PES 2019 – kilkanaście minut gameplayu z E3 2018
Ja pie...weźcie się nie poniżajcie wrzucając materiały w takiej żałosnej jakości.
No super, szkocka liga, duńska itd...kogo to interesuje poza Szkotami? Pewnie nie będzie angielskiej, włoskiej, hiszpańskiej ani niemieckiej, jedynie pojedyncze zespoły a i do tego zryty kod sieciowy w pakiecie.Dlatego PES przegrywa z Fifą, bo multi w tej grze to tragedia. PES nadaje się co najwyżej do gry na kanapie, można wgrać patch i fajnie się bawić. Niestety większość graczy lubi się też bawić na inne sposoby.
na pewno nie bedzie w/w lig, EA ma wylacznosc. PES przegrywa z Fifa licencjami i marketingiem, aczkolwiek zmiany sa caly czas na plus. Patcha mozna wgrac i grac online, jedno nie koliduje z drugim. Z pierwszych informacji wynika ze kod sieciowy zostal znacznie poprawiony i odczucia gry maja przypominac bardziej te offline'owe. W dodatku MyClub zostal przebudowany i chyba blizej mu teraz od FUT
Co ci z tego Patcha jak i tak podczas gry przez internet to nie działa i zamiast Juventusu jest "Black White"? Oni cały czas mówią o poprawie kodu sieciowego a gówno z tego wychodzi. Dali PESa w Game Passie to nie dało się normalnie grać przez internet.
Licencje to jest jedno, choć to akurat można poprawić. Niech dadzą w końcu satysfakcjonujący tryb kariery, a nie to ubogie coś jak Master League. Tym bardziej, że stracili główną atrakcję jaką jest LM...
Osobiście od zawsze wolałem FIFĘ choć tak naprawdę gameplay'em PES dużo bardziej mi pasuje, ponieważ ruch piłkarzy jest dużo płynniejszy, ale ta gra ma za mało contentu, aby trzymać gracza przez te ~300-400h bo tyle mniej więcej mam w FIFE 17 w ciągu roku, a w 18 230h plus teraz ok. 50 na PS4. Online to totalna padaka bo gra zmienia się nie do poznania. Nagle wszystko czego się nauczyłeś bierze w łeb, gdyż zawodnicy biegają jakby mieli 10kg worki przywiązane do nóg. Do tego nieudana kopia FUT'a i mało, mało trybów. W PES18 w którego już trochę pograłem bardzo fajnie gra się zespołami z ligi Brazylijskiej i widać, że się do tego przyłożyli. Ale to trochę za mało, aby za tak wybrakowany produkt, który samemu tak naprawdę trzeba połatać płacić ponad 200zł. Szkoda bo PES naprawdę jest fajną grą i gdyby miał tyle contentu co FIFA to raczej nie kupowałoby się co roku kopanki od EA.
Tak naprawdę seria Pro Evolution jest od kilku lat systematycznie zarzynana przez Konami. Firmie nie zależy na angażowaniu przez cały rok dużej ekipy po to, aby robić grę pozbawioną licencji. Gdyby im zależało, to stanęliby na głowie, aby uzyskać brakujące licencje. Zdziwię się, jeśli po 2020 roku ta gra będzie jeszcze istnieć.