[link]
Nieśmierteny kawałek który towarzyszył mi podczas pierwszego mundialu w 2002.
U mnie mecz od 18 trwa około bo po nocce, i byle do jutra, ale same piwa by ogarniac.
Flagi na autach, balkonach, atmosfera ,kocham kocham
Ale pierwszy mundial byl w 1930 a nie w 2002 roku i Polska się nie zakwalifikowała bo Błaszczykowski karnego nie strzelił.
Błaszczykowski zdrajca Polski.