Bethesda zapowiada Wolfenstein: Youngblood
To jakaś masakra ... Co oni robią z Wolfensteinem
Paryż lat 80, Będziemy grali córkami i jeszcze co op ... Kompletnie mi się to nie podoba. Nie taki kierunek chciałem wolfa. Oczekiwałem w końcu jakiś DLC z wątkiem paranormalnym czymkolwiek. A dostaniemy co? Znowu okupowane jakieś miasto. Jeśli nie będzie nowych przeciwników, bossów, jakieś ciekawej mechaniki będzie podobnie jak new colossus czyli porażka ...
Nie tego się spodziewałem...
A ja uważam, że to dobry kierunek. Wolf II bardzo fajny, ale lekko wtórny. Potrzebny jest powiew świeżości tak jak asasynom ostatnie ORIGINS. Ufam machinegames, że nie zepsują tego co zbudowali.
A tym plebsem jest każdy kto ma inny gust niż ty? XD
Jeśli chodzi o Wolfensteina - im więcej tym lepiej, bo po dwóch ostatnich, coraz lepszych częściach mam ochotę na więcej (The Old Blood z powodu tych wątków paranormalnych było od połowy trochę nijakie).
Jeśli nowy Wolf będzie zrobiony tak dobrze jak dwie poprzednie części to kto wie :) w końcu zabijanie nazistów (w każdej formie ) nigdy się nie nudzi ;D
"Nową dwójkę" zmasakrowali dzięki bezsensownym kompanom i nudnym subquestom oraz lokacjom (nie wybaczę im takiego potraktowania amerykańskich miasteczek, które widzimy 2min, a były powtarzane w każdym trailerze). Wolę liniowego do bólu singla, niż takie zabawy. Jakoś w HL2 czy Crysis nie potrzebowały bazy wypadowej czy afro-przyjaciół, żeby wciągnąć na maksa.
Oczywiście, że jasne. Jeśli Tobie w realiach (nawet lekko popieprzonych) 2WW pasuje krzyczące, niczym przy kasie w Walmarcie, afro, to chyba oczekiwaliśmy różnych gier.
To nie jest WW2, to jest ameryka lat 60, tam było jest i będzie pełno czarnych.
Hmm, w sumie to pomysł jest ciekawy tylko oby gra nie była nastawiona tylko pod Co-op. Ciekawe czy sam BJ się pojawi. Czekam na więcej a same Lata 80 ze znanymi piosenkami po Niemiecku prezentuje się ciekawie
Świetny trailer :D
Co one mówią na końcu "eurdasis /durdasis" rozumie to ktoś w 50sekundzie ?
Mam lekkie deja vu, czy to wątek BF V, gdzie ludzie domagali się grania po stronie ruchu oporu?
Z jednej strony - zaskoczenie. Z drugie - co nowego wymyślić w tak skostniałej formule?
Szkoda, że nie pokazali żadnego gameplayu, co nie zmienia faktu, że mocno czekam na grę. Liczę, że Beth nabędzie jakieś licencje do różnych utworów muzycznych z tamtego okresu. Byłoby wyśmienicie.
Zauważyliście jak dużo jest głównych bohaterek w nowo zapowiedzianych grach?;D Nie żebym miał coś przeciwko...ale to wygląda dziwnie...niedługo trzeba będzie założyć ruch, dyskryminacji facetów w grach i filmach XD
Dobrze wiedzieć, że wszystko co robiliśmy w poprzednich odsłonach jest całkowicie bez znaczenia. Naziści jak byli tak są.
to jest oficjalna 3 cześć czy jakieś dlc ?bo oni coś mówili wcześniej że nie prędzej iż za 2 lata będzie 3 część
Zaleciało mocno Kung Fury.
Fajna odskocznia od dużych tytułów.
Może teraz łaskawie Ubisoft zapowie Blood Dragon 2...
Nawet niezły spon-off się zapowiada. Od wolfenstein 3 chciałbym tylko cięższego klimatu, lepszego projektu poziomów i większej różnorodności (giwer, szkopów, misji i lokacji). Wtedy byłoby świetnie!
Żenada i kontynuacja propagandy SJW. Plus wymuszony co-op który tylko rozwali cały balans gry przy graniu solo.
Jaka propaganda SJW? Też ich nienawidzę, ale gdzie ty tu widzisz tę propagandę?
No żadna, tylko przypadkowo w KOLEJNEJ grze zapowiedzianej na E3 gramy kobietą.
Widze że feminizm idzie pełną parą: Bf V, Gears 5 no a teraz nowy Wolfenstein
Po tym co odwalili ostatni raz odpuszczę sobie każdą grę tego studia. W ostatnim Wolfensteinie po odliczeniu filmików było może 5 godzin grania i nie było to doświadczenie zbyt przyjemne wręcz przeciwnie.
Twórcy również mocno manifestowali w grze swoje poglądy co mi się nie podobało, fabuła ogólnie była nudna i głupa, niektórzy to porównują do Tarantina a to nie ta liga. Nowy DOOM to przykład wzorowej strzelanki, mnóstwo satysfakcji ze wspaniałego dobrze zaprojektowanego mięsistego gameplaya. RAGE 2 również zapowiada się świetnie chociaż stylistyka raczej kiepska.
Ja rozumiem potrzebę ulepszenia formuły, chociaż TNC nie wykorzystywał w pełni potencjału jaki miał odziedziczony po jedynce, za dużo przerywników i za mało strzelania. Teraz postawienie na co-op. Rozumiem chęć wniesienia świeżości, ale ja to chciałem zamki i wątki paranormalne, to była siła RtCW. A tutaj jakaś młócka, na pierwszym planie oczywiście kobiety jako bohaterki (czyli BJ dał dupy z ratowaniem świata, za to bohaterskie kobiety niezależne go uratują), cały wysiłek z poprzednich części idzie na marne mimo, że BJ to była jednoosobowa armia. Meh.
Niby Wolfensteina nigdy za wiele... ale po tym, co MachineGames pokazało (albo raczej czego nie pokazało) w DLC do The New Colossus, wstrzymam się z wiwatami :P
Znowu bez singla. Ewolucja następuje bardzo szybko singiel umiera.
Nie ma się co martwić, 3 pewnie już robią, to jest taki spin off mi się wydaje na przeczekanie i tyle.
Generalnie nie przeszkadza mi bohaterka w grze (chyba że wpychana na siłę, bo równouprawnienie mocno), ale jednak tu nie pasuje. Wolf od zawsze był kojarzony z Bidżejem, więc jakoś tak głupio teraz wcielać się w kogoś innego.
Zjadło mi komentarz o markach jakie posiada Beteszda, więc już mi się nie chce tego drugi raz pisać.
W każdym razie polityka jak parafraza słów Reagana:
If it moves, tax it. If it keeps moving, regulate it. And if it stops moving, subsidize it.
Jak marka się sprzedaje, trzeba ją doić. Jak dalej się sprzedaje, trzeba wydawać byle co. A jak przestaje się sprzedawać, to cyk i na komóreczki.
A ja to nawet jeszcze pierwszych dwóch części nie przeszedłem ze względu na pojawiające się nagle tekstury :( nie idzie tego ogarnąć chociaż próbowałem kilku poradników z neta