Dying Light 2 | PC
Podaje sposób na "rozpaćkane tekstury" winowajca -TAA ,ktorego twórcy nawalili i bez mozliwosci wyłaczenia.To jest przyczyna tego rozpaćkania o którym wiekszsc pisze.Nie RT,RB ani inne cuda.
Navigate to: Documents\Dying Light 2\Out\Settings
Rename the video.scr file to video.ini.
Open it in a notepad.
Scroll down and find the AntiAliasing and AntiAliasingQuality parameters, and change their values to 0
Save the changes and rename the video.ini file back to video.scr.
jak to wylaczycie to wiem-bedziecie miec migocące tekstury,ale zobaczycie ze sama ostrosc gry zmienia sie diametrlanie,bo winowajca tego blura,mleka czy "rozpaćkania" jest taa.W dying Light 1 bylo bez taa a jaka tam jest piekna ostrosc tekstur i obrazu.Takze podziekujcie Techlandowi ze robi wam mleko z gry zamiast dać piekne czyste i ostre teksturki,jak to zrobił w Dying Light 1,no w sumie to najdrozsze mleko swiata bo wg steam kosztuje 199,99 zł.
Czy normalnym jest, że ikonka wojskowego konwoju po ogoloceniu w dalszym ciagu jest na mapie? Otworzylem dwie karetki, czolg, zebralem wszystkie lezace strzaly. Cos omijam?
Najpewniej to bug, bo ciemnych zaułków, też nie da się wyczyścić i odhaczyć z mapy. Jedynie punkty GRE i te, w których są inhabitory da się odhaczyć.
Mi dodatkowo buguje się jedno z zadań, przez co za każdym razem, gdy włączę od nowa grę mam je nadal dostępne i nieukonczone, bo gra nie zapisuje jego ukończenia. Na Reddicie jest już założony odnośnie tego temat.
Akurat też chciałem o to zapytać bo mam to samo czyli brak check marka jak wszystko splądruje. Ale albo to bug albo powtarzalna czynność gdzie wszystko się odnawia po czasie.
Ciężko ocenić grę po 20+ grania mając świadomość, że to może 10-20% gry, ale jednocześnie wystarczy aby ocenić sprawy techniczne mechaniczne gry czy po prostu fun. Zatem jak jest? Jest bardzo dobrze.
Świat jest przeogromny, a to akurat ma swoje plusy i minusy. Zapewne wielu zada pytanie czy jest czymś wypełniony - otóż jest - poza standardowymi krótkimi interwencjami, mamy sporo misji pobocznych i żadna z nich nie jest kopiuj-wklej-przynieśc-pozamiataj. Wiele z nich kończy się wyborem trudniejszym/łatwiejszym.
Parkour, jest bardzo irytujący na początku z braku umiejętności, szybko tracimy wytrzymałość (kluczowa przy wspinaczce), łatwo upadamy (i giniemy) ale kluczowe dla przeżycia skille odblokowujemy już na początku, zatem widać dość drastycznie postęp z każdym kolejnym levelem.
Walka, ta wydaje mi się bardzo uboga i mało satysfakcjonująca, niestety poza wciskaniem szybki atak mocny, atak na początku nie czeka nas nic po za tym. I niestety jest bardzo łatwa (w przypadku walki z ludźmi) bo opiera się tylko na blok-kontra. Mam nadzieje, że czasem, odblokowywania skillów to się zmieści - narazie to najsłabszy punkt gry wg mnie.
Eksploracja, to chyba najlepszy element gry i podsumowaniem jego jest słynne w innych grach "jeszcze jedna tura". Ciężko odmówić sobie zrobienia w drodze do misji kilka zakrętów w lewo czy w prawo i sprawdzić co się kryje za rogiem
Podsumowując o ile można ocenić grę mając świadomość, że to jej początek oceniam na 8,0 z prawie 100% pewnością, że to najmniej co jej dam, a liczę, że 9/9,5 to jest ocena docelowa.
Dopiero skończyłem prolog, ale już wiem że to gra dla mnie. Uwielbiam świat zombiaków, i może dlatego ta gra mocniej trafia w moje gusta.
Gram na Ps5, i chyba tylko na ten moment mogę się przyczepić do grafiki, oczywiście gram w trybie wydajności, bo 30fps przy tego typie grze, byłoby samobójstwem.
Gra ma masę błędów graficznie jest bardzo średnio jako fan DL1 nie polecam.
Po 10h gry nie chce mi się dalej grać, ogólnie nudy , ale chociaż mało miejsca na dysku zajmuje więc moja ocena 2/10
Ktoś ty założył kolejne konto, żeby ponarzekać?
EDIT: odpowiedź miała być dodana do komentarza wyżej.
P.S. Oczywiście w 2022 roku GOL nadal nie słyszał o opcji usuwania komentarzy :) za to jak mam premium to mogę sobie wyróżnić post kolorem :O genialne.
Witam. Spotkał się ktoś z podobnym problemem? Mianowicie przez pierwsze 4-5h grania grałem normalnie na myszce i klawiaturze, później podłączyłem pada aby sprawdzić jak się gra na padzie jednak mi się nie spodobało, powróciłem do myszki i klawiatury, niby wszystko ładnie pięknie działa ale problem polega na tym, że czy to w menu czy w grze pokazują mi się TYLKO i wyłącznie przyciski od pada do xboxa, próbowałem w sterowaniu zmieniać ustawienia z kontrolera na myszke i klawiature, jednak gra uparcie twierdzi, że gram na padzie i takie przyciski mi wyświetla, kontroler oczywiście odłączony od komputera. Z góry dzięki za pomoc
Na tyle co pograłem, to nie widzę tutaj dobrej mechaniki gry, ani tym bardziej fabuły
Grałem nie tak dawno w condemned znowu i tam uderzenia były soczyste, a a tej grze są.. totalnie bez wyrazu
Nie chcę wspominać ile lat dzieli te gry..
Parkour też gorszy niż w mirrors edge
Co oni robili przez 7 lat?
Byłoby 10 gdyby nie...
1. W trybie jakości na xbox series x jest tylko 30 klatek. Spoko, da się to znieść. Niestety pierwszy raz w życiu konsola mi się automatycznie wyłączyła... z przegrzania. Uhm.
2. Jest troszkę glitchy, grafika wymaga dopracowania, sama gra optymalizacji. Między trybem wydajności a jakości jest absolutna przepaść (większa niż np. w Forza Horizon 5).
3. Fabularnie ciężko się doczepić, jeden z najlepszych prologów w grach, fabuła wciąga znacznie bardziej niż w jedynce. Na minus (druga połówka) - dubbing. Tutaj niestety jest źle, nawet bardzo. Dialogi lepsze niż w jedynce (choć do Cyberpunka daleko), ale dubbing woła o pomstę.
4. Trzecia połówka odjęta za brak pociągnięcia klimatu zagrożenia. Tzn. w niektórych misjach to jest i to jest właśnie problem - w misjach można go spotkać, na ulicach nie. Noc jest spoko (w jedynce nie lubiłem nocy w ogóle) ale jest trochę za dużo zombie i są za słabe. Pościgu nie da się nie zgubić :)
Fabularnie jest naprawdę nieźle całkowicie nie rozumiem tekstów dotyczących fabuły. Niektóre misje są naprawdę kapitalne jak zagubieni czy niesforny brat a to tylko jeden z pierwszych. Potem jest jeszcze lepiej. Cyberpunk był wypchany śmieciową zawartością tutaj każda nawet najprostsza misja jest dobrze wykonana. Dodatkowo fajne opowieści przy ognisku. Niezłe nagrania w dziale przedmiotów kolekcjonerskich. Fajnie że podpatrzyli udane rozwiązania jak inhalator czy murale (świetnie wykonane).
Jeśli chodzi o nocne misje to są KAPITALNE pisałem na samym początku aby wybrać poziom trudny wtedy jest okey na normalnym jest za łatwo. Na szczęście zawsze możecie poziom trudności zmienić w menu gry (nie trzeb zaczynać od początku).
Nie kumam Cię Alex. Piejesz nad każda nowa gra, kompletnie bezkrytycznie. Co do poziomu trudności to kompletnie nie chodzi mi o sztuczne zawyżanie tylko balans rozgrywki. Nocne misje są spoko, najfajniejszy jest zegar bo to on nadaje tempo.
Fabularnie jest bardzo nierówno. Świetny prolog ale tez sporo schematów. Dialogi lepsze niż w pierwszej części ale nadal im daleko do Cyberpunka.
Misiaty - pograj dłużej dokonaj wyborów : misji które są naprawdę dobre jest całkiem sporo właściwie każda misja jest jakaś. W porównaniu do np. FarCry 6 to jest to wręcz nie przepaść a kanion ;) Dodatkowo nie ma w grze misji typu "policyjne" czy "fixerów" które były trashowymi misjami w Cyberpunku. Nawet wiedźmin 3 miał o wiele więcej typowo śmieciowej zawartości typu obozy bandytów czy gniazda. To jak dużo zmian jest względem wyborów dowiemy się dopiero po przejściu gry drugi lub trzeci raz ale mam nadzieję że nie będzie to rozczarowanie. Najlepsze jest to że wybory w zasadzie nie są jednoznaczne i to mi się strasznie podoba.
Czy podchodzę bezkrytycznie ? Nie sądzę, dobra gra to dobra gra ta jest bardzo bardzo dobra ! Ocenię jednak jak ukończę i to prawdopodobnie dopiero po drugim razie bo chce zobaczyć różnice.
Alex
Co do FC6 nie zgodzę się. Jest bardzo dużo świetnych misji pobocznych. Wątek główny jest taki jaki powinien być - film akcji klasy C.
Jaka jest różnica w grze w wersji deluxe i ultimate? Ktoś ma jakąś wersję i czy warto.
Ja mam ultimate i z tego co pamietam kierowałem się głównie tym, ze obejmie 2 dodatki a deluxe 1.
Wie ktoś jak to jest ze sprzedawaniem rzeczy u handlarzy? Mam przykładowo 20 sztuk broni i kilka sztuk każdej części ubioru, ale nie wszystkie pokazują mi się w oknie sprzedaży. Mogę sprzedać tylko z 5 broni, "szare" w ogóle przestały mi się pokazywać, "zielone" praktycznie też, więc trochę szkoda, bo zamiast chociaż trochę zarobić muszę je wyrzucać. Nie wiem też dlaczego Techland zrezygnował z możliwości rozłożenia niepotrzebnego sprzętu na części, tak jak w DL1.
Teraz zamiast jakoś spożytkować niepotrzebny złom, musimy go wyrzucać pod nogi, bo nawet nie pojawia się możliwość sprzedaży u handlarza. Trochę słabo z tym craftingiem i handlem im to wyszło. Złomu też nazbierałem już 999 i więcej nie mogę. Szkoda, że jest limit, bo teraz na siłę craftuje wytrychy i noże, żeby się go pozbyć, bo innych materiałów na inhalatory na przykład, znowu dość często brakuje.
Dobra odpowiem sobie sam, bo znalazłem rozwiązanie, na nie pojawiające się przedmioty w oknie sprzedaży. Może komuś się też to przyda.
Otóż obniżenie poziomu trudności z Hard na Easy odblokowuję możliwość sprzedaży wszystkich przedmiotów i to nawet za wyższą cenę, niż na Hard. Nie wiem co Techland miał na celu i chciał osiągnąć blokując możliwość sprzedaży przedmiotów na najwyższym poziomie. Zrozumiem niższą cenę, ale kompletne blokowanie graczom tej opcji? Bezsens. Jedyne rozwiązanie to wyrzucać sprzęt na ulicę, gdy zapełni się już ekwipunek.
Jak z optymalizacją stoicie? Ja mam ryzen 5 3600 i RTX 3060ti 32gb ram win 11 i grając na 1440p z FSR włączonym na jakość (Nie DLSS, bo mam mniej klatek) ustawiłem ustawienia ray tracing zoptymalizowane z digital foundry i gra potrafi trzymać 60 fps, aż tu nagle jej odwali i spadki są do 30 jak nie niżej, tylko restart pomaga. Co jest grane?
Laptop z mobilnym RTXem 2070 (8GB), 16GB ramu i i7 8750H w 1080p na presecie wysokim (mgła i jakiś tam efekt jeszcze zjechany na niższe) i przez 90% czasu gry mam 55-60 ramek, dropy się zdarzają, ale to raczej przy doczytywaniu czegoś czy przy intensywnych światełkach. Nie narzekam ;)
Rtx 3070, i5 11400, 16 gb ram w 1440p (póki co tylko DSR, natywne wkrótce) wszystko wymaksowane i przedział 60-80 fps. Dlss wydajność. Żadnych większych spadków
3900x, rtx 3080, 4k z RT na full i DLSS zrównoważony. Przedział 50 - 80 klatek z VRR na TV, jest to naprawdę wymagający, ale z RT świetnie wyglądający tytuł.
Gra to dobry średniak nic ponad to.Przedwszystkim brak imersji i straszna powtarzalnosć kopiuj wklej-2-3 zadania mialem w tych samych domach mimo ze na mapie sa zupelnie gdzie indziej.Konwoje,sklepy itd ktore mozna sobie co noc odwiedzac zbierac surowce bo sie respia.Aktywnosc poboczna-ubijam 3 bandytow i uwalniam goscia po przejsciu za rog budynku wyskakuja mi niebieski znaczniki ide a w tym samym miejscu ci sami bandyci ten sam gosc do uwolnienia po minucie.Wyprawa po inhibitory w nocy-wyczyscilem prawie cala droge do skrzynki z inhibitorami ale juz blisko do przemiany ide do pomiesczenia z UV ktore jest pietro wyzej wracam po minucie a tu znowu kupa zombi w zamknietym budynku chyba z muszli klozetowej powychodzili.Gra to takkie kopiuj wklej tez z innych gier Fry Cry,Assasin,Days Gona,nie bardzo sie wysili by cos stworzyc orginalnego.To spokojnie mogła by byc kolejna cześ Fry Cry.Pograłem jakies 15h wiec za duzo tej powtarzalnosci,mimo to na razie eksploracja na plus walki tez,jest satysfakcja z pokonania mocniejszego wroga,wyczysczen ie jakiejs miejscowki tylko czy po 30h bedzie sie jescze chcialo zaliczac te same lokoacje.
Nie wiem co się stało ale doszły nowe bugi, których wcześniej nie było. Nagle mam brak możliwości zmiany DirectX. Zmieniam, gra się uruchamia ponownie i zmiany nie zostają zapisane. Zombie w budynkach nocą teraz pojawiają się dosłownie przed twarzą. Wczoraj takich problemów nie napotkałem.
Przeszedłem DL1 kilka razy. W DL2 nie grałem i nie zagram. Obejrzałem sporo gameplay'ów na youtubie i szczerze nie widzi mi się w ogóle ta gra. Wg mnie totalny brak klimatu. DL1 miało genialny klimat od samego początku. W DL1 Wychodząc w nocy miało się ciary na plecach i człowiek nigdzie nie czuł się bezpieczny, nawet na dachu i mając broń palną bo łowcy byli szybcy i groźni.
Stylistyka miasta też mi się lepiej podobała.
Plusy:
+ grafika (może ciut lepsza niż w DL1)
+ bardziej rozbudowane miasto (wzgledem DL1)
+ poprawiony parkour (temu z DL1 też nic nie brakowało)
+ obszerniejszy świat
Minusy:
- brak broni palnych (gra o zombiakach do których nie możemy postrzelać z giwer to jakiś żart, powinni właśnie większy nacisk położyć na bronie palne i lepiej je dopracować niż w DL1. W jedynce było więcej możliwości walki, można było korzystać w broni palnych lub białych, każda taktyka miała swoje konsekwencje)
- nudna fabuła
- nudne zadania
- brak klimatu zaszczucia w nocy i w dzień
(w nocy wystarczy wejść na dach i mamy problem z głowy)
- słaba mechanika walki (zombi odlatują na kila metrów po uderzeniu - komicznie to wygląda).
W DL2 nie grałem i nie zagram. Wystawiasz ocenę po obejrzeniu gameplayu na youtube???
W DL2 nie grałem i nie zagram.
>Ale wymienię, co mi się nie podoba i dam ocenę, żeby zepsuć średnią moim nic nieznaczącym wpisem pozbywając się frustracji na forum.
brak klimatu zaszczucia w nocy i w dzień
(w nocy wystarczy wejść na dach i mamy problem z głowy)
Klimat jest. Grałeś w ogóle na poziomie pościgu większym niż 1? Nie, bo przecież grałeś na YT, czyli standardowe w Polsce "nie mam pojęcia/doświadczenia, ale się wypowiem i ocenie". Powodzenia w ucieczce na dach, gwarantuje Ci, że samo wejście Ci nie wystarczy, o ile w ogóle uda Ci się wejść szybko przy niskim poziomie staminy. Noc jest właśnie lepsza niż w DL1, bo przynajmniej daje jakąś motywację, żeby jej nie skipować. W DL1 jaka była? Za bardzo utrudniona i bez większego sensu. Jedynym plusem był podwójny exp i tyle.
Brak broni palnych (gra o zombiakach do których nie możemy postrzelać z giwer to jakiś żart, powinni właśnie większy nacisk położyć na bronie palne i lepiej je dopracować niż w DL1. W jedynce było więcej możliwości walki, można było korzystać w broni palnych lub białych, każda taktyka miała swoje konsekwencje)
Ale to tłumaczy umiejscowienie gry i czas jaki upłynął od "dnia zero". Wszystko zostało wykorzystane lub zniszczone na początku epidemii. Dodawanie tego jako minus, to taki sam idiotyzm jak narzekanie, że w RDR2 nie ma pojazdów mechanicznych. No bo jaki to problem? Przecież można było je dać skoro w RDR1 był z tym drobny epizod.
W DL1 Wychodząc w nocy miało się ciary na plecach i człowiek nigdzie nie czuł się bezpieczny, nawet na dachu i mając broń palną bo łowcy byli szybcy i groźni.
Ale to nadal jest. Gdy zobaczą się Wyjce i pościg wskoczy na poziom 4, Volatile pojawiają się w znacznej ilości i nie jest tak łatwo. Szczególnie, że teraz do skutecznej ucieczki po dachach i wspinaczki potrzeba staminy. Źle Ci coś wyjdzie, bo jej zabraknie i szybko Cię dopadną. No ale skąd możesz wiedzieć skoro z YT tego nie wiadomo.
W DL2 nie grałem i nie zagram
Tym to zrobiłeś z siebie takiego głąba, że do końca roku w nagrodę powinni Ci uciąć internet. Swoją głupotą obniżasz tylko ocenę grze, o której nie masz nawet pojęcia.
Nie gralem w DL2 ale obejrzałem go na yt. Ty gościu jesteś upośledzony psychicznie. Dla ciebie jest tylko szpital w tworkach. Taki typowy polaczek, który z YT wynosi wiedzę ale gówno wie. I tak gówno wiesz. Tak jak napisali moi przedmówcy. Może na 1 poziomie pościgu jest łatwo, ale na 4 można się posrac jak cię gonią volatile. Co do broni. No kurwa kolejny idiota który uważa że 15 lat po wybuchu epidemiu niszczącej cywilizacje, ludzie będą biegać z kalachami jak w call of duty.... ???>? W dl1 rozumiem broń bo był początek pandemii, ale tu jest kurwa 15 lat, 15 lat!!! Każdy kto nie grał w grę nie powinien mieć prawa się w ogóle wypowiadać bo niszczy dobre imię naprawdę ogarniętych twórców.
Pełno jest pojazdów w mieście.
Kiedyś odgrzewne kotlety i średniaki(czyli gry PRZECIĘTNE) dostawały 4-6-6,5 teraz już 8, za rok zmienią poziomy ocen a za 2 lata jak lewactwo wejdzie mocniej już nie będzie ocen i każda gra i każdy film będzie arcydziełem XDD niczym jutube z ich łapkami i nowy BF bez tabeli żeby się ktoś nie obraził że jest słaby
Czuć wkład godzin w grę przez studio, widać zarys ich ambicji ale koniec końców sama rozgrywka jest nijaka. Nie jest to ani gra o zombie, ani ciekawa historia, potyczki nie przynoszą frajdy. Proszę mnie nie zrozumieć źle, gra nie jest zła ale poszła trochę w styl nowych gier FarCry, studio zbudowało bazę do czegoś świetnego ale brakuje im jeszcze związku X.
Niestety to prawda, gra jest nijaka
Historia nie wciąga, a gameplay jest jedynie poprawny, walka wręcz powiedialbym nawet ze słaba
Nie jestem tym zaskoczony, jedynka była cienka i niczego wielkiego po dwójce się nie spodziewałem, ale w internecie był taki hype że niestety mu uległem
Już dawno temu pisałem, że grafika jest średnia, to mnie ludzie wtedy cisnęli, pisałem też że po wywaleniu Chrisa nie ma liczyć na dobry scenariusz, ale ludzie wierzyli w cuda
Niektórzy nawet twierdzili, że dying light jest lepsze od tlou xD
Tymczasem ta gra może buty polerować, nawet takiemu days gone
Niektórzy nawet twierdzili, że dying light jest lepsze od tlou xD
No bo dla niektórych może być. Co w tym dziwnego?
Nie jestem tym zaskoczony, jedynka była cienka i niczego wielkiego po dwójce się nie spodziewałem, ale w internecie był taki hype że niestety mu uległem
wypisz wymaluj moje odczucia
Dokładnie. Nuda i nijakość. Powinni zrobic cos jak Mortal Kombat jesli chodzi o rozgrywkę czy Devil May Cry
Poradnik o bugach..
Gram w 4K 144Hz z RT na dx12Ultimate i nie wiem skąd ten zachwyt u wielu graczy.
Ktoś wyżej napisał :
"Co do grafiki: niby wszystko wygląda dobrze, ale coś jest nie tak albo z teksturami, albo z renderowaniem otoczenia oddalonego od gracza. Świat wydaje się "rozpaćkany"
Dokładnie!!!
Ustawienie ostrości na 100% nic nie daje.
Ta gra jest po prostu nie ostra w obrazie.
Pomijam efekty światła, śledzenia promieni czy odbić w wodzie bo te są ok i "robią robotę"
czekam na jakąś paczkę tekstur HD bo aktualnie to dramat jest!!
Soundtrack - ok
Parkour- ok
walka z zombie-ok
Fabuła - ok
Tyle w temacie
Denuvo w tej grze pokazuje jakie to jest fajne zabezpieczenie, kiedy uczciwy gracz traktowany jest jak złodziej. Denuvo =no buy
https://www.purepc.pl/dying-light-2-denuvo
Nie rozumiem takich wymagań graficznych :c smuci że teraz każdą nową grę można odpalić w 60 fps dopiero na rtx :c Pokazuje to trochę że tylko ,,bogaci'' sobie zagrają płynnie i bez żadnych problemów.
Jak zmienić strzały w łuku ? /pc/. W 1 było R a tu ?
ps.
dzięki ślepy ma przerąbane :) zasugerowałem się 1
Dobre podsumowanie fabuly Dying Light 2
https://www.youtube.com/watch?v=B4ZpWaLCrKU
Myslalem, ze tylko mnie rozwaliła 'jakość' polskiego dubbingu, ale widze jednak ze nie jestem sam
Jeden wielki cringe
NA XSX SMIGA AŻ MIŁO NA WYDAJNOŚCI! A NA JAKOŚCI TO JAK NA 30FPS PRZYSTAŁO TEZ JEST DOBRZE,W PORÓWNANIU DO PS5 DROPI HEHEH.GIERKA NA KLIMACIE!!!
Grales na PS5, ze wiesz? Gram w trybie jakosci na PS5 i dobrze dziala tzn trzeba sie przyzwyczaic do 30 fpsów, ale te 30 fpsow jest w 99% stabilne
Nic nie dropi na PS5, ludziku.
Ja się nie nadaje do gier, dzisiaj jak usiadłem o 11 to odszedłem od konsoli przed chwilą, jestem chory. Jak ćpun.
Szkoda, że to już nie są zombie, tylko jakieś stwory. Nie wiem czemu, ale jak obejrzałem pierwszą część dla przypomnienia, którą niedawno ogrywał Corle1 to bardzo do mnie przemawia, a teraz jakoś nie czuję tego. Ograniczony czas eksploracji w nocy i w pomieszczeniach. Umiejętność w pierwszej części były bardziej rozbudowane
To normalne ze po wybijaniu zombiaków koktajlem mołotow nie dostajemy doświadczenia ?
Jeśli faktycznie tak jest to LOL. I tak miałem bekę z tego, że zepchnięcia z dachu nic nam nie dają.
Przyznam ze lekko podirytowany jestem z tym mołotowem, bo fakt faktem z broni białej przy każdym zabiciu exp wpada i wyświetla się informacja ile dokładnie jego wpadło to przy wybiciu np. 10 zombiaków mołotowem, nie wpadnie nic, albo wpadnie za 1-2 sztuki i to okrojony exp xD Nie wiem czy tak miało być czy to bug, aż odechciewa się wytwarzać mołotowy
edit. chociaż gierka w nocy z ray tracingiem prezentuje się świetnie, zdjęcie za pewno mało co temu odda uczucia :D
W nocy u mnie jest ciemno jak w du*ie nigeryjczyka. Aż się zastanawiam, czy nie przegiąłem z tym bo autentycznie bez latarki nie jestem w stanie nic zobaczyć. Nawet w dzień czasami mam problemy w budynkach zauważyć kucających dupków.
Jak tam chłopaki user score nadal jedyna sluszną notą, czy juz nie bo nie chodzi o inną grę?
btw. powoli się wkręcam, ale czuje się tak jakbym sie wkrecał w jakiegos far cry';a czyli wciaz uwazam, ze to gra 7/10
System walki, ktory tak chwalono to totalne drewno, ale da sie przyzwyczaić
A teraz sobie kliknij oceny od graczy i zobacz co oni tam piszą. 99% negatywnych ocen (0/10) to ból dupska o Denuvo (kij, że pod wersja konsolową) i ból dupska Włochów o brak włoskiego języka w grze + jakieś cyrylice ruskie, nie chce mi się tłumaczyć.
Sa i tacy co piszą, ze fabula 0/10, cringe 10/10
Generalnie to raczej chodzilo mi o to, ze takie oceny nie maja nic wspolnego z rzeczywistoscia, chociaz jak ktos jest hejterem to dla niego tylko takie noty sie liczą.
4/10 to zdecydowanie za niska ocena
Ale co mnie obchodzi jakiś user score i to, co ty myślisz skoro ja bawię się świetnie? Musisz ciągle dowalać innym grom? Gadasz jakieś totalne bzdety i podajesz argument hejtera, którym ty jesteś i koło się zamyka.
Oczywiście user score jest najważniejszym wyznacznikiem jakości gry, dlatego szkoda, gdy jacyś idioci go zaburzają bez żadnego kontaktu z grą.
Na Steam 80% pozytywnych recenzji, także całkiem nieźle.
Rany, chcialem tylko dac kolejny dowod na to, ze user score jest uja warty.
Niektorzy go biora za kluczowy aspekt w przypadku pewnej gry
Idź się tam bawić w TLOU2 czy co tam uwielbiasz robić, białorycerzyku. Po prostu skończ już zaśmiecać tematy poświęcone DL2, bo ewidentnie nie wychodzi ci bycie nieudolnym hejterem.
Czego wy się spodziewacie po pacjencie, który nawet na znanym portalu społecznościowym jako zdjęcia w tle używa grafiki z tlou
Co najwazniejsze gameplay jest genialny. Duzo swobody i fantastyczna mapa. Grafika u mnie na PS4 Pro i OLEDzie Sony jest zaskakujaco piekna, poprostu fenomenalna momentami i jest na co rzucic oko. Muzycznie tez dobrze, niezly klimat dodaje muzyka w tej grze a wogule dzwiekowo to bajka bo w tle caly czas cos slychac, cos sie dzieje naokolo glowy. Klimat mocno The Division i czesto widze tez TLOU i serie Metro. Gra naprawde genialna a szczerze mowiac ledwo to kupilem bo fanem jedynki to wielkim nie bylem. Naprawde klimat w tej grze jest gruby a gracz ma ogromny teren do dzialania na roznych frontach.
Jeszcze zastanawiam się nad zakupem gry, i pomijam glicze i bugi które też wynikają ze złej specyfikacji sprzętu, i oto się nie martwie bo wiele gier które miały błędy, u mnie ich nie było.
Podstawowe pytanie, jak duży jest obszar gry. Jest większa mapa od pierwszej części?
Zdecydowanie tak. Ja mam w grze prawie 30h. Klimat, rozwijanie postaci i wałęsanie się po mapie tak mnie pochłonęło, że jeszcze nie odblokowałem nawet Centrum Villedor, nie odblokowałem lotni i linki z hakiem z trailerów, więc domyślam się, że tam dojdzie kolejne kilkadziesiąt godzin. W oddali widzę, w Centrum wielkie wieżowce, więc liczę, że wspinaczka będzie całkiem atrakcyjna.
i jeszcze nie odblokowałem nawet Centrum Villedor W grze nie ma dostępu do całego świata od początku? Trzeba jakieś strefy odblokowywać? Chodzi mi o to, czy wszędzie można iść, ale nie wszędzie powinniśmy ze względu na zbyt silnych przeciwników.
W grze nie ma dostępu do całego świata od początku?
Nie ma. Centrum miasta z wielkimi budynkami jest zablokowane do czasu rozwiązania pewnej sprawy w pierwszej dzielnicy.
I tak są miejsca, gdzie przeciwnicy są zbyt silni żeby od razu tam iść, bez rozwinięcia postaci. Na przykład szpitale GRE i niektóre dzielnice są oznaczone w odpowiedni sposób. Próbowałem udać się tam wcześniej i nawet skryte zabójstwa nożem nie były efektywne, bo przeciwnicy byli za silni, a zdobywanie Inhibitorów, które rozwijają możliwości postaci, też jest całkiem wymagające
DL 2 to gra mocno średnia z mocno przereklamowanym gameplayem, który jest taki sobie. Techland moim zdaniem jak na 7 lat produkcji nie popisał się zbytnio.
Żadna gra która wyszła nie przebija techlandu pod kątem parkouru. Ani mirror EDGE, ani assassin's creed, ani nic innego.
Pograłem chwilkę i ogólnie mi się spodobało chociaż nie lubię tego typu gier, że zombie, że stwory, że trochę masz czuć grozę. No jest spoko aleee, skakanie w tej grze jest absolutnie turbo dramatyczne. Jest to do wyuczenia zapewne że gra nie wyznacza sama krawędzi i nie zatrzymuje gracza a to ty musisz trafić w to na co chcesz spaść/wylądować ale no, to nie jest jakaś platformówka w której cały sens gry polega na tym.
No i niestety, 1060 6gb i i5 7600k już sobie nie radzi z tą grą w 2k :(
1060 tak kiepsko pod 2k :\ RTX 2070 już jest bardziej rekomendowany. Na DLSSie na jakość gra wyciąga u mnie 80 klatek z detalami high-medium.
Poruszanie się na mój gust jest połączeniem Dying Lighta z Assasins Creedem w tej części, początkowo jest problematyczne bo się wytrzymałości nie ma ale z czasem jest coraz lepiej i często się człowiek okien czy czegoś chwyta a nie koniecznie szuka powierzchni. Do zmniejszenia obrażeń od upadków też są skille.
Co do sprzętu gra wymaga ogromnej mocy od GPU, procesor za to jest właściwie dowolny wystarczający do 60 FPS ja na moim i7 4770k@4GHz daje rade bez problemowo ( Full RT On ).
W recenzji na TVGRY bardzo chwalony jest gameplay.
https://www.youtube.com/watch?v=kr0MULsVgiQ&ab_channel=TVGRYpl
Dopiero po 15h odblokowałem mapę i możliwość szybkiej podróży. Czas odstawić fabułę i cisnąć maksa z pobocznych zadań i aktywności, które są świetne. Techland zrobił bardzo dobrze to co Redzi popsuli w Cyberpunku. Wyzwania 10/10, chce się je powtarzać i w każdym robić złoto, zadania poboczne miód i co ważne często w nich mamy możliwość wyboru i nie są one liniowe, niektóre łapią za serducho. Bardzo dobra robota.
Ja mam 16h na liczniku i jestem dopiero w kościele, gdzie będę miał misję poboczną z gościem co zatruł wodę. Chyba będę musiał rozkminić kto co, bo gościu mówi że to nie on, i na ten moment mu wierzę. Fabularną misje ostatnią jaką zrobiłem to pytałem gościa o zaginione osoby ze zdjęć przy kościele. Najlepsze że dopiero teraz mam level 2, czyli po 15h. Świetnie się bawię. Fajna też ta zagadka z cyframi do sejfu, oby więcej takich było.
A ja mam 120h i dopiero skończyłem samouczek z Hakonem. Serio, nikogo nie interesuje wasze ślamazarne tempo grania i nikomu to nie imponuje.
Qverty, pudło, bo mnie interesuje jak i wszystkich, dla których tzw. speed run czy nierobienie pobocznych jest nieporozumieniem przy przechodzeniu gry pierwszy raz...
piotrxn - ta gra od strony wizualnej jest absolutnie fenomenalna, co najważniejsze od gameplayowej też ;) Nawet linia questów wybory czy też nakreślone postacie są wykonane świetnie. Dla mnie to absolutny kandydat do GOTY w tym roku.
Jeśli chodzi o detaliki z gry to parę sceenów zrobionych w 1 minutę. Włożono w tę grę kawał serducha i olbrzymie nakłady pracy. CDP chwalił się przy cyberpunku ile to detali włożono do gry, tutaj bez chwalenia jest masa. Plakaty, bilbordy, obrazy itd.
Zgadzam się że jest fenomenalna ale tylko w pomieszczeniach lub mroku jest to pokaz jak powinno się to robić.
Na zewnątrz w środku dnia jest co najwyżej poprawna czasem wręcz bardzo dziwnie wygląda ( np. z dachów ) ale to chyba dość charakterystyczne dla DL, ostatnio jak odpaliłem jedynkę też dziwnie wyglądała a po chwili szło się przyzwyczaić.
Szkoda, że się bardziej nie przyłożyli do assetów bo to zdjęcie sklepu? z trzema podobnymi szybami mocno bije po oczach. Nawet się nie czaili i zrobili kopiuj wklej na tak małej przestrzeni.
xD
no dokładnie, nie ma to jak chwaląc detale pokazać coś takiego. Zresztą tak zrobione jest całe miasto, konia z rzędem dla tego, kto będzie się mógł rozeznać w nim bez mapy. Budynki to kopiuj wklej. No ale pewnie przez różowe okulary tego nie widać.
Ja na chwilę, tylko to tutaj zostawię...
Niestety ale nie masz racji ta gra to średniaczek pod każdym względem.
Paskudna grafika, tragiczny dubbing, wymagania sprzętowe z dupy (zapewne przez prehistoryczny silnik Chrome), debilny system "sejwów" , kiepskie questy pooboczne (przynieś mi pić, bo mi się chce pić - możesz to robić w nieskończoność, bo nie można zakończyć definitywnie takich questów), Denuvo.
Jedyny plus, że jako-tako działa.
Trzymać się od tego guano z daleka!
Wielka szkoda. Do dziś jestem fanem Dying Light 1 i gram z przyjemnością. Nie wiem ile godzin spędziłem sam i ze znajomymi nad podstawką i wspaniałymi DLC! Gra żyje do dziś i będzie wspaniała jeszcze długie lata. W DL2 nie będę grał. Mam dość promowania lewactwa. Mają prawo robić co chcą ze swoim produktem. Ja mam prawo go nie kupować. Wielka, wielka szkoda.
Mam dość promowania lewactwa.
Że co? Gram od dwóch dni. Są rzeczy, które mi się nie podobają. I są takie, które zrobiono dobrze lub bardzo dobrze. Ale nie mam pojęcia, o co chodzi z tym "lewactwem". Coś mnie ominęło?
Gra ma swoje wady. Nie liczyłem na cuda, dla mnie to solidne 7/10 i zabawa jest świetna.
Nie liczyłem na cuda, dla mnie to solidne 7/10 i zabawa jest świetna.
Na razie mogę się pod tym podpisać. Całkiem dobrze się bawię, choć nieraz zaciskam zęby. 7/10, choć mam nadzieję, że po odblokowaniu większej liczny umiejętności itp. rozgrywka jeszcze zyska na wartości i ocena wzrośnie.
Początkowo przeważnie są oceny zaniżone lub zawyżone. Jedynka po tych kilku latach na meta ma solidne oceny więc pewnie dwójka też z czasem będzie miała dobre. Wielu ludzi hejtowało dwójkę na meta z powodu Denuvo. Wystawiało 0 bez zagrania. Stąd taka rozbieżność.
Dying Light 1 meta
https://www.metacritic.com/game/pc/dying-light
https://www.metacritic.com/game/playstation-4/dying-light
Dying Light 2 meta
https://www.metacritic.com/game/pc/dying-light-2-stay-human
https://www.metacritic.com/game/playstation-5/dying-light-2-stay-human
Ktoś jeszcze sugeruje się Meta? Przecież tsn siedzi banda kretynów xD, którzy nawet nie grali. A oceny tam są tak zaniżone, bo gra nie ma języka włoskiego i głównie temu hejtują, a no i całe zło tego świata. Denuvo.
Czy laboratoria GRE wyglądają zawsze tak samo? Byłem w bodaj trzech: wejście zawsze przez dach, niemal taki sam układ pomieszczeń na piętrach plus szyb windy i szyb konserwacyjny. Coś jak jaskinie w "Skyrim"? To się zmieni?
Nie tylko laboratoria,wnetrza domow tez.Juz pisalem wczesniej to taki kopiuj wklej.
W trybie wydajnosci to slabo wyglada ja gram w 4k i jest ok,d... nie urywa ale wyglada ok.Graficznie to taki Fry Cry5 .Modele NPC z cutscenek wygladaja bardzo ladnie,wnetrza budynków tez ok gorzej na zewnatrz choc tez sa roznicie.Ja czasem mam wrazenie jak by w jednej grze byly dwie,bo strasznie nie rowna ta grafika.Ta gra poprostu jest brzydka i juz czy to konsola czy PC.CP2077 wyglada o niebo lepiej a przeciez robiony na stare konsole,Metro Exodus też i tu ciekawostka bo w metro grałem na premiere PC w 1080 oraz niedawno na XSX i wersja z PC w tych 1080 przebija DL2 w 4k.
Jeśli chodzi o PC to nieprawda. Gra na pc prezentuje się rewelacyjnie i to ta sama pierwsza liga graficzna co cyberpunk.
o ta sama pierwsza liga graficzna co cyberpunk
IMHO - absolutnie nie widać na ekranie tego, o czym piszesz. CP2077 prezentował się znacznie lepiej.
DL2 oceniam jako średniaka a oto dlaczego.
Na premierę masa bugów, grafika zdecydowanie odbiega od chociażby cyberpunka (spora część tekstur są kiepskiej jakości) a optymalizacja leży i cieżko będzie jej się podnieść. Historia niezbyt ciekawa, spora część questów ma problemy z bugami i trzeba się wykazać masą cierpliwości. Parkour bardzo ale to bardzo arcade-owy i nie każdemu może przypaść do gustu.
Jakbym miał określić jednym zdaniem tę grę to powiedziałbym że to mod / reskin do dying light 1 z kilkoma nowymi ficzerami i inną mapą.
Wady:
- Przeciętna grafika która idzie w parze z bardzo słabą optymalizacją (FPS-ów na ustawieniach High jest mniej niż w cyberpunku na v.high-ultra a graficznie to przepaść na korzyść CP2077)
- Słaby polski dubbing (nie można zmienić na angielski + polskie napisy - brak w dniu premiery uważam za nieporozumienie)
- DRM
- mała różnorodność potworów
- mało ciekawych miejsc, większość wnętrz niczym się nie różni, np. robisz po raz 10 inną mroczną strefę i wygląda tak samo jak 9 poprzednich mimo że to inna lokalizacja i inna dzielnica
- spawnujące się zombie podczas pościgu praktycznie zewsząd i denerwujący wyjec którego nie można zabić WTF?
- znacznie zmniejszenie poziomu trudności ale może to być również zaleta dla niektórych
- na premierę nie działa multiplayer
Zalety:
- Dużo opcji wyborów i konsekwencji z nimi związanymi
- Wspinanie się na trudniejsze miejscówki daje frajdę jak samemu trzeba ogarnąć jak wejść
- Dużo mechanik, combosów itp. przez co na kolejnych etapach gry walka i wspinanie daje nowe możliwości przez co tak szybko się nie nudzi
- Parkour mocno arkadowy jak wspomniałem ale sprawia frajdę
Witajcie, utknąłem w misji Jedyne wyjście, dokładnie w trakcie rozmowy z Sophie. Mówiła, że muszę zasłużyć na zaufanie i zniknęła. W poradniku napisane jest, że mam wypytać rzemieślników o kryształy, a u mnie czegoś takiego nie ma. Zadanie podpowiada szukanie pracy na bazarze. Miał ktoś podobnie i wie co mam zrobić?
Po jakimś czasie odezwie się Hakon przez radio i główny wątek ruszy dalej. To jest moment no side questy i pokręcenie się po otwartym świecie.
Radzę też uważać, bo niekiedy zadania się nie aktywują...
Na zalety przyjdzie czas, na ten moment skupiając się na wadach.
Przypomnieć należy - 7 lat tworzenia.
*Gra ma olbrzymi problem z kolizjami obiektów i ragdollem albo jego brakiem. Nasza postać potrafi się przyblokować, ciała przeciwników nie podlegają fizyce, kopnięcie potrafi odrzucić trzy postacie na raz. Komiczne.
*W grze praktycznie nie ma AI, nie tylko przy zombiakach ale i ludzkich przeciwnikach. Biegną na ciebie na chama i jedyna taktyka to blok i spamowanie unikami.
*Nie wiem czy jest to bug ale przeciwnicy po prostu teleportują się po rynnie na piętro. Nie ma animacji wspinania, nie ma nawet odczekania zanim postać pojawi się na dachu. Po prostu przeciwnik podchodzi do rynny i siup, jest na górze.
*wspominałem już o tym ale w grze jest system zaczerpnięty wprost z CP czyli po wybuchu spod ziemi wychodzą sprinterzy. Naprawdę nie rozumiem po cholerę oni są, skoro po minucie sami giną.
* recykling paczek z teksturami też rzuca się niestety w oczy. Jak się biegnie to tego nie widać ale wystarczy stanąć na moment i rozpocząć faktyczną eksplorację żeby zobaczyć, że każde wnętrze jest takie same a samych budynków jest 10 na krzyż.
Jeśli chodzi o wybory dialogowe na ten moment ich nie uświadczyłem oprócz questa z zatrutą wodą. Wielokrotnie zdarzyło mi się za to pominąć jakąś część dialogu do której musiałem wrócić na samym końcu, co jest po prostu tragiczne. Przykład: Jak jest na zewnątrz? Odpowiedź: Co mam zrobić żeby się dostać do centrum? I dopiero wtedy gra zmusza nas do ścieżki: Na każdym kroku czyha na nas niebezpieczeństwo.
Czyli mimo iluzorycznego wyboru i tak mamy przejść przez wszystkie linie dialogowe jakie są dostępne. Po co? To już nie lepiej po prostu puścić nagrany od początku do końca dialog przerywany faktycznymi wyborami? (jeśli takowe są).
Dodatkowo pomniejsze bugi, czyli zapętlone zombie, przenikające się tekstury. Czy to, że stoję centralnie pod światłem UV i gra tego nie widzi.
Wydaje mi się, że gra miała olbrzymie problemy produkcyjne i takie pomniejsze pierdoły po prostu olano.
Wyborów w grze jest cała masa. Więcej pograsz to zobaczysz.
Jeśli chodzi o AI to jest bardzo dobrze. Poza lock zone przy łuku (co ma naprawić patch) przeciwnicy uczą się walki z toba. Zachodzą od tyłu, robią uniki czy markują ciosy. Poziom normalny jest za łatwy wiec wydaje ci się że jesteś op.
To masz buga wchodzą normalnie.
Nie zgodzę się co do budynków. Jedynie ośrodki GRE są identyczne w większości bo budowane wg. jednego schematu co też zostało wyjadnione jak brak broni palnej.
Misji wszystkich z wyborami jest ok. 100 i każda jest unikalna.
Nie zgodzę się co do budynków. Jedynie ośrodki GRE są identyczne
To nieprawda. Znaczna część wnętrz budynków na mieście jest identyczna: ten sam układ pomieszczeń, takie same sprzęty i meble w tych samych miejscach. "Kopiuj, wklej" widać na każdym kroku.
Co do wyborów: owszem, im dalej w las, tym więcej drzew. Przynajmniej na razie.
Oprócz powtarzalności w projekcie świata najbardziej mnie wkurza dość średnia oprawa graficzna. Wszystko jest cholernie "płaskie". Nawet w nocy zróżnicowanie oświetlenie nie nadaje odpowiedniej głębi otoczeniu. CP2077 wyglądał na moim sprzęcie o niebo lepiej. Zmiana wszystkich ustawień na najwyższe niczego nie zmienia pod tym względem.
BTW, mam to samo co Grave, gdy idzie o światło UV. Często gra nie rozpoznaje, że stoję pod lampą.
Miałem tak w dwóch budynkach do tej pory, czasami jest to dosyć kluczowe, w przypadku gdy goni cię czas, czy umarlaki. Zwykłe przeoczenie, nie oznaczyli żeby po wejściu w daną strefę nakładała na ciebie odpowiedni efekt.
Takich błędów jest mnóstwo, im dłużej gram tym więcej. Fizyka, czy zacinanie się w obiektach to już chleb powszedni.
Częściej zdarzają się wysypki do pulpitu, raz nawet miałem Blue Screena.
W jednym z zadań dosłownie zniknął mi NPC włącznie z cutscenkami i Aiden gadał i machał do siebie, paleta czy obiekty same się przestawiały bo npc zaciął się gdzieś 20 metrów dalej ale skrypt dalej funkcjonował.
Bywa że zadania poboczne nie mają żadnych dialogów, NPC coś tam mówi na niemo, tekstu nie uwidzisz, włączając to z wyborami Aidena.
Póki co wstrzymam się z oceną póki nie skończę, jak gra łapie dobre tempo i nie ma błędów to przyjemnie się gra, ale z drugiej strony brakuje mi tam kilku detali, tak jak ktoś pisał wyżej o zachowaniu NPCów podczas zadań, gdzie wszyscy nam znikają, albo siadanie przy ognisku a tam po raz 15 ta sama historia, naprawdę nie szło tam ogarnąć czegoś żeby było kilka tych opowiastek na przemian? Brak klawisza do chodzenia, cały czas wszędzie sprintem...
Muzyka i udźwiękowienie tip top, dubbing taki se, przywykłem na tyle że nie chce mi się grzebać, co też podepnę pod brak wyboru zmiany języka w menu.
Halo Techland, tu 2022!
Gram na PS5 i bawię się bardzo dobrze. Błędów trochę jest, ale nie więcej niż w jakiejkolwiek grze z otwartym światem na premierę. W porównaniu do Cyberpunka gra jest perfekcyjnie doszlifowana. Graficznie jest niestety raczej średnio, co niestety pewnie jest wymuszone przez optymalizację na starą generację. Może coś tu poprawią z czasem, ale wielkich nadziei sobie nie robię.
Fabuła jest moim zdaniem dużo lepsza niż w poprzedniej części. System frakcyjny jest ciekawy, wyborów jest sporo i wiele z nich nieoczywistych. Historia głównego bohatera na ten moment nie jest zbyt oryginalna, ale jestem ciekaw jak się zakończy.
Ze wszystkich rzeczy mi osobiście najbardziej przeszkadza powtarzalność lokacji. Niestety, nie zastosowano nawet jakichś sztuczek które dawałyby wrażenie że odwiedzamy różnorodne lokacje. Niby jesteśmy gdzieś indziej, a nawet rozmieszczenie skrzyń z lootem jest takie same.
O dziwo na XSX uswiadczylem tylko dwa bledy gdzie zombi bily mnie przez sciane i raz wyjec w dzien sie nie spalil tylko stał na sloncu ale nic nie robil.
A.l.e.x- Czy mozesz wrzucic fotki z panoramą miasta i z dachu na ulice gdzie się kręci więcej zombiakow.Tak z 4-6 roznych miejsc/ujec.Bo na XSX wnetrza tez dobrze wyglądaja ale miasto w dzień do najciekawszych nie należy a chcial bym zobaczyc jak to wyglada na mocnym PC.
I uwaga Techland wprowadza poprawki na Xboxa zamiast 1080/60 bedzie 1080/60+ nie wiem czy sie smiac czy plakac.
Mocny komputer zwiększy ci rozdziałkę, doda ray tracing, ale cala reszta zostaje taka sama i widać to na screenach Alexa, mam wszystko na maxa a zasięg rysowania czy cieni jest biedny i tak też biednie wygląda.
Wszystko rozmazane, pod jakimś blurrem, a pod spodem szarpane krawędzie, momentami jakbym miał oczy zaspane.
Najlepiej ta gra wygląda w nocy i jak się pogoda chrzani, co niestety jest nieczęstym zjawiskiem.
Gram od premiery, na tę chwilę 17 godzin. Nie zgadzam się z super niskimi ocenami, jednocześnie z całą pewnością gra nie jest tworem wybitnym, o którym pokolenia będą rozprawiać. Gram na laptopie z rtx 2060 i 16 GB RAM. Gra chodzi elegancko (wyłączony RT, 2060 nie ogarnia tego zbyt dobrze niezależnie od gry, chyba tylko w Meteo Exodus było ok.). Chwilowy problem po patchu i aktualizacji sterowników, pojawił sie straszny stuttering ale po kombinowanu w opcjach nagle wszystko do normy wróciło, na tych samych ustawieniach (wszystko na wysokich, z obniżoną mgłą i wyłączonymi rozmyciami). Z błędów 2 razy postacie niezależne na bazarze mnie zablokowały, nie moglem się ruszyć, po minucie kombinowania jakoś się udało wydostać. Jeden lewitujący zombiak plus coś przy transportach wojskowych, mimo zebrania lootu nadal mam zaznaczony obszar, że nie wszystko zebrane. Kilka luźnych przemyśleń. Gra ma niefajnie rozmycie, psuje to jej wygląd, fabuła pretekstowa. Nie podoba mi się, że wolno bo wolno ale broń się definitywnie niszczy, szkoda. Poruszanie się po mieście, parkour super, widać przeskok od jedynki. Muzyka generalnie bardzo fajna. To jest jedna z tych gier, gdzie bardzo łatwo mi wskazać miejsca, w których ona kuleje, jednocześnie świetnie się bawię i zamierzam nadal grać. Dla mnie, w normalnej skali 7/10. Trochę taka sytuacja, że jakbym wszystko podsumował, co o grze myślę, to wypadłaby gorzej niż moje ogólne odczucie i w sumie naprawdę dobra zabawa.
Via Tenor
Chętnie zobaczę to drzewko decyzyjne w grze bo:
pomagam temu Cwaniakowi, mam wybór czy wsypać Huberta czy nie,( myśle sobie, oho, to ten moment o którym pisze alex, jedna z decyzji która pewnie zadecyduje o tym, z kim dalej będzie przebiegać współpraca, ktoś ma pewnie jakieś lepsze towary na sprzedaż) decyduje się na pomoc i co? Hubert już dawno ma połamane nogi a ja wychodzę na idiotę.
A ja przed monitorem --->
Wybory w questach z wątku głównego nie mają ABSOLUTNIE żadnego znaczenia, znacznie lepiej jest w questach pobocznych.
Ograłem "prolog" dwa razy, raz po stronie PK raz po stronie komuchów, i w obu były kilka wyborów, i w oba wątki kończą się dokładnie tak samo. Wybierzesz frakcję A? To będziesz zmuszony zabić postać B1, ale A1 zginie w cutscene. Wybierzesz frakcję B? Zabijesz A1, ale B1 zginie dokładnie w tej samej cutscene, dokładnie w taki sam sposób. Czyli de facto wychodzi na to samo, bo frakcje nie reagują w żaden sposób na twój wybór, bo w końcu wszyscy z frakcji pomarli, można dać nowy wątek kompletnie ignorując dokonania gracza.
Tez juz na czyms sie złapałem, ze nawet jak komus powiedzialem nie to w dalszej czesci gry i tak nic to nie zmienilo, ale juz nie pamietam dokladnie jaka to sytuacja byla. Z resztą kogo te wybory obchodza jak postacie są tak sztampowe, nijakie, ze trudno sie nimi interesowac..
Nie jest to zdecydowanie gra, ktora potrafi mnie wciagnac, szczegolnie na dluzsza chwile, ale na szczescie juz jestem chyba dosc daleko, strzelam ze za polowa glownego watku
System walki jak ssał na początku gry, tak ssie dalej, drewno takie ze mozna palic w piecu, a na nieszczęście gralem niedawno w Condemned i tam walczyło mi sie przyjemniej (gra ktora ma 16 lat xD), parkour jest spoko, ale dość szybko nudzi i tutaj tez dodam, ze Mirror's Edge jest pod tym wzgledem lepsze
Fabularnie poziom Far Kraja i w sumie pod wieloma wzgledami te gry są na zblizonym poziomie, ale szczerze mowiac chyba nieco lepiej wspominam nawet tego ostatniego Far Cry 6, ktory w mojej opinii jest jedna z gorszych odslon tej serii
Bez cienia wątpliwosci moge stwierdzic, ze Far Cry 6 jest zdecydowanie ładniejsza i lepiej brzmiącą grą niz DL2, jakosc gameplayu bardzo zblizona
P.S.
Generalnie vibe na gry ostatnio mam strasznie duzy, przeszedlem kolejny raz dwie czesci Dishonored, Cuszime, Max'a Payne'a 3, RE4 i kazda z tych gier mnie tak wessała, ze siedzialem po 8h niemal non stop, niekiedy grajac do 2 w nocy
Czemu o tym wspominam? Bo czasem mam takie momenty w zyciu (najczesciej latem), ze odpalam gre, ale tak naprawde to nie mam na to zbytnio chęci, a ostatnio czuje się jakbym miał z 15 lat po prostu xD
Tak wiec argument o przesycie czy czyms w tym rodzaju odpada
DL2 i tak ma farta, ze wychodzi w momencie, kiedy na rynku panuje (jeszcze) posucha
Wybory są dobre, a jakie konsekwentne xD
spoiler start
W pierwszej części miasta stanąłem po stronie Bazaru czyli wydymalem SP, przed wejściem do tunelu dostałem jeszcze info od Sophie, że SP mnie szuka po czym pierwszymi ludźmi których spotykam w nowej części miasta są...ludzie z SP, którzy traktują mnie jak najlepszego kumpla xD
spoiler stop
Pomyśl... Widocznie nie została jeszcze do nich dostarczona informacja ze tak zrobiłeś i dlatego tak sie zachowali. Internetu tam nie mają, telefonów jako takich.
No właśnie, też tak uważam ;D
Poza tym
spoiler start
Ja też stanąłem po stronie bazaru, ale Aitor jest rozsądny gość, w tunelu niechętnie, ale jednak się ogarnął, że to Waltz chciał wywołać chaos, zlecając zabójstwo Lucasa. Nie wiem czy przeżył potem to spotkanie, ale też uważam, że wieści nie miały się jeszcze jak roznieść, po trafieniu do nowej dzielnicy, z resztą tam PK jak i Ocaleńcy mają przecież wspólnego wroga, czyli Renegatów ;)
spoiler stop
Stwierdzam, że mogłoby być większe zróżnicowanie pogody w tej grze, takie deszczowisko jak tutaj na screenie czy po prostu zachmurzenie występuje zdecydowanie za rzadko, a robi taki dobry klimacior :< Może będzie na to jakiś mod :D
W tej grze jest dynamiczna zmiana pogody? :D Gram z 15 godzin i ani razu nie widziałem deszczu czy większego zachmurzenia :D
Czyli podsumujmy
- downgrade graficzny
- całkowita zmiana kolorystyki
- muzyka wewnątrz budynków dużo gorsza niż w pokazowych gameplayach
- wybory, których konsekwencje mają rodem z far crya
- słabizna graficzna, momentami gorsza od części pierwszej
- copy paste wnętrz budynków
- tragiczna optymalizacja, 60fps w fhd na nowej generacji to żart
- obiecanki cacanki, jaka to historia nie będzie poważna, a w efekcie otrzymaliśmy klona far crya
Ogólnie premiera tej gry rzuciła dosyć mocne światło na forumowych hipokrytów pokroju kesika.
Hejtują far crya i assassina, a potem jak dostają copy pastę części pierwszej, to pieją z zachwytu i piszą nagle, że jednak wystarczy dobry gameplay xDD
Ubisoft pokazal, jak z większą mapą można zrobić lepszą grafikę, z większą ilością mechanik, która działał płynniej i w wyższej rozdzialce niż dzieło techlanda.
Widać, że po usunięciu avellona z produkcji zderzyli się ze ścianą, pewnie pół projektu od nowa przekopywali.
Ogólnie jak na 7 lat, to słabizna.
No ale gdzie tu jest copy pasta jedynki? To w zasadzie zupełnie inna gra, inny gatunek. Przeskok między DL1 a DL2 jest większy niż między Dead Island a Dying Light 1.
Dying Light 2 zjada otwarte światy Ubiszaftu na śniadanie.
Czyim nowym kontem jesteś?
Wyjebałeś same minusy, a plusów żadnych tam nie znalazłeś? czekamy na odrobinę obiektywizmu.
Tutaj niestety muszę się zgodzic z przedmówca kupiłem grę na ps5 wytrzymałem 2 godziny , grafika odpycha 30fps na dwóch trybach to zart a grając na tv fhd 60fps obraz jest rozmazany i brzydki, ale tutaj moim zdaniem to wina konsoli niestety nie jest taka cudowna jak zapowiadano, grę sprzedałem i kupiłem na steamie na pc mając obawy że mój GTX 1080ti już nie da rady a tu miłe zaskoczenie gram w 1440p na wysokich. I gra wygląda o wiele wiele lepiej niż na ps5.
Mam 7 godzin za sobą i nie ulega dla mnie wątpliwości, że jest to krok wstecz w stosunku do DL1. Czyli tak jak miałem wrażenie na podstawie przedpremierowych materiałów promocyjnych. Zdecydowanie mniejsza frajda z walki z zombiakami. Decyzja by pochować je za dnia w pomieszczeniach, na dodatek w formie letargu, a na ulicy by były tylko nieliczne, na dodatek strasznie niemrawe (praktycznie trzeba wejść w delikwenta by się nami zainteresował), jest dla mnie zupełnie niezrozumiała. Za duży nacisk jest w tej części na walkę z NPCami, która jest generalnie prosta jak konstrukcja cepa. Absolutnie nie sprawia to takiej frajdy jak masakrowanie dziesiątek zombiaków w DL1.
Fabularnie też jest gorzej niż w poprzedniej części. Wiadomo, że scenariusz DL1 nie był najwyższych lotów, ale mi akurat przypadł do gustu. Intryga, główni bohaterowie... Niestety w DL2 na razie fabuła zupełnie zawodzi. Ogólnie dla mnie gra na klimacie mocno straciła. Jak przypomnę sobie co się czuło gdy nadchodziła noc w DL1, pikający zegarek, komunikaty w radio by szukać schronienia... No zupełnie nie odczuwam takich emocji tutaj, ogólnie w trakcie poruszania się w nocy.
Nie mówię, że jest to gra zła czy słaba. Na razie moje odczucie jest takie, że jest przeciętna i nie dorasta do pięt pierwszej części.
To nie bądź pizdeczką i jak ci tak źle za dnia w walce z zombie bo słabe to wyjdź w nocy się napierdalac z nimi po to żeby osiągnąć 4 poziom. Zmiękniesz i zmienisz zdanie. Boże kolejne płaczki które narzekają na łatwą grę..... ???>? Fabuła akurat jest lepsza niż w dl1 bo są przynajmniej wybory
"Fabuła akurat jest lepsza niż w dl1 bo są przynajmniej wybory" - Fabuła a wybory istnieją niezależnie, fabuła może być rozbudowana przez wybory ale wyobraź sobie, że w książkach nie masz wyborów a nawet średnie książki przerastają literacko opowieść DL2. Swoją więc opinie Kosow zostaw lepiej w stodole bo nie masz pojęcia o czym mówisz
poza wyborem trudny poziom polecam pobrać ten mod :) świetnie zmienia grę jeśli chodzi o przeżycie
https://www.nexusmods.com/dyinglight2/mods/46?tab=files
A potem się okazuje, że alex przeszedł 30%.
Chciałbym naprawdę to zobaczyć, jak przechodzisz na hardzie zmodowaną grę, w której stamina kończy się w 5 sekund a zombie są szybsze od gracza. Przecież ta gra nie jest pod to zrobiona, ten typ musiałby modyfikować każdą planszę po kolei, każdy budynek po kolei, każdą walkę z bosem.
kacyk71 - akurat na PC też cudów nie ma jeśli chodzi o widoki z dachu ;) Po prostu ze względu na wymagania skupiono się głównie na tym co widzisz blisko bo w grze i tak poruszasz się jak strzała :) Za pewne z czasem dojdzie unlock na LOD (sam znalazłem już ale nie mam czasu teraz na grzebanie w plikach bo głównie cieszę się grą)
tutaj masz parę screenów z teraz
OK. Dzięki tym zrzutom już wiem, że średni wygląd tej gry nie jest winą mojego sprzętu. Ona po prostu taka jest. Ufff... ;)
BTW, nawet na zrzutach Aleksa widać, że to, co jest już w odległości 50-100 m od gracza, staje się "rozpaćkane".
Ja mam trochę mieszane uczucie co do gry.
Generalnie najlepiej by było jakbym nigdy nie grał w jedynkę
Należy pochwalić twórców że chcieli urozmaicić rozgrywkę ale osobiście nie do końca czuję klimat
Raz że fizyka jest taka sobie. W jedynce jakby wszystko było cięższe, bardziej surowe i grawitacyjne. Mam mieszane uczucia gdy zasadzam kopa i jakby każda reakcja była taka sama
Brak mi też tylu pułapek żywiołowych i okolicznościowych co w jedynce. Kałuże z beną, prąd czy szpikulce które występowały w bardzo przemyślanych miejscach i dostarczały wręcz sadystycznej rozrywki. Nawet przy sadzawkach z wodą można było spędzić kupę czasu bawiąc się
Inna sprawa że nie czuję tego miasta. Mnóstwo skopiowanych budynków - szczególnie dachów. Zostało chyba zrobione na szybko bo Harran przypomina przy tym pole bitwy
Noc dupy nie urywa. Pamiętam że w jedynce to była terapia szokowa i ciężko było o tym zapomnieć a sama myśl o wyjściu w nocy napawała realnym strachem a tu jest tak jakoś płyciej i bez jaj.
Nie chcę wyjść na marudę ale to może kwestia spędzenia w jedynce ponad 500h skrzywiło mój odbiór.
Też się zastanawiam, w czym dwójka jest lepsza od jedynki. I na myśli przychodzi mi chyba tylko fabuła (na razie). Chociaż nie jest jakaś wybitna, to nieco bardziej mnie absorbuje. No, jeszcze misje poboczne są trochę lepiej pomyślane. Reszta (czyli walka, rozgrywka, projekt miasta) na tym samym poziomie albo nawet gorsza.
Jedynka z 2015 roku wydaje się też ładniejsza wizualnie, bo tekstury ostrzejsze, a kolorystyka przyjemniejsza. Slamsy przy plaży w jedynce potrafiły mocno nacieszyć oko. Most z tysiącami zombie przypominał klimat serialu TWD, a finałowa wspinaczka na wieżowiec iście epicka. Walki też jakoś bardziej wymagające, a noc budziła większy niepokój.
Dwójka na plus, że mapa świata jest ok cztery razy większa oraz eksploracji, wspinaczki, parkouru mamy jeszcze więcej. Fabularnie jest niewielki progres.
Polecam moda "no post processing effect" na denerwujący i wszechobecny bloom. Na rozpaćkanie i słaby DoF, a także małą ostrość i blade kolory użyłem reshade i jest o niebo lepiej.
Gra mi notorycznie nie łapie przycisku Q - jest to od czegoś w ogóle zależne? Momentami potrafię dusić go dobre 10 sekund.
Plus nie złapało mi zadania z pozytwką - nie ma jej przy ty wielkim trupie. Cudownie techland.
Po ostatniej aktualizacji mam podobny problem z klawiszem q. Muszę kilka razy wciskac żeby mi zadziałał.