Na dzisiaj zapowiadali gwałtowne burze z gradem a w czasie burz wiatr dochodzący do 100 km/h.Okazało się że ledwie pokropiło a żadnej burzy nie było (nawet raz nie zagrzmiało) i z tego co wiem nie tylko w miejscu w którym przebywam;teraz pod wieczór rozpogodziło się niemal całkowicie.W Tvn-ie od rana jak to określają alerty pogodowe z ostrzeżeniami dla poszczególnych regionów kraju.W tych prywatnych telewizjach podają takie głupoty że aż przykro.I to nie tylko jeśli chodzi o pogodę ale ostatnimi czasy ich prognozy można o kant doopy rozbić.Polsat News i konkurencja TVP INFO zresztą wiele nie odbiegają od podawania głupot pogodowych.Niemal od tygodnia w wieczornej prognozie na Polsacie News słyszę o jakichś burzach których oczywiście nie ma.Burze to mają chyba we łbie ci z Tvn-u i ich koledzy z Polsatu.Oni może i mają burze we łbie;burzy im się.
Kiedyś jak nie było tych szmatławych telewizji informacyjnych a była jedna prognoza pogody na dzień po głównym wydaniu wiadomości (może dwie;druga po wieczornej Panoramie) to sprawdzalność wynosiła 80-90% a teraz prognozy pogody od rana co kilkanaście minut i okazuje się że prognozują głupoty nie mające pokrycia w rzeczywistości.Z kolei zimą chociaż teraz nie ma zim bo w ostatnich latach nie pamiętam takiego listopada i grudnia gdzie spadł by śnieg i trzymał mróz a jeśli w połowie stycznia trochę przymrozi i posypie robi się z tego od razu jakiś kataklizm jak gdyby co najmniej sypało od czterech miesięcy i trzymał siarczysty mróz niczym na Syberii a to tylko parę dni lekkich opadów.
Dzisiaj podobnie słuchałem tych zapowiedzi,łączeń na żywo ze zbliżeniami na korony drzew jak to je strasznie wichura wykręca,zacząłem się bać że przynajmniej jakieś tornado się zbliża takie jak to na przykład w Teksasie gdzie zmiata wszystko z powierzchni ziemi.Okazało się że to tylko lekki deszczyk.
Głupoty podają i są to próżne telewizje które nie zajmują się tym co trzeba tylko wynajdują tematy zastępcze.Burze i wichury tu gdzie ich nie ma,zimą śnieżyce i związane z tym paraliże miast podczas gdy w rzeczywistości ledwo co poprószyło (postarszyło)śniegiem...Tematy zastępcze wynajdowane na siłe.I widze że ostatnio robienie kataklizmu z popadającego latem deszczu stało się bardzo modne wśród tych komercyjnych szmatławców.
Luki za to w Wawie się w pewnym momencie zerwał taki wiatr że latawce z żelbetonu spokojnie można było puszczać i rzeczy z balkonów latały (drobne bo drobne ale jednak)
Akurat w ostatnim czasie prognozy im sie sprawdzaja co do godziny.
WSZYSTKIE prognostyczne modele (UM, GFS... wszystkie!) przepowiadały na dzisiaj gwałtowne burze z gradem i wichurami, więc nie zwalaj winy na osoby prognozujące pogodę. Ja też nastawiłem się, że będzie groźnie. Jednak w wielu miejscach chłodny front objawił się tylko zdecydowanie niższą temperaturą, silniejszym wiatrem, bez burz i bez opadów, a żaden model pogodowy nie przewidział, że burze będą nieliczne i takie słabe.
Fajnie być meteorologiem, bo nie ma żadnej odpowiedzialności - prognozy się zazwyczaj kompletnie rozmijają, a nikt za to nie odpowiada ;)
u mnie właśnie lekka burza z takim sobie średnim deszczem ale wiatrem co się zdecydować nie może w którą stronę wiać ;-; no i wiatr w sumie jest dość mocny więc fajnie jak zaczyna wiać w otwarte okna ;3
Możecie tu zobaczyć gdzie są teraz burze
http://burze.dzis.net/?page=mapa
W Mazowieckiem jest groźnie, ale w zasadzie tylko tam. W pozostałych regionach burze były słabe i lokalne.
Właśnie wróciłem ze spaceru - parę drzew leży na domach, gałęzi na drogach mnóstwo. A powiało groźnie może z 8 minut. Staż ma pełne ręce roboty. A prognozę pogodny, to trzeba brać z przymrużeniem oka.
Jak to jest, że każda kolejna zima ma być zimą stulecia, a mimo to każda zima potrafi zaskoczyć drogowców?
Przede wszystkim burze mają charakter LOKALNY. Oznacza to, że w jednym miejscu może dziać się armageddon, a kilometr dalej możesz mieć piękną i słoneczną pogodę. Dlatego wczesne prognozy burze należy traktować z mniejszym, bądź większym przymrużeniem oka.
Najlepiej obserwować system ostrzeżeń live jaki chociażby oferują Polscy Łowcy Burz na swojej stronie. Tam ostrzeżenia wydawane są w czasie rzeczywistym i wtedy warto je traktować ze sporą powagą jeżeli takowe ostrzeżenie zostało wydane dla Twojego regionu.
Poza tym modele na dzień dzisiejszy prognozowały silne burze, więc ciężko było im nie wierzyć. W tej chwili nad wschodnią Polską mamy bardzo silny front z masą wyładowań, przez Dolny Śląsk, czy Wielkopolskę gdzie spowodował masę szkód. Cytując Rządowe Centrum Bezpieczeństwa; "Skutki burz: do 76,4 tys. zwiększyła się liczba odbiorców bez prądu. Najwięcej: woj.wielkopolskie 36 tys., kujawsko-pomorskie 18,6 tys., lubuskie 12,7 tys., pomorskie 4 tys. Strażacy interweniowali ok. 500 razy."
Nadal Twoim zdaniem prognozy się nie sprawdziły? ;)
U mnie była taka sama sytuacja dwa tygodnie temu. W mieście, gdzie pracuje 20 km od mojego domu, była ogromna burza z deszczem, drzewa na ulicach, ludzie bez prądu, itp. U mnie w tym samym czasie zagrzamialo może ze dwa razy i nie spadła nawet kropla deszczu.
Nie da się dokładnie oszacować pogody, dlatego najlepiej ją sprawdzać z samego rana. Nie jest możliwe dokładne prognozowanie komputerowe pogody, bo układy potrzebne do obliczeń są zbyt wrażliwe na początkowe warunki. W ogóle sprawdzanie pogody na 2 dni do przodu to loteria, na dłużej to głupota.
Dlatego nie wiń nikogo, bo się u ciebie nie sprawdziło. Pogoda nie jest możliwa do dokładnego ustalenia.
Cierpliwości... w nocy będzie lać w całej Polszy.
U mnie przez około godzinę mocno waliło piorunami (pewnie saiyanie znów się leją), mocno lało jakby chmurę oberwało. Do tego wiało tak mocno, że wszystko fruwało i za oknem miałem biało. W pobliżu mam dużą budowę i jak poszło to jak na pustyni. Potem się uspokoiło, za godzinę polało jeszcze trochę i koniec.
Szkoda, że tak krótko bo taka patelnia. Przydałoby się kilka godzin takiej ulewy, to by cośz tego było. Jutro pewnie klasycznie patelnia wróci...
Nie wróci, ten weekend zapowiada się miejscami na deszczowy i stosunkowo chłodny. Dopiero w połowie przyszłego tygodnia zacznie się stopniowo ocieplać i wtedy wrócą wysokie temperatury. Chyba, że oczywiście zmienią się prognozy, ale nie powinny to być wielkie zmiany.
Gorąca pogoda może jednak wrócić już w środę. Natomiast zobaczcie jakie temperatury prognozuje model GFS na 5 lipca
Prognozy pogody to tylko prognozy.Przewidują ale nie wiedzą na pewno jak się zachowają fronty atmosferyczne.
