http://www.wiocha.pl/1515944,Mina-premiera-Litwy
Przepraszam za źródło, ale tak mi ktoś to podesłał.
Pomijając fakt, że facet wypowiada się jak ja na egzaminie z prawa finansowego (zorganizowanym w samym środku Euro) to czy ja dobrze rozumiem, że polska polityka międzynarodowa to teraz latanie po świecie i ogarnianie tablic pamiątkowych Lecha Kaczyńskiego?
Za 100 lat nikt o nim nie będzie pamiętał. Ogarniają tablice pamiątkowe by to zmienić
Morawiecki pieprzy jak potłuczony - znakomicie nadaje się do pisu.
Jak zaczna budowac tablice to nie wiadomo jak to się skończy. Pewnie z kilka milionow znajomi przygarną na szczytny cel ;p
Za 100 lat nikt o nim nie będzie pamiętał
Gdyby nie to, ze z bratem na spolke zabil niemal 100 osob już by nikt o nim nie pamietal wiec z tymi 100 latami to pojechales ;)
Chyba ze 100 za 100 ;/
Ludzie będą pamiętać, że Lech Kaczyński, historyczny przywódca Solidarności i jedyny prawdziwy, ten sam, który przeskoczył płot, w pojedynkę obalił komunę, a na dodatek obronił Gruzję własną piersią.
Polska polityka to teraz rozdawnictwo i kupowanie określonych grup społecznych, plus przebudowa historii Polski w myśl zasady, że IIIRP czyli czasy od pierwszych częściowo wolnych wyborów do właściwie 2015 ( z przerwką 2005-2007 ) to jakaś koszmarna rzeczywistość. No a PRL to właściwie czarna dziura, czas w którym przecież nic w Polsce nie powstało, nic się nie działo - rozkład i zgnilizna ;)
Trafia to zresztą idealnie w głowy różnych przegranych ludzi, którzy na transformacji więcej stracili, niż zyskali, chcieliby więc takiej odnowy komuny z wszelkimi urokami socjalistycznej polityki.
Co on tam mowi? Chyba mu ktos znaki dymne nadawal i wiatr je rozwiewal, bo bredzi pod nosem.