Witam. Jak chyba sporo ludzi mam problem z FPSami w Fortnite. Na najniższych ustawieniach jakie tylko się da osiągam maksymalnie 30 fps.
Gdy ustawiam limit 60 fps jest dobrze przez jedną, dwie gry a później zaczynają fpsy spadać z 60 do 40 30 nawet 20 i nie da się grać, więc limit trzymam cały czas przy 30, lecz wiem, że ten laptop jest w stanie wyciągnąć dużo więcej (w lolu np. normalnie 144 fps cały czas bez żadnych spadków).
Specyfikacja lapka:
Intel core i7 2.40GHz (8 cpus)
8 gb ram
Nvidia GEFORCE GTX 660M
Gdyby coś jeszcze było potrzebne proszę pisać.
To nie jest dobry laptop do gier. Geforce 660M nawet nie dotrzymuje kroku staremu Geforce'owi GTX 460 z 2010 roku. Mówiąc jeszcze inaczej, ma ledwie 1/3 mocy PS4.
Ciesz się, że gry w ogóle się na tym czymś uruchamiają.
em no nie.. na 620m gralem w 60fps w bardziej wymagajace gry od fortnite.. to teraz na lapku z 950m 2gb 8gb ramu i5 6300 hq mam gorzej przykladowo pod koniec meczu w lolu, za kazdym razem fps nagle spada i zatrzymuje sie na nwm. 20-30fps i koncowke zawsze musze sie przemeczyc
A dlaczego uważasz, że Fortnite jest mało wymagający? Wielka mapa, 100 graczy, tony zaawansowanych efektów post-process. Fortnite na ultra małych wymagań nie ma. Fakt, że dobrze się skaluje, bo można większość powyłączać, ale mimo wszystko to nie jest gra o wymaganiach LOLa czy innego raka co ma działać na integrach sprzed 5 lat.
za kazdym razem fps nagle spada i zatrzymuje sie na nwm. 20-30fps i koncowke zawsze musze sie przemeczyc
Sprawdź, czy laptop się nie przegrzewa. CPU i GPU mocno zjeżdżają z zegarami, gdy się przegrzewają. Dlatego specyfikacja laptopa to nie wszystko. Wypada sprawdzić recenzje, czy laptop może długo pracować pod obciążeniem.