Jest jakiś sposób by sprawdzić, czy windows pobiera aktualizacje w tle?
Denerwuje mnie, że coś tam ściąga nic mi nie powie, a cały komp potrafi przez to zamulać. Już miałem tak przy okazji jednej większej aktualizacji windowsowskiej i usunąłem przeglądarke bo myślałem, że mi się zepsuła. Po pojawieniu się komunikatu, że aktualizacja jest gotowa do instalacji wszystko wraca do normy. Fajnie by było jakby taki program pokazywał ile % zostało pobrane, za ile się to ściągnie, jak duże to jest itp.
Hetrix jak to wingroza 7
start - panel sterowania - System i zabezpieczenia - zapoznaj się z stanem komputera - zabezpieczenia - windows update - zmień ustawienia - pozwól mi wybrać
i masz czy maja sie automatem ściągać czy ściągać i instalować czy tylko powiadomić cie
najwygodniejsze jest tylko powiadamianie i od czasu do czasu puścić idąc spać czy robiąc obiad
Ja mam od zawsze mały programik NetWorx (teraz płatny, ale wersja 5 była freeware) i on mi wyświetla wykres obciążenia łącza. Jak mi internet muli i coś się tam pojawia, czego być nie powinno, to sobie sprawdzam z kolei w cfoss speed który proces mi je obciąża. Jak to svchost, to są aktualizacje.
Są programy co robią to wszystko na raz, ale takiego zestawu używam od wielu lat z przyzwyczajenia.
Jak widzisz, że ci muli, to po prostu wejdź w menadżer zadań, zobacz co jest najbardziej obciążone (w tym przypadku dysk), wyfiltruj i zobaczysz wtedy proces windowsa, który pobiera aktualizację.