A Plague Tale: Innocence - duże ilości szczurów naraz
Zabawna jest "stylówa" głównej bohaterki. Pal licho zgodność historyczną, ale ta pojedyncza nałokcica jest kompletnie od czapy...
Survival, survival, survival. Gry wyglądają coraz lepiej, a nie są wcale coraz lepsze.
@Konr@d Radziłbym zapoznać się z "psiętami" :)
Ciekawie sie prezentuje. Może coś fajnego z tego będzie. Czekam.
yadin
Gra nie będzie zadnym survivalem. Nie wiem, gdzieś Ty to wyczytał?
Pamiętam, że nie zachwyciła mnie prezentacja z E3. Trochę się krzywię, gdy ktoś mówi o realizmie historycznym pokazując całe pole po bitwie pełne nieograbionych zwłok ;)
Jak w przypowieści o Popielu. Tyle że będzie zjedzony Popiel a Popielowa wystąpi w drugiej odsłonie? ;-E
Jako ,że mam dosyć sandoxów jest to jedna z najbardziej wyczekiwanych gier tego roku. Cieszy fakt ,że większość hitów pierwszej połowy roku sandboxami nie jest. Mam tu na myśli świetny remake RE2, dobre Metro(chociaż tutaj są bardziej otwarte lokacje), udany powrót Dantego i spółki no i oczywiście rewelacyjne Sekiro. Mam nadzieję ,żę a Plague Tale będzie na równie wysokim poziomie i sprzeda się w zadowalającym nakładzie przez co będzie powstawać więcej liniowych gier nastawionych na budowanie klimatu i prezentowanie spójnej i dobrej historii co w sandboxie jak wiemy schodzi często na drugi plan. :) Peace ,oby do maja!