Steam kończy z Windows XP i Vista
A dlaczego tak robią. Będą mieli mniej użytkowników, mniej kasy. O co tu chodzi ? XP-eka ma grono graczy i nie tylko
No tak, patrząc na wskazanie w poście poniżej będą mieli prawdopodobnie o 0,22% klientów mniej. Prawdopodobnie, bo nie wiadomo czy jednak te osoby nie zdecydują się upgrade systemu. Cóż za niepowetowana strata... :P
To nie jest odpowiedz
A jakiej odpowiedzi oczekujesz? Chromium na którym bazuje Steam przestaje wspierać PIĘTNASTOLETNI system operacyjny, więc i Valve musi w końcu wyciągnąć wtyczkę. Czego w tym nie rozumiesz?
Na Linuksa się przesiądź, obstawiam że zagrasz wtedy na znacznie większej ilości gier niż na tym trupie.
leokfc - Kolejny który ma jakiś ból.
Jeśli gry, jeśli świat, jeśli wszystko ma iść z duchem czasu to trzeba zamknąć stare karty. Potem jest płacz ''dlaczego gry nie idą do przodu''?! ''Grafika taka sama przez 5 lat,DLACZEGO''?! Win XP ma 15 lat, czy ty myślałeś że ktoś to jeszcze będzie wspierał? Jeśli ktoś ma XP to steam mu nie potrzebny bo na takiego antyka praktycznie nie ma już gier.
Nie zgadzam się. Ewolucja ewolucją a np. nintendo switch biję rekordy sprzedaży. Mimo zacofania w samej sobie. Chodzi o coś innego. Wpływy korporacji. Szacunek dla producenta. A nade wszystko software
Daje se siana, xp 0 coś tam procenta, visty nawet w statach nie ma, żadna strata.
Te gówno klienty jadą na przeglądarkach, ale tak czy siak, nie ma sensu oglądać się na xp.
Mówisz o Nintendo jakby mieli jedną konsolę przez cały okres swojej działalności, myślisz że wspierają jeszcze Wii? Nie bo jest stary, doprawdy nie widzę problemu w przesiadce na Windowsa 7, który jest co najmniej tak samo dobry, a w wielu aspektach lepszy.
leokfc - Tylko że nintendo nie ma jednej konsoli a kilka, Wii (czyli konsola Nintendo) dawno przestała być wspierana. A to dlaczego? To proste, bo jest już stara.
Jak nie jest odpowiedź. Mniej kasy? Niekoniecznie, może właśnie więcej, 0.22% klientów kosztuje ich dodatkowe godziny testowania na XP, utrzymywania maszyn z XPkami, robienia wyjątków w kodzie pod ten system.. sam jako programista niecierpię utrzymywać starych systemów i jak jest odcięcie to radość jest mega.. na androidzie się ludzie nie szczypią, masz system starszy niż X lat.. olewka.
Plus odpowiedzi są też w newsie.
Co tu jest tajemniczego- nikt prawie z nich nie korzysta, a wsparcie kosztuje i potencjalnie ogranicza.
Ktoś ma jeszcze Win XP czy gorzej Viste? I nie chodzi mi tu o osoby które grają w Pasjansa w czasie przerwy od roboty, ale o osoby które grają w coś większego.
Teraz, minimum to Windows 7.
''gier każualowych'' to nadal nic dużego, choć wiem że jest sporo takich graczy które grają tylko w małe tytuły.Lecz jak by nie patrzeć, XP czy Vista to już trup którego nie opłaca się wspierać. Dobre 70-80% małych gier działa czy to na Win 7/8 czy 10, nie ma z tym problemu. Stare laptopy są w stanie działać na Win 7.
Tak, ja mam starego lapka z Vistą na którym grywam w starocie.
Ludzie się pytają czy na takim starym systemie jest w co pograć. Heh, przemysł gier istniał wtedy przecież także nie wiem o co chodzi. Bo chyba nie o nowości, do tego już trzeba nowego sprzętu i systemu, co jest raczej jasne.
I co teraz takimi grami jak Brothers in Arms: Hell's Highway™ gdzie na sklepie steam pisze:
WYMAGANIA SYSTEMOWE
RECOMMENDED:
Supported OS: Windows XP SP3/Windows Vista SP1 (only)
Gra działa bez problemu na Windowsie 10, tak samo jak większość gier która oficjalnie nie wspiera Win 10.
Nawet jak nie zadziała na win10 to na pewno zadziała na win7. Pamiętam że na Viście Ground Control 2 nie chciał działać, a na 7 i 10 działa bez problemu.
A co za problem zostawić jakiegoś uproszczonego klienta, który działa na XP?
Mam na Steamie trochę starszych gier, które najlepiej działają pod XP, bo ma bezproblemowe wsparcie dla EAX jak i na ekranie w proporcjach 4:3.
Gry z GOGa mają osobne instalki i są pozbawione DRM, więc nie ma problemu z odpalaniem ich na XP czy nawet Windows 9x.
Warto pamiętać na przyszłość, jak gry to tylko z GOGa.
Dlatego zawsze kupuję gry tylko z GOG, jeśli mam jakiś wybór np. Wiedźmin 3, Pillars of Eternity 2, Divinity 2, Elex i wielu gier Indie itd. Oczywiście piszę tylko o gry single, a nie multi.
Zero ograniczenie, to ja rozumiem. :)
Ale żeby odpalić GOGa wymagany jest system minimum Win7 tak że tego...
Taki problem, że cokolwiek się zmieni w ich systemach, a zmienia się często i już na xp była by potrzebna aktualizacja, by w ogóle działał, a to już jest zbędna robota i problem zwłaszcza dla systemu trupa.
Steam to nie jest przypominam oprogramowanie offline, to są usługi, api, cokolwiek się z tego zmieni i uproszczony klient na xp i tak by nie działał.
A co za problem zostawić jakiegoś uproszczonego klienta
Swego czasu EA zrobiło tak z Origin. Na XP masz dostępną całą swoją bibliotekę gier, ale nie masz zakładki "Sklep" i nie wiem czy nie działa w offline.
GoG Galaxy nie trzeba instalować. Każdą grę można pobrać w formie instalki, która Windows 7 nie wymaga.
@Dharxen -> Dokładnie. ;)
@Dharxen
Masz rację, ale artykuł jest o zakończeniu wspierania platformy dla starszych systemów. Mój komentarz też był odnośnie funkcjonowania aplikacji innej platformy. Artykuł jest o czymś innym i nikt nie komentuje, możliwości zassania gry bezpośrednio z serwera, co swoją drogą, również uważam za fajne rozwiązanie.
Ale działać może będzie działało na XP, brak wsparcia nie oznacza "nie działa". Tzn że jak przestanie działać to już nic z tym nie zrobią. Podejrzewam że będzie ruchome przez długi czas tam jeszcze
@Maddred
Jeśli chodzi o same wsparcie systemowe dla aplikacji, to tu się zgadzam. Jest bardzo podobnie w obu przypadkach.
@Sarseth
Niestety aby zalogować się do Steama, trzeba mieć najnowszą wersję. Valve może wszystko zablokować jedną aktualizacją :/
Dla mnie najlepszy jest Windows 7 na dzień dzisiejszy. 10 jest fajna, ale większość starszych gier mi nie działa...
Dla mnie 8.1 to granica.
Na Win10 irytują mnie forsowane aktualizacje które często coś psują a czasem nawet uniemożliwiają całkowite używanie komputera. Ja natomiast muszę mieć wszystko pod kontrolą a coś takiego zwyczajnie przekreśla dla mnie system.
Ludzie dali sobie wejść na głowę twierdząc że to dla naszego dobra i temu podobne brednie.
Problem jest taki, że ja mam dwa komputery...jeden z windows 10 a drugi do gier retro z winxp. Win xp z biblioteką direct x najlepiej sprawdza się do gier retro które mają olbrzymi problem z poprawnym działaniem na nowych systemach i sprzętach. Tym ruchem steam odcina mnie od części gier. Niestety gimby ciągle nie rozumieją, że steam może wygodny jest, ale z uwagi na to, że nie jest się właścicielem gier przy tym ruchu platformy można skoczyć Gabe'owi na snacka zwierzaka i odwołać się przez okno.
Na szczęście chędożę syfiastego Steama więc nie mam takich problemów.
I bardzo dobrze, ileż można wspierać stare systemy. Przecież to też generuje jakieś koszty zapewne.
Efekt uboczny DRM i konieczność połączenie z Internetu dla uwierzytelnienia. Tylko posiadacze gry z GOG nie mają takiego problemu.
Dobrze, że nadal wspierają Windows 7 jako najlepszy system od MS.
Czy ty aby nie jestes reklamodawca GOG i CDprojekt? Wiekszosc twoich postow zawiera te dwa slowa.
Nie. Raczej miłośnik DRM-free i antyfan DRM. Lubię GOG i tyle. ;)
Mam od 6 miesięcy windows 10 i żałuje, że go mam na tyle że poproszę MS o zwrot pieniędzy. Ciągle mi się włączają w tle procesy które działać nie powinny np Microsoft Edge, Store, różne inne związane z tym programy. Po instalacji czystego win7 nie miałem takiego dziadostwa. Na win7 czy win10 nie ma różnicy w grach.
Odpalam kompa, pierwsze co wchodzę alt+ ctrl+ delete i kasuje niepożądane procesy i dopiero można dalej pracować. Jak skończy mi się cierpliwość to napiszę do MS o zwrot kosztów.
Nom. Microsoft Edge i niektóre programy od MS nie da się pozbywać w normalny sposób. Upierdliwa sprawa.
Panie autorze, Origin i Uplay działają z XP. Nie można kupować gier na Originie, ale do swoich już kupionych ma się dostęp, można też dodawać klucze. Uplay natomiast dla starszych systemów zostawił starszą wersję platformy, więc "współpraca" jakaś jest.
To oznacza ostateczny koniec tych systemów. No cóż... Wszystko kiedyś musi się skończyć
To oznacza ostateczny koniec tych systemów.
ahahaha
nie
ktoś kto siedzi na tak antycznym systemie raczej nie zasmuci się brakiem Steama
papież Flo IV - Ktoś kto nadal ma tego antyka, to raczej steam mu nie potrzebny, bo na co?
Trzeba iść z duchem czasu, a nie zamulać na starych systemach i zastanawiać się dlaczego obecna generacja stoi w miejscu.
Dziwne że dopiero teraz.
Cóż, póki jest wsparcie 7 i 8.1 to mogę spać spokojnie, ale jak i z nimi się pożegnają to i ja żegnam się z Windą
Fatalna wiadomość, gdyż starsze gry nie działają zbyt dobrze z najnowszymi wersjami Windowsa a tryb zgodności z Windowsem XP to nie to samo co prawdziwy Windows XP.
Po co Ci steam jeśli masz antyczny system?
I mam w pełni szacunek do Windows'a XP ale ludzie... mamy 2018 rok, trzeba iść do przodu. Potem zaczyna się gadanie że gry stoją w miejscu, zamiast się rozwijać, te same mechaniki, grafika itp. Nie, to mu stoimy w miejscu mając antyczne oprogramowanie.
Sugerujesz że ta garstka (0.33%) zatrzymuje rozwój branży bo siedzi na antycznym XP?
lmao
SpecShadow - Nie mówię ogólnie.
Jak człowiek widzi ten płacz osób np. ''Gdy umarł Windows XP'' czy '' oznacza ostateczny koniec tych systemów'' i wiele więcej, to człowieka aż niesie. Kto tak na poważnie korzysta z Windowsa XP i na dodatek korzysta i pobiera gry ze steam'a? Tylko Paint czy małe gierki z płytek na takim zabytku. Taki Windows 7 jest dostępny zawsze, więc zamiast płakać co za problem aby się przenieść na Win 7 który jest nowy i pod wieloma względami lepszy?
Muszę to powiedzieć, więc bez spiny: Takie zacofanie co niektórych osób jest aż śmieszne i smutne zarazem.
Za 5/10 lat będzie to samo.
Jedynym miejscem, na którym mam zainstalowanego Steama, to 10 letni pecet właśnie z XPkiem. No cóż, komputer i tak stoi nieużywany więc płakać nie będę.
Najlepiej jakby Steam skończył z samym soba.
Wszystkich
Na konsole też przyjdzie pora, też ubiją używki i zatrze się różnica...
Cool, jestem w tych 33% i w sumie dobrze mi z tym ale myślę, że max do 2020 i zmiana musi nastąpić ;)
Irytuje mnie niesamowicie podejście wymuszające aktualizacje czegokolwiek, bo tak. Jeżeli chcą zakończyć wsparcie techniczne dla starych systemów operacyjnych to trudno, taka ich wola, ale oni najprawdopodobniej całkowicie odetną możliwość korzystania na tych systemach i to jest złe. Ja rozumiem, że jest brak technicznych możliwości na uruchomienie czegoś, ale stawianie sztucznej ściany nie powinno mieć miejsca.
Na starocie przydał by się jednak gog, ale kupowanie wszystkiego po dwa razy, zwłaszcza w sytuacji, w której na gogu jest znacznie drożej nie ma ekonomicznego sensu.
No, na MS-DOSie Steam dawno mi już nie działa. Valve nie dostaniecie moich pieniędzy!
Mnie tam wszystko działa na Win 10 od najstarszych z roku 2000 po najnowsze. Już wiele lat nie miałem problemów z odpaleniem czegokolwiek a jak nawet to na necie w 10min się znajdzie rozwiązanie. Także starsze systemy są mi niepotrzebne. Choć XP lubiłem i czy to mi się podoba czy nie jego czasy przeminęły.
Klasyką bym się na steam nie przejmował one i tak z pliku exe odpalą bez tej platformy nikt specjalnie patchów nie robił po kilkunastu latach :) Przy klasyce steam jest tylko po to by to pobrać.
Dla mnie to trochę strzała w kolano. Niech lepiej zakończą wsparcie techniczne niż pozbawienia obsługi Steama na danym systemie operacyjnym.
Spójrzcie na takiego MS Painta taki przestarzały program tworzenia grafiki a Microsoft go jeszcze się go nie pozbył :)
No to ta Twoja część Ciebie już może umierać.
win 98SE i tak był najlepszy! Ja się pytam gdzie wsparcie dla tego systemu1!!
Przez lata byłem przekonany że XP jest uznawany za dobry system za to Win98 nie jest wspominany dobrze.
Dopiero niedawno przekonałem się (w innym temacie) że jest odwrotnie - masa ludzi wylewa pomyje na XPka a 98-kę wspomina z rozrzewnieniem.
Dziwne...
Ja tam większość wczesnych systemów wspominam podobnie (no może z wyjątkiem ME który był potworny). Proste, z przejrzystym rozmieszczeniem folderów systemowych, bez upierdliwych "przypominajek i pytajek". Jednym kliknięciem człowiek miał dostęp do opcji które potrzebował a dysk C: był dla niego a nie dla windowsa.