Kupiłem dzisiaj na allegro doładowanie i nie zapłaciłem przez problemy z moim bankiem, które potrwają kilka dni, oczywiście sprzedawca nie wysłał mi towaru. Muszę coś robić w takiej sytuacji żeby anulować zamówienie czy wystarczy nie płacić?
Pojdziesz siedziec
edit: tak swoja droga to porazajaca nieswiadomosc... nie znac najbardziej znienawidzonego przepisu handlowcow internetowych w 2018???
Nie anulujesz. Po prostu zapłacisz mu prowizję od wystawienia i problem solved.
Ja w takiej sytuacji po prostu wysłałem wiadomość do sprzedawcy że anuluje zamówienie.
A jak to anulowałeś? Na allegro nie widzę takiej opcji.
2zł Ci szkoda ? (tyle mw kosztuje)
W regulaminie pisze, że kupujący w takiej sytuacji nie pokrywa kosztów. Gdyby nie bank to bym kupił i nie było by problemu.