Niemal godzina gameplayu z dodatku Oregon do gry American Truck Simulator
Tereny nie będą już pustynne jak do tej pory, wreszcie doznamy nutkę zieleni. Trzeba im przyznać; krajobrazy prezentują się bardzo ładnie, tempo powolne, ale dokładne. Natomiast jest jedno ale; w firmach rozładunkowych można zauważyć mnóstwo modeli kłód drzew i niestety te modele nie mają okrągłego kształtu tylko sześciokątny, gdzie przez taki szczegół niestety kłuje to w oczy.
Ciekawy jest również pojazd AI w firmie rozładunkowej z filmu "Bend to Bend".
Chyba malutki ;) Oregon jest mały, miałem nadzieję, że w tym roku będzie Orego z Waszyngtonem... a tutaj tylko mały Oregon.. Na razie większość ludzi jest dalej w ETS, i to jeszcze przez 3 lata.
Niebawem do ATS mają dojść ciężarówki i własne naczepy to jakaś ilość graczy może wrócić lub przyjść.
Ja jakoś gram w ATSa, lepsze tereny, przyjemniej się jeździ, AI lepiej się zachowuje.
Nie ma po co grać. Wszystko w grze zrobiłem, a non stop jeździć mi się nie chce. W ETS 2 mam masę roboty, bo mam do zrobienia jeszcze osiągnięcia z Francją, parkowanie ciężkich ładunków, osiągnięcia z firmą, Specjalne ładunki, jeszcze mam do kupienia Włochy, za niedługo następny dodatek...jest co robić :) W ATS jest na razie bida, i bida będzie długo. Oregon kupię w przyszłym roku, żeby chociaż na 20 godzin wrócić. A potem? Potem zaczekam parę lat, aż będzie można kupić pakiet stanów ;) Lepiej na tym wyjdę.
Ja dopiero się przymierzam do kupna "Italii":) osiągnięć dopiero połowę, a gram już parę lat - po dwa, trzy ładunki dla relaksu. Do tego ta "cholerna" mapa ProMods, którą będę objeżdżał kolejnych kilkanaście miesięcy a ciągle ją rozbudowują. Nie spieszy mi się do ATS, niech zrobią trochę więcej Stanów, wtedy z przyjemnością zasiądę za sterami Kenwortha;)
ProMods.. Fajne, ale dla mnie aktualnie bez sensu. Po prostu dodana masa tras, ale są brzydsze niż normalne dodatki,nie mają przełożenia na prawdziwość z świata realnego . i gorzej zoptymalizowane . No i trzeba je na nowo instalować przy instalacji normalnego dodatku XD Wolę sobie poczekać te 3 lata,aż firma wypuści całą Europę. to potem sobie Promods zainstaluję. Bo jeśli mnie pamięć nie myli,. są też trasy w Afryce i Turcji.
Nie rozumiem czemu nie wydali tego na konsole. Nawet Spintires Mudrunner jest dostępny a tam jest jeszcze większy hardcore.
Bo pewnie było taniej. Zresztą masz rację, ta gra znalazłaby nabywców, gdyby ukazała się na konsolach.
Też tego nie rozumiem. ETS2 grywałem sporo, jeszcze bardzo dużo na piracie zanim zakupiłem na steam więc ciężko mi sprawdzić godziny (około 80% mapy przed pierwszym DLC miałem odkryte), obecnie brakuje mi tylko dlc Italia gdyż... nie gram. Konsola to obecnie mój główny sprzęt do grania. ETS2 być może bym kupił, ale... Spintires jest też na moim laptopie (około 30h chyba) i na konsoli nie mam bo brak czasu... Niemniej ETS 2 znalazłby nabywców na 100%.
Bardzo chcieliby wydać na konsolę i jest to gdzieś na ich liście, ale muszą mierzyć siły na zamiary.
To nie jest ogromny zespół z wielkim budżetem. Każdy człowiek jest cenny, ciągle nad czymś pracują do ETS2 czy ATS i konsolowa wersja też ciągle schodzi na dalszy plan.
Poza tym ogromna część ich bazy graczy to ludzie ze słabymi pecetami, dlatego nawet przejście na wyższy directx w ETS2 było dla nich odległym priorytetem.
pamiętam, że w GTA San Andreas dziką przyjemność sprawiało mi jeżdżenie przez stan wielką amerykańską ciężarówką z naczepą. : ) miało to swój niezaprzeczalny urok i stanowiło miłą odskocznię od napadów i morderstw.