Nie jestem jakimś stałym bywalcem forum, swego czasu trochę tu byłem, głównie z różnymi zapytaniami, ale trafialem na tzw legendy:) powiedzcie mi, kim byli, jakie mieli nicki i po co tu byli ?:) Słyszałem, że zamieszczali śmieszne wątki, są jeszcze do przeczytania tutaj ? Czy to byli użytkownicy "śmieszki" czy rzeczywiście wnosili coś wartościowego w wypowiedzi ? W którym roku się to zaczęło?;))
Olewając jakichś srelsonów, włodzixy, montery i inne trolle niskiego sortu
Azzie, Mirrencjum, Attyla, Smugler, Stranger, Stanson, X-cody, Ewunia_kr, Mazio, Wysio, Debczak_Lębork, Kiowas (z Bereszką), Kolos.. i można długo przez to forum przewinęła się cała masa ciekawych osobistości
i kiedy od początku forum
np:
http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6425400
http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=4181516
Uzytkownicy tacy sami jak inni. Po prostu mieli większy staż i tyle. Za 10 lat ktoś będzie wspominał obecne forum z nostalgią "kiedyś to było".
za 10 lat to te forum będzie już prehistorią. i zostanie kilku dinozaurów
Widać zmiany w ilości wątków choćby - jak nie było watków cyberpunka i e 3 to wieczorem tygodniu spokojnie na pierwszej stronie trafiały się jeszcze wątki z poprzedniego dnia ;)
Za 10 lat ktoś będzie wspominał obecne forum z nostalgią "kiedyś to było".
Obecne?
Nie widzę tu obecnie niczego wartego wspomnień.
A kto pamięta budzącą grozę historię Goozysa i userki, która już nie żyje - Anima Vilis?
Ja nie pamietam, za to pamietam smieszna historie z peknieta muszla klozetowa podczas zalatwiania dwójki, obie kostki zlamane, kupa smiechu. Nie pamietam nicku, jakis misiu zdaje sie, moze misio jedi.
Wątki gdzieś jeszcze wiszą, za dużo tego było i sam nie pamiętam szczegółów.
@Nazgrel - memories :)
To co chłopaki, może czas przywrócić staregą duszę tego forum?
No ja mam Legendę obok nicku, to chyba coś znaczy. Co tam? Pozdrawiam wszystkich moich fanów.
PS. Kiedyś to było forum a teraz to nie ma forum :)
Ja jestem Twoim fanem.
Userzy... czy naprawdę nie można napisać użytkownicy lub po prostu Legendy tego Forum?
Żeby być kul i w ogóle.
Bynajmniej takie zasady na tym forum są.
I wszyscy są kontent.
Za 10 lat ktoś będzie wspominał obecne forum z nostalgią "kiedyś to było".
Za 10 lat nikt nie będzie wspominał tego forum. Zerowa ilość karczm, zabaw i dogorywające wątki seryjne sprawiają, że użytkownicy już nie przywiązują się tak emocjonalnie (jakkolwiek to brzmi) do tego miejsca jak i znajdujących się w nim użytkowników. Teraz jest to suche forum o grach, a nie jak kiedyś luźne miejsce gdzie pisało się o wszystkim i o niczym.
Zostałem przywołany do tablicy.
ja słyszałem o gruby300
Brakuje mi tu Mirencjuma i jego zgrzytów ze Smugglerem :)
Balasa na czoło ci postawią.
Co ty się tam plujesz? Lepiej idź spać, już dawno po dobranocce.
Dobrze kiersonik że edytowałeś posta. Ale spokojnie, ja wiem co tam było wcześniej napisane ;)
"Dla mirencjuma i smugglera powinni stawiać pomniki", czy jakoś tak.
Wielka trojca: Stanson, Smugler, NelsonPL.
Nelson to był pajac a nie legenda.
Wątek dość bezsensowny, przez samo stawianie w 1 szeregu ludzi takich jak Mirencjum, czy Attyla, których wkład w forum był kolosalny, oraz marnych trolli takich jak gruby300 czy totalnie randomowy gość, jak Nelson.
Ode siebie do listy ludzi, ktorzy cos znaczą / znaczyli dorzucam Yoghurta i Mazia.
Massca.
A co z Maziem, pisal potem pod roznymi ksywkami, jest tu jeszcze czy porzucił definitywnie gola?
A Mazio nie popłynął? Później już przestal być hura optymistyczny i popadł w jakaś depreche.
Edit: Używałem Jego poezji do podrywu :-)
hopkins, jakoś tak się złożyło, że mój pies wabił się Gladius (jak go nazywałem to miałem gdzieś z tyłu głowy imiennika z forum). Niestety mimo, że Gladius przeżył dziesięć lat - nigdy nie nauczył się używać domofonu i jeździć Subaru.
Ciekaw jestem czy gladius miał jakieś inne konta na GOLu i czy się tu jeszcze czasem udziela.
siema req_
wiosło stansona
Wigilia włodzixa
Pedancik Montera
Kłótnie Attyla i mirencjum i smugglera
Kiedyś to było..
Nelson to taka sama legenda jak pozostałe wymieniane wyżej balachy. Wielkie legendy internetu, jakieś randomy zajechachane.
Jak to mówią, tylko krowa nie zmienia poglądów. Ja też się zarzekałem kiedyś, że długich włosów nie zetnę.
Jedna i ta sama banda jak dla mnie.
Za 10 lat nikt nie będzie wspominał tego forum. Zerowa ilość karczm, zabaw i dogorywające wątki seryjne sprawiają, że użytkownicy już nie przywiązują się tak emocjonalnie (jakkolwiek to brzmi) do tego miejsca jak i znajdujących się w nim użytkowników. Teraz jest to suche forum o grach (...)
Heheheh, pomyśleć, że kiedyś faktycznie mocno "przeżywałem" to co tu się działo, robiłem różne dziwne rzeczy i z dużym zacietwierzeniem dyskutowałem z administracją, do dziś pamiętam kilka "złotych myśli" na mój temat, np. że jestem "kaprysem Desade" a do prezesa nawet miałem numer telefonu i swoją subdomenę :)
I pamiętam, jak wiele osób mi mówiło, że to tylko literki/cyferki i że to niepoważne tak "przeżywać", no i proszę, jednak po tylu latach się dowiaduję, że to było możliwe ;)
To było jednak raczej przywiązanie do grupy ludzi, rówieśników, teraz ja i ci ludzie także pozakładali rodziny, pracują, mają swój świat i już ich śmieszkowanie na forumie o grach tak nie bawi. 95% tych ludzi, z którymi tyle się gadało, nie widzę już tutaj a i sam niewiele piszę, bo nie ma o czym i z kim...
Mam tylko satysfakcję, że wiele osób, z którymi grałem/rozmawiałem w karczmach, poznałem na żywo i wszyscy okazali się być naprawdę fajnymi ludźmi. Jednak to nie takie głupie literki/cyferki.
Nie zgadzam się z tym, że to tylko forum. Wielu z nas spędziło tu kawał swojego życia i stało się ono jego integralną częścią. Dojrzewałem na tym forum i pewnie zobaczycie jak będę dziadzial :-)
hopikns, ale ja zacytowałem wypowiedź innego użytkownika :) i przedstawiłem poniekąd swoją kontrmyśl
To ja może tak to po cichaczu dodam, a ktoś przypomni o co z tym chodziło, bo mi już pamięć szwankuje :)
Hopkins - nie ma płonącej kuli bilardowej ;)
K@jon - dzieci neo , na elo ziom - była taka moda na dzieci neo kiedyś ;)
CI dwaj, to chyba pierwsi, ktorzy zasiedli w ZIOMWAGON.
Dla mnie legenda była tylko jedna...
Odkłada telefon i smutny patrzy w miejsce kierowcy autobusu...
Dawne dzieje... ale wątek przeczytałem, do kilku archiwalnych postów zajrzałem i kilka historii udało mi się sobie przypomnieć... w tym niektóre po 15 latach.
Ale zlot dinozaurów! ...tyle znajomych nicków sprzed wielu lat :) I pomyśleć, że te 10 lat temu chodziliśmy do szkół itp. a teraz to już z nas stare konie :P