To jest Sparta! - Assassins Creed Odyssey oficjalnie zapowiedziany
Bardzo ciekawie się zapowiada ten nowy Asasyn. Nie pokazali dużo, ale to dobrze. Niech zachowają coś na później. Martwi mnie tylko brak ukrytego ostrza na trailerze. Bądź co bądź, ale to jednak symbol serii :]
Raczej nie będzie. W Origins niby powstało pierwsze w historii ukryte ostrze a Origins dzieje się 400 lat po Odyssey. Zakładam, że role ukrytego ostrza do zabójstw z ukrycia przejmie broken spear of Leonidas (czyli ten artefakt dający wyjątkowe moce). Na prezentacji wspominali, że włócznia ma dawać cytując "combat and stealth abilities".
Proszę nie gadać głupot. Ukrytego ostrza użyto pierwszy raz w V wieku p.n.e, do zabicia Kserksesa. Do tego możemy zauważyć, że postać ma coś przywiązanego do lewego przedramienia, pod karwaszem. Nie pokazali nic oficjalnie, ale można się domyślać :]
@TheSkrilex Rzeczywiście mój błąd. Bije się w pierś, coś mi umknęło. Dzięki za skorygowanie :)
A jednak włócznia. Na początku byłem zawiedziony, ale więcej w tym plusów niż minusów. Nowe animacje, aktywowane skille, możliwość rzutu itp. A znając życie to w pewnym momencie dostaniemy możliwość korzystania z ostrzy, coś na wzór nowego God of Wara :]
Kurła, jake to dobłe! Insta-buy na premierę. Nie pamiętam, kiedy ostatnio czułem taki hype na jakąkolwiek gierkę. <3
Byle tylko optymalizacja była lepsza niż w Origins, o resztę się nie martwię :).
Płonące miecze, supermoce. No fajnie, fajnie. Seria gier opartych o realia historyczne z elementami sci-fi coraz bardziej zmienia się w fantasy...
Toż tłumaczyli, że bohaterzy są w posiadaniu broken spear of Leonidas, który jest artefaktem pierwszej cywilizacji i on daje im specjalne moce (ten potężny kop z trailera, wyrwanie tarczy i odrzucenie jej na kilkanaście metrów i między innymi to podpalenie broni). W poprzednich assassynach też działy się często cuda na kiju więc coś takiego aż tak nie powinno dziwić :P.
Czyli jest jakaś szansa dla tej gry. Już druga po możliwości grania kobietą.
Przecież w tej grze zawsze były elementy fantasy czy raczej sci-fi. Chodzi o rasę pierwszej cywilizacji, która w uniwersum gry była przed ludźmi i jak dobrze pamiętam to ich stworzyła. Oni różne sztuczki znali "magiczne" :V
AC przestał być realistyczny od momentu gdy w w "drugiej" części wystąpili "Światło ludki". :)
Ta, bo złote jabłko edenu pokazujące ogromną trójwymiarową mapę z jedynki było wcale realistyczne.
Rozumiem o co Ci chodzi, bo płonący miecz w Origins mnie trochę skrzywił, ale chciałem też przypomnieć, że w tej serii wyciąga się wspomnienia przodków z DNA. Także tego...
Należy odróżnić sci-fi od fantastyki. Wszelkie dziwności w poprzednich odsłonach polegały na wykorzystaniu artefaktów Pierwszej Cywilizacji, czyli technologii. Od Origins seria zaczyna zmieniać się w fantasy i ten kierunek mi nie odpowiada.
Do stogu siana z kilkudziesięciometrowej wieży nie skacze się z jabłkiem w ręku.
Ale stóg siana nie jest elementem fantastycznym. To bardziej forma takiego MGSowego kartonu i akurat na ten element gameplayu trzeba patrzeć z przymrużeniem oka.
Ja też patrzę z przymrużeniem oka na płonący miecz. Skrzywi mnie raz, drugi, potem przypomnę sobie, że od wielu lat gonię za jakimś jabłkiem kontrolującym umysły ludzi i stwierdzę "whatever". Fantasy, science-fiction - żadna różnica, realizmu w tym ani za grosz.
Na razie jest fajnie, Ubi uczy się na błędach co mozna wywnioskować po Origins, do tego wreszcie marka zaczęła mocno ewolułować i skręcać w stronę RPGa, niezależnie czy Ubi robi to tylko dlatego że czuję w tym kasę, czy nie.... Jestem na tak, choć nadal wolałbym Japonię, albo Chiny...
Właśnie odwrotnie. Nie uczy się na błędach. Znowu będzie odcinać kupony. Wydali jedną wiecej jak średnią grę, j teraz będą jechać na opinii. Miał być rok przestoju na dopracowanie potem ze w narcyz co już dało do myślenia, A tu październik. Nie tędy droga. Jednak pieniądz ponad wszystko
Gra powstawała 3 lata, czyli tyle ile zazwyczaj powstają tytuły AAA.
Przecież był rok przestoju. Rok przestoju nie oznacza, że gry będą wychodzić co dwa lata.
Nad Assassin's Creed pracują trzy zespoły równocześnie, tak jak nad Call of Duty. Takiej gry nie robi się w dziesięć miesięcy.
Tak mozesz grac wylocznie piekna kobieta cala gre ja sie juz w niej zakochalem w dupe. Naprawde swietnie Ubisoft wykreowal z nowu postacie kobieta piekna jako rycerz a facet terz niczego sobie dobrana cholera para.
Ale te łodzie są szybkie czyżby już miały zamontowany silnik spalinowy ? Chyba że to był sztorm i huragan się zerwał. Super realizm.
Co ty pieprzysz. Jaki realizm, kiedy w Asasynie miałeś realizm j gdzie jest napisane że ma być ten realizm? No gdzie pokaż. Aaa pewnie chodzi ci vj o skok wiary z pół kilometra we wszystkich częściach, o to faktycznie było jest bardzo realistyczne. Wszedobylskie bugi też są realistyczne? Latanie po dachach oswajanie dzikich zwierząt tak żeby walczyły za ciebie też? Milion innych przykładów jest na to że pierdzielisz głupoty. Nie wiesz o mundrego napisać a chęć napisania czegokolwiek przyćmiewa ci yntelygencje chyba
jakby Cię smagali batem, to byś też wiosłował, że łódź by popierniczała jak motorówka
Do wszystkich wrescie bedziemy miec jedna z figurek na pc oraz mozemy gre w pudelku kupic razem z pass . jest gitara juz zamawiam .hi
Oglądałem relację na żywo. Idą w rozmach. Na YouTube jest kilka relacji live.
Połowa sukcesu - nareszcie mogę grać kobietą ;)
@dzl wiem, wiem :) Chodziło mi bardziej bardziej o to, że zawsze chciałabym mieć taki wybór, kiedy to możliwe oczywiście. Rozumiem też, że nie zawsze ma to sens. W końcu w Wiedźminie dajmy na to, proste że z Geralta nie zrobią mi nagle Geralty :D i bardzo dobrze zresztą.
Ale po prostu baaaaardzo często dałoby się zrobić wybór płci a jest to olewane. Zawsze więc kiedy taki wybór dadzą jest to dla mnie ogromny plus.
a czy w grze będzie zaimplementowany symulator gotowania, sprzątania, zmywania ;)
Proszę państwa, mamy i typowych samców alfa! Ukrywających się za fikcyjnymi avatarami i ekranem monitora. I te oryginalne teksty na widok kobiety, uh aż kipi testosteronem. Oklaski ;)
Odważnie, wydawać grę w tym samym miesiącu co premiera RDR2. Ja na miejscu Ubi bym przesunął na luty i dopieścił tytuł bo i tak cały świat się rzuci na tytuł od R*
Tu chyba nie ma za bardzo co dopieszczać, bo robili to tyle samo, co Montreal Origins.
No właśnie, klepali 3 lata, więc chyba dopracowali co się dało :).
Nawet interfejs nie jest w części chociaż zmieniony xD Ja rozumiem, że sprawdzona formuła, dużo nie ma co zmieniać, ale mam takie nieodparte wrażenie, że dostaję tylko resking w sumie do origins.
Takie meh, emocje trochę opadły.
Warto było oglądać :D Strasznie mi się podoba. Biorę na premierę i to bez dyskusji tylko jeszcze nie wiem na jaką platformę. Podoba mi się kierunek serii, bardzo mi się podoba.
Nie spodziewałem się, że aż tak mnie nowy Assassyn zainteresuje. Chyba muszę najpierw nadrobić Orgina ;)
O kurde. Najpierw byłem średnio nastawiony, ale po trailerze i gameplay'u - zdanie zmieniło mi się mocno na plus.
To taki większy dodatek do AC Origins. Pewnie 6/10 max skoro AC Origins wszędzie miał średnią graczy 7/10
A tak z ciekawości, co gra musiałaby mieć w sobie, żeby w twoich oczach była pełnoprawną produkcją, a nie "dodatkiem"?
400zł ktoś mocno fantazjuje z tymi cenami za GOLD, będzie trzeba poczekać na jakaś obniżkę.
Assassin's Creed bez Asasynów? Albo Ubi zapomina czym jest ta seria albo na razie nic nie wskazuje na obecność jakichkolwiek osób związanych z przyszłymi Asasynami.
A grałeś w Origins? To właśnie w czasach Bayeka narodziło się bractwo, a Odyssey rozgrywa się PRZED Origins, także tego...
@Persecuted
Asasyni narodzili się wraz z buntem Adama i Ewy. W Origins założyli sobie zaledwie jeden odłam.
@Up
Nie, Assassyni to bractwo założone przez Bayeka i jego (byłą?) żonę. Bunt "pierwszej pary" był początkiem zrywu naszego gatunku (ludzi) przeciwko prekursorom (isu), ale nie wszyscy buntownicy to Assassyni.
Adam i Ewa byli pierwszymi asasynami, Kain był pierwszym Templariuszem. Tak mówiła seria, asasyni istnieli przed Bajką i Amunet. Dariusz przykładem. Konflikt pomiędzy tymi dwiema frakcjami był niemalże odwieczny. W Origins Bayek założył jeden z odłamów bractwa, który później przerodził się w tych z Masjafu, albo ta gra jest fanfikiem. Jedno z dwóch.
Dobrze, że napisali "Assassin's Creed" w tytule gry, bo nie domyśliłbym się, że to gra z tego uniwersum (ani po trailerze, ani po gameplayu). Równie dobrze mogli zostawić samo "Odyssey".
Nie wkurza was to, że motyw samego ptaka był zaklepany dla Bayeka, a w Odyssey będzie dodany, bo dobrze sie oznacza wrogów? I teraz w każdej części bohater będzie miał swojego zaprzyjaźnionego ptaka?
Martwi mnie też sam motyw bractwa, jakie to będzie miało nawiązanie do reszty.
Przeca to reskin Origins :) Ubi w najwyższej formie xD
Czyżby miały być opcje romansowe?? I do tego homo? Tego jeszcze nie grali :)
Jeżeli Origins dział się za czasów Kleopatry, a był to początek assasinów, to co ta gra ma mieć do diabła wspólnego z assasinamy jeżeli będzie za czasów Sparty???
Niedługo okaże się że za czasów gatunku Homo erectus istniało bractwo asasynów.
Kopiuj-wklej z Egiptu. Nawet palmy te same. Ale ludziom to nie przeszkadza. Znowu kupią ...
Tak, bo wygląd palmy ma bardzo istotne znaczenie dla jakości gry... Poza tym czego byś oczekiwał?
Nowy: setting, bohaterowie do wyboru, opcje dialogowe, system rozwoju postaci i ekwipunku, żegluga, ulepszanie statku, nieliniowa fabuła, opcje romansowe, bitwy lądowe i morskie... mało? Czego ci jeszcze brakuje? Co jeszcze powinno się znaleźć grze osadzonej w starożytnej Grecji?
Tak kupię, może nawet w pre-orderze bo gra mi się po prostu podoba i wiem, że będę się przy niej świetnie bawił tak samo jak przy Origins, a może nawet i lepiej bo starożytna Grecja to mój ulubiony okres historyczny. Dodali masę nowych rzeczy, ale i tak ludzie będą płakać, że znowu to samo...Formuła zastosowana w Origins jest świetna i teraz tylko ją ulepszać.
Porażka. Żałosne. Można to nazwać dużym, samodzielnym dodatkiem do Origins, ale za cenę tytułu AAA. Jestem fanem od pierwszej części. Przy Unity i Syndicate zacząłem tracić wiarę w tę serię. Originsowi udało się ją przywrócić. A teraz? Ubishit umiejętnie spowodował u mnie niechęć do ukochanej serii. Brawo Ubi. Nikt nie umie robić kopiuj-wklej tak jak wy.
Kolejny to samo... To proszę, napisz co twoim zdaniem Odyssey powinien zawierać, żeby można go było nazwać samodzielną grą, a nie "dodatkiem do Origins"? Czego mu brakuje?
Witam fana AC od pierwszej części. Czyli jeśli dobrze rozumiem, nie przeszkadzało Ci w Brotherhood to, że jest to kopiuj-wklej dwójki z usprawnieniami. Ale tutaj to coś złego? Zresztą klimat Grecji czuć na gameplayu i trailerze, a to już wielki plus :]
Persecuted
myślę, że słowem by się nikt nie odezwał gdyby gra toczyła się w skandynawii. A nie po drugiej stronie morza.
TS
Brotherhood miała jednego bohatera
@Up
Czyli gra jest wtórna, bo pępek świata dostał inny setting niż chciał? Dobre :).
Rozumiesz różnicę pomiędzy innym settingiem a identycznie wyglądającym światem?
Co powinien zawierać? Pomyślmy. Na pewno nie chamskie kopiuj-wklej z Origins. Najlepiej jakieś nowe mechaniki, a nie utarte, żywcem przejęte z poprzedniej odsłony. Skoro zrobili sobie dłuższą przerwę przy tworzeniu gry na setingu w starozytnym Egipcie, to podobnie mogli zrobić przy tej, a nie serwują odgrzewanego kotleta.
Nie twierdzę, że poprzednie części były bez skazy. Bo też zdarzało się perfidne przekopiowanie, ze zmiana jedynie miejsca i dodaniu garstki innowacji.
Również nie uważam starożytnej Grecji jako złe miejsce akcji. Wręcz przeciwnie. Ale wydawanie kolejnej części, mniej niż rok po poprzedniczce? Poważnie? To jest perfidne plucie w twarz ze strony Ubi i powrót do ich "korzeni" i corocznego cyklu wydawania AC.
Poza tym zapowiadali, że Origins będą tak namiętnie rozwijać. I co? Jajco. Hajs się musi zgadzać, więc dadzą co mają, tylko w nowym opakowaniu.
Teraz czekam na odsłonę, która dzieje się we wczesnej epoce brązu, a zamiast ukrytego ostrza jest ukryta motyka. Z brązu, dlatego zabójczo skuteczna.
w ac origins nie spodobało mi się to że ubisoft odszedł od systemu walki który był w poprzednich częściach takich jak ac2 ac3 itp gdyby zostali przy tym systemie walk grało by sie o wiele lepiej
Odszedli bo większość graczy na niego właśnie marudziła, jak widać każdy ma w dupie źle
