysku.
Naprawdę ktoś myśli, że studia (nawet te małe) robią gry tylko i wyłącznie z czystej pasji, nie licząc na zysk? No proszę Cie, małe studia po prostu muszą bardziej dopracować swoje gry, by przestać być małym i niszowym studiem. Przykładem może być znany, lubiany, wychwalany i trochę fanboyowany na tym portalu CDPR :]
Zgodności historycznej proszę szukać w lekcjach historii i filmach edukacyjnych oraz dokumentalnych. To jest gra dla mas, które nie mają pojęcia nawet kiedy trwać będzie akcja nowego Battlefield'a.
@TheSkrilex Dlatego użyłem słowa "bardziej", a jak wiesz(mam nadzieję) słowo "bardziej" nie oznacza "tylko", więc jeszcze raz. Takie gry jak Red Orchestra, Rising Storm 2: Vietnam, Verdun, czy Insurgency lepiej zostawić mniejszym studiom, które robią te gry BARDZIEJ dla graczy, niż zysku. Oznacza to zysk oczywiście też jest ważny, lecz ważniejsi są gracz bo to zazwyczaj ta dość mała garstka decyduje o tym czy kupi ich grę, czy nie. :]
Post Scriptum wygląda tak sobie i jest mega toporną bieganiną po pustych mapach pełnych nijakich otwartych pól i domków niczym z kartonu.
może i wygląda przeciętnie, ale same walki robią znacznie większe wrażenie niż PLASTIKOWY Battlefield V.
nikt, kto miał okazję w PS doświadczyć nalotu Ju-87 lub zobaczyć niski przelot Spitfire'a (albo być świadkiem zniszczenia M4, który wspierał natarcie) nie będzie mógł bez skrzywienia grać w tę bieganą naparzankę, jaką jest BF.
i owszem, gracze nie oczekują realizmu rodem z symulacji, ale pewnego poszanowania dla realiów, w jakich rozgrywka ma miejsce. Tylko tyle i aż tyle.
nowy BF to tylko strzelawa (z nienaturalnie zachowujacym się śniegiem : P). W idealnym świecie DICE robiłoby wojenne strzelaniny pod patronatem ludzi od PS. : )
Równie dobrze mogło by to być małe DLC do poprzedniej części, a nawet i do Bad Company 2 bo tak to wygląda.
Zwykły kotlet tak samo jak i seria Call Of Duty,
To dlatego w każdej nowej grze nie ma wsparcia dla fanowskich modyfikacji bo gdyby była taka możliwość jak kiedyś, to nikt by nie kupował coraz to nowszych tych samych gier tylko ze zmienioną cyferką w tytule.
Fani zrobiliby prawdziwą II WŚ z poprzedniego BF tego co jest w I WŚ w ciągu miesiąca.
Ej nie badz taki, to bardzo biedni ludzie sa, daj i troche zarobic na sobie. Udzialowcy licza na szybka kase co roku a ty tu wyjezdzasz ze...scena moderska. Chcesz im odebrac ostatnia przyjemnosc odzierania cie z kasy? Oni maja kupe prywatnych jachtow i samolotow do utrzymania...scena moderska...phhh
Podnieta destrukcją otoczenia, itp. ale klimat II wś gdzieś umknął. Równie dobrze mogliby mi powiedzieć, ze to Bad Company 3 i uwierzyłbym.
A tak z ciekawości...BF:Bad Company 2 na serio jest tak dobry jak sie o nim mówi?
Wygląda to jak mod do poprzedniej części lub jakiś dodatek ''paczka map IIWŚ'' i to zrobiony przez ludzi, którzy dbają o to żeby gra była bardziej zgodna z ich poglądami niż historycznymi realiami :) Daj pan z tym spokój, mam nadzieję, że wstaną z kolan i Bf6 będzie lepszy ;-)
Widziałem gameplaye i jak dla mnie klapa, wolałem 1. Ale i tak pozostanę przy 4. Dla mnie 4>1.
Wygląda fenomenalnie.
Jestem pewien że gra odniesie olbrzymi sukces jak tak dalej pójdzie
Szykuje się świetna zabawa z grą
Fenomenalnie to wyglądało Bad Company 2 w 2010 roku. BF V wygląda jak podrasowane BC2.
Wygląda nie porównywalnie lepiej niż jakieś Bad Company 2 xd. Nie ma nawet porównania.
Wygląda tylko trochę lepiej. Nawet zniszczenia były lepsze w BC2 xD
W czym były lepsze?
Można było zniszczyć większą część mapy i praktycznie każdy budynek dało się zawalić, czego nie można zrobić w BF V.
Skąd wiesz? Grałeś?
I skąd wiesz, że każdy budynek można było?
Mamy 2018 rok i chyba nie ma czym się podniecać, takie rzeczy powinny być w standardzie, a co do realizmu do daleka droga, samolot toczy się po upadku dość komicznie, a paluchy zamarzłby po 15 min.
uu nagle jacy to wszyscy za "realizmem" a gdy wychodzą symulatory pola bitwy to na zakup decyduje się wąska grupa zapaleńców.
Ludziom chodzi o otoczkę a nie gameplay
Nie wiem czy wiesz, ale na chwilę obecną tylko 2 osoby na kilkanaście w tym wątku chce realizmu, więc nie "wszyscy" tylko wąska grupa zapaleńców.
Prawda.
Może to też dlatego, że jeśli chce się grać ze znajomymi to raczej w coś znanego i niewymagającego a te warunki spełnia zarówno CoD jak i BF.
Co do realizmu - BF nigdy nie był realistyczny, może w okoliach premiery BF1942 kiedy arena shootery jak Quake czy Unreal Tournament miały zapełnione serwery to BF1942 mógł się taki wydawać ale dzisiaj?
I tak, wiem że wielu ludzi przez realizm rozumie = zgodność z realiami historycznymi ale takie gry już zrobili i więcej tego nie powtórzą bo to się obecnie nie sprzeda.
Wypadałoby się pogodzić a nie stękać w komentarzach.
na chwilę obecną tylko 2 osoby na kilkanaście w tym wątku
nie pisał o tym wątku ale wcześniejszych
A ja czekam. Dlaczego? BF1 zawiódł na wielu frontach. Slaby gunplay (losowy recoil, przy przygwożdżeniu pociski lecą w kosmos), zaznaczanie wroga czerwonym znaczkiem nad głową, który widać przez dym i pół gry się patrzysz na minimapę zamiast na grę. Nie mam zamiaru bronic BF5, bo według mnie IIWS to zły wybór, ale z pewnością będzie lepszy niż BF1. W końcu strzelanie będzie wymagać skilla (chociaż to jest troche dobijane szybkim czasem zabicia). Oczywiście ludzie będą mówić, ze to BF1,5 i to samo było przy BF4 (który z reszta jest uważany za najlepszego z serii gdy już go naprawili), ale to jest ten sam silnik, ci sami devsi. Poza tym rozwaliło mnie gadanie na E3 o stonowaniu elementów interfejsu, a info o fragach dalej zajmuje pół ekranu xD Dam szanse otwartej becie.
tak, pół ekranu... Zwłaszcza gdy w alphie było domyślnie wyłączone w ogóle...
To nie będzie II wojna światowa, ale jakiś szalony shooter z babami na czołgach i motorach.
No zobaczymy jak zaprezentuje się kolejna część, czekam i trzymam kciuki :) jestem pewny że będę się świetnie bawił przy tym tytule.
Trudno się nie domyślić na jakim sprzęcie. Najlepszy obecnie procek Intela, 16 gb ram, albo dla pewności 32 . GTX 1080 Ti. I tyle. Czyli sprzęt do grania w 4K. Chociaż wierzyć mi się nie chce, że wykorzystali tylko jedną kartę na 60 FPS
Pięknie to wygląda. Te całe płatki śniegu już nieco za bardzo "gamingowe", ale reszta wygląda bardzo ładnie.
Crysis już może iść na emeryturę.
Czemu nie umieścili tej gry w cyberpunku? I tak jest jej bliżej do cyberpunku niż do ww2, a fajna odskcznia dla BFa by byla
No pięknie to wygląda, it's beautiful....ale jak mogę cieszyć się z oglądania rozgrywki, kiedy wiem, że deweloperzy nie dbają o zgodności historyczne zgodną z Moją wiedzą o tej epoce.
Matko... BF to nigdy nie była gra historyczna, dokładnie odwzorowująca dane realia. DICE nie musi trzymać się historycznego schematu, bo to nie gra tego typu, ani żaden symulator, więc ile można słuchać tych narzekań na temat zakłamania historycznego.
Boże jakie to głupie.
Dziwna sprawa, ale EA wpadło we własne sidła.
Przy Battlefieldzie 1 unowocześnili I wojnę światową - teraz w Battlefieldzie V wygląda to zbyt znajomo. Nie czuć przez to skoku jakościowego w technologii jaki dokonał się do 39 roku i między 39 a 44 rokiem - a więc i klimat obu gier wypada bardzo podobnie.
steampunk, steampunk nigdy się nie zmienia
Nie ma klimatu ani wiele realizmu, ale jest zabawa, mi się podoba.
A wy już tak nie jojczcie z tym realizmem, bo nikt realistycznych shooterów w czasac WW2 albo WW1 nie kupuje albo nie żyją zbyt długo.
Realizm a realizm, a jak przychodzi do zakupu to lipa.
Tu nie chodzi o realizm (BF nigdy nie był symulatorem), tylko o trzymanie się realiów, w jakich dzieje się gra. Ludzie z protezami, czy chociażby brak drugowojennych mundurów i hełmów powoduje to, że tej II Wojny światowej w ogóle nie czuć w tej grze.
Ci którzy lubią się w to bawić mają ucztę, ale mnie to jakoś specjalnie nie potrzebne. :)
Jak dla mnie to wyglada prawie tak samo jak BF1
I cieszyłbyś się z pewnością jakby grafa była z kosmosu, a w minimalnych było GTX 1080 i 16g bramu.
Póki nie będzie nowej generacji konsol jakość oprawy graficznej się nie zmieni znacząco, ani też wymagania nie wzrosną.
Tak zawsze było. Konsole to w dużej mierze wstrzymują.
Rzadko ktoś wypala z takim tytułem jak Unreal 1998 czy
Crysis 2007. Jakby dali taką grę z mega oprawą graficzną teraz nie miałaby szans odpalić na żadnej konsoli.
Nie narzekam, mi tam oprawa w BF4 nawet dziś się podoba. Tylko nie rozumiem tej podniety w newsach jakby to nie wiadomo co bylo
Z drugiej strony "Uncharted 4" z 2016 niby wydusił już 100% z mocy Ps4, a gameplaye z "The Last of Us 2" pokazują, że być może jeszcze lepiej ta gra będzie wyglądać.
W każdym razie mam kilka gier zarówno na Pc i Ps4 np:
Wiedźmin 3, Rise of Tomb Raider, AC Origins i zdecydowanie lepiej wyglądają wersje Pc.
cieszyłbyś się z pewnością jakby grafa była z kosmosu, a w minimalnych było GTX 1080 i 16g bramu.
Człowieku, marzę o takiej grze !!!!
Tytuł na głównej:"Battlefield 5 wygląda fenomenalnie w 4K i 60 FPS"
Następnie podtytuły:
"Zamarzanie z klasą, czyli cudny biały puch"
"Realizm przede wszystkim – system fizyki i animacje"
Panowie redaktorzy, odstawcie trawkę.
Battlefield 5 wygląda .... zupełnie przeciętnie, a nie ... fenomenalnie .
Zamarzanie .... cudny biały puch .... hmmm ... ja myślałem, że opisywana jest gra w realiach drugie wojny, a nie .. królewny śnieżki gdzie "cudny" biały puch miałby jakieś znaczenie.
Fizyka ?
No proszę ja was, no naprawdę, no weźcie już nie palcie więcej.
Czołg strzela w dom, ale ..... musi trafić w określone miejsce, bo jak nie, to ... dom stoi nienaruszony.
Nawet jeśli już trafi w to miejsce, to wyrwa po pocisku/wybuchu ZAWSZE ma prostokątny kształt.
To jakieś specjalne "prostokątne" pociski ?
Inny kwiatek.
Cały dom spalony i zniszczony od wybuchów, obok niego spalony i równie zniszczony samochód, a drzwi w tym domu wyglądają jakby dopiero co były przywiezione z OBI i wstawione, czyli inaczej pisząc, są NIENARUSZONE.
Kolejny.
Gość stuka młotkiem klika razy i ..... ni z gruchy ni z pietruchy pojawia się przed nim stos worków z piaskiem.
Tak że realizm jak jasna cholera.
Brakuje tylko czarnych gejów pchających niepełnosprawne feministki na wózkach inwalidzkich które trzymają w jednej ręce 10 tęczowych flag.
Dodatkowo całość przypomina raczej rollercoaster niż wojnę, więc ZERO klimatu.
Naprawdę, starałem się dostrzec tam choć odrobinę klimatu, ale ... no nie czuję zupełnie nic jak na to patrzę.
Powtórzę, ... kompletny brak klimatu.
Naprawdę, starałem się dostrzec tam choć odrobinę klimatu, ale ... no nie czuję zupełnie nic jak na to patrzę.
Powtórzę, ... kompletny brak klimatu.
Właśnie mam to samo co ty.
Ale znajdą się ludzie, którzy napiszą:
"Ale BF nigdy nie był grą historyczną"
No ale:
BF1942 dawał wspaniałe odczucia z 2WŚ pomimo tego, że Japończycy biegali z Mauserami i MP18, a Rosjanie z Enfieldami i w jednym dodatku był jetpack (nikt jednak nie zauważył nawet pewien pan z EA/DICE, że dodatek ten miał się skupiać właśnie na prototypach i jeszcze bardziej abstrakcyjnych rozwiązaniach podczas gdy podstawka nie obfitowała w takie rozwiązania). Nikt szumu nie robił.
BF:Vietnam nie wypowiem się bo nie grałem, ale w starych zwiastunach czuć trochę ten klimacik wojny wietnamskiej. A w BF:V(5) co czuć? No właśnie, nie wiadomo co to jest...
BF2 potrafił świetnie stworzyć klimat konfliktu z lat '90 w wiadomościach radiowych, współpracy drużynowej, opisach map itd.
BFBC2 powtórzył to co zrobił BF2 jednakże lekko modernizując pole bitwy i wyszło mu to świetnie. To samo można napisać o BF3.
BF4 już trochę pofrunął, ale ogólnikowo dalej czuć, że jednak bierzemy udział w jakimś konflikcie, a nie występie w cyrku.
Hardline przemilczę hehe.
BF1 pomimo wszędobylskich prototypowych broni i czołgów poruszających się szybciej niż te z 2WŚ pozwolił poczuć trochę klimat początku XX wieku w wypowiadanych kwestiach żołnierzy (ten brytyjski akcent) ich wyglądzie (no może poza kilkoma babolami u niektórych klas). Gra ma klimatyczny soundtrack, na mapach jest pełno błota, lejów po bombach, zasieków i gdzieś jednak czuć tą wielką wojnę. Grafika bije po oczach przytłumionymi kolorami
A BF:V? Różnorodność, o której się wojownikom SJW nie śniło. Piękna zorza polarna, żeby pochwalić się jaki to Frostbite jest super, przekoloryzowana grafika, postacie klauny - po za sprzętem nie ma tu nic co by się kojarzyło z 2WŚ, istny plac zabaw.
Filmy z serii Indiana Jones pomimo różnych magicznych elementów nie mają problemu ze sprawieniem odczucia, że dzieją się one w latach 30/40, BF:V już ma z tym problem i to spory. Nawet Medal of Honor: Airborne nawet pomimo szkopów rodem z Wolfensteina również nie miał tego problemu.
P.S
Tak ogólnie to za bardzo czepiasz się też rzeczy, które w grach są umowne. Takie nienaruszone drzwi to już bardziej błąd graficzny, kwestia tego, że to alpha.
Zbyt mocno sie czepiasz, szczegolnie do budowania workow z piachem itp. Nawet symulatory z roznych gier nie sa az tak realne, by sprostac twoim wymaganiom. Klimatu owszem nie czuc, poki sie nie zagra. Narazie z gameplayow nie czuc, tak jak powiedziales. btw tez nie lubie baby z mikserem
@FireJach
FireJach napisał/a:
"Zbyt mocno sie czepiasz, szczegolnie do budowania workow z piachem itp. Nawet symulatory z roznych gier nie sa az tak realne, by sprostac twoim wymaganiom."
Rozumiem, że budowanie worków z piachem za pomocą kilku uderzeń młotka, to .... real ? ... czyli tak było w realu ?
Napisałem o workach z piaskiem, bo po prostu wygląda to idiotycznie.
Facet naparza młotkiem . .... w zasadzie w powietrzu i po kilku uderzeniach pojawia się równiutko ułożony stos rzeczonych worków.
Tu już nie chodzi o realizm, ale to jest po prostu komiczne, a druga wojna, co by o niej nie mówić, nie była zbytnio zabawna czy komediowa.
Czy nie lepiej by było, żeby zostawić te nieszczęsne worki w spokoju ?
Po prostu, worki zostają rozwalone (lub ich nie ma), to ..... szukamy innego schronienia (jak w realu) , a jak nie znajdziemy innego schronienia, to ... giniemy (jak w realu), czyli nie dość, że wygląda to lepiej, to jeszcze buduje w pewnym sensie klimat.
Gdzie tu jakieś specjalne wymagania ?
Tu nie chodzi o SYMULACJĘ pola walki, ale o elementarną logikę którą bez kłopotu można utrzymać nie tracąc kompletnie nic z grywalności, a nawet tę grywalność/klimat podnosząc.
Idąc twoim tokiem rozumowania to większość gier wygląda ,,śmiesznie". Od kiedy to BF jest symulatorem pola walki? Słyszałeś kiedyś o żołnierzu który przeżył wybuch granatu wpakowanie kilku kulek i nagłe ozdrowienie po szprycy w tyłek? Albo reperowaniu czołgu kluczem francuskim? Czy to znaczy że mam spalić wszystkie płytki z bfami na podwórku w ramach protestu... Żebyśmy mieli jasność sam nie jestem zachwycony multikiem nowego BF bo rzeczywiście brak w nim klimatu II wojny światowej ( zaznaczam multi bo o kampanii jeszcze nic nie wiemy ) no ale czepianie się pewnych mechanik to po prostu bzdura i czepialstwo na siłę... no ale jak widać niektórym fobia na punkcie poprawności politycznej ( po tekście o niepełnosprawnych feministkach wnioskuje że cierpisz na tą przypadłość ) odbiera już jedyne klepki które mają w bani
A już tekst że II wojna światowa nie była zbyt komediowa rozpierdańcza mnie kompletnie... a która wojna według ciebie jest zabawna?
Jakbym też dostał hajs za mówienie że wygląda fenomenalnie, to bym tak mówił.
"A już tekst że II wojna światowa nie była zbyt komediowa rozpierdańcza mnie kompletnie... a która wojna według ciebie jest zabawna? "
No jakoś serial "Allo, allo" ukazywał wojnę w bardzo komediowy sposób i zyskał tym miliony fanów na całym świecie. Taka "nieśmieszna" ta druga wojna światowa :-(
Battlefield 5 wygląda .... zupełnie przeciętnie, a nie ... fenomenalnie .
To kup sobie okulary. Wygląda ZNACZNIE lepiej niż BF1, który z kolei wyglądał ZNACZNIE lepiej niż BF4, który z kolei nie różnił się niczym od BF3.
Czołg strzela w dom, ale ..... musi trafić w określone miejsce, bo jak nie, to ... dom stoi nienaruszony.
Wymień choćby jedną grę, która ma lepszy system zniszczeń budynków ;-)
Zamarzanie .... cudny biały puch .... hmmm ... ja myślałem, że opisywana jest gra w realiach drugie wojny, a nie .. królewny śnieżki gdzie "cudny" biały puch miałby jakieś znaczenie.
Tak wyglądał śnieg jak jeszcze nie zasmrodzono środowiska.
Gość stuka młotkiem klika razy i ..... ni z gruchy ni z pietruchy pojawia się przed nim stos worków z piaskiem.
Wg ciebie powinien kilka godzin nosić po jednym woreczku i układać jeden na drugim? ;-)
Brakuje tylko czarnych gejów pchających niepełnosprawne feministki na wózkach inwalidzkich które trzymają w jednej ręce 10 tęczowych flag.
No chociaż raz się zgodzę, ale w sumie to już na to leję. Taką mamy generację graczy i takie wychodzą gry. Jak szukasz głębokich przeżyć w grach AAA to sobie odpuść, bo ostatnia taka wyszła w 2015.
Moje drugi must have tego roku, po Darksiders III.
pod względem technologicznym wygląda na cudeńko. Gameplay to oczywiście takie pif-paf, ale kurczę - zagrałbym w coś takiego. : )
i piszę to z pełną odpowiedzialnością, jako człowiek, który na piątkę wylał wiadro pomyj po obejrzeniu trailera.
No nie wiem, mnie to nie przekonuje. Ten patent ze śniegiem to ciekawa rzecz, ale w sumie mało realistycznie to wygląda gdy śnieg napływa do nieoświetlonego pomieszczenia i w ogóle nie reaguje na brak światła tylko świeci jak mi jajca.
Też głupio wygląda jak czołg wjeżdża i rozwala budynek, a prawie tego w ogóle nie słychać. Szczerze pisząc to mogliby zrobić z tego coś dużo lepszego jakby nie świrowali z metalowymi rękami, tylko skupili się na fajnym przedstawieniu WWII
@Zalewany
Zalewany napisał/a:
"Medal of Honor: Airborne nawet pomimo szkopów rodem z Wolfensteina również nie miał tego problemu."
Moim zdaniem, akurat ta część MOH, najlepiej oddawała klimat drugiej wojny.
M1 Garand z tej gry,.... po prostu cudo.
Przeszedłem całą grę kilka razy, w tym jeden raz TYLKO z Garandem wszędzie tam gdzie była taka możliwość.
>>> Co za wspaniała broń <<<
Tak czy siak, Battlefield 5 po prostu nie ma klimatu i TYLKO z tego powodu nie kupię tej gry, bo rzeczywiście pomniejsze pierdółki można wybaczyć, ale braku klimatu .... no ja np. nie mogę przejść nad tym do porządku i .... po prostu nie kupię tej gry.
Szkoda, bo uważam, że potencjał drugiej wojny nadal nie jest właściwie wykorzystany.
Pewnie kampanie będzie w jakże ORYGINALNYCH ramach okresu wojennego - przecież nikt nie pokusił się jeszcze o skupieniu się na aliantach, D-Day, złych niemiaszkach oraz bohaterskich amerykanach. Nie co ten nudny już front wschodni, front afrykański, wojna domowa w Hiszpanii czy ofensywa na Grecję.
Pojawi się Ps5 to będziemy mieli Next-Gen Graphics.
Konsole wstrzymują także postęp graficzny na Pc.
Bo nie opłaca się tworzyć gier wybitnych graficzne, które odpalą tylko na Pc, a na konsoli nie ruszą.
Ze sprzedaży gier na konsole mają większy zysk, bo jest mniejsze piractwo. Gry na Pc są bardziej piracone, bo jest dużo łatwiejszy dostęp.
Kaczmarek35 nie prawda. Można zrobić genialną grafikę i wydać taką na PC, a na konsolach po prostu ją pogorszyć.
Z tym realizmem to bym nie przesadzał - "staczające" się powalone drzewo, czy czołg wjeżdżający po pionowych ścianach, biegające postacie zachowują się jakby ich prawa fizyki nie dotyczyły, wybuchy granatów nie robią na śniegu żadnego wrażenia, itp. Niemniej wygląda ładnie.
Za szybko biegają jak na WW2 to będzie to samo co w WW1 ta gra to będzie kolejnym Runfieldem od flagi do flagi po 100 razy i tak całą rundę. To będzie Battlefield 1.5 Inne skórki broni i zmienione mapy i to wszystko. Przynajmniej nie napracowali się zbytnio. Gdzie taka szybka akcja była podczas ww2 ? Nadchodzi kolejny Crapfield....
Zamiast maksymalnie dokręconej grafiki, wlałbym nie mieć tych mikro przycięć.
Grafika to taki Rise of TR na medium
Bo napisałem swoje zdanie ? Pokaż mi ten szał, o którym tu mowa. Widać, że nie widziałeś, jak wygląda Rise of TR w 4K z SXAA x4
Hydro, weź sobie zobacz, jak wygląda ten BF. Rise nie ma do tego podjazdu.
Pomijam już jak realistyczna jest ta grafika. Rise jest ładny, ale tutaj to może po prostu uklęknąc i złożyć pokłon.
Rise of Tomb Raider 2016 miał grafę lepszą od Battlefield 1 z 2016 oraz Far Cry 5 z 2018, który też szału nie robiła, bo niewiele lepiej wyglądała ta gra od Far Cry 4 z 2014.
Nie sądzę, że Battlefield V z 2018 będzie jakoś wyraźnie lepiej wyglądała od Battlefield 1 z 2016.
Tak samo moim zdaniem Shadow of Tomb Raider 2018 nie będzie dużo lepiej wyglądała od Rise of Tomb raider z 2016.
Może tak być, że różnice będą kosmetyczne lub żadne.
Ja nie widzę tu żadnego postępu graficznego nad
Battlefield 1, który przecież wyglądał bardzo ładnie.
Tu może tylko dodali więcej kolorków i będzie się dziać więcej na ekranie jednocześnie. Ale to dopiero da się ocenić przy graniu. Battlefield też miał momenty z fajerwerkami i gdyby zrobić z tego gameplay efektowny byłoby tak jak tutaj :)
Zbyt kolorowy ten nowy Battlefield.
W takim razie widziałem za maly fragment. Ten mi na next gena nie wyglądał ;)
zgodzę się z @Hydro2, grafika 4 liter nie urywa, wygląda to jak podrasowany BF1 z uwaga, uwaga, uwaga - śniegiem, tak, ludzie sensacja - jest śnieg w grze. Teraz polecam oglądnąć poniższy filmik i porównać sobie jakiej to śnieżnej rewolucji dokonano po 14 latach xD
https://www.youtube.com/watch?v=B4XJx9aL_qM
Dzięki Bo gu powstał BF1 a teraz powstaje BF5, gdyby nie to dalej byłbym uzależniony od tego tytułu, a dzięki BF1 (badziewie) przestałem w to grać i mam czas dla żony, także jestem wdzięczny za powstanie BF5 (jestem pewny że nie wrócę do grania dzięki temu gniotowi!) Super że coś takiego masakrycznie do du_y powstaje :D 10 na 10! :P
Nigdy nie miałem przekonania do gier wojennych obu liderów na rynku. ani "Call of Duty", ani "Battlefield". Za ostro, za szybko. Wygląda to tak, jakby bitwa pod Stalingradem została zrobiona w konwencji sprintu 100 m przez płotki.
Tylko że FIFA to ostatnio bardziej taktyczna bieganina, więc "Battlefield" pod względem sportowym da mocniej popalić.
Nie jestem fanem serii, od BF 1942 zagrałem raptem w jedną jej część. Ale bez HUD wygląda to niesamowicie klimatycznie. Rewelacyjna grafika.
Nowe DLC - Snowfield 1: Przejdą jutro
Szkoda że battlefield powoli zamieniają w coda , wydają co roku ten sam kotlet lekko podrasowany. Widać jest popyt. Tak swoją drogą to śmiesznie się ogląda takie gry grane na konsoli , te ruchy powolne haHAH
Jak ktoś uważa, że graficznie jest podobna do BF1 to niech sobie kupi okulary.