Ellie jedyną grywalną postacią w The Last of Us: Part 2
O, dziewczyny będą przedłużały gatunek ludzki, fajnie XD
Najgorsze jest to, że Ellie w jedynce zapowiadała się na hottie a w dwójce wygląda jakby zmieniała płeć.
Czemu w takim razie Dina nie wygląda jak Shannon Woodward tylko jak jakiś pasztet?
Szkoda, wolę grać muskularnymi facetami z brodą (samcami alfa).
W kontraście do swej rzeczywistej aparycji? :D
Najgorsze jest to, że Ellie w jedynce zapowiadała się na hottie a w dwójce wygląda jakby zmieniała płeć.
Piszemy petycję do Druckmanna
Trudno, zeby walcząc o przetrwanie w swiecie, ktory sie zawalil, wygladala jak super modelka
Morzna? Morzna.
No z taką Maggie to i na koniec świata by zaszedł pokonując hordy zombie. Ellie zwyczajnie odpycha.
Troprzem, chodzi chyba głównie o voice acting, ale możliwe też, że po prostu nie odwzorowywali jej twarzy tylko np. mimikę :P
Wiem o co chodzi. Ellie też nie wygląda jak grająca ją aktorka. Mam tu na myśli to, że Woodward to całkiem nieźle wyglądająca babka, a ta Dina...
Ale nie wiem czego chcesz, w każdej grze bohaterka ma być cycatą laską? :D Ellie i Dina są fajne, naturalne. Dina ma urodę indyjską po prostu.
Fajnie ze atrakcyjność kobiety oceniasz po rozmiarze biustu :D
Co do wyglądu Ellie. To chyba taki styl twórców, bo nawet w Uncharted kobiety maja dosyć mocne rysy.
Już po pierwszym trailerze na PSX 2016 domyślałem się, że Joel może umrzeć, a scena na zwiastunie prezentowała rozmowę z duchem.
No przecież starczy jeden rambo, z Joelem to już by był skład delta rambo siły specjalne śmierci :-)
A tak na poważnie, trochę szkoda, że tylko ona, może to nie do końca prawda, ale jeżeli tak to wierzę, że mają na to dobry pomysł.
Wygląda świetnie, szkoda że nie mam PS4. Wreszcie gra w której nie przyjmujemy na klatę kilograma ołowiu i lecimy przed siebie waląc we wszystko co się rusza
W sumie to nie wreszcie bo jest sporo takich gier, tak samo z resztą było w pierwszej części ^^
No właśnie to było najlepsze w poprzedniej części. 2-3 przeciwników i już trzeba było kombinować. Nie tak jak w Rambo Raiderze np.
Bardzo mi się to podoba w sumie bo pozwoliło to ptzemodelowac rozgrywkę i wprowadzić wiele sensownych zmian. Np przeviskanie się między wąskimi szczelinami, uniki, skakanie, czołganie etc
O, dziewczyny będą przedłużały gatunek ludzki, fajnie XD
Niezbyt urodziwe dziewczyny, widać ze na siłę zrobili z nich brzydkie lesby, jakie to nowoczesne. Jestem fanem pierwszej części, to jedna z najlepszych gier w jakie grałem, pozbawiona politycznej poprawności i całej tej nowomowy. Szkoda ze 2 część taka nie będzie.
"Brzydkie lesby"? Ja chyba inny gameplay oglądałem, bo obie są ładne. Po prostu postacie w tej grze wyglądają realistycznie, a nie jak wyidelizowane lalki typu Lara Croft.
Ja tez nie wiem czego ludzie chcą od wygladu tych dziewczyn.
Jakies pieknosci to nie sa, ale do brzydkich tez im daleko.
Ot, jakby się wymalowały, ubraly itp. wrazenie byloby lepsze, no ale przeciez to post apo, to niby jak mają o siebie zadbac?
Bardzo podoba mi się nowy Assassyn ale wojownik i wojowniczka wyglądają jak z jakiegoś czasopisma modowego w zbrojach. O wiele bardziej odpowiada mi podejście Naughty Dog.
Bardzo mnie to cieszy. Zdecydowanie na plus :) Lubię grać kobietami w grach.
Wiadomo, że Ellie to nie Lara - ani urodą ani umiejętnościami sie nie zbliża do niej.
Mimo to czepianie się jej wyglądu to trochę gimbusiarskie.
ja lubię ją za charakter i... siarczyste bluzgi.
Hysro - ja też lubię grać kobietami ( w realu tym bardziej :p).
Nie rozumiem, jak można mieć z tm problem.
No chyba, że ktoś jest rowerzystą bo słowo na G ( a co dopiero na P) powoduje na tym forum usunięcie posta i po rankingu, żałosne.
Posty ze słowami lesba nadal wiszą i nikt nie usuwa, co za przypadek.
Słowo "homoseksualizm" też nie jest dobre, bo od wczoraj ktoś kasuje moje posty, bez adnotacji który punkt regulaminu naruszam.
Teraz już robię zrzuty ekranu, bo "zabawa" przestaje mi się podobać. Coś tu jest nie tak.
Kiedyś taka formułka mi się podobała jednak dzisiaj nie mam już ochoty grać w takie gry. Gra pewnie będzie na ok. 12 godzin do tego linowa więc powinni sprzedawać za pół ceny.
W realu taka postać nastolatki zapewne nie doszła by tak daleko w pojedynkę. To jest nie realne. Jak by była facet to ma jakieś szanse ale bycie dziewczyną w świecie pozbawionym kobiet czuła by się jak owca w stadzie wilków.
Były kobiety które w świecie mężczyzn wykazały się wiedzą, odwagą i mądrościa na przykład jak Artemizja
https://pl.wikipedia.org/wiki/Artemizja_(kr%C3%B3lowa)
"Artemizja osobiście dowodziła swoimi pięcioma statkami."
Artemizja miała swoich ludzi, a Elżbieta w grze jest sama kontra reszta morderców, gwałcicieli i anarchii.
To jakaś sekta, a tam żeby się dostać nie trzeba być mordercą, bandytą czy mieć przeszkolenie wojskowe trzeba mieć wiarę. Z jechowymi dałaby sobie radę a przynajmniej nie wyglądają na zabijaków choć pozory mogą mylić ;)
Po drugie w grach często są tak ekstremalne sytuacje (czyli zazwyczaj jakieś biblijne apokalipsy), że trudno wyrokować czy szukać jakichś porównań i odniesień do naszej rzeczywistości.
Po trzecie w grach tak jak często w książkach czy filmach sterujemy jednostkami wyjątkowymi oczywiście o wyjątkowości takiej osoby dowiadujemy się w trakcie drogi jaką ona musi przejść aby osiągnąć swój cel lub po prostu przetrwać.
To nie ty decydujesz za ile powinni sprzedawac. Zrrszta zauwazylem ze masz jakis kompleks z cenami gier.
TLoU 2 mialo powstawać w rok-dwa, ale prace się wydłuzyły, poniewaz gra ma zaserwować wiele intensywnych godzin rozgrywki (coś jak God of War), więc TLoU 2 to będzie najdłuzsza gra od ND. Lord, to nie jest gra na PC, zeby była taka biedna.. rip pc rip xbox again.
Joel jest "Left behind" :D
Żeby się tylko nie całował z kolesiami bo tego nie zdzierżę.
Nie no, w jedynce miał - jak człowiek - żonę (nie wiadomo co się z nią stało, zmarła, odeszła) i córkę, z którą tworzył zdrową relację.
Wszystko ok, ale nie powinni tak na kazdym kroku reklamowac LGBT.
