Anime Corner #26
@Yuri
Dzieci wiedzą co dobre.
Oh ho, the pain and pleasure all come together, there's no reason why!!!
https://youtu.be/WK-EUELKb9A
Kiedyś miałem zamiar obejrzeć Nanatsu, ale zrezygnowałem po zobaczeniu jakiegoś PV. Wyglądało na jakąś durną przygodówkę bez ambicji ze smarkaczem i mało ogarniętą cycatką w roli głównej. Dopiero jak zobaczyłem info o drugim sezonie i fragment z końcówki pierwszego zrozumiałem, że trochę zbyt wcześnie wyrobiłem zdanie na ten temat. Jak na bajeczkę dla gimnazjalistów jest tam dosyć sporo krwi, nie najgorszej akcji, komedii i dramatu. Oczywiście zgrzytnięć też trochę jest.
Zabawne, że takie tytuły "na pierwszy rzut oka kiepskie" okazują się całkiem ciekawe, natomiast te "ciekawie wyglądające" są łajnem. Podobnie miałem z "Show by Rock". Niezbyt uważnie obejrzałem pierwszy odcinek i postanowiłem więcej do tego nie wracać. Głównie za sprawą paskudnych animacji 3D, CGI, czy co to tam było. Później wyszedł drugi sezon i pojawiła się myśl, że "może jednak warto dać szansę?". Anime okazało się całkiem fajne, ale przysięgam, że jak skończyłem, chyba 2 miesiące, po kilka razy dziennie, a czasem chyba i z 10, słuchałem muzyki, która została do tego napisana. Konkretnie chodzi o Tsurezurenaru... i tak dalej. Znalazłem kilkanaście piosenek w internecie, nie wszystkie tak dobre, większość nie trafiła do anime, ale 6 z nich po prostu mnie zniszczyło. Oto trzy z nich. Tych, moim zdaniem, najlepszych na YT jednak chyba nie ma co szukać, ale można znaleźć na itunes. No i polecam obczaić anime.
https://www.youtube.com/watch?v=Bb-vt_MD8rk
https://www.youtube.com/watch?v=-UBTUUUcb2g
https://www.youtube.com/watch?v=YRpx4QCfAKo
Ostatnio oglądam głównie Hokuto no Ken - tak mi się spodobało to anime, że czasem sobie nucę jego intro (You Wa Shock!).
Poza tym raz w tygodniu odpalam sobie jeden odcinek How to Keep a Mummy (bardzo sympatyczna seria o małej mumii, zwanej Mii-kun), Shokugeki no Souma (zabawne oraz klimatyczne pojedynki wszelakiej maści kucharzy), czy też Berserk (2017). W niedalekiej przyszłości planuję się też zabrać za Cardcaptor Sakurę - obejrzało się kiedyś Tsubasę Chronicle (jedna z moich ulubionych mang/anime), Chobits, X(1999), xxxHOLiC oraz Magic Knight Rayearth, więc z miłą chęcią się zapoznam z adaptacją tej mangi grupy CLAMP.
Tyle ode mnie i pozdrawiam!
Kopę lat. A na którym odcinku HnK jesteś, bo tęsknię trochę za Kenshiro i zastanawiam się nad powrotem do jego historii, o Cardcaptorze nie wspominając, bo to chyba ostatnie anime Clampa, które chcę jeszcze sprawdzić.