Cyberpunk 2077 z większą swobodą romansowania niż Wiedźmin 3
Tylko może niech te wątki będą w realnej ilości?
Osób homo (w tym bi) jest w zależności od badań i gdzie od 1,5 do 7, 5% zaokrąglamy nawet do tych 10% zgodnie z przysłowiem iż 9 facetów na 10 woli duże cycki a ten dziesiąty woli pozostałych dziewięciu.
Bierzemy gry Biowaru np D.A: Inkwizycja. liczba romansów homo i bi to połowa krótka lista
Blackwall - hetero
Cullen - Hetero
Dorian - homo
Józefina - bi
Kasandra - hetero
Sera - homo
Solas - hetero
Żelazny Byk - bi
Może ja się nie znam na matematyce ale od kiedy niecałe 10 % to połowa? ;)
Ba romanse hetero jest znacznie ciężej uzyskać ( D.A -2 ) postacie homo i bi same się pchają od pierwszej rozmowy i opcje romansowania masz na każdym kroku - gdzie jeden z dwóch romansów hetero (z elfką) trzeba mieć szczęście żeby zaczęły się pokazywać opcje dialogowe :D
Niech to może przynajmniej realnie będzie wyważone ?
Będzie opcja bałamucenia cyborgów i androidów #potwierdzoneinfo :D
No i każdy stworzy taką postać jaką lubi ale znając życie zaraz zacznie się marudzenie, że powinien być dostępny tylko biały heteroseksualny mężczyzna i do tego katolik.
To co w W3 biło na głowę wszystkie potworki od Bioware to wątek romansowy. Mieliśmy dobrze opisanego gościa i laski nie z generatora.
Po wielu latach grania w cRPG dochodzę do prostego wniosku - jedynie z góry narzucona postać daje pole do popisu fabule i związkom między nią a całym światem.
No nie powiesz mi, że romans w trylogii ME był słaby. Jasne nie jest to filmowy poziom Wiedźmina, ale Liara na pewno nie była "laską z generatora".
Mnie tam romanse od bioware śmieszą plastikiem i sztucznością. Bez konfliktu, bez głębi - ot wybierz kilka razy odpowiednią opcję dialogową i laska twoja. meh miłość z harlekina.
Głębie w Wiedźminie? W ogóle nie zależało mi na wątkach romansowych, a wszystkie postacie pchały mi się do łóżka. Zabiłeś potwora > łóżko, wygrałeś pojedynek łóżko > kilka dialogów > łóżko.
No ale COŚ trzeba było zrobić, jak np. cały wątek romansowy z Keirą, w ogóle scenka romansowa, piknik, gwiazdy. O to chodzi. W Mass Effect wybierasz opcje dialogowe i robisz (w dwójce) misję lojalnościową (gdzie to w ogóle nie wynika z romansowania, to po prostu misja jako członka drużyny) i done, chodź Shepard na pokład, we`ll bang, ok?
W Wiedźminie jest fajne budowanie relacji z kobietami, jak choćby pierwsze spotkanie z Triss.
@ManInFlames Miranda :)
Hurr durr krul wieśmin, bioware potworki xD
Weź nie ćpaj
Dorosła i uargumentowana wypowiedź.
Ja już na prawdę wymiękam jak czytam niektórych. Mają wybór, dają im wybór jakie romanse chcą podjąć i to jeszcze im się nie podoba. Co wam to przeszkadza? możecie przez całą grę przecież być heteroseksualnym potworem seksu. No i dlaczego zakładacie że każdy romans będzie sztuczny jeżeli tego nie wiecie? Może będzie bardzo fajne love story z jakąś postacią. Co jak co ale redzi potrafią robić romanse więc mam nadzieję że tak będzie.
No i zrozumcie że to nie jest świat Wiedźmina i nie ma tutaj Geralta. Przepiszcie sobie najlepiej całego Wiedźmina 3 i stwórzcie nową grę jeżeli oczekujecie wszystkiego co było w W3
Weź snickers się nie ośmieszaj, bo jesteś po prostu żałosny z tym wiecznym biadoleniem a`la "wieśmac krul, hehehe xD". Chodzi o to, jak są zbudowane romanse w tych grach. I wiedźmin robi to lepiej. Handluj z tym, a najlepiej naucz się czytać ze zrozumieniem.
Heinrich07
Gdzie z mojej wypowiedzi można wywnioskować że "Wiesmac kruul"? Przecież próbuję mówić że ta gra będzie trochę inna niż Wiesiek i bardzo dobrze, a niektórzy chcą Wieśka w przyszłości.
" I wiedźmin robi to lepiej." Rozumiem że lepiej niż Mass Effect?
xD
Chłopie, przeczytaj od początku o czym ta dyskusja jest, bo się wcinasz między wódkę a zakąskę o tym, że chcemy żeby gra była jak wiedźmin, a cała dyskusja jest o rozwiązaniu spraw romansowych w grach.
Rozumiem że lepiej niż Mass Effect?
Dokładnie tak. Czego nie rozumiesz?
Odpowiadałem na temat DanuelX trochę szeroko. Można łatwo wywnioskować że jego wpis odnosił się do Cyberpunka między wierszami. "jedynie z góry narzucona postać daje pole do popisu fabule i związkom między nią a całym światem." Jak wiadomo w Cyberpunku nie będzie takiej postaci, tylko sami ją będziemy tworzyć i wybierać kim być chcemy.
Trochę racji ma. Narzucona z góry postać od razu pozwala na przewidzenie przez twórców torów danej opowieści i w związku z tym lepsze zaimplementowanie "niespodzianek" czy skutków podjętych decyzji.
W grze, gdzie kreujesz postać, jest to o wiele trudniejsze. Bo tak serio, to nie pamiętam już jakiejś epickiej gry RPG z kreatorem postaci, gdzie jest silnie położony nacisk na skutki decyzji.
Zgodzę się. W wiedźmina to wyszło bardzo fajnie. Pytanie jak to będzie wyglądać w Cyberpunku, bo zadanie żeby zrobić dobre wątki będzie z pewnością trudniejsze tak jak piszesz. Tam mieli od początku przede wszystkim Triss i Yennefer oraz kilka pomniejszych romansów, które wpływu za dużego nie miały. Ścieżki rudej i Yen poprowadzono wyśmienicie. Lliczę po prostu na to że w CP również sobie dadzą radę i mimo ze to my kreujemy postać to skutki decyzji jakieś będą i będzie to jakoś rozbudowane. Zobaczymy co wymyślą redzi, a może to będzie tylko takie "prześpię się z nią, tamtą, obudzę się nad ranem z nią w łóżeczku, wyjdę i polecę walczyć z megakorporacjami".
W Mass Effect wybierasz opcje dialogowe
Ta a w wiedźminie rozmawiasz na czacie głosowym. Mass Effect bije na łeb wiedźmina w kwestii romansów, głównie dlatego, że postacie są milion razy ciekawsze i zapamiętam je do końca życia. Potworek od CDPR nie ma szans z mass effectem
Bo tak serio, to nie pamiętam już jakiejś epickiej gry RPG z kreatorem postaci, gdzie jest silnie położony nacisk na skutki decyzji.
Arcanum, Pillars of eternity, fallout New Vegas
@2up pussies ;) :P
Tal_Rascha, dobrze się znasz na życiu. Marudzenie zacząłeś jako pierwszy.
Ciężko mi uwierzyć, żeby ta gra nie wyszła do roku 2020. Trochę się zabawię we wróża-detektywa, ale profil CP na facebooku udostępnił waszą zapowiedź podpisując iż "nie udało się im zhackować daty premiery" z buźką z okularami (co może wyglądać jak deal with it). Sami podaliście premierę 2020, do czego admin profilu pił. Wydaje mi się, że możemy grę otrzymać szybciej niż się spodziewamy, bo ciężko sobie wyobrazić premierę dopiero w roku '21 czy '22.
Rok 2020 to ewentualnie po jakichś opóźnieniach. Pierwotny termin to będzie z pewnością 2019 rok. Ciężko wyobrazić sobie inny po tym, ile wspaniałości pokazali już za zamkniętymi drzwiami. Wygląda na to, że produkcja jest już w ostatnich fazach tworzenia. Stawiam na okres od 12 do 18 miesięcy.
Na pewno to nie są ostatnie fazy, bo przecież w odpowiedziach na pytania Redzi przyznali, że jeszcze na tym etapie nie wiedzą jak wielka jest gra. Więc nie wyrokowałbym, że to są ostatnie etapy.
Lepiej tak, niż jakby każda postać była domyślnie biseksualna.
I bardzo dobrze, mnie zwłaszcza najbardziej ucieszy, jeśli te postaci po prostu będą jakie są. Żeby opcje romansowania były na miarę wiedźmina, a nie jak w grach BioWare, gdzie dumnie się ogłasza takie wątki żeby pokazać, jak bardzo się jest pro LGBT.
No ale nie powiem, jedyne właściwe romansowanie to "we`ll bang, ok?".
No bo romanse powinny mieć jakieś podłoże fabularne zamiast bycia wziętymi kompletnie z dupy, jak ten z Alenko w ME3. Wątki z Triss i Yennefer były bardzo dobre i w moim odczuciu znakomicie dopełniały całą historię, budując więź i sprawiając, że faktycznie troszczyłem się o los tych postaci. No i było to świetne podłoże do zadań pobocznych.
Samo patrzenie na gołe cycki szybko się nudzi.
jak już newsy odnośnie romansów są ważniejsze od gameplaya (tak dawkuje informacje CDP RED) to zaczynam się martwić o developerów...
A czytałeś chociaż artykuł i klikałeś w jego źródło? A no tak, przecież to typowy nagłówkowy rycerz XD
Mam nadzieję, ze będzie można mieć swój własny harem i ruszające się sex zabawki.
O proszę, no kęsik świntuchu. O takie fantazje to cię nie posądzałem, naprawdę.
Czyli w grze będą homoseksualiści, lesbijki, biseksualiści... Spodziewam się więc "gorzkich żali" prawiczkowych w komentarzach - o zgniliźnie moralnej, o poprawności politycznej, o "genderze plugawym", o promowaniu homeseksualizmu, o SJW, o cenzurze, o schlebianiu masowym gustom dzisiejszego pokolenia...
…. chociaż nie, moment.... BioWare nie jest deweloperem, a EA wydawcą? Rodzime CDP, klejnot w koronie narodowego gamingu?
Admin: Prosimy o dostosowanie się do Regulaminowi Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2 i zaprzestanie dyskusji nie związanej z tematyką wiadomości.
Pewnie dlatego, że nie ma tu żadnej poprawności polityczne j w przeciwieństwie do BFa V. To świat fantasy bazujący mocno na istniejącym uniwersum, które rządzi się swoimi prawami więc nikt nie będzie narzekał na pp bo jej tu nie ma.
Przecież we Wiedźminach też byli „różowi”, żeby wspomnieć tylko o Ciri, Detmoldzie i Filippie. CD Projektowi wolno, bo „3 wiedźmin 3 najlepszy”, poza tym u Sapka też to było, ale jak przychodzi z zachodu, to to jest politpoprawność, zgnilizna moralna i upadek zachodniej cywilizacji!
Myślę, że po prostu chodzi o to, że Wiesiek to przedstawiał w o wiele subtelniejszy sposób niż choćby robiło to BioWare w swoich grach. Tam to wynikało po prostu z charakteru tej postaci i tym, kim ona była. W BioWare to wynikało tylko z tego, żeby dać przekaz jacy to ci twórcy są pro LGBTQ.
@Heinrich07 BioWare się to udaje połowicznie. W przypadku np. Zevrana, Izabeli czy Żelaznego Byka ich biseksualizm jest „cechą charakteru”, która ani trochę nie razi sztucznością, bo to po prostu idealnie wpisuje się w te postacie. Na drugim biegunie mamy innych towarzyszy czy z Dragon Age II czy Doriana albo Krema, zbudowanych wyłącznie na tym, że nie są hetero mających pokazać postępowość BioWare’u. No i nie zapominajmy o asari, które są ordynarnym fanserwisem. Mam szczerą nadzieję, że CDP uda się to zrobić tak jak BioWare’owi udało się zrobić Zevrana, Izabelę i Żelaznego Byka.
Dopóki otwarcie nie narzucają różnych dziwacznych ideologii i nie są one wymuszone w rozgrywce, tylko gracz decyduje o tym jak chce działać to nie widzę problemów. Natomiast nie lubię jak to jest jakieś wymuszone tło fabularne przez które gracz musi przebrnąć bo twórca gry tak postanowił. Skoro nie jest to wymuszone to nie powinno to nikomu przeszkadzać. A niestety niektóre gry na nas to wymuszają jak np. TLoU2, czy niektóre gry Bioware mam nadzieję, że CDPR nie pójdzie tą drogą.
@yomitsukuni Bo w "Wiedzminie" nie masz szarady na qwerty lgbt jak w gownogierkach bioware'a. Ba gra w sumie stara sie byc normalna, przedstawiac po prostu zroznicowany siwat, gdzie masz bi, homo ale tez bardzo klasyczne wzroce jak Geralta, ktory robi za samca alfa, kobieciarza Jaskra itd. Jak w zyciu po prostu. Tymczasem dajmy w spokoju zdechnac bioware, ktore skonczylo sie na kotorze i mass effecie- ale tym bez syndromu androbiedy.
Bardzo dobry news. Cieszy mnie, że gracz będzie miał wybór. Mam tylko nadzieję, że modele postaci będą ładne xD
- Będzie podobnie jak w Wiedźminie, ale bardziej różnorodnie - mówi Patrick Mills, projektant zadań.
Jeżeli będzie podobnie jak w Wieśku gdzie ta gra wygrała wszystko romansami to jestem spokojny :D
Jeszcze coś znalazlem
"Przypomnijmy, że w rozmowie z Eurogamerem Mills ujawnił, że w grze znajdzie się opcja zawierania znajomości na jedną noc, jak i długich, znaczących relacji.
- Planujemy stworzyć poważne, skomplikowane związki, które gracz będzie kontynuował w trakcie gry, ale pojawi się również możliwość niezobowiązujących spotkań, które nie będą miały takiego znaczenia - tłumaczy projektant poziomów.
Z możliwością wyboru płci postaci i preferencjami seksualnymi napotkanych postaci wiążą się pewne ograniczenia - nie z każdym nawiążemy głębszą relację."
Będą sex karty do zbierania?
To już mnie kupili, moja postać zaliczy wszystkie 56 płci dla tego hologramu.
"mają mieć swój własny gust"
Lipa - robisz postać i jak źle zrobisz to okaże się, że do końca gry pies z kulawą noga się tobą nie zainteresuje.
W sumie to dobrze, gdyby to tak rozwiązano. Konsekwencja, choć nie zawsze miła, jest bardzo ważna.
Nah, to jest właśnie świetne. Jak w prawdziwym świecie – nie każdy musi być kimś zainteresowany. A nie jak w innych RPG, gdzie wszyscy lecą na grywalną postać, nawet jeżeli wygląda jak zrobiona przez Klocucha xD. Czyli mniej więcej tak jak na obrazku.
Pewnie nie chodzi o mordkę, tylko np. tatuaże czy ilość zainstalowanych ulepszeń w ciele. W Deus Ex były takie fajne komentarze prostytutek, że "z druciarzami do łóżka nie idą", więc to pewnie będzie na podobnej zasadzie - masz tatuaż jesteś sexy, nie masz to spadaj, masz protezę ręki - nie idę z tobą do łóżka.
@Heinrich Cóż, z jednej strony to byłoby smutne, z drugiej ciekawy element rozgrywki
W Cyberpunku 2020 Styl jest bardzo ważną statystka i myślę że to w dużej mierze od niej (i od płci) bedzie zależeć z kim będzie można pójść do łóżka
Tylko może niech te wątki będą w realnej ilości?
Osób homo (w tym bi) jest w zależności od badań i gdzie od 1,5 do 7, 5% zaokrąglamy nawet do tych 10% zgodnie z przysłowiem iż 9 facetów na 10 woli duże cycki a ten dziesiąty woli pozostałych dziewięciu.
Bierzemy gry Biowaru np D.A: Inkwizycja. liczba romansów homo i bi to połowa krótka lista
Blackwall - hetero
Cullen - Hetero
Dorian - homo
Józefina - bi
Kasandra - hetero
Sera - homo
Solas - hetero
Żelazny Byk - bi
Może ja się nie znam na matematyce ale od kiedy niecałe 10 % to połowa? ;)
Ba romanse hetero jest znacznie ciężej uzyskać ( D.A -2 ) postacie homo i bi same się pchają od pierwszej rozmowy i opcje romansowania masz na każdym kroku - gdzie jeden z dwóch romansów hetero (z elfką) trzeba mieć szczęście żeby zaczęły się pokazywać opcje dialogowe :D
Niech to może przynajmniej realnie będzie wyważone ?
Według badań, w ciągu ostatnich stu lat smoki zabiły 0 osób. Dlaczego w grach tak wiele osób ginie przez smoki? Oh, wait, bo gry nie mają nic wspólnego z realizmem xD.
yomitsukuni - http://www.funtrivia.com/askft/Question102468.html
szach mat - co najmniej 12 w przeciągu ostatnich 20 lat ;D
Dobre spostrzeżenie. :D
Jeżeli chodzi o wątki homoseksualne, mnie one nie interesują, ale jak ktoś będzie chciał spróbować to ma teraz takie prawo :)
Teraz nie opłaca się być tylko poprawnym politycznie, trzeba być nadprogramowo poprawnym. Kolejne gry będą pewnie jeszcze bardziej interesujące pod tym względem. Na 10 facetów w grze 9 będzie wolało kiełbasy a 1 rurki z kremem i tyle
Masz rację, w grach połowa postaci nie powinna być bi. Wszystkie powinny! To jest gra, a grach nie powinno się zabierać graczom zawartość tylko dlatego, że wybrali złą płeć w kreatorze postaci.
"Osób homo (w tym bi)" Homo =/= bi. Poprawnie byłoby napisać "Osób nieheteronormatywnych"
UnluckyPage71 + Koinu - nie moja wina że je sumują ( ba ankiety często przypominają "Czy identyfikujesz się jako lesbijka, gej, osoba biseksualna lub transpłciowa?" ) - tylko po to by zwiększyć liczebność bo wyszłoby że odsetek w populacji jest jeszcze mniejszy (powiedzmy w granicach 2-3%)
Wiec trochę byłoby to niewygodne do pokazania że drobny odsetek terroryzuje większość - a to tak popularne zjawisko (bo zsumujemy wszystko) że musi być wciśnięte wszędzie na siłę ;)
a statystycznie jest Polacy stanowią 0.008% populacji ziemi, a jakimś cudem praktycznie wszystkie postacie w Wiedźminie 3 mówiły po polsku. Ja się pytam co to za propaganda!!!
nieznajomy43 - trollować trzeba umieć, (co dziwnego że w polskiej grze jest polski język i co to ma do tematu? ) z matmy też pała
liczba polaków 38 mln
ludność świata 7,6 mld
- Polacy stanowią 0,5% ludności ziemi :)
według twojej "genialnej matematyki " uwzględniłeś że polaków jest 600k
wiec tornister w dłoń i mimo wakacji wracasz do podstawówki :)
,,Wiec trochę byłoby to niewygodne do pokazania że drobny odsetek terroryzuje większość - a to tak popularne zjawisko (bo zsumujemy wszystko) że musi być wciśnięte wszędzie na siłę ;),,
Kto według ciebie terroryzuje większość? Czy ty zdajesz sobie sprawę jakie słowa używasz?
I homoseksualizm nie jest wciśnięty na siłę, praktycznie nigdzie. Lol xd
I tak już napisano wcześniej. Homoseksualizm to nie to samo co biseksualizm. I pytają, owszem. Ale nie wrzucają do jednego worka.
Btw, twórcy gier nie są po to by dawać ci w ich grach przekrój demograficzny prawdziwego świata. Idąc tym tokiem rozumowania każde miasto w grach nie miało by racji bytu z powodu złego zachowania proporcji
Wypisujesz straszne głupoty :/
Sttarki -
"Kto według ciebie terroryzuje większość? Czy ty zdajesz sobie sprawę jakie słowa używasz?" Tak wiem. I wiesz to słowo idealnie tu pasuje - terroryzuje - czyli wymusza na silę (tak jak 2-3 pijanych drechów potrafi terroryzować autobus). I kto połowa organizacji lgtb - i o ile ludzie mają homo w głębokim poważaniu bo nie jest ich problem, to wszelkie działania w stylu :
https://naekranie.pl/aktualnosci/za-malo-postaci-lgbt-w-filmach-komiksowych-marvel-i-warner-bros-krytykowane-3198053 ( bo raptem dla kilku procent (nawet do 7,5%) i to znów podkreślmy trans, homo, bi) jest 15% - to za mało (czyli raptem 2 krotnie więcej niż realnie)? to ile będzie dobrze 50? 100%?
to już skrajny terroryzm i przeinaczanie faktów oraz powodują wzrost niechęci. Czyli ich działania nie dość że nie skuteczne sa wręcz szkodliwe - bo powodują narastanie zjawiska
"I homoseksualizm nie jest wciśnięty na siłę, praktycznie nigdzie. Lol xd" miałeś wyżej - ile było przykładów w wątku że w grach stosunek postaci homo/bi w stosunku do zwykłych potrafi wynosić nawet 4:1 (dragon age 2) - czyli wciskanie na siłe - bo może ja dawno na dworze nie byłem i na ulicy to każdy facet zacznie mnie od razu podrywać? :)
Ba to że wywalić postać homo z firmy jest niepoprawne politycznie co stwierdzono już dawno ( w przeciwieństwie do "zwykłego") - ba kręcono o tym nawet komedie polecam - Plotka z 2001 roku
A dlaczego w takim razie w grach jest cholernie mało postaci grubych i otyłych ( i o ile można pograć takim bohaterem bo głownie npc-e- przecież otyłych na świecie jest raptem tylko z 10 krotnie więcej niż homo? Czy postaci w okularach?
przecież takie osoby też się chcą wczuć ..
ale wróć nie mają terrorystycznych organizacji
I tak już napisano wcześniej. Homoseksualizm to nie to samo co biseksualizm. I pytają, owszem. Ale nie wrzucają do jednego worka.
- ale same organizacje lgtb tak podają bo wychodzi ładniejsza liczba. więc masz z tym do mnie problem że cytuje dane które oni podają? to już czepialstwo na siłę :D
Btw, twórcy gier nie są po to by dawać ci w ich grach przekrój demograficzny prawdziwego świata. Idąc tym tokiem rozumowania każde miasto w grach nie miało by racji bytu z powodu złego zachowania proporcji
Wypisujesz straszne głupoty :/
- skoro nie muszą iść przekrojem demograficznym - to przecież mogą uwzględnić że w ich przekroju nie ma osób homo - to dlaczego muszą ich umieszczać? Dlaczego jak nie umieszczą pojawia się protesty organizacji? Dlaczego .. :)
,,Tak wiem. I wiesz to słowo idealnie tu pasuje ,,
No właśnie nie pasuje, nie ma nic wspólnego z omawianym zagadnieniem.
,,czyli wymusza na silę (tak jak 2-3 pijanych drechów potrafi terroryzować autobus). I kto połowa organizacji lgtb - i o ile ludzie mają homo w głębokim poważaniu bo nie jest ich problem, to wszelkie działania w stylu :,,
Nikt nie wymusza niczego na siłlę, poza tym jak przy dyskryminacji jawnej niektórych ludzi, działania mające na celu poprawę ich sytuacji można nazwać wymuszaniem na siłę? LOL XD
Kobiety pewnie też wyzwalano z dyskryminacji na siłę co nie?
,, bo raptem dla kilku procent (nawet do 7,5%) i to znów podkreślmy trans, homo, bi) jest 15% - to za mało (czyli raptem 2 krotnie więcej niż realnie)? to ile będzie dobrze 50? 100%? ,,
Artykuł który zaprezentowałeś nie jest wymuszeniem niczego. Jest krytyką, mniej lub bardziej słuszną, polityki studia, które powinno więcej uwzględniać postaci lgbt u siebie. I powtarzam, nie mają tutaj znaczenia żadne statystyki i demografię. Liczy się to co chcę oglądać widz. Powoływanie się na nie, daje raczej do zrozumienia, że nie rozumiesz o co chodzi w tym konkretnym przypadku.
,,miałeś wyżej - ile było przykładów w wątku że w grach stosunek postaci homo/bi w stosunku do zwykłych potrafi wynosić nawet 4:1,,
Ale do nadal nie implikuje wciskania na siłę. To ty musisz udowodnić, że jest wciskany na siłę a producenci, twórcy go nie chcą i ktoś zmusza ich by umieszczali homoseksualistów w swoich grach. Czekam na dowody jakiekolwiek na to stwierdzenie.
I znowu, powtarzam, nikt w grach nie tworzy ci próbki reprezentacyjnej demografii. Oczekiwanie tego jest błędem logicznym samo w sobie.
,,bo może ja dawno na dworze nie byłem i na ulicy to każdy facet zacznie mnie od razu podrywać?,,
Twój dworzec znajduje się w grze komputerowej?
,,Ba to że wywalić postać homo z firmy jest niepoprawne politycznie co stwierdzono już dawno,,
Co rozumiesz poprzez wywalić postać homo?
,,A dlaczego w takim razie w grach jest cholernie mało postaci grubych i otyłych,,
Dlaczego uważasz że w grach jest mało grubych? W jakich grach konkretnie?
,,przecież otyłych na świecie jest raptem tylko z 10 krotnie więcej niż homo? ,,
Znowu ten sam błąd...
,,ale wróć nie mają terrorystycznych organizacji,,
No nie mają, homoseksualiści tez nie. Jesteś strasznym szurem w temacie.
,,ale same organizacje lgtb tak podają bo wychodzi ładniejsza liczba,,
Ale organizacje lgbt wspierają i biseksualistów, dlatego ich również wliczają w swoje szeregi.
,,skoro nie muszą iść przekrojem demograficznym - to przecież mogą uwzględnić że w ich przekroju nie ma osób homo - to dlaczego muszą ich umieszczać,,
Ponieważ tego ludzie oczekują. A dużo osób homoseksualnych gra w gry. Np. w rpgi i chcę mieć możliwość reprezentacji swojej często dyskryminowanej orientacji.
,,Dlaczego jak nie umieszczą pojawia się protesty organizacji?,,
Gdzie pojawiły się protesty organizacji gdy nie umieściłeś jakiejś postaci homo do danej gry? I jaka była ich linia argumentacji?
Sprawdziłem swoją matmę i tylko popełniłem jeden błąd. zapomniałem zmienić wyniki pod %, więc powinno być 0.8%. A dlaczego 0.8 a nie 0.5? Bo w obliczeniach uwzględniłem Polaków za granicy których liczba jest szacowana na 21 milionów. Więc ty też się nie popisałeś. :)
Czyli będzie można grać gejszem, no dla śmiechu i zabawy czemu nie. Zrobić gejszowi z du.. y jesień średniowiecza to może być niezły fun.
Akurat za wątkami romansowymi nie przepadam. No cóż, mam nadzieję że Cyberpank to zmieni. Zawsze wolałem pomijać te tematy w grach komputerowych.
W tych czasach nigdy nie wiadomo z kim mamy do czynienia bo każda kobieta może być zmodyfikowanym facetem. To samo z rasą i innymi czynnikami.
Z drugiej strony To Jest CyberPunk i tak powinno właśnie być. Dowolność, żadnych ograniczeń.
Na szczęście romanse w większości gry RPG to opcjonalne wątki i można pominąć, jak tylko zechcesz. :D
W końcu to nie japoński visual novel - symulator randki i sex.
Dowolność, żadnych ograniczeń... i ta błoga wizja trupów homosiów, wyścielających ulice Night City...
Na mnie jakoś wątki romansowe w grach nie robią specjalnie dobrego wrażenia. Sama tematyka jak najbardziej OK, ale zwykle mam wrażenie, że takie wirtualne relacje między bohaterami są strasznie płytkie, wymuszone i sztuczne (tak, w Wiedźminie też).
W sumie jedyny wirtualny wątek miłosny (traktujący o miłości partnerskiej) jaki zrobił na mnie wrażenie, to ten z The Darkness 2 (chociaż to było kilka lat temu i z dzisiejszej perspektywy może wypadać dużo gorzej).
Całkiem zgrabne były teraz relacje Księcia i Eliki w PoPie z 2008 roku. Mam wrażenie, że sporo zależy po prostu od chemii między bohaterami, a o tą w grach nie tak łatwo ;s.
Miło wspominam PoP-a z 2008 roku, ale tam to wyglądało tak, jakby twórcy nie do końca wiedzieli, czy chcą pociągnąć wątek romansowy czy jednak nie. To było takie balansowanie, niby te uwagi "księcia" to sugerowały, ale jednak nie do końca. Generalnie jednak to co piszesz - tam czuć było chemię między tymi postaciami. I w ogóle współpraca z Eliką. Fajnie to było zrobione i szkoda, że nie ma żadnej kontynuacji.
Niby w PoPie 2008 była to powtórka z klasycznego, hollywoodzkiego schematu "zaczynamy jako nielubiący się partnerzy z konieczności, kończymy jako zakochana para", ale mnie urzekła lekkość ich relacji i brak poczucia wymuszenia tejże. Oboje mieli fajne poczucie humoru, więc co rusz wymieniali się dosyć inteligentnymi uszczypliwościami i uwagami, które z czasem nabierały coraz więcej serdeczności i szacunku, stanowiąc wyraz wzajemnej troski. Generalnie nadawali na tych samych falach i to było czuć (spora w tym zasługa samych aktorów głosowych).
Inna sprawa, że Książe i Elika przebywali razem przez bite kilkanaście godzin, więc projektanci mieli dość czasu, by sensownie zbudować między nimi wiarygodne relacje, oparte przynajmniej na szczerej sympatii. Czegoś takiego zabrakło mi tak w serii Mass Effect jak i w Wiedźminie czy innym KOTORze, ale to też wynika ze specyfiki cRPGowego gatunku.
Pelna zgoda jeśli chodzi o PoP. Jak dla mnie to ideal jeśli chodzi o relacje międzyludzkie.
Będzie opcja bałamucenia cyborgów i androidów #potwierdzoneinfo :D
Co raz więcej Romansowania w grach. W końcu nadejdzie dzień w którym dojdzie QTE przy stosunku z postaciami plus dodatkowe ruchy myszki, a kto wie może dodadzą aby mikrofon przy okazji wykrywal jęki gracza podczas całej tej zabawy.
Wiedźminowi romansowanie się udało.
- Będzie podobnie jak w Wiedźminie, ale bardziej różnorodnie - mówi Patrick Mills, projektant zadań.
Jeżeli będzie podobnie jak w Wieśku gdzie ta gra wygrała wszystko romansami to jestem spokojny :D
W końcu nadejdzie dzień w którym dojdzie QTE przy stosunku z postaciami plus dodatkowe ruchy myszki,
w saints row 2 jest taka mini gierka ;) .... tyle że nic nie widać ...
A do zmiany płci podczas kreacji postaci będzie suwak xD
Ale to dobrze jeśli CDPR to robi, nie?
Mnie pasuję w końcu Night City, to trochę taka sodoma i gomora, więc wszystko na miejscu.
Tu masz rację.
Pasowałoby to do dystopii, którą charakteryzuje się cyberpunk. Oczywiście wszystko zależy od przedstawienia tematu, ale podejrzewam, że najlepiej byłoby zrezygnować z romansików wszelkiej maści, bo tak naprawdę to gunwo daje. Powinny być burdele jak w Deus Ex: Rozłam Ludzkości, bo dobrze się wpisują w stechnicyzowany setting i pesymizm co do ludzkich nastrojów i formy moralnej gatunku ludzkiego jako takiego.
Do tych burdeli wrzuciłbym nie tylko hetero i homo, ale jeszcze zoofili i nekrofili, dragi, wódę i hazard. Jak się bawić to się bawić.
Ale szczerze mówiąc romansiki w grach są mi tak potrzebne jak sandały zimą.
Skoro gracze tego oczekują i tym się jarają a po wywiadzie np. Angry Joe widziałem ten entuzjazm, to nie widzę przeszkód aby to implementować. A skoro sami pisali, że nie będą się przejmować poprawnością polityczną i przedstawią brutalny świat to golizny i seksu w takim mieście na pewno nie zabraknie.
Pro tip: jutuberzy zawsze spuszczają się do zamkniętych pokazów
No akurat Angry Joe to dość specyficzny youtuber jak chce zjechać grę od góry do dołu bo coś mu się nie podoba to to zrobi i ma w tyłku czy zostanie za to pochwalony czy też nie :D Mam nadzieję, że znasz gościa.
Znam i nawet zgadzam się z większością jego recenzji, ale i tak nie ufam mu na słowo bo zobaczył tylko 50 minut gameplaya, a przeważnie gra wymaga ZAGRANIA więcej niż 50 minut żeby stwierdzić czy jest dobra, czasem nawet o wiele więcej.
Wątki homo nie będą mi przeszkadzać jeśli to ja będę mógł decydować czy w nie pójdę, a nie będę zasypywany na siłę dwuznacznymi tekstami jak np. w Dragon Age (szczególnie dwójce), które powodowały u mnie wrażenie jakby twórca gry mówił mi "ejjj no weź chłopca z chłopcem, no we we, poka". Ich ilość też powinna być odpowiednio zbalansowana.
Będą jakieś wszczepy ulepszające romansowanie?
Ja już na prawdę wymiękam jak czytam niektórych. Mają wybór, dają im wybór jakie romanse chcą podjąć i to jeszcze im się nie podoba. Co wam to przeszkadza? możecie przez całą grę przecież być heteroseksualnym potworem seksu
Widzę dublowanko wypowiedzi żeby błysnąć, to łap dubla mojej:
Weź snickers się nie ośmieszaj, bo jesteś po prostu żałosny z tym wiecznym biadoleniem a`la "wieśmac krul, hehehe xD". Chodzi o to, jak są zbudowane romanse w tych grach. I wiedźmin robi to lepiej. Handluj z tym, a najlepiej naucz się czytać ze zrozumieniem.
Ciekawe, czy beda w grze statystyki odnosnie tego, czy moja postac jest bardziej taka, czy bardziej inna
Ja w Dragon Age 2 miałem tyle romansów, ze aż mi się gra zabugowala i choć moi gejowscy kochankowie się w pewnym momencie powybijali, to w zakończeniu gry pojawiali się wszyscy jakby nigdy nic.
A swoją droga przez cała grę nie byłem w stanie wejść w heteroseksualny romans (a chciałem złowić jak najwiecej osiągnięć), żeby mieć homoseksualny wystarczyło w sumie tylko powiedzieć „cześć” przechodzącemu obok facetowi.
Wiec Hawke miał u mnie przydomek Gaylord.
To już było w poście 13 ;)
Może to jakieś doświadczenia programistów z Biowaru że nawet wypad po pracy na piwo zamienia się w orgię "męskiej przyjaźni" już w windzie a panienki są tylko w jpg.
A w ramach bonusów z pracy dostajesz gratis beczkę wazeliny co miesiąc i poduszkę na krzesło.
Nie widzialem tego komentarza, ale dzieki za potwierdzenie moich spostrzezen, bo juz przez moment zastanawialem sie, ze moze podswiadomie ukrywam swoj homoseksualizm i to wychodzi w DA
Po prostu tak skonstruowane są romanse Andersa i Zevrana. Jakbyś grał femHawke, to by cię "wpychano" w hetero romanse z tą dwójką.
leevak - pudło zevran w dwójce jest epizodyczny. ale jest dostępny trójkącik z nim i Izabelą ale go się nie wlicza do głównych romansów..
na 5 członków drużyny - 4 jest bi. (jeden jest hetero tylko dla kobiet) Romans z Merill dla faceta jest najtrudniejszym w grze :D
Gdzie męska postać od samego początku dostają na chama opcje romansowania z praktycznie każdym facetem.. Ratujesz gościa w środku nocy od razu romans, spotykasz maga od razu pcha się do łózka ..
Yup, chodziło mi o Fenrisa, nie Zevrana.
Ale nadal podtrzymuje to, że to wynika po prostu z konstrukcji tych romansów i postaci. Przypodobanie się Meril wymaga wyjątkowo głupich decyzji fabularnych (które za pierwszym podejściem zrobiłem i odpaliłem maleHawke'iem romans z nią, jako pierwszy, więc to wcale nie takie trudne), a Izabella raz znika z party, a potem, żeby wyszło z tego coś poważniejszego niż jeden wieczór, to trzeba czekać do chyba trzeciego aktu.
Tak jak mówię, zagrałbyś femHawke i byś miał podobne problemy z wysuwającymi się na pierwszy plan romansami hetero.
Leevak - grałem femHawkiem ( w każdego DA grałem kilka razy z czego min raz kobietą ma daną cześć) - tyle że z założenia celowałem w romans z Sebastianem - który przebiegał gładko szybko i prosto. I miałem dziwne wrażenie ze nawet u Merill serduszka były znacznie częściej niż u faceta
Izabela była o wiele prostsza ba udało się ja nawet naprostować na dobrą drogę ( nie poszła z Zevranem, wybrała ciebie i uwolnienie niewolników zamiast statku)
Czyli że teraz Cymbergajowy Dżeralt będzie mógł robić łubudu z kim tylko zapragnie? Nawet z chomikiem sąsiada?
- Będzie podobnie jak w Wiedźminie, ale bardziej różnorodnie - mówi Patrick Mills, projektant zadań.
Jeżeli będzie podobnie jak w Wieśku gdzie ta gra wygrała wszystko romansami to jestem spokojny :D
nice
Mam nadzieję, że nie przybierze to formy z Andromedy gdzie nie można było normalnie poruszać się po statku bez obawy, że mechanik będzie chciał nas klepnąć w tyłek...
Ja Tylko przypomnę że była taka gra która ogłaszała to jako wielką zaletę a mianowicię Mass Effect Andromeda, jakie gówno z tego wyszło wszyscy wiemy.
Co Ty porównujesz w ogóle? nie obrażaj Redów.
Gra miała więcej innych problemów niż romanse. Każda normalna osoba ci to powie.
Dobra wiadomość, jeśli będzie to coś ala W3 to jestem mega spokojny.
Regulamin forum = cenzura xd.
Sttarki13 napisałem komentarz z wytknięciem usuwania niewygodnych treści, usunęli. Fajny mają regulamin. Już wyobrażam sobie ten punkt. "Całujcie nas po 4 literach albo macie być cicho".
Tak, to jest cenzura
Nie to nie jest cenzura
To usuwanie spamu xd
Widzę że Redzi robią się powoli deweloperem, który chce uszczęśliwić wszystkich. Nie jest to dobry znak.
Zgadam się, Polski rynek jest zbyt mały by warto było inwestować w polski dubbing. ;)
więcej swobody niż w serii Wiedźmin w której nasz białowłosy nie przepuszczał nikomu wliczając w to zamęczone pracownice zamtuza, ratowane elfki, itc. trolice ?! No proszę zapowiada się ciekawa rozgrywka rockmanem :)
To zwycięstwo Simsów. W końcu gry RPG nie mogą w kółko oferować topornych misji pobocznych, polegających na pojechaniu w jakieś miejsce, zabiciu trzech przeciwników i zdobyciu pointa.
Większość ględzi coś o gejach, ale o lesbijkach nikt już nikt nie piśnie? Moja V pewnie będzie bi, bo czemu nie, ale jak komuś się nie podobają takie "nienormalne" związki, to niech ma w nie wywalone. W sumie dużym plusem będzie wg mnie, jeżeli nasza postać widząc całujących się gejów/lesbijki, będzie mogła ich zwyzywać od najgorszych lub pobić (nie żebym miała zamiar tak robić xD), bo byłby to sposób na ukazanie tego brudu miasta i jego ludzi - nie tylko seks i rozpusta, ale też nietolerancyjność i nienawiść. No i jeżeli chcemy grać homofobem, to mielibyśmy możliwość odegrania takiej postaci.
Romanse w grach bioware są wg mnie po prostu żałosne, tak sztuczne i bezsensowne, że aż oczy bolą.
Jeśli chodzi o sceny seksu, to do dziś pamiętam scenkę Geralta i Triss w Wiedźminie 2. Oraz niezobowiązującą noc z sukkubem. Jeśli tak mają wyglądać te dwa typy związków - poważne i frywolne, to całkiem nieźle.
Proszę, nie nazywajcie mnie od razu obrończynią homosiów, czy coś, ale czemu tak ich obrażacie? W końcu to też są ludzie i chyba zasługują na szacunek tak samo jak wy. Osobiście wyznaję zasadę, że jeśli ktoś nie ingeruje w moje życie, to ja nic do niego nie mam. Żyjmy w zgodzie i tak dalej xD
Tirka bo związki homoseksualne ocenia się na podstawie własnej płci. I tak jak 99% facetów nie wiem jak czuje się kobieta i co się zmienia jak masz inny zestaw aparatury - czyli jak zmienia się odczucie z seksu, innego pociągu seksualnego (raczej nie słyszałem określenia żeby kobieta spuszczała z krzyża etc).
I o ile facet jeszcze chętnie obejrzy filmik lesbijski ( i pomarzy sobie co by było gdyby go tam wpuścić) to oglądając gejowski to go co najwyżej na obrzydzenie zbiera i czuje dziwny niepokój w okolicach hemoroidów.
nawet Japończycy przecież podzieli to na Yaoi - anime gejowskie (i z tego co wiem oglądają to głownie geje i kobiety) i Yuri - czyli lesbijskie.
I dlaczego od razu szacunek? Innych ludzi się góra akceptuje. Na szacunek trzeba zasłużyć i to obojętnie od orientacji.
Pisałam odpowiedź, kliknęłam backspace i mi cofnęło stronę, wszystko kasując :D
Odpowiem w skrócie.
Większość hejtu na homo, jest skierowane w stronę gejów przez facetów. Hejty na lesbijki widziałam rzadko, a jeśli już to też pisane przez facetów. Strasznie nienawistni jesteście :P (tylko żartuję).
Jeżeli ktoś uważa gejów za zło wcielone i totalną ohydę, ale lesbijki już są spoko, to jest zakłamanym hipokrytą.
Jeśli chodzi o szacunek - mnie uczono w szkole, że każdemu należy się szacunek i nie trzeba na niego "zasługiwać", za to można go łatwo stracić, nie okazując go innym. Ale jak kto woli, nie będę nikomu narzucać swojego światopoglądu.
Przypomnę że zwykle krytykuje się całe środowisko homo. Zwykle określa się płcią własną jak w poprzednim poście.
Lesbijki faceci nie oceniają jako homo (zwłaszcza przy wyborze filmów xxx) tylko jako obiekt seksualny i marzenia trójkąta. Wystarczy żeby były brzydkie i już nie są spoko ;)
A szacunek? Dlaczego mam okazywać szacunek tylko za to że ktoś się urodził mniej owłosioną małpką i chodzi w miarę prosto?
Innych ludzi sie akceptuje że są i tyle. Tak jak na niechęć i szacunek trzeba zapracować.
Szanuje się ludzi którzy coś osiągnęli, mają zdolności np językowe, posiadają bogatą wiedzę etc
Podziwia się wybitne jednostki ..
Czy szanujesz śmierdzącego menela pijącego jabola w autobusie? Przecież to człowiek.. ba jeszcze ci będzie okazywał "szacunek" mówiąc kierowniczko ;)
a co do "Strasznie nienawistni jesteście" to polecam jako facet zatrudnić sie w firmie gdzie pracują praktycznie same kobiety i wyjść kilka razy na fajka - tyle jadu i złośliwości oraz wrednych ploteczek można usłyszeć ;)
Jeśli pije jabola w autobusie, to traci szacunek :P
Rozumiem twój tok myślenia, nawet się z nim zgodzę, bo nie bardzo jestem w stanie znaleźć argumenty przeciw.
Tak więc, każdy człowiek niezależnie od rzeczy na które nie ma wpływu (płeć, kolor skóry, orientacja itd.) zasługuje na akceptację i nie powinien wzbudzać przez nie niechęci.
Co do jadu u kobiet, zgadzam się w 100%. Chociaż to uogólnianie krzywdzące poszczególne jednostki których nie dotyczy.
Patrzenie na kobiety głównie lub tylko jako obiekty seksualne jest oznaką niedojrzałości, no ale kto nigdy nie spojrzał w ten sposób na drugiego człowieka niech pierwszy rzuci kamieniem :D
Tirka
"Jeśli pije jabola w autobusie, to traci szacunek :P"
Podałaś przykład, że pewne rzeczy powodują, że traci się szacunek. Zatem, czemu ktoś nie miałby stracić szacunku do kogoś dowiadując się o jego orientacji. Idąc przykładem, jeden zwyzywa żula w autobusie inny przybije piątkę i otworzy swojego winiacza i razem wypiją.
Tu się zaczyna problem. Kto i na jakich prawach będzie ustalał co uznajemy za szacunek a co nie? Wydaje się, demokratyczna większość tyle, że jak większość jakiejś grupy (dajmy na to naród) wypowie się inaczej na temat faworyzowanej mniejszości to już wyzwiska od rasistów, ksenofobów itp.
Wydaje mi się ze problem jest w tym iż społeczność LGBT tak samo jak feministki próbuje chamsko narzucić innym swoje poglądy. Ostatnio to jest wszędzie, w grach, filmach, w wiadomościach o 20:00 a nawet w reklamach. Nie możesz dzisiaj zrobić gry czy filmu bez homoseksualistów albo silnych kobiet bo od razu jesteś niszczony. A jeśli zbyt bardzo zaczniesz celebrować hetero to również nie masz życia. Dzisiaj nawet za ukazanie w filmie/grze glupiego cycka masz gwarantowany hejt. Metoo i te sprawy. To najbardziej denerwuje, że skrajna mniejszość SJW rządzi dzisiaj światem i ten świat terroryzuje.
legolas9344 zgodzę się z Tobą. Dorzuciłbym jeszcze hipokryzję tej grupy. Wspomniałeś o tym.
Z jednej strony chcą tolerancji (bo to co innego niż akceptacja. Mogę akceptować, że coś takiego jest jednak mam prawo tego unikać i nie tolerować w swoim otoczeniu), z drugiej nie tolerują że ktoś może mieć inne upodobania.
Istna utopia o wzajemnym "kochaniu" się (jednak z wykluczeniem białego hetero bo to staromodne). Takich rzeczy nie da się ludziom wprowadzić na siłę. To zwyczajnie nie będzie działać zwłaszcza, że człowiek jest istota plemienną od zarania dziejów. Gdzie łączył się w grupy, narody wedle wspólnego języka, wierzeń, tradycji i upodobań. Mutikulti i "masz miłować innego bo tak" nigdy nie będzie działać bo jest to fizycznie sprzeczne z naturą człowieka.
Admin: Prosimy o dostosowanie się do Regulaminowi Forum -> https://www.gry-online.pl/regulamin.asp?ID=2 i zaprzestanie dyskusji nie związanej z tematyką wiadomości.
Żeby się tylko nie okazało że ludzie z zachodu nie są jednak w 100% tolerancyjni.
Zrobią jak chcą - tak zostaną zapamiętani.
Poprawność polityczna będzie i tęcza bo:
CD Projekt jest zapatrzony w zachodnie studia, a tam już mało które nie ma w swoich logach tęczy
Zatrudnia ludzi z zachodu którzy są przesiąknięci ideologią LGBTQ.
Głównie chce odnieść sukces na zachodzie a tam już chyba nie ma portali growych które nie mają w swoich logach tęczy.
"jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakać jak i one"
Ale przecież homoseksualizm istniał też w Wiedźminie - nie tylko lesbijski, ale i również gejowski, w przypadku Dethmolda. Pewnie gdyby Geralt nie miał z góry ustalonej orientacji, możliwość homoseksualnych romansów również by istniała w Wiedźminie.
Ja nie mam nic przeciwko temu ale dla grup oburzonych promocją ruchów LGBTQ przez inne studia może okazać się szokiem jak Redzi umieszczą tęczę w swoim logo.
Odblokowałeś osiągnięcie!
"Osiągnąłeś poziom głebokiej penetracji połowy populacji."
brakuje tylko akcji z CDP i ty możesz wystąpić w naszej grze : przyjedź, zeskanujemy twoją facjatę, a główny protagonista będzie mógł cię w grze wy...
Do tego standardowo stworzą ranking facjat i będzie można przeglądać na stronie statystyki, która facjata została najwięcej razy zaliczona.
Mater bosko! Gołe baby?! Całujące się pikselowe twarze - to jest to!
Dla mnie nadmiar takich rzeczy, to tylko zaleta.
W zasadzie z tym lgbt to redzi nie przesadzili...gdyż w 2077 pewnie większość społeczeństwa bozbędzie się konserwatywnych skłoności seksualnych. Tylko jestem ciekawy czy to ich pomysł czy jest to zaimplementowane w lore cyberpanka 2020
