Kingdom Come: Deliverance - From the Ashes | PC
Mam problem, otóż jak jadę do tych Przybysławic i podchodzi ten bandyta to powinna być możliwość porozmawiania z nim, a ja w interakcjach mam tylko żeby go okraść. Pomocy jak to naprawić? Ktoś też ma taki problem?
@darden
To odpal tą grę na czymś lepszym niż ziemniak. Pewnie za mało RAM albo instalujesz na jakimś słabym i wolnym HDD. U mnie nie ma żadnego problemu z doczytywaniem tekstur - R5 1600, 2x8GB DDR4 3000 MHz i gra na SSD. A owszem, miałem takie problemy przed upgrade kompa - wtedy gra zainstalowana była na HDD 2,5" i miałem i5-3470 z 2x4GB DDR3.
Dysk SSD nie ma tu za wiele do rzeczy
Najczęściej jest to zła konserwacja kompa czyli zaśmiecony, masę programów działających w tle jak antywirusy i inne pierdoły.
Ja mam i 3 2120 8gb ram i GTX 750 czyli sprzęt już raczej leciwy, a chodzi mi o niebo lepiej niż wiele lepszych zestawów moich znajomych, którzy czyszczą kompa raz na rok albo wcale, zaś na systemowym mają jeden wielki śmietnik, że nie wspomnę o laptopach, które po prostu nie są komputerami do gier [no chyba że kosztują ponad 10 tysięcy]
Ja tej gry nie instalowałem ale jeśli już to niech zwiększy ramu do 16 gb ewentualnie wymieni procesor, no i zapewne dobra karta graficzna do tej gierki jest wskazana - Grafika to 90 sukcesu, wtedy nawet procek może być gorszy, ponieważ 95 % nowych gier polega na grafice a nie skomplikowanych obliczeniach jak np "football Manager".
Dysk SSD to pic na wodę fotomontaż, 1000 bardziej wolę mieć jakiś dobry 2 TB HDD niż drogiego pokurcza SSD 250 GB, który wcale tak jakości wczytywania nie podnosi.
Większych bzdur już dawno nie czytałem. Widać że do czynienia z komputerami i grami to Ty mało miałeś.
Po zainstalowaniu tego DLC klatki mi spadły z 40 do 10... Ewidentnie coś skopali ostatnio..
czy w tym dlc dalej mozna robic misje z podstawki??ogolnie jak dlugie jest to dlc?czy gdyby zaczal gre od nowa to dlc cos wnosi nowego czy dopiero po skonczenu gry,odbiciu przybyslawic????
Przybysławice odbijasz niedługo po starcie. DLC smakuje lepiej, kiedy gra się równolegle, a nie po zakończeniu gry.
no nie pamietam kiedy odbilem,ale chyba sporo gry mialem za soba,fakt ze staralem sie wpierw poboczne robic a glowny watek na deser,czyli do jesieni sie wstrzymam i zagram od nowa,moze jeszcze cos dadza i poprawia
Coś pięknego, można generować majątek chlejac w knajpie, nigdy z czymś takim się nie spotkałem w grach
Nadal podtrzymuję ocenę 10/10. Mimo bugów. Są uciążliwe ale na szczęście można znaleźć rozwiązania.
Do tej pory nie natknąłem się na buga, który zmusza do znacznego cofnięcia się w rozgrywce.
Zazwyczaj to polega na tym, że misja nie odpala jak podchodzę od południa a odpala jak podchodzę od północy (taki przykład obrazujący większość problemów). Związane jest to z wieloma możliwościami rozwiązania problemu. Czasem warto (dla samej przyjemności) rozwiązać dane zadanie (wątki główne w szczególności) na różne sposoby. Inne przerywniki filmowe, inne warianty. Gra nie ma prawa się nudzić. Polecam.
ps: Ostatnio w takim zachwycie byłem podczas rozgrywki w Wiedźminie 3.
Na sam koniec zostawiłem sobie odbudowę kościoła. Po wykonaniu fresków na ścianach świątyni ukazał się przyjemny dla oka widok. Fajny pomysł twórców ;-)