Po pierwsze Kamil Glik , który nie wystąpił, nie wystąpił dlatego iż nabawił się kontuzji chwilę przed wydarzeniem o którym marzy każdy profesjonalny piłkarz. Zdecydowany brak profesjonalizmu tego piłkarza.
Drugi winny to oczywiście niewidomy selekcjoner. Jeżeli ktoś interesuję się piłką, to widział w jakiej formie na mundial jest Arek Milik , wypuszczanie go od pierwszej minuty to brak wyobraźni , brak logicznego interprtowania formy danych zawodników. Senegal grał słabo, chaotycznie , szukał kontry , mimo wszystko wygrał.
Co najbardziej śmieszy to wiedza polskich komentatorów , specjalistów w studio , którzy po losowaniu cieszyli iż mamy w grupie Senegal .... drużyna z kontynentu o całkiem innej kulturze gry, gry siłowej, gry do której nasza reprezentacja nie jest przyzywczajona i wreszcie gry którą ciężko przewidzieć. Historia pokazuje że lepiej nam się gra z zespołami z Europy, nawet jak wynik jest niekorzystny to coś gramy, tutaj brak pomysłu na przeciwnika.
Nawałka miał świadomość że Lewy zostanie wykluczony , skrzydła Panie trenerze , skrzydła, Lewandowski absorbował 3 zawodników defensywnych z Senegalu, co siłą rzeczy dawało większą swobodę Rybie,Groszkowi i zamiast szukać tam gry to środek i strata.
Szkoda !
Admin: Ten wątek założono w niewłaściwej kategorii i został on przeniesiony. Prosimy pamiętać o zakładaniu tematów we właściwym miejscu. Notoryczne nie stosowanie się do tego upomnienia może skutkować interwencją Moderatorów lub Administracji Forum.
Sorry ale Senegal nie grał słabo. Od początku ich taktyka była defensywna i czekali na nasze błędy. Rzeczywiście w ataku byli chaotyczni ale wynika to raczej właśnie z defensywnego podejścia i próby walki z kontry. Oni wypełnili zadanie nie w 100% ale w 200%. To nie Senegal grał słabo to Polacy dali ciała na całej linii poczynając od trenera kończąc na Lewandowskim. Obrona w ciężkiej d... Pomoc nie potrafi kontrować ani przejąć piłki. A Lewy? Pobiegał sobie i tyle. Od początku wiadomo było że Senegalczycy są szybsi, silniejsi i nie można oddać im inicjatywy
No tylko tam brakowało "winy Tuska"... Serio jedynym winnym są tu nasi biegaczo kopacze, którzy grali poprostu beznadziejnie. Gdyby nie tak dziecinne błędy tego meczu by w życiu nie przegrali...
#winaTuska
Niestety jest tylko jeden winny: Senegal nie miał do nas respectu. Być może to dlatego, że inwestujemy w przestarzałe siły zbrojne:
https://youtu.be/-G4pCRX5z0w
Powiedzmy sobie otwarcie, winna jest cała polska piłka która nie jest w stanie wyprodukować wystarczająco dużej ilości piłkarzy grających na solidnym poziomie w zachodnich ligach. 70% kadry na MŚ się nie nadaje. Dzisiaj okazało się, że nawet ci którzy niby się nadawali zawiedli. Z czym do ludzi?
Większej głupoty dawno nie czytałem. Wiadomo zagrali źle, mieli też dużo pecha przy pierwszej bramce. Prześledź sobie w jakimkolwiek skarbie kibica ile meczów i w jakich ligach grali ci zawodnicy. Były też nagrody indywidualne w klubach. Wiadomo większość gra w średnich klubach. Najbardziej właśnie boli to że ta reprezentacja wydawała się dobrze ograna i mocna na każdej pozycji. Nie było zgrania.
Chyba jaja se robisz. Przecież trąbiono przed MŚ że większość składu nie gra w klubach więc nie było żadnych powodów do optymizmu. Nawet Robercik grał mniej wiosną niż zawsze. Miał być dzięki temu bardziej wypoczęty i lepiej grać na MŚ ale chyba jednak przez to wypadł z rytmu meczowego i kaplica. Każdy kto twierdził, że ten zespół jest lepszy niż na Euro 2016 zaklinał rzeczywistość.
A najbardziej zawiodły chyba te ligowe orły. Który to już raz z rzędu ta sama historia się powtarza...
Mundial to najlepiej w Fifie, jest teraz w promocji na Oranżadzie.
Nie ma co się oszukiwać. Pękł balonik jak zwykle. Wyśmiewana Japonia przez media. Nazywana dostarczycielem punktów. Nasze pismaki dopisywali już 3pkt, a tu pyk! Kolumbia ograna. To są MŚ. Trzeba mieć mentalność zwycięzców. U naszych tego nie było widać. No i te wyśmiewanie się z szamanów w Senegalu. Hehe jak mawia klasyk. " kuhwa polaczki ".
Najlepsi byli wczoraj ci "eksperci" z TVP. Już rozważania z kim lepiej zagrać w 1/8, z Belgią czy Anglią :D
Ech ,nawet Arabia Saudyjska jak przegrywała z Rosją 0-5 to grała w piłkę a tu dwie drużyny wyszły na boisko realizowac założenia taktyczne.Senegalczycy zrealizowali je trochę lepiej poza tym mieli dużo szczęścia.
Glika mozna obwiniac o bycie baranem, ale na pewno nie o fakt, ze polska druzyna nie wyszla na boisko.
Głównymi winowajcami byli Cionek i Milik, ale też ustawienie było do dupy (Zieliński jako defensywny pomocnik!?)
To ja też z cyklu "nie znam się, więc się wypowiem".
Uważam, że winnych porażki było jedenastu. Grali w zielono-żółto-czerwonych strojach. Myślę, że gdyby nie oni to byśmy wygrali.
Fakt że nam troche przeszkadzali ale nie na tyle żeby im nie dać rady.
Szkoda że nie wyszli.Byłby walkower i mielibyśmy trzy punkty.
Analiza porażki z Senegalem, dwóch winnych.
Po pierwsze trener Senegalu, który nikczemnie zmienił taktykę, którą rozpracował nasz sztab na tę nierozpracowaną.
Po drugie sędzia, który już od pierwszych minut, bezpardonowo podcinał skrzydła naszym orłom, aby koniec końców doprowadzić do naszej przegranej za pomocą machlojek przy zmianie piłkarzy.
Po drugie sędzia, który już od pierwszych minut, bezpardonowo podcinał skrzydła naszym orłom, aby koniec końców doprowadzić do naszej przegranej za pomocą machlojek przy zmianie piłkarzy.
Przecież sędzia pozwolił mu na wejście w momencie gdy piłka leciała wysoko w stronę pola karnego Senegalczyków. To, że później Polacy nie ogarnęli to już nie wina sędziego.
Sytuacja kuriozalna ale to nie błąd sędziego tylko Bednarka.
Mnie jeszcze irytuje zjawisko kretynow których słucham w pracy, czytam na fb.
Cały rok cisza o piłce, tylko jak kadra gra.
Zaczyna się mundial i wychodzą z jaskiń i cieszenie się, udostępnianie że Niemcy przegrali, ale fajnie, super....
Żenada my mamy patrzeć na siebie a nie na innych, i się odwróciło....
Jak odpadniemy to kibicuję w turnieju Niemcoom żeby tym januszom gule powychodziły
Tym sam jesteś takim Januszem. Nie znasz się na piłce, a starasz tworzyć jakieś eksperckie opinie. Do TVP Sport się nadajesz, Magical.
Przecie sam masz na drugie nie Harry tylko Janusz.I słusznie.Piłkę się ogląda dla pozytywnych emocji a nie jak ty Januszu uważasz że Niemcy mają wygrać żeby zrobić innym takim jak ty Januszom na złość.I uważam że powinieneś się do jakiegoś lekarza januszologa zgłosić coby cię z tego ciężkiego przypadku januszyzmu wyleczył.Notabene ja kibicuję Niemcom ale nie z powodu januszyzmu tylko fajną piłkę grają od czasu jak ich ich Klinsmann a potem Loew przejęli
A czyli uważasz że to jest normalne że ktoś się podnieca że sąsiad przegrał mimo iż oni będą dalej grać i walczyć o medale, i ta radość jest na równi jakby nasi wygrali.
Dla mnie to jest objaw słabości i kompleksu wobec potężnie piłkarskiego sąsiada.
Ty jesteś strasznie ograniczony. Większość takich memów ->
to kręcenie beki z polskich stereotypów. Ale widać nawet to dla ciebie za trudne.
Nie mówię o durnych memach, ale o ludziach ktorzy tak mówią na żywo, i w necie się podniecali naprawdę.
Sam jesteś ograniczony, z tobą nie dyskutuję.
No właśnie widzę że ze mną nie dyskutujesz, a zawsze mi odpowiadasz.
Nie mówię o durnych memach, ale o ludziach ktorzy tak mówią na żywo, i w necie się podniecali naprawdę.
Pewnie 3/4 z nich to twoi znajomi, więc nie ma co się dziwić że tak się w internecie zachowują.
Sam jesteś ograniczony
Łooooooo, ale mi powiedział! Idź sobie kresy.pl poczytaj, może się odstresujesz.
Bo to głównie media są temu winne. Trąbią o tym dookoła, sugerują że kibicować trzeba "bo tak", spuszczają sie nad tym, jakby chodziło o lot i założenie życia na marsie i pomimo, ze nie mają większych oczekiwań to delikatnie dają sugestie, ze Polska reprezentacjia ma najsilniejszy skład w historii i wygra mundial xD. Ludzie sie potem nakręcają wzajamnie i wszelkiej maści janusze wychodzą na wierzch. Nie uciekniesz od tego, nawet ja kompletny noob, który nie wie, kim jest ten cały Błaszczykowski, dowiedział sie z kim gramy w grupie. A dowiedziałem sie przez rozmowy ludzi w parku, pracy, barze. Jestem trochę zdziwiony, ze ludzie w dalszym ciagu są tacy podatni na sugestie telewizji, radia czy portali społecznościowych.
Przez te dekady wyciągania wniosków i analizowania porażek, to my już powinniśmy co najmniej ze dwa razy być mistrzami świata.
Jak już pisałem w innym wątku, oglądając reprezentacje niemal 30 lat, niewiele się zmienia. Technicznie zawsze mocno niedomagamy. Kondycyjnie również słabo się prezentujemy. O szybkości zawodników nawet nie wspomnę. I tak od n lat. Nas bardzo łatwo zabiegać, lekki pressing wystarcza, że się gubimy i zaczynamy grać balonami i na tzw. pałę. Nasza gra nie ma tempa, dynamiki, bo do tego potrzeba właśnie techniki i prędkości. Nasi ruszają się jak w jakimś kisielu, ociężale.
Nie daję naszym większych szans z Kolumbią.
Z tą szybkością to faktycznie coś nie tak.Błąd w przygotowaniach ? Ale zero chęci grania w piłkę to już nie wiem co to za błąd ? Na szczęście Kolumbii też nie za bardzo chce się grać więc ...damy radę.
Ale zero chęci grania w piłkę to już nie wiem co to za błąd ? ----> tu się z Tobą zgodzę:(
Na szczęście Kolumbii też nie za bardzo chce się grać więc ...damy radę. ---> tu mam mieszane odczucia, zakładać się nie będę..? coś może się tu podkreślam słowo... udać...
moje czasy z tą dyscypliną skończyły się w czasach Pana Kazimierza Górskiego, inne podejście do piłki nożnej.
Kazio był cudotwórcą i szamanem a my musimy na ziemię zejść.
Kazio był cudotwórcą i szamanem a my musimy na ziemię zejść. ---> znów cytat Twojego postu, [ nie obrazisz się? ],
ale ,święte słowa, szczególnie z zejściem na ziemię.., dlatego nie szukam przyczyn porażki, niepowodzenia, jak zwał tak zwał.
Mnie to generalnie rybka ten sport, oglądanie tego i spuszczanie sie nad tym jakby chodziło o własne życie ale bardzo lubię poczytać te wszystkie mądrości, uwagi, sugestie i poprawki dla trenerów i zawodników od ludzi w Internetach.
xD
Stan polskiego sportu, zwłaszcza gier zespołowych, jest smutnym odzwierciedleniem stanu polskiego państwa. :(
#polskawruinie
https://twitter.com/AndrzejDuda/status/382608319577587712