20-minutowy gameplay z Anthem. Jest walka z bossem
Ok, wygląda bardzo ładnie, ale co z tego ?
Kolejna sieciowa strzelanka, kompletnie niczym się nie wyróżniająca. Po 15 minutach oglądania filmik zaczyna nużyć... serio, nie takie wrażenie powinien sprawiać produkt kategorii AAA.
Skończy jak Evolve a to co teraz kryje się pod nazwą kiedyś wspaniałego studia wyznaczającego standardy też padnie.
Wygląda fajnie, ale to onlajnówka więc wali mnie to jak stąd tam.
[*] znicz dla bioware, zawsze pozostaniecie w mej pamięci jako twórcy bardzo dobrych KotORa, Dragon Age: O i całej trylogii ME.
Admin: Użytkownik Forum zobowiązany jest do unikania używania wulgaryzmów, także w postaci skrótów: §2 podpunkt 2b Regulaminu Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2
Ok, wygląda bardzo ładnie, ale co z tego ?
Kolejna sieciowa strzelanka, kompletnie niczym się nie wyróżniająca. Po 15 minutach oglądania filmik zaczyna nużyć... serio, nie takie wrażenie powinien sprawiać produkt kategorii AAA.
Ta gra nie będzie taka zła, do zagrania ze znajomymi będzie bardzo dobra według mnie, oby tylko mikropłatności nie zepsuły tego.
Tylko że to nie jest wyznacznik dobrej gry... ja ze znajomymi potrafię dobrze się bawić nawet w beznadziejnych grach ze względu na dobre towarzystwo i poczucie humoru.
Według mnie ta gra dobra też nie będzie.... może pod względem technicznym, ale poza tym wygląda to na zieeeeeeeeeew
Skończy jak Evolve a to co teraz kryje się pod nazwą kiedyś wspaniałego studia wyznaczającego standardy też padnie.
Nie padnie, EA tak tylko straszy żeby ludzie kupowali gry od nich i przede wszystkim Anthema. Według mnie nawet jak ta gra nie wypadnie to BW stworzy jeszcze przynajmniej jeden tytuł AAA, pewnie Dragon Age'a. Może dopiero wtedy jak DA nie wypali to EA pomyśli nad zamknięciem. Na razie to studio ma jeszcze w rękawie dużo asów więc największą głupotą byłoby zamknięcie BW właśnie teraz...
Tak samo jak głupotą byłoby zamknięcie Maxis po jednej nieudanej grze i Westwood i Visceral i Pandemic. Dla nich liczy się czy produkty danego studia się sprzedają, BioWare to jedno z najważniejszych studiów EA, więc dali im drugą szansę po Andromedzie, ale pozamykali studia pomocnicze, ostało się tylko główne. Jeżeli teraz gra się nie sprzeda, to EA będzie złe, jeżeli gra nie będzie miała graczy płacących za skórki, czy co to tam będzie to EA będzie bardzo złe.
@siera97
I dlatego Bio nie zamkną, piszecie jak to ich gry nie zarabiają a wystarczy 5 minut żeby wiedzieć:
DA:I największą premierą w historii studia
Andromeda drugą premierą w historii serii
Z samego USA: Horizon Down sprzedał 2,6 miliona kopii w pierwsze dwa tygodnie marca, Andromeda wychodząc 21 marca przebiła Horizon w marcu...
Nie zamkną ich bo i tak zarabiają.
Andromeda miała tak niebywale wysoką sprzedaż że zawieszono serie, i rozwiązano oddział studia BioWare odpowiedzialny za tą grę. Ilości sprzedanych kopii nie ujawniono, co samo w sobie budzi wątpliwości.
https://gamerant.com/mass-effect-andromeda-sales-300/
EA liczyło na 9 milionów sprzedanych kopii.
https://www.oneangrygamer.net/2017/09/figuring-out-how-poorly-mass-effect-andromeda-sold/39648/
Według tych wyliczeń do końca stycznia tego roku sprzedano pomiędzy 1,7 a 2,4 milionów kopii fizycznych. Myślę więc że wliczając kopie cyfrowe gra sprzedała się coś około 6 milionów, czyli 2/3 celu. Już pomijam słabe opinie graczy i nadszarpniętą reputację, bo to akurat EA nie obchodzi za bardzo.
Oczywiście nie sprawdziłem całego internetu, to były dosłownie pierwsze dwa linki w google, może są jakieś dokładniejsze dane. W każdym bądź razie, nie liczy się sam fakt że gra zarobiła na siebie, co prawdopodobnie miało miejsce, ale to jak bardzo się zwróciła. Jeżeli gra zarobi za mało, to jest odstawiana, tak jak Andromeda, EA woli wydawać pieniądze na FIFE czy Battlefielda które maja znacznie lepszy stosunek kosztów do zarobków.
Świat super, widoczki, krajobrazy, drzewka, mobki wszystko cudowne...ale czemu jestem robotem? wygląda jak jakiś mechaniczny armo transformers o super mocach...30 min i ...NUDA
Zapowiada się największy crap AAA 2018 roku.. będzie podobnie jak z Andromedą. Rip BioWare heh
^ racja.
Nie rozumiem skąd od pewnego czasu ta mania by w grach TPP umieszczać postać nieco z boku ekranu, a nie centralnie. Klasyczne rozwiązanie jakoś bardziej mi się podoba.
Urok strzelanek tpp, prawie w każdej jest widok z nad ramienia a nie zza pleców.
Mnie tutaj bardziej przeszkadzają cyfry które zasłaniają cel? nie rozumiem powodu, żeby taką ładną grafikę zasypywać na samym środku syfem... przecież można to dac tak, żeby nie psuło rozgrywki..
Poza tym nie bardzo wierzę w sukces tego tytułu.
strzelanie to raz, kwestia łatwiejszej obserwacji tego co się dzieje bezpośrednio przed postacią to dwa.
Wygląda fajnie, ale to onlajnówka więc wali mnie to jak stąd tam.
[*] znicz dla bioware, zawsze pozostaniecie w mej pamięci jako twórcy bardzo dobrych KotORa, Dragon Age: O i całej trylogii ME.
Admin: Użytkownik Forum zobowiązany jest do unikania używania wulgaryzmów, także w postaci skrótów: §2 podpunkt 2b Regulaminu Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2
Przecież wygląda solidnie, jeszcze ta grafika. BioWare chyba ujarzmiło Frostbite.
Rozważam pre-order, bo naprawdę zachęcająco się zapowiada.
Jako niereformowalny fanboj UnrealEngine stwierdzam, poraz kolejny zresztą, że Frostbite jest naprawdę konkretnym narzędziem i gdyby EA postanowiło go licencjonować na podobnych zasadach jak UE, to Epic miałby naprawdę poważny problem. Pomijam oczywiście kwestię 'przyjazności' tego silnika i workflow w nim (bo jeśli idzie o przyjazność to chyba Unity jest bezkonkurencyjny).
Czy tylko mnie nie działa strona oficjalna gry czy jeszcze komuś ? ;/
pre-order tak ,ale jak zaczną się testy
wizualnie jest bardzo dopieszczona, ale walka jest taka...meh. No i nie wyobrażam sobie grindu z tak powolnymi mechami w akcji.
Ludzie rzuca sie na to w pierwszym tygodniu po premierze a pozniej, no coz obawiam sie, ze gra zostanie zapomniana i zginie smiercia naturalna tak jak chociazby The Division czy Wildlands juz o jakims Evolve i innych sieciowych strzelankach nie wspominajac.
Wildlands, nie wiem za bardzo o czym mówisz ale Wildlands sprzedał się i sprzedaje rewelacyjnie, poza tym to jedna z najlepszych gier od Ubisoftu. Obecnie dostała drugi sezon.
The Division now has more than 20 million registered players and Ghost Recon Wildlands has more than 10 million registered players.
Ciezko zeby wymienione przez ciebie gry nie mialy po tylu "registered players" jak bylo w pipe darmowych weekendow. Kazdy dodal to sobie do konta na 20 min i BUM mamy 20 mln "graczy".
W zależności od miesiąca w ostatnich dwóch latach w The Division gra jednocześnie od kilku do kilkunastu tysięcy graczy i to na samym tylko steamie (dane ze steamcharts). Gra zalicza spadki i wzloty, ale nadal jest jak najbardziej grywalna. Trzeba też wiedzieć, że nie jest to typowy multik, naprawdę nie potrzeba nam setek graczy na mapie żeby w pełni doświadczać tego co gra oferuje (mam tu na myśli Dark Zone, rajdy, eventy globalne, tryb resistance i inne). Oczywiście, liczba graczy nawet nie umywa się do tego czym cieszy się CS, PUBG, LoL, Fortnite, Dota czy inne kolosy, ale to nie znaczy, że gra "umarła śmiercią naturalną".
Sieciowe gry mogą zostać hitami i przez wiele długich ciągle będzie komu grać lub ich szybki Rip i niestety, ale Anthem raczej skończy jako Rip w niedługim czasie, jak wytrzyma pół roku to będzie dobrze.
Gra wygląda solidnie ale to niestety za mało by utrzymać przy sobie dużą społeczność. To nie jest ten BioWare co kiedyś i niestety ale Anthem może być ich ostatnią produkcją. Zwłaszcza że EA da setki DLC i mikropłatności, wtedy gra zdechnie jeszcze szybciej a BW razem z nią.
Graficznie na pewno spowoduje opad szczęki, szczególnie w HDRze / ale gameplayowo to w dużej mierze będzie zależeć od linii fabularnej, czy gra w ogóle będzie miała jakąś dobrą historię, czy będzie to po prostu klon Borderlandsów i Destiny. Nie wiem też kto wpadł na pomysł mieszania technologii z walką z florą planety, przecież aż się prosi aby tego nie mieszać, bo wyjdzie z tego coś ala Lost Planet. Można było zrobić fajną historię opartą na walce frakcji z mech pancerzami na wzór świetnego Titanfall 2 Aczkolwiek jak w każdym przypadku gry nie przekreślam, skończę to ocenie, wydaje mi się jednak że gorszej gry od ME:Andromeda zrobić się nie da.
Slasher11 - prawdopodobnie w opcjach będzie można to wyłączyć bo już nie raz było na ich forum, żeby gra nie wyglądała jak klon Borderlands 2.
Malaga - zależy jak to zrobią, jeśli jak w Destiny to może być jak w Borderlandsach 1/2 (oby nie)
Poza tym w Orgin Access każdy będzie mógł przetestować grę przed zakupem.
Ta gra wygląda jakby nie miała mieć wcale fabuły, czy już andromeda znacznie lepsza.
To gra z gatunku grindowatych więc fabuła/lore jest mało istotna.
Taki Warframe ma fabułę, która nikogo nie interesuje a gra się świetnie bo jest masa aktywności, które trzymają graczy przy ekranie.
Misje fabularne przechodzi się tylko po to by odblokować zawartość potrzebną do farmienia, ot co.
A mi się to podoba, wygląda na świetną grę do bezstresowego popykania ze znajomymi, coś jak Borderlands
film trwa 19 minut i 10 sekund, "20-minutowy gameplay z Anthem. Jest walka z bossem". Unsub
Zaokrągla się w górę a nie w dół.
@topyrz
Dlatego masz od 19 w górę do 20 minut, a nie do 15 ;)
Wcale ten komenarz nie byl nagrany po tym jak zrobili filmik. Komicznie sie to oglada i slucha jak koles bez jakichkolwiek emocji gada co maja zrobic inni gracze. Serio ktos gra i mowi w taki sposob xD
Ta gra miałaby potencjał, jakby była singlowym i tunelowym shooterem, ale nie, lepiej zrobić gatunek, ktorego nikt nie lubi (w przeciwieństwie do tego, co napisałem i mało tego, dziś jest tego ogrom), byle by doic kasę z naiwnych graczy. Taki potencjał zmarnować, sic
Gatunek, którego nikt nie lubi, ale jednak najlepiej się monetyzuje. Reptilianie te gry wykupują czy jednak gracze?
Gracze na pewno nie. Po prostu jest wielu bogatych i naiwnych, ale robią to bo mogą, tyle, że żaden z nich nie jest graczem :) To po prostu takie Ernesty, Planeswalkery i Sttarki :P
@Hydro2
To kim są gracze? Czy mając VR jesteś graczem czy bogatym i naiwnym wielbicielem mdłości?
Gracz to ten co gra w Gothic 50h czy ten co gra w Destiny 500h?
Jaja jakieś sobie robisz? Bogaci i naiwni kupują miliony kopii?
Nie wierzę w Anthem. Nie podoba mi się. Być może kupię Division 2 bo mam ochotę wsiąknąć w sieciową grę, jedną na dłużej tak jak 330h miałem w Overwatch nim mnie znudził. Ale takie bzdury jak to, że w tego typu gry grają nie gracze, tylko bogaci i naiwni... Co trzeba mieć w głowie by takie podziały tworzyć? Za dużo vr?
Dajcie mu już to The Last of Us 2 jako ex pecetowy i jeszcze z funkcją wi-ar tylko proszę... niech w końcu przestanie się udzielać na tym forum ;-;
To tylko Hydro. Tego użytkownika nie traktuje się poważnie.
Konrad - gracz to osoba, która po ciężkim dniu pracy chce poświęcić swój czas na rozrywkę, jaką jest gra komputerowa. A granie w multiplayerowy tytuł, którego priorytetem jest zarabianie kasy, a nie przyjemność z grania, nie jest czynnością,którą robi gracz. A z VR to znowu pomówienie, bo w tym roku wspomniałem o tym tylko raz czy dwa, a w dodatku pisałem o tym, że będę sprzedawał Oculusa i czekał na Pimaxa przynajmniej do świąt, więc kolejne pół roku nic nie powiem o vr,póki ktoś oczywiście z gory nie sprowokuje, jak Ty teraz. Ludzie czytają widać tylko to, co im wygodniej, ale by ocenić kogoś obiektywnie. To z kolei do Executonera, który o mnie tyle wie, ile o tym, co jadł na sniadanie 10 stycznia 1985 roku, ale oh wait, przecież wtedy on jesZcze nie zyl :P Tyle właśnie wie. ;)
Wiem tyle, że masz pewne dysfunkcje myślenia. Piszesz rzeczy typu "nie żyłem w 1985" lub "zarabiam mniej niż ktoś tam".
Ciekawe skąd możesz wiedzieć kiedy się urodziłem, ile zarabiam itp. Aaa no tak. Przecież tobie wystarczą dane z kilku polskich witryn o grach aby postawić wniosek, że 90% graczy używa moda na zapisy w Kingdom Come.
No popatrz, właśnie robisz dokładnie to samo. Cholera
Przecież tobie wystarczą dane z kilku polskich witryn o grach aby postawić wniosek, że 90% graczy używa moda na zapisy w Kingdom Come.
Dawno nie widziałem głupszego argumentu. Nawet Sttarki pisze sensowniejsze :E
Nie odpowiedziałeś na moje pytania/zarzuty a moje ostatnie zdanie to rzecz, którą ty napisałeś. Nie wiem co ty tam zażywasz ale to odstaw.
social coop action rpg bierze mnie na wymioty jeszcze przed gameplayem.
skalowanie, czyli w sumie lvlowanie nie ma sensu i cholera wie po co jest jak lvl 1 z lvlami 30 sobie wymiata na równi.
zasieg podnoszenia lootu za mały, loot nie widoczny za skałkami itd
tunelowe strasznie
mega wielkie cyferki trafień i oślepiające efekty karabinu. nie widac w co strzelamy.
bardzo dużo latania/biegania mało strzelania.
fabularnie tragedia. miałkością przebija to misje promocyjne (z asari po wulkanach) z andromedy.
niby cyferki z obrażeniami dają nadzieje na jakieś sensowne liczenie obrażeń i to że sprzęt będzie ważny, ale ten napisy COMBO... budzą niepokój.
tak serio to wygląda to jak spłycone division. tam były granaty, buffy/debuffy, sensowne AI wrogów, DUŻO wrogów, korzystanie z wysokości/osłon, a tutaj... latasz kiedy chcesz, strzelasz kiedy chesz, wrogowie przyspawani do ziemi, a boss do zabicia w pół godziny bo zamiast projektować jakieś mechaniki trzeba dać miliard HP... czekam na division 2, anthem póki co meh - ale zadecyduje jakieś sensowne video o customizacji/sprzecie/buildach/systemie lootu.
Tak wygląda każda gra od Biowere od masseffect 2 i dragon age 2. Przeciwnicy mają w przeciwieństwie do ciebie tylko jedną specjalną umiejętność lub nawet w ogóle, a ich zwykłe ataki są jeszcze wolniejsze od poruszania się ślimaka. Poza tym jakbyś chciał podnieść poziom trudności, mobki po prostu zadają wiekszy dmg i mają milion hp. To jest właśnie największa bolączka tego studia.
Jedna wielka kupa nudy.
Jaka wielka czcionka tych zadawanych obrażeń, jakby strzelał 187kami cały czas :D
Bardzo dobry materiał – ostatecznie potwierdził to, co podejrzewałem od dawna: że Anthem nawet kijem nie tknę. „Możliwość grania solo” sprowadza się najwidoczniej do tego, że zamiast walczyć z bossem przez 40 minut w cztery osoby, solo będzie się go nawalało przez trzy godziny. Ergo: solowi gracze raczej nie mają tu czego szukać. Życzę tej grze, żeby zdechła szybciej niż Lawbreakers. O ile EA nie upupi po tym BioWare’u na dobre, może w końcu wezmą się za robienie gier, których oczekują ich fani i na które czekają, jak Dragon Age IV, a nie nikomu niepotrzebnej kooperacyjnej pierdoły, jakich na rynku pełno. Kto jest takim gatunkiem zainteresowany, już znalazł swój tytuł i mało prawdopodobne jest, żeby o kilka lat spóźniony Anthem zdążył przyciągnąć na dłużej wystarczającą liczbę graczy, żeby ciągnąć ten cyrk. Tym bardziej, że gra jest tak spóźniona, że teraz już większość wolących multi gra w battle royale, a nie kooperacyjniaki xD.
Płakać mi się chce jak widzę te wasze hejty. Zobaczyliście 19 minutowy gameplay i już oceniacie, że gra nie wypali i zamkną BW. O fabule nie wiemy prawie nic, o innych zadaniach też a i tak już lecą komentarze, że wszystkie zadania będą schematyczne. Ludzie, nie spisujcie tego od razu na straty, zachowujecie się jak ludzie, którzy nie grali w Andromedę a wszędzie hejtowali animacje twarzy, bo zobaczyli u jakiegoś youtuberka negatywną recenzję. I już dzięki temu jakieś tam grono odbiorców zrezygnowało po przeczytaniu takich wypocin z kupna gry. Wstrzymajcie się do ocen do lutego.
Serio myślisz że w grze nastawioną na lootowanie i ciągły grind fabuła będzie miała znaczenie?
To nie single player gdzie raz będziesz musiał ubić 10 typa, a innym razem rozwiązać jakąś zagadkę bez używania broni.
Tu będziesz chodził, skakał i strzelał we wszystko co się rusza. Powód tego strzelania będzie drugorzędny, bo wszystko będzie takie same.
Ktoś kto lubi takie gry to kupi. Mnie otoczka mmo zniechęca do grania w takie gry.
w czasach gdy twórcy nie wydają dem, zostają tylko filmiki.
Rozumiem, że mam wydać ocenę na podstawie tego czy jakiś yutuber powie, że fajna? To trochę jak z sitcomami, które mają śmiech publiczności, żebyś wiedział czy dany moment faktycznie jest zabawny i śmiejesz się razem z nimi
@Malaga
A myslisz ze skad tyle negatywnych opinii na kazdym kroku o Andromedzie? Wlasnie tak robia ludzie, uslysza cos od kogos popularnego i rozpowiadaja to samo. Nie mowie ze kazda opinia negatywna jest napisana przez kogos kto nie gral w Andromede, ale duzo jest takich osob.
no więc właśnie - wolę wydać własną opinię, a nie czekać na recenzje i "letspleye" z YT.
Chyba nie sądzisz, że będę kupował grę i sprawdzał czy warto kupić, bo to byłby straszny paradoks i wywalanie kasy w błoto :)
A myslisz ze skad tyle negatywnych opinii na kazdym kroku o Andromedzie
Może stąd że to była największa porazka jeśli chodzi o grę ?
Wygląda bardzo ładnie, ale nie dotrwałem do końca tego filmiku i przewijałem co chwila. Raczej na pewno nie kupię.
Z Bioware'a zrobiła się taka druga Bethesda - bardziej strzelanki niż RPG. No można i tak, co kto lubi.
Jak dla mnie to było brzydkie. Nie ma w tym nic oryginalnego. Totalnie odtwórcza gra.
Chcą kasowego sukcesu? Niech wypuszczą Baldur's Gate III, ludzie nawet z sentymentu pójdą kupić. Ja mam dosyć strzelanek online i Battle Arena. Jestem sporo po 30, mam mało czasu na gry i w starciach z nastolatkami, którzy mają czasu full nie ma szans. Za to dobrego RPG zawsze kupie!
Ja mam 30 i wczoraj włączyłem na pół godziny BO3 bo jest za darmo w plusie - od razu mówię, że jeszcze rok temu sporo grałem z płyty z season pass więc znam mapy, ale był rok przerwy gdzie może 10 meczy poszło. Co lepsze to było pierwsze uruchomienie gry od trzech tygodni bo zwyczajnie czasu nie miałem. Pierwszy mecz - wygrany, przedostatni na 6 osób w drużynie. Potem 4, 3, 5 i 2. I tyle. Nie obawiaj się nastolatków. Ale nie nastawiaj się na super wyniki. Ja nawet prestige master nie mam jeszcze w BO3 :) więc sporo godzin, ale nie jakoś bardzo dużo... Grałem trochę w Fortnite - nie dla mnie. Żadnych innych sieciowych poza Overwatch, który na rok prawie mnie przyciągnął (ale to dzięki temu, że miałem w grze kontakt z córką bardziej niż sama gra...) nie było w mojej karierze.
Obecnie kręcą się płyty FC5 (dodatek bo platyna już jest), FC3 classic, Uncharted 4 (dopiero niedawno nadrabiam) i Metro obie części Redux - też nadrabiam. Sam po sobie widzę jak mam mało czasu, mimo to myślę o jakiejś sieciówce na dłużej. Nie Anthem. Nudzi mnie. Może Division 2. Coś co ma rozwój, a jednocześnie można jako tako w singlu się bawić. Bo gier single mało wychodzi ciekawych. God of War nadrobić muszę zimą i tyle z tego roku...
Może jakiś temat o grach sieciowych dla nas? Po 30ce? Takich gdzie raz, dwa razy w tygodniu się wchodzi i gra? Przydałby się taki artykuł ;) pozdrawiam
Mnie się tam podoba. Może mnie przyciągnie bardziej od Destiny 2 które mnie zawiodło.
Logika prezentacji - nie zaatakujemy 10-metrowego "generated-random" trolla pośrodku niczego. Jesteśmy za słabi :) Zaatakujemy lepiej bossa w postaci 10-metrowego pająka.