Dzięki Ryokosha.No to jest to słabe rozwiązanie.Sztuczne utrudnianie takie trochę.Przyznaję rację Flyby'owi :) Nie polować ;)
A ja uważam, że choć wkurzające to ma to swoje uzasadnienie - dzięki temu gra jest trudniejsza i trzeba taktykę przemyśleć (swoją drogą odpaliłem grę na poziomie normalny a nie łatwym, więc może na łatwym tego nie ma). Drugą denerwującą rzeczą jest to na co się skarżą pod poradnikiem, że łowcy głów przybywają po ciebie jak na wezwanie smsem. Zabiłem ateńskiego strategosa i nie dość że straż mnie zaatakowała to od razu łowca przyjechał. Zabiłem łowcę i kilku żołnierzy to już był następny i pół garnizonu. Ale ten mechanizm ma swoje proste uzasadnienie: tak wchodziłbyś do miasta i wyrzynał cywilów dla zabawy, a tak musisz być grzeczny ;) Z politykiem zresztą się wycwaniłem. Zostawiłem w ukryciu moją Płotkę, podkradłem się zabiłem polityka a jak już na plac wjechał najemnik z połową garnizonu to ja już konno byłem sto metrów dalej i mogli co najwyżej mojego konia pod ogonem pocałować.
To nie F76 ;)
No tak.. W F76 braminy nie włażą na dachy.. Po niebie latają boty dostawcze, jakieś inne maszyny i zmutowane paskudy ziejące ogniem jak rasowe smoki ;)
Jeszcze tego wszystkiego nie rozpoznałem..
Mam to samo, na starszym zapisie z tamtego roku też się to zbugowało. Teraz po modyfikacjach z tamtego tygodnia wywaliłem zapis i zacząłem od nowa i znowu jak tylko Carla się pojawiła w osadzie to ten bramin znalazł się na górze...Może to wina jakiegoś moda.
W każdym razie dopóki bramin jest górze ona stoi cały czas w miejscu, nie rusza się z osady do osady, czy raczej do restauracji Drumlin. Bo tylko tam ją widziałem jeszcze.
Wyleciałem na dach, zaznaczyłem bramina i w konsoli wpisałem "disable" i tyle...Carla porusza się bez bramina a mnie przynajmniej nie wkurza to krówsko na dachu.
Pozwole wrzucic sobie moj nick: f4l4f3l (w razie watpliwosci - czytane falafel) :) poziom 53
flyby tutaj masz lokacje pancerza bardzo blisko od krypty 76.
https://www.youtube.com/watch?v=2EGOyY0mfLk
jezeli go tam nie bedzie (albo bedzie stal sam szkielet bez rdzenia i czesci pancerza) to znaczy, ze ktos inny byl przy nim pierwszy. W takiej sytuacji mozna wrocic i sprawdzic za pare godzin lub przelogowac swoja postac liczac, ze trafisz na serwer gdzie nikt tej miejscowki ostatnio nie odwiedzal.
O, dzięki Sir kleks, tego mi było potrzeba ;)
Może rzeczywiście spotkamy się kiedyś w F76..
Kayac, nazywasz postać jak chcesz ..moja nazywa się krótko, można od razu domyśleć się że to ja ;) Widzę też że można tworzyć więcej postaci.. ;)
Raz jest dobrze, raz jest źle bo gra potrafi wręcz tragicznie przycinać mimo zmniejszenia przeze mnie opcji graficznych na "Wysokie". To jest dziwne bo czasem śmiga i pięknie wygląda. W takim Grafton po prostu nie mogłem walczyć ;(
Mam pytanie do Was.Czy w Fallout 76 nasza postać nazywa się tak jak nazwa konta na Bethesda? Grałem u znajomego gotową już postacią i nie wnikałem w to.Nie można w grze nazwać postaci????
..wyżej dałem odpowiedź.
żeby było jaśniej - konto nazywa się inaczej, postać inaczej, tak jak chcesz.
Czyli Kayac, coś mi się zdaje ze twój znajomy mógłby ci zafundować nową postać - tyle że nie mógłby grać swoją postacią razem z tobą..
ze twój znajomy mógłby ci zafundować nową postać To,że można założyć kilka postaci to wiedziałem. Chodziło mi o to imię :) Nie zakładałem swojej , graliśmy jedną postacią.Teraz już nie chodzę grać w F76 :) Odbiłem się od gry, więc póki co żadnego Johna Kayaca nie spotkasz :)
Odbiłem się od gry
Nie szkodzi ;) Jak gruntownie przerobisz F4, to myślę że będziesz tak jak ja, spragniony - nowych, falloutowskich klimatów ;)
Zabawnie było z tym pancerzem wspomaganym. Pierwszy skok po niego nic nie dał.
Stał sam szkielet. Za drugim razem poszło lepiej. Był szkielet z hełmem (ważne ;)) i jednym rękawem. Wziąłem, bo pancerz wspomagany pełny, można nosić dopiero od 25 poziomu. Części wpakowałem do schowka (będę je kompletował) mam dopiero 12 poziomów. Szkielet można nosić przy sobie jak drugie gacie i klikiem go ubrać dla większego udźwigu. Zabawne jest to że chwilę później, w miasteczku gdzie wszyscy trafiają (jest coś w rodzaju sklepu, najbliżej Krypty) dwóch facetów zostawiło przy warsztacie taki szkielet z niewiadomych powodów. Każdy mógł go wziąć, jeżeli potrzebował. To widziałem pierwszy raz..
A co się stało,że zdecydowałeś się używać pancerza wspomaganego? Pamiętam twoją niechęć do tych puszek :) A tu widzę,że cały jesteś radosny ,że masz hełm ;) Ja jeśli będę grał w F76 zostanę przy lekkich strojach :)
I jeszcze jedno.Nie przeszkadza Ci mocno losowy rozwój postaci?
.Nie przeszkadza Ci mocno losowy rozwój postaci?
Na początku mnie drażnił ;) Zanim załapałem że jak się gracz nie spieszy, to w sumie ma fajną zabawę w przekładanie i kombinowanie kart. Jak to przy stoliku karcianym, mocno pokerowym, tak długo grasz, dopóki nie wygrasz ;)
Pamiętam twoją niechęć do tych puszek :)
Pancerze wspomagane w Falloutach były zawsze pożądane, pomijając ich urokliwą symbolikę ;) Liczyła się kiedyś ich "praktyczność", zagubiona gdzieś w kolejnych falloutowskich, odsłonach. Swoje dołożyły mody pozwalające trzymać pancerze wspomagane, "w szafie" ;)
Teraz, w świecie F76, znowu poczułem na skórze swojej postaci, ich potrzebę..
Udźwig, skoczność, dodatkowa osłona - znowu w cenie ;)
Świetne outfits dla kobiet.Wszystko w jednym pliku.Nie wymaga AWKCR.
https://www.nexusmods.com/fallout4/mods/35877
Plik jest spory, ale można wyłączyć inne pojedyncze mody na stroje i wyjdzie na jedno :)
Sprawdziłem.Stroje wyglądają fajnie, można zakładać do nich nagolenniki itp.Jest jednak bug w pracowni płatnerskiej gdy chcemy ulepszyć splotem balistycznym.Warsztat się zawiesza i nie można z niego wyjść.Czekamy z instalacją :)
Tak, dobrze wyglądają. Mógłbym wywalić wtedy wszelkie inne mody odzieżowe.
Ale tylko wtedy jak sprawdzisz że podczas ulepszeń nic się nie zawiesza.
Pytanie do Flyby (uwaga odysejowe spoilery)
spoiler start
jak grasz Kasandra to jako dziecko zrzucają ze skały Aleksiosa? I on w Delfach stoi na czele kultu?
spoiler stop
Zesz kurde , po co zajrzałem w ten spojler ;)
Fly, nie odpowiadaj nawet spojlerem .Weź pod uwagę moja niezdrową ciekawość ;)
Coś muszę odpowiedzieć ;)
Ryokosha - całe napięcie dramatyczne jest budowane wokół:
spoiler start
Rozdzielenia "siostry i brata" - życie ich ustawia "po przeciwległych stronach"..
Gdzie Aleksios znajdzie Kasandrę? Ja nie wiem.. Wiem gdzie Kasandra odnalazła Aleksiosa i zakładam że przy grze Aleksiosem, dramat musi być podobny..
spoiler stop
Jak by co, Kayac - to dałem odpowiedzi jasność wyroczni Pytii .. ;)
Wiadomo że tak wróżyła aby zadowolić domysłami każdą ze stron ;)
Nie czytać...nie czytać ;)
Czyli wniosek prosty - jak skończę grać Aleksiosem gram Kasandrą ;)
Zabiłem Dzika Kalidońskiego dostałem legendarny łuk Artemidy i obietnicę romansu ;)
15 godzin gry i mam 22% postępu więc jeszcze jakieś 60 godzin funu, a nie robię wszystkich przygód i lokacji.
Naprawdę Ryokosha, dla romansu, zabijesz te mityczne stworzonka?..Wszystkie
Ach, ci mężczyźni..
..eee, to był dobry uczynek
Kasandra też okazała serce babci ;)
Co do Fallouta 76, nie ma co ukrywać, wszędzie tam gdzie dużo domów, przeciwników i graczy - gra przycina niezależnie od ustawień graficznych.. Być może nie odczuwają tego ci, co mają 16 RAM, być może..
Aż się serce ściska bo tyle jest nowych ciekawych szczegółów i historyjek..
Nawet wraki klasycznych samochodów są poprawione.. teraz mają wyposażenie kabin, silniki ..nic tylko wsiadać i jechać. Nowe misie i inne pomysłowe drobiazgi a miejscowe zadania stałe, mieszają się z wydarzeniami ogólnymi, uff..Jakieś odmienione Spalone ghule, potwory z Grifton, zupełnie nowy zwierzyniec i tego wszystkiego jest więcej niż w F4.
Tyle że przerwałem grę kiedy po staremu beznadziejnie ugrzązłem w ruinach i rurach ;) Nic nie pomogło.. ;)
Pewnie że mógłbym wydostać się "po mapie" ..gdyby w pobliżu nie było przeciwników i gdybym nie był, mimo pancerza "przeładowany"
Zadne to pocieszenie... ale ja mam 16 i nadal sa w grze miejsca, ktore po prostu funduja takie spadki. :(
Ostatnio po pewnym pojedynku wewnatrz kopalni (seria zadan Bractwa Stali) nawet ja zalamalem rece... Big boss na koncu... ah. By nie spoilerowac zbyt wiele... sciany dla niego nie istnialy. Czasami znikal na pol minuty gdzies w teksturach i musielismy czekac az laskawie zechce wrocic... Bardzo to bylo antyklimatyczne.
btw. zapowiedziano zmiany w patchach kolejno 4 grudnia i potem okolo 11. Oprocz drastycznie potrzebnych usprawnien stabilnosci gry, zmienia m.in. pojemnosc skrytki z 400 do 600. :) Usuna (w koncu...) niesamowicie irytujacy bug, ktory nie pozwalal sie nigdzie odrodzic jezeli zginales przeciazony. Dodadza (brawo oni) guzik push-to-talk i mozliwosc powolnego respecowania punktow SPECIAL po 50 poziomie.
Drobnych zmian bedzie sporo. Obstawiam, ze na GOLu pojawi sie news ze szczegolami na ten temat bo F76 to bardzo klikalny temat. :) Chcialem podac link do filmu, z ktorego sie o tym wszystkim dowiedzialem ale... nie moge go odszukac. :)
Oj, dobrze że piszesz Sir klesk - wszystko bym zwalał na siebie i mój komputer..
Bo strasznie mi pasuje ten świat ;) Coś tam poczytałem o tym patchu w dwóch częściach.. Dobrze że poprawiają.
Ja dopiero poznaję możliwości warsztatu i mojej postaci. To wszystko jest niesamowicie rozbudowane, nawet nie przypuszczałem..
GOL ;) Pierwszy w złośliwościach na temat F76 ale na pewno sporo napiszą - na stronie polskiej Bethesdy jest na razie opis tylko po angielsku.
..dla porządku: https://www.gry-online.pl/newsroom/fallout-76-otrzyma-w-grudniu-co-najmniej-dwa-duze-patche/z81b669
Czytałem o tych łatkach.Sporo poprawek,ale tak naprawdę to takich które powinny być w grze od początku.Dobrze,że coś robią ,może coś z tego będzie :) W weekend trzymałem pudełko z grą, była za 139 zł ....Ale jeszcze nie teraz ;)
W weekend trzymałem pudełko z grą, była za 139 zł
Ja bym nie wytrzymał i kupił ;) Za to dostałem do domu, wygodniej ;)
Graliście może w F4 sami bez towarzyszy? Tylko z psem,bo gra nie traktuje chyba psa jak towarzysza. Jest perk który ładnie wzmacnia samotnego wędrowca :) Tylko co wtedy z questami dla towarzyszy? Czasem muszą z nami iść( np.Cait) Pewnie wtedy ta cecha zostaje wyłaczona jak myślę.
Nie wiem, nie byłem "samotnym wędrowcem". Jestem nim w F76 - nawet psa nie mam ;(
Ach te uczty! Alcybiades, niewolnicy, koza i Aleksios :P
Co prawda, jak chodzi o wykwintność i rozpustę uczt, to Rzymianie byli lepsi ale oni mogli już czerpać wzorce z kultur śródziemnomorskich i wschodnich, Greków rzecz jasna, nie wyłączając..
Ten mój Aleksios to rozpustny człowiek żeby życie miało smaczek raz dziewczyna raz chłopaczek, raz staruszka a raz kózka :D
Staruszka powinna być zadowolona ale czy kózka? Trzeba by było Alcybiadesa spytać, on w tym względzie pewnie rozumiał mowę zwierzątek..
Już wtedy były w użyciu ziółka, grzybki i napary ;) Pytia miała swoje "kadzidła", po których mogła improwizować jak nasze wieszcze na przyjęciach.. Tyle że opierała sie na zasłyszanych informacjach.
Bo kobiety zawsze dawały upust swojej plotkarskiej naturze, zastępując dzisiejsze podsłuchy i "taśmy prawdy" ;)
To ja wiem ale moim zdaniem Alcybiades był pierwszym dilerem w Europie meksykańskich grzybków halucynogennych^^
Co do F76. Nie mam jeszcze skrytki o pojemności 600 a przydałaby się bo jest prawie wypełniona pakietami materiałów i gotowymi elementami. Camp przenoszę z miejsca na miejsce i nie będę budował dopóki nie dojdzie spychacz.
Czekam że coś zrobią z optymalizacją gry, nie da się grać w miejscach większych miejscowości i rozbudowanych fabryk. Choć wszystko wygląda świetnie i ciekawie ;)
Zgłosiłem na nexusie ten błąd z nowym modem na outfits.Jest odpowiedź,że to nie bug.Czyli na razie tak ma być.Nie można ulepszać tych strojów na warsztacie.One w sumie mają i tak sporą odporność na obrażenia fizyczne.Dodatkowo można zakładać do nich naramienniki, nagolenniki i napierśnik :) Chyba włączę i zostawię, wywalając pozostałe mody na outfits :)
Dla przypomnienia, chodzi o ten mod:
https://www.nexusmods.com/fallout4/mods/35877
262 mb :)
Dobra, w najbliższym czasie przeprowadzę remanent modów "ubraniowych" ;) Nie ma co zaśmiecać sobie gry..
..na razie go ściągnąłem.
Ja już zrobiłem porządek :) Obecnie mam 575 mb w modach.To mniej niż na starym słabszy komputerze. Modów jest o 7 więcej ale są mniejsze.A z wielu zrezygnowałem (wszystkie mody broniowe). Gra jest stabilna :)
Ehh, w rtv F76 jest po 119 zł...hmmmm....
Flyby zrobiłeś zadania dla Tajemniczej Kobiety, która jest... (dobra nie będę spoilerował)?
..nie bardzo kojarzę ;) Tajemniczych kobiet po questach nie brakuje..
spoiler start
Atena. Robisz ostatni quest na wyspie Hefajstosa wewnątrz wulkanu
spoiler stop
Coś tam robiłem, Ryokosha ..tyle że dalej nie pamiętam, pewnie się Kasandra zatruła oparami lawy ;(
Nowi legendarni przeciwnicy :) Fajnie buduje to klimat :)
Kolejny :)
i jeszcze jeden....
Ja robie przerwe od F76 do 4 grudnia. Bez patcha nie gram. :P Dzisiaj znowu umarlem bedac przeciazonym i musialem odrodzic sie przy poczatkowej krypcie. Szybka podroz do moich zwlok kosztowala 75kapsli...
Z dobrych wiesci: w koncu dowiedzialem sie co wydarzylo sie w Watondze. ;) To spore miasto przy wschodnio-poludniowej granicy mapy, aktualnie zasiedlone wylacznie przez roboty. Czasami naprawde mozna parsknac smiechem czytajac wpisy w dziennikach... lapie sie na tym, ze gdy gram ze znajomymi czesto tylko przegladam notatki i terminale nie patrzac na daty wpisow i nie zaglebiajac sie w imiona, chronologie czy nazwy wlasne. To samo z holotasmami.
W tym tygodniu pogralem troche solo i 76 sporo zyskuje gdy czlowiek wczyta sie w te wszystkie historie zamiast biegac od znacznika do znacznika jak w wyscigu. Oczywiscie spora czesc notek i terminali to "zapelniacze" w przeroznej formie. Od listy zakupow po listy milosne. ;) Z drugiej strony wpisy dzien po dniu od kobiety, ktora zyla swoja praca w korporacji i w obliczu awansu bagatelizowala ostrzezenia o zblizajacej sie wojnie... kolejne wpisy to niedowierzanie... leca bomby? Boston? Wybrzeze? Jak odnalezc sie w nowej rzeczywistosci? :P
Nie chce stawiac tego obok genialnie napisanych lokacji z F2 typu Gecko/Vault City jednak F76 tez ma kilka wciagajacych watkow do opowiedzenia.
[edit]
Kayac widze ze ceny spadaja doslownie z dnia na dzien. :) w takim tempie spokojnie na swieta bedziesz mogl sobie zrobic prezent za 99PLN. :D
Ale gdzie spadają te ceny? W sklepach stacjonarnych? Daj jakiś cynk.
edit: właśnie widze na oleole 119
edit: i jeszcze darmowa dostawa kurierem 8)
To samo z holotasmami.
Właśnie.. czy holotaśmy są w jakiś sposób tłumaczone? Czy da rady choćby przerzucić ich gadanie na tekst pisany? Bo rozumiem ich gadanie "piąte przez dziesiąte" i szkoda mi czasu..
Watonga? Nie byłem tam jeszcze i nawet nie wiem gdzie to jest. Nie byłem w wielu miejscach.
Tak, rozsądnie byłoby poczekać do wtorku ale ja bym nie potrafił. Już mnie wciągnęło.. ;(
Będę doładowywał skrytkę, robił porządki, szukał miejsc pod przyszły dom i rozeznawał możliwości gry, łącznie z interfejsami. Niewiele wiem..
Dawaj znać jak te poprawki to może w styczniu się skuszę i kupię. Szczególnie że cena zrobiła się normalna.
Ja z zapytaniem......
Nie nudzę was tu z tymi wstawkami o Fallout 4 ??? Pytam poważnie..Bo jak nudzę..To sobie pójdę :( ....
Oczywiście że nudzisz nas... :) To ja przepraszam za te off topiki. Ale lubię pogadać z inteligentnymi ludźmi ;)
Żarcik taki ;) Mam zapalenie płuc i antybiotyki....w szafce schowane ...Teraz muszę wlać w siebie jakiegoś stimpaka ;)
Pisz Ryokosha o czym chcesz :) Czytałem gdzieś AIDIDPI, że grasz. I mocno modujesz :)
Mnie tez w zadnym wypadku nie nudzisz. ^^ To ja czuje ze wtargnalem tutaj z F76 bez pytania. :D
F4 nigdy mnie nie porwal ale przyznaje, ze dobrze sie czyta te Wasze luzne rozmowy. I nawet w linki klikam, patrze i podziwiam co to za stroje. :P
Flyby - W ustawieniach powinna byc opcja wlaczenia napisow. Pomaga z holotasmami ale niestety juz radiostacji to nie obejmuje. :(
Co do Watongi... dotrzesz predzej czy pozniej. :) moze nawet do tego czasu naprawia okropne spadki klatek w tej lokacji... oby!
Kayac ---> Tak, aktualnie odkrywam południową część mapy, Morze Blasku mam już za sobą.
Kayac użyj najlepszego stimpaka - Ballantines z lodem albo gin z tonikiem - pomóc nie pomaga ale masz wszystko gdzieś^^
To wasze pisanie o F4 powoduje że mam ochotę zagrać ale najpierw skończę Odysseję.
@AIDIDPI Gram dopiero 803 godziny :) Na morzu Blasku jeszcze nigdy nie byłem..serio. Nawet Spectacle Island nie eksplorowałem. Jakoś nigdy nie było czasu i zawsze nie po drodze ;)
@Ryokosha Używam Stimpaka o nazwie Highland Reserve. Nawet dobre z colą i cytrynką :)
@Sir kleks Dobrze ,że się tu pojawiłeś. Wpadłeś Ty, Ryo, AIDIDPI Wątek się rozruszał towarzysko :) Przez wieki byliśmy tylko Ja i Flyby. A teraz? Życie Panie ... :) Ehh.....Stimpaki zaczynają działać ;)
Jak założę nowy wątek to połączę F76 i F4 i...Odyseję..Da się? :) ...Zdecydowanie stimpaki zaczynają działać :)
Na morzu Blasku jeszcze nigdy nie byłem..serio.
Czego to ja się dowiaduję, jak ludzie biorą "stimpaki" ;) Specjalnie do roboty to tam nic nie ma, tylko liczniki Geigera wysiadają.. Poza tym zwierzątka na odlocie radioaktywnym, są nadmiernie pobudzone.
Wszystko da się w wątku dotyczącym wszystkich Falloutów pomieścić, zaznaczając w podtytule stały off top dotyczący n.p. Odysei ;)
Dobrze że wątek żyje ;)
Sir kleks, zdaje sie że włączyłem te opcje napisów, tyle że interfejs ustawień, często zapisów nie trzyma.. Będę musiał znowu sprawdzić ;(
I jeszcze..czy szkielet bez rdzenia da się nosić i czy utrzyma udźwig?
Czego to ja się dowiaduję, jak ludzie biorą "stimpaki" A co tu się dziwić? ;) Ja łażę cholera wie gdzie i buduję miasta i wieżowce jak dobrze wiesz. Pamiętasz Kayac Tower? ;) Teraz chodzą mi po głowie inne ..towery ;)
Flyby, to info dla Ciebie.Jest z oficjalnego fanpage F76 na Facebook'u :)
Mamy dobrą wiadomość dla wszystkich graczy zmagających się z brakiem dźwięku i napisów podczas odtwarzania holotaśm: usuniemy ten błąd w aktualizacji, która pojawi się 4. grudnia. Wygląda na to,że brak napisów to bug :) Nie graj,poczekaj do 4 grudnia tak jak Sir kleks :)
Jak pilnuję żeby gra mi ustawień nie przestawiała sama, to napisy są. Ale gra sama wciąż mi przestawia ustawienia, także w grafice..wkurzające to ;(
I pewnie jest ten "bug" ..spieprzony interfejs ustawień.
W jednej z recenzji Fallout 76 przeczytałem coś takiego:
W grze istnieje skalowanie poziomów, ale na korzyść gry, a nie gracza. Np. mając 40 poziom i wchodząc do danej lokacji znajdziemy tam wrogów na poziomie 40-60[/i Serio jest coś takiego?
Moglibyście to sprawdzić dla mnie? Chodzi o to,żeby wrócić do jednej z początkowych lokacji i sprawdzić czy wrogowie zeskalują się do widełek poziomowych zbliżonych poziomowi naszej postaci. Sprawdźcie proszę Flyby lub Sir kleks w wolnej chwili....
Nie mogę potwierdzić Kayac - wracam do tych samych miejscowości w ramach handlu i korzystania ze stałych zadań - ghule, zbuntowane roboty, małe i duże zwierzątka, robaczki - nie przejawiają wzmożonej chęci zdominowania mojej postaci..
Bywa że spotkam jakiś znanych przeciwników którym czas dodał "korony" przy nazwie że niby są super. wciąż daje im radę ulepszany karabin myśliwski na amunicję kal. 208
Tylko że ja nie wędruję daleko, już w Grafton przycinki gry, uniemożliwiają mi walkę z supermutantami, wśród których można spotkać słabszych i silniejszych..
W F76 Kayac, nie będziesz musiał fundować sobie modami "legendarnych postaci" - one tutaj są w nadmiarze ;)
..jeszcze dodam. W szkielecie mojego pancerza wspomaganego skończył się rdzeń. Niby dalej dawał udźwig ale wciąż błyskało mi czerwone światełko i był napis abym raczył go opuścić. Zapolowałem na cztery roboczołgi z 30 poziomu ;) Kryły się w dymie, pewnie żeby mnie nie widzieć ;) Strasznie dużo amunicji straciłem na te bydlaki, musiałem użyć trzech rodzajów broni. Ale się udało i zdobyłem rdzenie ;)
Najlepiej spisywał się staroświecki pistolet, ładowany od przodu okrągłymi kulami kal. 50.
Pobieram Skyrim Special Edition ;)
aha, Kayac - ten mod ubraniowy do F4 jest dobry. Tyle że dwa, trzy stroje nie pasują do ciała (zaciemnienia na goliźnie). Wchodzą na te stroje także moje plecaki.
Flyby - Co do pancerza - nie jestem pewien ale majac 0 rdzeni nie mozna chyba nawet chodzic? Za to nadal dziala bonus do sily i co za tym idzie do udzwigu. :) Czyli bedac przeladowanym mozna wsiadac w zbroje i nadal korzystac z szybkiej podrozy.
Co do wagi pancerza to ta zawsze wynosi 10kg niezaleznie od tego ile czesci ma juz na siebie zalozonych. Ostrzegam jednak przed wkladaniem do obudowy wiecej niz jedneo rdzenia... mimo, ze gra to umozliwia i pozwala myslec, ze tworcy chcieli bysmy magazynowali rdzenie w pancerzach. Kiedys wlozylem 10 sztuk w jedna obudowe, caly w skowronkach ze wlasnie zwolnilem 30kg miejsca w skrytce... w sumie to sie nie pomylilem tylko niestety gra kasuje w takiej sytuacji wszystkie "nadprogramowe" rdzenie. W moim przypadku przepadlo ich az 9. :/
Kayac - Nie wiem do konca jak dziala skalowanie potworow. Jeszcze tego nie rozgryzlem. Jednak w zdecydowanej wiekszosci przypadkow gdy ide uzbierac troche amunicji na poczatkowe tereny to kosze Spalonych na 1lvl i Supermutantow na 5lvl. :)
Dobre, Sir klesk z tymi rdzeniami - tylko gdzie one są (jak mamy nadprogramowe) i jak je oddzielić? Licznik rdzeni pokazuje mi w tej chwili trzy na stanie, mogą zniknąć?
Ech, gdzieś za Wesołym Miasteczkiem wystrzelałem dokuczliwych Wyzwolicieli. I gra mi pokazała że naruszyłem własność innego gracza i jestem zbiegiem za 10 kapsli..
Pogięło ich? Wyzwoliciele własnością graczy?
A co do tego skalowania to gra rzeczywiście wyżej skaluje przeciwników jak w okolicy sa gracze z wysokimi poziomami. Spotkało to mnie w Grafton, którego zresztą nie mogę przejść ze względu na przycinanie się gry. Jak tego nie naprawią to rzeczywiście nie będzie grania.
Poza tym, Sir klesk - czy mogą mnie zastrzelić za te 10 kapsli i rozszabrować całą moją własność? To ciekawe, dlatego pytam.. Od razu mi się przypomniało uprawianie lynchu w Ameryce ..dobra tradycja, he he
Flyby hmm mozliwe ze w poblizu byl jakis zajety warsztat? Moze trafiles w jakas strukture wybudowana przez innego gracza. Lub... mamy kolejny bug? :(
Moga Cie zastrzelic ale oprocz tego, ze nagroda wyplacana jest z Twoich kapsli to upuscisz na ziemie tylko (lub az) to co aktualnie masz w zakladce Śmieci. Do Twojej skrytki nikt w zadnych okolicznosciach nie moze zajrzec. :)
Tez raz niechacy stalem sie zbiegiem. By pozbyc sie pietna, udalem sie pod Krypte76 i doslownie po minucie pojawil sie jakis wysoki level zeby mnie sprzatnac.
Warto zwrocic uwage, ze bedac Zbiegiem z mapy znikaja kropki oznaczajace innych graczy. :P
Ilosc rdzeni w pancerzu mozna sprawdzic przeszukujac go. Oprocz poszczegolnych czesci power armora jest tam tez rdzen fuzyjny, ktory mozna wyjac i podmienic np. na mniej naladowany zeby szybciej zwolnic miejsce. Jezeli bedzie ich wiecej (i beda tak samo naladowane) to zobaczysz przy nich (2), (3) itd. chociaz samo z siebie nie powinno wrzucic kilku jednoczesnie. Odziwo gra pozwala wlozyc do szkieletu tylko 5 czesci pancerza i rdzenie... w liczbie nieograniczonej. Pomyslalem, ze jezeli gra na to pozwala to jest to zamierzona mechanika. ;) Licznik rdzeni pokazuje wszystkie ktore masz przy sobie. Jezeli wskazuje trzy to znaczy, ze masz 2 w zapasie i jeden aktualnie zaladowany. :)
Flyby martwi mnie to Grafton... bo to nie ostatnie duze miasto na Twojej drodze. Musza cos z tym zrobic a ja odszczekuje moje slowa o nieodczuwalnych spadkach klatek na jedna-dwie sekundy. :D Mam wrazenie, ze w ostatnim tygodniu bylo nawet gorzej niz przed poprzednim patchem.
[edit]
miala byc odpowiedz... ;)
Nie było w pobliżu żadnego warsztatu bo szukałem akurat jakiegokolwiek..
Dobra, po prostu się poddam bo mam mało amunicji po tych cholernych roboczołgach ;) Jechał sęk śmieci..
Aaa, masz rację, nie przeszukiwałem power armora - w F4 zawsze to robiłem usuwając rdzeń. Z tym Grafton może będzie lepiej po wtorku (jest podobnie z przycinaniem wszędzie tam gdzie więcej dużych lbudynków i przeciwników) Jeżeli nie, nie będzie grania bo zaniżanie opcji graficznych nic nie pomaga.. Ja wiem że mam co najwyżej komputer średniej klasy ale śmigają na nim najnowsze gry AAA z ładną grafiką
..w uzupełnieniu.. Zabili mnie szybciutko od tyłu, nawet ich nie zobaczyłem. Biorąc pod uwagę poziom i ochronę jaką mam, to była łatwa egzekucja.
Lecz zapamiętałem z mapy ksywkę jednego z nich i tu mam pytanie Sir klesk - jest opcja przy opisie graczy na mapie, "blokuj" - co ona daje?
Flyby, martwi mnie to przycinanie u Ciebie. Twój sprzęt jest moim zdaniem na tyle mocny,że nie powinno być aż takich spadków klatek :( Hmmmm ....
..dzisiaj Sir klesk, gra przycinała nawet na lotnisku..chciałem pokończyć wątki aby zdobyć ładny pistolet. Okrutnie się umęczyłem klatkowaniem..
Sir kleks Skoro wracasz do początkowych lokacji i są przeciwnicy na 1 lvlu to znaczy ,że wszystko w porządku. Wygląda na to,że to co przeczytałem o skalowaniu, było jakąś niesprawdzoną informacją napisaną na fali hejtu totalnego na Fallouta 76 :)
Nie zmienia to faktu,,że gry na razie nie kupuję.Czekam cierpliwie na lepsze czasy :)
Świetnie mi się gra w F4 cały czas. Obecnie przy utrudnieniu (połowę doświadczenia za wszystko), wbicie poziomu to wielkie wydarzenia.Dodatkowo otrzymuję obrażenia x3 więc o łażenie na tereny na które chodziłem wcześniej na podobnym poziomie postaci( obecnie 15), jest wyzwaniem :)
Za budowę osad zawsze można było podpakować postać.Teraz za budowę też malutko doświadczenia.Jest zabawa.
A jeszcze chyba dziś zacznę modować Skyrima SE, jest co robić :)
Nooo ;).... I za Sofią ;)
Teraz jest lepiej modować Skyrim SE niż było kiedyś.Wszystkie mody które mnie interesują mają spolszczenia. Pozatym SKSE pobiera się z poziomu Steama jako bezpłatne narzędzie. Kilka modów tego wymaga( działały i bez tego ale zapewne generowały jakieś bugi), więc teraz wszytko będzie działać pięknie.
Dodatkowo wszystkie najważniejsze modyfikacje pozbawione są bugów :)
Jeeeju.Kiedyś instalowałem do Skyrima mody Immersive Armors i Immersive weapons .Ale one oba maja 1.5 Gb.I to wszytko działało stabilnie! ;) Teraz mam lepszy komp to chyba mogę je wrzucić..co?..Flyby? .... Będę miał ze 2 Gb w modach ;)
Bo ja wiem? Ostatnio (bo stare zapisy właśnie ze Skyrima SE się zachowały) i jeszcze coś tam dołożyłem do modów, to Skyrim SE padł. Odciążyłem go i chodzi ale biorąc pod uwagę ten SKSE (miałem go tylko w starej wersji Skyrima) to SE wymagał by gruntownego przemodelowania. A mnie się nie chce..
i3 -3.60 GHz
8 GB RAM
GTX960
Być może już należy do słabych.. ;)
No bo zastanawiam się czy mój też miałby ściny:
Ryzen 1600
16 GB ram
GTX 1060 6gb
..raczej nie, choć diabli wiedzą jak to jest w grach MMO ..równie dobrze można przycinanie zwalić na słaby internet, przynajmniej kiedyś tak było. Akurat nie mam w tym temacie doświadczenia ;)
W F76 winę za dropy FPS to można zrzucić tylko na Shithesdę i optymalizację tego 20 letniego silnika
..jeżeli odpowiada to prawdzie, to pół biedy a nawet ćwierć biedy. Zawsze coś wyłatać mogą co by się dało grać ;)
No to jutro około 15 - tej, zacznie się patchowanie F76 ;)
Wciąż podgrywam na starej wersji i wciąż przycina w większych lokacjach. Ale gram z wiarą że będzie lepiej ;)
Wiara umiera ostatnia...Czy jak to tam szło ;)
..na razie przez klatkowanie gry, zabiła mnie resztka Szpona Śmierci.
Nic więcej nie napiszę bo przepełniają mnie jakieś dziwne uczucia w stosunku do tych co zrobili grę ;) Trochę bym ich poklatkował ;)
To w przerwie, zajmijmy się tymi nowymi strojami z F4 - klimatyczne, znaczy dopasowane do klimatu gry. Oto resztki skórzanego płaszcza (Piper ma podobny ale w lepszym stanie) kracista, wypełzła koszula, jeansy, solidne buty i parę innych dodatków, wraz z niezawodnym Garandem ;)
W podobnym stroju chodzi u mnie Cait, tylko bardziej szary :) Stroje naprawdę są fajne :)
Coś mi się zdaje, Kayac, że bohaterowie apo są zmęczeni.. ;(
A jak są zmęczeni to co im grozi? Mutacja Kayac, tak tak. Mutują i ruszają w drogę do swojego raju..
Dlatego pewnie kupię:
"Mutant Year Zero: Road to Eden"
..rety, długość tego tytułu to też pewnie objawy mutacji.
Przy okazji, pozdrawiam "Strangera" :)
Te Mutant Year nie dla mnie :) A jak tam Fly z tą aktualizacja do F76 która miała być 4 tego grudnia? Była? Coś się poprawiło?
Podlaczam sie pod pytanie bo sam jeszcze nie mialem okazji sprawdzic.
Chodzi chociaz troche plynniej?
Eee ..panowie, aktualizacja F76, od wczoraj sprawdzam ;) Zmiany są (skrytka większa .i.t.p.) natomiast wciaż nie jestem pewny jak będzie z tymi przycięciami.
W Charlestown, gdzie wybrałem się sprawdzać, miałem przycięcia, niestety ..Odnoszę wrażenie ze manipulacje opcjami grafiki, nie mają znaczenia. Więc oddałem stery w ręce gry, ustawiając dowolne. Wyszło znowu Ultra i testuję dalej.. Dobrze by było aby ktoś sie zajął ustawieniami biednych PC. Bo konsole czegoś takiego nie potrzebują i pewnie dlatego jest, jak jest a wciąż nie jest dobrze ;)
Ale to dopiero połowa patcha, jeszcze 11 grudnia będzie dalej :)
..być może to kwestia RAM, że musi być 12 i już. Jeżeli musi, to nie będę miał grania.
Tylko że we wszystkich wymogach sprzętowych F76 pisało że (oprócz minimalnej konfiguracji) aby dobrze grać:
Procesor: Intel Core i7-4790 3,6 GHz lub AMD Ryzen 5 1500X 3,5 GHz
Karta graficzna: GeForce GTX 970 4 GB lub AMD R9 290X 4 GB
RAM: 8 GB
Miejsce na dysku: 60 GB
System: Windows 7/8/10 w wersji 64-bitowej
I ja taki sprzęt przecież mam. ;(
Wydaje mi się,że Fly ma ten model procesora. Powinien dać radę.
https://www.morele.net/procesor-intel-core-i3-8100-3-60ghz-6mb-box-bx80684i38100-978215/
Fly a F76 uruchamia Ci się na dedykowanej karcie graficznej czyli GTX970? Czy na zintegrowanej Intel UHD 630? Bo może tu jest pies pogrzebany?
Hmm ..nic mi nie wiadomo o zintegrowanej karcie graficznej ;) Miałem jakąś na starym kompie. A ta GTX960 ma 4gb i najnowsze sterowniki
Jednak, panowie, rozbawię Was :) Na stronie Fallouta (Bethesda.launcher) sprawdziłem swój system. Ani procesor ani karta - nie spełnia minimalnych wymagań bo zarówno procesor jak i karta mogą działać poniżej oczekiwań. Tak.
Nie rozumiem ;( Nic a nic. Wytłumaczy mi to ktoś?
Tu też masz integrę :) No nic.Zrób tak.Wejdź w katalog gdzie zainstalowany masz Fallout 76 (tam gdzie Bethesda,net). Prawym klawiszem myszki kliknij na launcher F76( plik z rozszerzeniem .exe) Z rozwiniętej listy wybierz "uruchom z procesorem graficznym". Pojawi się okno w którym będziesz musiał wybrać kardę dedykowaną , czyli GTX 960. Najlepiej żeby były to ustawienia globalne wtedy wszystkie gry będą ruszać na GTX (choć czasem zdarza się,że i tak trzeba zmieniać).
Karty zintegrowane można też wyłączać w Biosie, ale to już trudniej wytłumaczyć.Nie wiem jaki masz BIOS.
Wszystko to dziwnie wygląda. Jedyne co możecie mi pomóc to podać jakiś program co sprawdzi wydolność i specyfikację procesora oraz karty? Jest takie coś?
Specyfikację Twojego procesora oraz karty graficznej, a także ich wydajność to my znamy.Tobie ta wiedza nic nie pomoże :) Jeśli gra uruchamia się na integrze to będą skoki co byś nie zrobił Fly. Ale proszę.Program który pokazuje specyfikację komputera to np. SPECCY.
Spróbuję a poza tym już poprosiłem o pomoc - będę niedługo wiedział co się dzieje..
Ech, dziwne to.
Jednak nie bardzo ufam launcherowi i stronie Bethesdy. Nadal nie trzyma ustawień graficznych i innych.
I Kayac jest plik F76 lecz bez exe ;) On jest jak exe lecz prawy klik na nim nie pokazuje tego o czym piszesz. W sumie to gra MMO, może inne ma pliki ..
Takie same ma pliki :) Po prostu musi być plik który uruchamia grę. Może to Bethesda launcher czy cos takiego. Jeśli masz dwie karty graficzne to musi być opcja wyboru ....Chyba, że Twój GTX padł :( A na pasku w Windowsie masz jakiś panel nVidii?
Kayac, zrobiłem tak. Znalazłem panel nVidii, dodałem launcher Betchesdy, kliknąłem zastosuj ;) Będzie dobrze?
Będzie :)
Zobaczymy ;) Tyle wiem że interfejs gry dalej nie trzyma moich ustawień. Nawet stosowanie napisów (co jest bardzo ważne) raz jest a raz go nie ma ;(
O ile przycjęcia to może być sprawa uruchamiania a integrze, to nie trzymanie ustawień z menu gry, już nie. Jeszcze rozumiem graficznych, ale to ze języka nie zapamiętuje to już nie grafiki wina. Pewnie masz Fly jakiś bug. Nie każdy zapewne go ma, u Ciebie akurat wystąpił. Moze gdzieś na forach coś piszą? A jest jakaś możliwość zweryfikowanie plików gry?
Cóż, sprawdzę pliki, jest takie narzędzie.. Na razie, ledwo zacząłem grać, jakiś gnój na 55 poziomie zniszczył mi Camp. Mam 22 poziom i jestem sam. Nie miałem żadnych szans. Co mogę zrobić. Nic.
A teraz jest konserwacja mojego serwera .. może coś poprawią ;)
Ciężka zabawa ;)
Eh, wszędzie pełno debili :( Mam nadzieję, że jest już ścigany :)
No to jeszcze coś dodam ci Kayac ;) Wyobraź sobie ostatnio cztery razy usilowałem wykonać misję w jakiś wodociągach i cztery razy rozłączał mnie tam serwer gry..
Niby nic, tylko że tę misję za każdym razem trzeba zaczynać od początku..
Zostawię te wodociągi, czort z nimi ale czymś takim jeszcze mnie żadna gra nie obdarowała..
Czytam jak cieszą się ci co w grę nie grają i nie wiem komu bardziej współczuć - sobie czy tym graczom co cieszą się że inni gracze zabawy nie mają..
Eh.Nie sądziłem,że to powiem kiedyś ale..Zostaw to badziewie na razie Fly. W F76 nie da się w tej chwili grać(grałem przedwczoraj). Grając mamy wrażenie,że pewnych rzeczy trzeba unikać bo będzie wtopa jakaś.Grający muszą unikać bugów, nosz w mordkę jeża...Nie tak powinna wyglądać gra,To nie daje frajdy z zabawy.
Przeczytaj to co dodałem, Kayac ;) Gry nie zostawię, chyba że ona zostawi mnie, co całkiem możliwe..
I jak Fly?? Grasz w F76? :) Ja też czytam wpisy w innych wątkach o F76. Bethesdzie opieprz się należy, ale tak jak mówisz najwięcej drą yapy Ci co nie grali. Bo taaak... :)
Hmm, coś mi się zdaje że jest lepiej, Kayac ;) Jeszcze muszę sprawdzić to i owo, między innymi miasta..
Tymczasem moja przerwa, ktora miala trwac do 4.12 troche sie przedluza... co gorsza za sprawa innej!
Oczywiscie gry. :P a konkretnie mowa o Tower of Time. Polska gra do ktorej przymierzalem sie od jakiegos czasu. :) co ciekawe, szukajac opinii na jej temat znalazlem komentarze kayaca i flybego, z tego co widzialem tez Was ten tytul zaintrygowal.
Gra od wczoraj jest w promocji na Steam i mozna ja dostac za 50zl. Mam za soba dopiero dwie godziny rozgrywki i juz wiem, ze jezeli z czasem nie stanie sie ona dla mnie zbyt trudna to na pewno ją ukoncze.
Kazda walka w takim Divinity Original Sin II byla dla mnie wspanialym doswiadczeniem. Mam przeczucie ze tutaj moze byc podobnie - niby mechaniki calkowicie inne ale juz widac, ze taktyka ze strategią górują tutaj nad refleksem i tempem wciskania klawiszy. :)
A w F76 bede jeszcze gral... jednak zmeczylo mnie czekanie az cala moja druzyna (kumpel + kuzyn) zgra sie w czasie tak by kazdy mial chociaz te 2h do dyspozycji. Od bety robimy wszystkie zadania razem, nie zostawiamy sie w tyle i tego trzymamy sie do dzisiaj. :)
cala moja druzyna (kumpel + kuzyn)
No tak. ;) To może być kłopotliwe.
"Tower of Time". Powinienem kupić i spróbować ;) Ale..jest jeszcze kilka gier które chciałbym kupić i pograć. W tym n.p. "Jagged Alliance Rage" bo stare sentymenty mam do całej serii. I jeszcze ..Chociażby "Mutant Year Zero: Roaad to Eden"
Sir klesk gdzie najszybciej dorwę rdzenie?
Flyby , dorwij tego gamonia co Ci zniszczył camp i wyrwij mu rdzeń ;)
A tu kolejny screen z nowych bossów. Ma moder fantazję :)
Nad Tower of Time faktycznie się zastanawiałem(tak jak nad chyba z 10 cioma innymi tytułami), a i tak gram w F4, i więcej nic mi się nie podoba ;)
Na mapie zaznaczylem miejscowki w poblizu mojego campa. Tylko te, ktorych jestem pewien ale w okolicy jest jeszcze kilka innych lokacji. W wesolym miasteczku po lewej stronie mapy sa dwie maszyny z rdzeniem (przy elektrycznych samochodach i pod drewnianym budynkiem zaraz przy kolejce gorskiej). Jezeli masz odkryta lokacje po srodku mojego screenshota to po przeniesieniu sie do niej wystarczy odrazu wejsc prosto po schodach, skrecic w prawo i tam powinna byc maszyna. ^^ Nastepnie idac od niej lukiem (patrz rys. pomocniczy :D) powinienes dojsc, a jeszcze wczesniej je zobaczyc, do dwoch sporych hangarow. W tym po lewej, przy samochodzie ciezarowym respawnuje sie pancerz. :)
Eksploracje pozostalych lokacji zostawiam Tobie. :)) Warto zapamietac kilka miejsc i odwiedzac co jakis czas.
Im dalej w las tym latwiej bedzie je zdobywac. Z tego co pisales spotkales juz Robomozg, ktory zawsze upusci fusion core. Przed 4.12 warsztat-elektrownia jadrowa produkowal 1 core co 5min... teraz o ile sie nie myle jest to jedna sztuka na godzine. :/ Powolny ale wciaz skuteczny proces.
Mnie Jagged Alliance w pewnym sensie ominal. W 1999r. wyszedl JA2, a ja w grudniu dostalem mojego pierwszego PC. ;) Pamietam, ze przed tym spedzalem u kumpla kilkadziesiat godzin tygodniowo grajac z nim w Heroes of Might and Magic III, a jego starszy brat pykal wlasnie w JA2. :) Jakos rok pozniej w kiosku mozna bylo kupic chyba za 20 czy 30zl JA2.5 i te czesc wspominam baardzo milo. Dopiero po latach dowiedzialem sie, ze wedlug fanow to juz "nie bylo to samo" co kultowa jedynka i dwojka. Moze kiedys sam sprawdze. :)
Ooo, wielkie dzięki Sir klesk ;) Ta mapa to kopalnia "złota". Właśnie obrabiam okolice. I już wiem gdzie Twój Camp. Będę patrzył pod nogi.. ;)
W okolicy widać Rivierside, gdzie byłem ostatnio.. To powinno zainteresować i Kayaca bo tam jest rozwinięcie losów postaci z "Hubris Comiks" z F4. W sam raz dla mojej postaci pasuje rola "Pani Tajemnic" ;)
Co do JA (znam wszystkie) to milej wspominać niż wracać. Przynajmniej ja tak mam.
Nie wychodzą mi powroty ;)
Wyprawa po rdzenie była dramatyczna ;) Bo jako "przeciążony" maszerowałem przez szereg miejscowości na Welch, po drodze załatwiając quest dla Riverside. Mam 22 poziom a po drodze zarobiłem na 23. Zabrakło mi wszystkiego a ponieważ musiałem popijać z rowu, złapałem czerwonkę i pasożyty. Zabrakło stimpaków, przeciwnicy i na 40 poziomie się trafiali. Na resztkach żywota, ścigany przez cholernego skorpiona, dotarłem do tej zajezdni z pancerzem wspomaganym i rdzeniami w maszynach co jest na mapie Sir kleska..Uratowała mnie stacja kolejowa..
Ta okolica jest paskudna Sir klesk, dymiące i żarzące się hałdy diabli wiedzą czego, równie paskudne mutanty różnego rodzaju..Mogłoby tak wyglądać przekwitłe zagłębie śląskie ;) Masz z Campu widok na coś takiego?
Uff
..dobra, nawet podmieniłem większość części pancerza z T-45 na T-60, brakuje mi jeszcze jednej ręki.. Mam dwa poziomy czasu aby te badziewie wzmocnić i znaleźć rękę ;)
Kurcze blade, czy bez pancerza wspomaganego nie da się grać? Widzę, że toczysz zaciekle walki o rdzenie Fly. To do Ciebie nie podobne :)
Podobne do mnie czy nie, zmusza mnie do tego gra, Kayac.
Gra jest o przetrwaniu w świecie apo - gdzie, jak w pierwszych Falloutach - woda, jedzenie i powietrze, zatrute na wszelkie sposoby, wyhodowały takie a nie inne, środowisko.
Pamiętam jak w Falloucie 2, marzyłem o pancerzu wspomaganym. Wróciłem do marzeń ;)
Aha, co do gry bez pancerza, da się - jak najbardziej. Masz do tego przy poziomach całe talie kart perków, którymi możesz premiować walkę bez pancerza.. Ten pasjans układasz też wedle swoich potrzeb, jak umiejętności. ;)
..tak nawiasem. Przedsprzedaż Rage 2 jest już na platformie Bethesdy.
No tak, khm.. Mój Camp zniknął. Bez komunikatu, po prostu nie ma go na mapie, sprawdzałem ze dwa, trzy razy bo serwer Bethesdy nadal nie pracuje najlepiej, przynajmniej dla klientów z Eurolandu. ;) Giną mi też kapsle, bez uzasadnienia, bez komunikatu. Bajzel.
Postawię nowy Camp, poczekam do 11. 12 kiedy ma być następna część poprawek.
To tyle.
Tyle się już naczytałem od Ciebie Fly o błędach,że chyba już nie kupię F76 :) Po co ja mam się denerwować :)
Kiedy z grami Bethesdy już miałem takie cyrki ;) Zawsze na początku, kiedy były "świeżym" produktem. W końcu muszą grę poprawić tak aby przynajmniej w podstawach, była w porządku ;)
Więc znowu tak się nie przejmuj, Kayac. Niech się przejmują twórcy F76. Wciąż wierzę że ogarną sprawę ;)
..a w ogóle, to już ponarzekać nie wolno?
Widzę zresztą jak nowy narybek uwija się wokół Krypty 76. Na przykład gracz na 98 poziomie i towarzyszy mu gracz na 4 poziomie - uczy się. Takiemu łatwiej, dla mnie 6 sztuk supermutantów w terenie to wciąż przeżycie. Można je spotkać nawet blisko Krypty ;)
Aż takich cyrków to nie było :) F3, Oblivion czy Skyrim nie były aż tak zabłędzone. Pal licho glicze czy coś tam.Ale u Ciebie znikają obozy, wiec jak tu się ustatkować? ;)
Rage 2 jest już na platformie Bethesdy. To nie rpg :( Mówię za siebie, innym może się podobać :)
Tak przy okazji, jak ja już widzę F76. ;) Ta gra (jej świat) przypomina mi wszystkie Fallouty. W miejscowościach są historie (questy) na dwóch płaszczyznach. Fabuły i fabułki nawiązują i przypominają, questy (zadania) po prostu dają nam punkty i osiągnięcia postaci (gracza). Jest trochę trudno (dla jednego gracza) dla nieobeznanych z mechaniką Falloutów Bethesdy. Trudno aby to do kupy złożyć i mieć z grania zabawę i satysfakcję. Słuszne założenia dają w praktyce pozorny chaos, dokuczliwy n.p. jeżeli chodzi o poziomowanie stałych przeciwników - w terenie i w zadaniach. Czyli trzeba sobie dobierać zadania i ..partnerów bo gra ma być MMO ;)
Te pierwsze 25 poziomów (to taka bardzo istotna poziomowa bariera) pozwala nam poznać (trochę ;)) świat, powydłubywać rodzynki z ciasta i ustalić swoją ścieżkę gry.
Właśnie to robię .. ;)
..oczywiście są problemy "techniczne", lecz zaplecze twórców jest doświadczone i widzę że wie czego chciało. Muszą uporać się z błędami..
..dodam. Przyda się tym, co zdecydowali by się na granie.
Jeżeli chce się korzystać z pancerza wspomaganego to warto wiedzieć że trzeba nie tylko 25 poziomu. Na tym poziomie można korzystać z T 45, zaś dopiero poziom 40 pozwala na korzystanie z T 60 ;) I tak przewiozłem się podmieniając T 45 na T 60 ;)
W dodatku części pancerza zużywają się, aby to reperować wypadałoby mieć w Campie (oprócz materiałów) odpowiednie stoisko na pancerz (jeszcze nie mam jego planów).
Nic dziwnego że gra nie wzbudza entuzjazmu zwolenników szybkiego i łatwego grania. Szukanie planów, materiałów. Jaki masochista by w to grał, no nie? Dla nich to "badziewie", tak jak F4 ;)
Mam pancerz i hulam. A juści ;) Aby go mieć w dobrym stanie trzeba powalczyć, także z codziennością egzystencji, dbać i myśleć o piciu i żarciu, przeplatanym chorobami wszelkiego rodzaju..
Kto by się tam męczył takimi bzdurami, panowie gracze, nie? Jak można łatwiej i przyjemniej mieć namiastkę apo - kolorowe pif paf ;) Już są takie gry w drodze..
..żeby weselej było. Moja postać, "Pani Tajemnic", jak śpi to chrapie..Coś takiego?
Jedzenie, picie i choroby są w F76 akurat fajne zrobione. Nie jest to tak upierdliwe jak w trybie survival w F4 :) Szukanie planów i to,że nie wszystko jest od razu też jest fajne.Zmusza do eksploracji i poznawania świata stopniowo. Tym którym się nie chce będą psioczyć, wiadomo. Teraz musi być bum, łup i już :)
Jednak ilość błędów jest przytłaczająca.Ostatnio u kumpla mieliśmy bug. W jednym konkretny miejscu przejście pomiędzy dwoma drzewami kończyło się wyrzutem do pulpitu. Powtarzaliśmy to kilka razy by się upewnić.Zawsze to samo miejsce. Żadne charakterystyczne, po prostu w terenie niedaleko krypty 76 :)
Być może jest takie miejsce, Kayac i jeszcze długo będą "dziury" podobne.
Jak zacząłem quest z Panią Tajemnic, w tym cholernym domu który trzeba przeszukać i znaleźć swoje że trzy razy serwer po prostu przerywał pracę i za każdym razem musiałem zaczynać misje sprzed domu. Nie poddałem się i okazało się że mały quest rozrósł się do zadań na całą mapę (też potrzebny 25 poziom i nie tylko)
A to wiodący quest dla pseudo kobiet i tych prawdziwych. Jeżeli takie prawdziwe, w ogóle są w grze ;)
A tymczasem w F4...Poleżę sobie ..ee...powiszę? ;)
Jak zwykle narobiłem sobie kłopotu bo z pośpiechu wskoczyłem w drugi szkielet pancerza wspomaganego. Jak się go pozbyć - oto jest pytanie ;) To jest obciążenie 10 pkt. a jak w niego raz wlazłem, to już przed nim nie ucieknę, po minucie dogoni mnie na końcu mapy, taki jest szybki ;(
Zamknąłem go w skrytce ale 10 pkt. to n.p. waży całkiem solidny karabin - szkoda miejsca..
Jutro druga część patcha ..ciekawe co będzie.. Nie mam już przycięć gry. Jeżeli ten stan się utrzyma, zajmę się też grafiką która i tak jest już całkiem ładna..
Zrobię mały offtop,ale pilnie potrzebuję porady sprzętowej :)
Jaką płytę główną dobrać do procesora Intel Core I5 4460? Gniazdo procesora 1150. Pomagam odświeżyć nieco 3 letni komputer. Może Sir kleks lub Ryokosha pomogą? Pomożecie???
Wzmacniam kompa pasierbowi :) Dzięki Ryokosha.Tam czułem,że na tym sockecie to będą płyty z DDR3 jedynie :)
A jak wzmacniasz to dobrze. Bo myślałem że kupujesz nowy wtedy proponuję Ryzena ^^
Tylko wzmacniam. Wczoraj chłopak kupił GTX1060 6Gb za 730 zł z wysyłką(nowy) :) Płyta główna którą ma da radę niby.Ale chcieliśmy Ram zmienić i dlatego płyty szukałem. Jednak skoro do tego procka tylko płyty z DDR3 to nie będziemy zmieniać. Procesor od razu byśmy musieli :)
No to jak tak, to tak. Jakby zmieniał procesor i płytę to proponuję Ryżego (nie dlatego że sam mam) po prostu dlatego że jest bardziej opłacalny.
Ja mam Ryżego :) Ryzen 5 2400G z Vegą 11 .Niestety nie mogę dużo dobrego powiedzieć.Są problemy ze sterownikami cały czas:( Pewnie to wina Vegi, nie samego procesora. Obcna wersja sterowników która jest do pobrania powoduje brak możliwości wyboru rozdzielczości w Fallout 4.Dlatego używam starszych sterowników :(
Nie, nie lapotop , pudło :) Sama karta nie jest zła.Wina AMD ,że takie kłopoty są :)
Czyli oszczędności? Bo ja bym kupił ryzena 2600 z gtx np 1060 albo chociaż 1050Ti
Tak, oszczędności.Od początku nosiłem się z zamiarem rozbudowy o kartę graficzną :) Już mam pomysł, tylko chwilowo kapsli brak :) Nie chciałem 1050Ti. Na dłuższy czas by nie starczyło.1060 to też już mało przyszłościowo.Chcę od razu mieć jakiś zapas. Obecnie myślę nad Rx580 lub 590( tak wiem, znowu AMD).
Ja mam ryzena 1600 z gtx 1060 i nie narzekam że nie przyszłościowa karta gram w Odyseję na wysokich i mam 65-70fps. Tylko na morzu o dziwo 55fps
No baa, i parę innych miejsc by się znalazło..w F4 ;)
Też bym nie narzekał :) Ja nie z tych co biadolą.Ale pomyślałem że dozbieram na coś mocniejszego.A Vega pozwala mi grać na Ultra w F4 w 60 Fps,więc jest ok :) Mam szybki ram który jest do Vegi potrzebny.Wtedy rozwija skrzydła. Mam czas na rozbudowę :)
Zacząłem jeszcze raz Odyseję jako Kassandra, bo grając Aleksiosem w pewnym momencie poszedłem z głównym wątkiem za bardzo do przodu i brakło mi levela. Teraz w każdej krainie staram się zrobić wszystkie questy i generalnie mam poziom o jeden czy dwa wyższy niż przeciwnicy i jest łatwiej^^
poszedłem z głównym wątkiem za bardzo do przodu i brakło mi levela. Co spojrzę łagodniej na to skalowanie poziomów w Odysei, to za chwile przeczytam takie coś, co napisałeś i znowu mnie szlag trafia:) Normalnie to w zbyt trudnej misji uciekłbym z okrzykiem na ustach(Ja tu jeszcze wrócę!), dobił kilka levli i wrócił :)
No właśnie o to chodzi że jak nie masz 31 lvl to nie ma co jechać do sparty żeby zrobić tam główny wątek. A ja poleciałem do przodu bo w pewnym momencie nie chciało mi się robić pobocznych questów a chciałem się spotkać z Matulą i miałem dopiero level 26. To mnie na chwilę zniechęciło bo nie chciało mi się wracać do starych lokacji a questy w nowych były z przeciwnikami zza wysokim levelem, więc nie ma tak że zeskalują ci niżej bo masz za niski poziom. Każdy obszar czy wyspa ma na mapie wypisane jaki level powinieneś mieć, więc jak np masz obszar od 26 do 30 levelu to możesz tam pójść ale nie dziw się że większość przeciwników ma 29 czy 30 level i cię weźmie bez problemu na klatę.
To tak jakbyś w F4 na pierwszym poziomie poleciał pomijając Concord do Bostonu lać supermutantów. Można? Można jak lubisz oglądać jak cię leją.
Zawsze lecę do Bostonu pomijając Concord ;) I łażę tam dopóki nie zrobię zadań dla trasy umożliwiających wzmocnienie ciuchów splotem balistycznym.Potem wracam do Muzeum Wolności.Jest ciężko w mieście ,ale da się przeżyć :)
Leje ;) Potem z rozpędu leci nad stawek, ukręcić temu tam Łabędziowi łeb ;)
A ja tymczasem w F76 patrzę jak byle jaki skorpion dziurawi ściany wagonu kolejowego razem ze mną ;) Ech, ma Kayac lepiej ;(
Po oczyszczeniu Sanktuarium mam zazwyczaj 2 lub 3 lvl. Po drodze do Diamond City zawsze wpadnie z jeden. Na 4 rtym już bilem mutanty choć lepiej i tak uciekać. Nie Fly, łabądka nie ruszam :)
Teraz gram inaczej.Nie jestem z krypty.Nie jestem wdowcem który chce pomścić żonę i znaleźć syna.Jestem wędrowcem z pustkowi który próbuje rozwikłać zagadkę tego co się wydarzyło w krypcie 111 :) Mam dodatkowo spowolnione zdobywanie doświadczenia o połowę i otrzymuję obrażenia od wrogów x3 .Do Diamond City dobiegłem na 1 wszym poziomie nie walcząc z nikim i ostrożnie eksplorując w miarę bezpieczne lokacje po drodze :)
Obecnie mam dopiero 20 sty poziom a zwiedziłem już wiele więcej lokacji i podlokacji (nie widzianych na mapie) niż zazwyczaj. Gra się inaczej, trudniej ale ciekawie :)
Od takich przyjemniaczków jak Łabądek, to w F76 aż się roi. Wala radiacją, jadem, ogniem i czym się da. Latają, skaczą, pełzają a każdy sektor mapy ma swoje wraz z tradycyjnym zestawem paskudztw z Falloutów. Nawet cholerne pszczoły są gorsze od tych afrykańskich zaś kretoszczury w akcji to makabra, szybsze i groźniejsze w akcji niż te w F4. Ech..
To pewnie po to aby gracze współpracowali bo taki samotnik jak ja w niektórych rejonach nie powinien sie pokazywać ;) Nawet uciec nie zdąży. Zagłębie węglowe, kopalnie - to czarna legenda. Pełne duszących gazów, palącej się magmy, przekształconych górników, używających wymyślnej broni i skorpionów z piekła rodem ;) Tylko supermutanci czują się tutaj jako tako i łażą całymi bandami..
To w sumie dobrze,że F76 jest trudniejszy :) Teraz masz pod górkę Fly.Nie wiem jak ta trudność się rozłoży w czasie i terenach ale myślę,że jeszcze z 10 lvli się pomęczysz :)
myślę,że jeszcze z 10 lvli się pomęczysz :)
Pewnie dopiero po 40 poziomie poczuję się jako tako ;)
A teraz to w sumie zapomniałem o łabędziu, przypomnieliście mi :) Przechodziłem obok stawu idąc do Trasy, ale miałem 3 lvl więc nawet mi przez myśl nie przyszło by go łaskotać :) Teraz go ubiję ze spokojem :)
Niedaleko jest autobus, jak się w nim schowasz to nic Ci nie zrobi...Raczej nie.
Pamiętam jak pierwszy raz na mnie wyskoczył. Miałem niski level, słabą broń, bylem bez pancerza wspomaganego i to był mój wielki błąd.
Aha, Ryokosha, dałem mojej Kasandrze urlop od grania.. Niech sobie kobiecina odpocznie, potęskni..
Jest autobus ,ale nigdy się nie chowałem.Zawsze biegam i ostrzeliwuję z daleka :)
bylem bez pancerza wspomaganego Ha, Ja nigdy nie mam pancerza wspomaganego :) Nie lubię ich używać.Ale lubię kolekcjonować :) Czasem jak jakiś fajny znajdę to w osadzie go maluję i ulepszam, niech stoi :)
Ja tam sobie dawkuje Odyseję. Pomaga w tym najnowszy dodatek do Stellaris. Masz Odessę w załodze? (czyt. twoja Kassandra zaniosła ją do łóżka? ;P)
Tylko Kayac to było na samym początku gry (podczas mojej pierwszej rozgrywki) i okazało się że zwykła samoróbka strzelby działa na gule ale na łabądka to mógłbym równie dobrze nasikać^^
Nie odważyłbym się sikać ;) Ale pamiętam pierwszą rozgrywkę jak jeszcze nie wiedziałem,że on wychodzi.Niby notatkę z zabitego przeczytałem,ale nie przeczuwałem wyjścia takiego ptaszka :) Miałem wtedy 13 poziom, wygrałem ,ale walka był ciężka :)
Masz Odessę w załodze?
Już dawno, Ryokosha ..Kasandra jest, hmm, już miałem napisać "pies na kobiety" ale przecie ona "suka" ;) Powiedzmy że "jest suką na kobiety i mężczyzn".. ;)
Zgroza, gender, obojnactwo, tfu, tfu
Dzień kolejnych poprawek Fallouta 76 ;) Ciekaw jestem "spychacza" żeby miejsce pod Camp uporządkować. Obozowisko czy dom, wszystko wymaga inwencji i rozeznania się w możliwościach warsztatu i terenu. Na razie śpiwór czy prodiżowa kuchenka stoi wśród roślinek razem ze starą pompą. Na małe ognisko "budżetu" nie wystarczyło - jakiego znowu "budżetu" skoro są materiały? Inaczej to zrobione niż w F4. Na skałkach ze cztery działka, odganiają zabłąkane muchy i ghule..
Jakiś gracz przebiegł, pomachał ręką. Miło.
W miasteczku widziałem takiego na 140 poziomie ;) Nawet normalnie wyglądał ;) ..
Jakiś gracz przebiegł, pomachał ręką. Miło Nie każdy gracz to bandzior jak widać :) I nie takie MMO straszne jak widać ;) Grałem w kilka gier MMO kiedyś(najdłużej bo z 5 lat, w Kalonline). Ostatnio Drakensang online(czasem zaglądam). Bywałem w gildiach, nawet byłem raz z-cą szefa ;) W F76 też mają być gildie.Może być ciekawie.Tylko trzeba uważać.Niektóre gildie wymagają natychmiastowego stawiennictwa na rajdy czy eventy.Do takiej się nie zapisujemy :)
A tak, masz rację Kayac ;) Już miałem propozycje. Odrzuciłem. Muszę rozeznać grę i teren. Potem będę myślał o zespołowych rozrywkach. Niestety lubię własne ścieżki.
Lecz pewnie będą okazje do doraźnej współpracy jak zrobi się nudno.
Póki co, jest fajnie, naprawdę mam co robić i planować w ramach dostępnych questów.
Nadal mam z T-45 tylko nogi, za to w skrytce leży i czeka na 40 poziom prawie kompletny T-60. Tyle ze rośnie mi ochrona "zastępczych" pancerzy na wszystkie zagrożenia ;) Już nie ginę po kilku strzałach czy uderzeniach - szkielet jest mi potrzebny niestety, przy niemal stałej "nadwadze". Ciekawie wygląda mój zestaw umiejętności z perkami.. Można kombinować jak w dobrym pasjansie ;)
Ubawiłem się ;) Wy znajetie szto eto "Atom Rpg"?
..eto ruski "Fallout". Kto ciekawy, niech poczyta tu i tam. W zasadzie już jest na Steamie w ramach wczesnego dostępu ale być może jeszcze w grudniu wystartuje ;)
Tyle że można będzie grać po rusku albo po angielsku. Jako że trailer pokazuje jak bardzo jest rosyjski (sowiecki?) wypadałoby grać po rusku..
Oooo, faaajne :) Ale jeśli po polsku nie będzie to nie ma mowy o graniu.Rosyjskiego nie znam ani trochę,a angielski za raczej za słaby by grać w rpg :)
Tego nie wiem. Niech najpierw wystartuje jako gotowiec..
Tak nawiasem Kayac. Możesz zapytać znajomego od F76 jak opróżnić w warsztacie t.zw. "magazyn" aby nie blokować t.zw. "budżetu"? Postawiłem ze cztery rzeczy i mam zatkany "budżet" (czyli nie mogę nic więcej budować) mimo sporej ilości różnorakich materiałów. Krócej pisząc. Jak oczyścić ten "budżet". Nic z tego nie łapię ;(
Poza tym oddalenie i przybliżenie postaci w widoku TPP - jest do tego jakaś regulacja?
..poza tym, niby jest obiecujący patch ale na razie gra wiesza mi się na wyjściu.
Obiecująco ;)
Pytałem Fly.Nie wie. Wcale się budowaniem nie zajmował.Ja też aż nie budowałem na tyle by się martwić o budżet :) Kumpel już nie gra, pierdyknął grę do kosza.Więc i Ja już nie pogram. Dopiero jak kupię.....Jeśli kupię :)
Flyby w budowaniu sa m.in. dwie zakladki: schematy i magazyn. To co w schematach nie zjada budzetu, natomiast wszystko co w magazynie juz tak. Sam do konca nie wiem jak to dziala bo CAMP przenosilem tylko dwa razy i to jeszcze w becie ale moi kompani mieli podobne problemy. Podejrzewam, ze w momencie gdy stawiamy camp w nowym miejscu to jego poprzednia wersja automatycznie zapisuje sie (jako juz wybudowany) schemat w magazynie.
W skrocie - przejrzyj magazyn i zobacz czy nie masz zbednych schematow starych obozow. Zeby je rozwalic trzeba wcisnac... nie pamietam ktory klawisz. :D ale wiem, ze byl opisany w legendzie na dole ekranu w trybie budowania.
[edit]
Kayac nie znam sie prawie w ogole na sprzecie komputerowym. ^^ niestety nie pomoglbym przy wyborze plyty glownej.
Sir klesk - właśnie o oczyszczenie magazynu (czyli budżetu) chodzi. Z tego co zauważyłem magazyn powiela zrobioną przez nas rzecz, na ilość posiadanego materiału. Aby taką rzecz zrobioną usunąć (czyli uwolnić budżet) trzeba (tak to przynajmniej wygląda) klikać ogromną ilość razy literkę R. Czy nie ma innego sposobu? Próbowałem klikać ale jako że materiałów mam dużo, żadnych efektów widocznych nie ma.. Jak ten głupi wynalazek, t.zw. magazyn, po prostu zresetować?
Szukam porady i nie znajduję.. Ratuj, Sir klesk..
..dodam, nie mam żadnych schematów.
