Pierwsze konkrety nt. Hardcore Mode w Kingdom Come Deliverance
Tia. Bo na pewno usuną IF... w takie cuda to tylko największe jelenie uwierzą.
Mogą zrobić super uber hardcore polisz edyszyn.... w tym dziurawym szrocie nie będzie to żadnym wyzwaniem. Nieśmiertelność i instant kill nadal działają, nawet na super hiper patchu, który tak zachwalał grubas.
Ciekawe czy już się zorientował, jaki fuckup popełnił, spiesząc się z wydaniem KCD.
No to teraz będzie jesień średniowiecza. Jeszcze tylko poczekać na resztę informacji z E3 i będzie wiadomo jak bardzo Henry będzie mieć przerąbane.
Ciekawe czy już się zorientował, jaki fuckup popełnił, spiesząc się z wydaniem KCD.
Myślę że większość deweloperów chciałaby popełnić taki fuckup, gra od nieznanego studia, bez kampanii marketingowej sprzedała się w ponad 1 milionie egzemplarzy w niecałe 2 tygodnie po premierze.
Nieśmiertelność i instant kill nadal działają, nawet na super hiper patchu, który tak zachwalał grubas.
WOW, gra singlepalyer posiada exploity które ułatwiają grę, coś niespotykanego!!!
Co jak co ale kampanie marketingową miała :v
czy trudniejszym potyczkom z przeciwnikami
W tej grze nie ma trudnych pojedynków bo jeśli ktoś jest wytrawnym łucznikiem to załatwi każdego jednym celnym strzałem, gorzej z ciężko opancerzonymi z pełnymi hełmami ale tych jak na lekarstwo.
Dopiero jak z konsoli włączysz ten celownik to celowanie z łuku staje się znośne
Dla mnie jedyny prawdziwy "Hardcore Mode" opiera się na zasadzie - masz jedno życie, jak je stracisz to zaczynasz od początku.
@AUTO6 -> Jak gra jest za łatwa, to jedno życie nie jest straszne. Nie wszyscy mają dużo czasu na takie tryby gry. Ja wolę trudniejsze przeciwnicy i zadanie.
Dobrze, że dają nam dużo opcji do podnoszenie trudności. To powinno być standard u większości gier. Gracze będą mogli zmodyfikować gry do własne potrzeby i wszyscy będą zadowoleni.
Tryb hardziora tak bardzo potrzebny.... lepiej by ogarnęli system walk z większą liczbą przeciwników. Walki bronią białą 1:1 sa przyjemne bo można się skupić na jednym przeciwniku i jego pozycji wyjściowej do ataku. Więc unik i kontra są proste. Kombosy również idą intuicyjnie.
Natomiast walki grupowe to niestety chaos i paranoja. Gdy dwóch wrogów jest blisko siebie to zadając cios nie mam pewności czy sieknę tego którego chciałem, bo może przed atakiem znacznik przeskoczy na innego przeciwnika i rzyć z udanej szarży. W dodatku przeciwnicy nachodzą na siebie przez co nie widać jaki atak zamierzają wykonać a blokowanie w takiej walce to już ostatnie co wychodzi..
Także perk na szybkie bieganie i zręczne pakowanie strzał w zakute pały to jedyna słuszna metoda gdy przeciwnicy mają liczebną przewagę.
Henry to nie Wiedźmin, który jest w stanie walczyć z 10 przeciwnikami na raz, czy to takie trudne do zrozumienia?
Gra w standardzie to dla większości graczy tryb hardckore sam w sobie XDD. Ale dla mi się grało nawet przyjemnie.Gra idealna dla weteranów gier Pirania Bytes XD
