Widziałem, widziałem i to niejedne i na tej podstawie nie wróżę różanej przyszłości szkopką na tym turnieju. Gdyby dziś był tam Zlatan, to w pierwszej połowie byłoby już po meczu.
A co do Korei, to bym ich tak nie lekceważył, Szwedzi przecież tez nie nie mieli hegemonów w ataku, a jednak wcisnęli im bramkę. Zresztą Koreańczycy dziś pokazali, ze potrafią zagrozić bramce i to z pozytywnym skutkiem.
O obronę Niemców bym się nie martwił, bo mają bardzo mocną ławkę rezerwową w przeciwieństwie do naszej repry.
Jeśli chodzi o Niemców, to żadna inna formacja na nie zawodzi u nich, jak własnie defensywa. Jeśli Hummels nie wróci na mecz z Koreą , to Loew będzie miał niemały ból głowy.
Zanim zobaczycie Niemcy w finale, pomyślcie o tym, że po ewentualnym wyjściu z grupy trafią albo na Brazylię albo na Szwajcarię. I nie wierzcie w to, że znowu pokonają Canarinhos 7:1.
Może 7:1 to nie, ale Brazylia na tym mundialu gra padakę, Szwajcaria nie była nic słabsza, a z Kostaryką dopiero w doliczonym czasie wygrali, to już ni ta Brazylia, co 10-15lat temu że taką Szwajcarię czy Kostarykę pyknęli by 5 do jaja.
Choć obstawiałem Niemcy, to mocno liczyłem na Szwecję. Smutne jest to, że po tym ewidentnym faulu w polu karnym jaki zrobił zawodnik Niemiec (pchnięcie i podstawienie nogi) nie było jedenastki. Typowy sędzia kalosz.
Grajac do konca udalo sie Niemcom wyrwać trzy punkty. Nasz sedzia chyba zaskarbi sobie miano najgorszego na turnieju.
Widać interwencję administracji gola po wczorajszym wieczorze, ciekawe czy skontaktowali się już z lordem diwizjonem?
Oby, bo już od tego spamu tegoż randoma już nie da się czytać postów z opiniami dotyczących ruletki i samych meczów.
Mozna przymemic:
Meczu nie bede ogladal raczej, szkoda zdrowia, lepiej poświęcić ten czas na wieska trzeciego :)
Ja pogram w Gothic 1 :-)
Postawiłem na Kolumbię. Jeśli nasi polegną, to jedynym plusem będzie punkt.
1:1 dzisiaj i Polska do domu.
Paradoksalnie, nawet jak przegramy to mamy szansę wyjść, o ile Senegal wygra z Japonią dzisiaj :P Wtedy rozstrzygnięcie będzie w ostatniej kolejce i wielkie liczenie punktów na portalach sportowych :D
@bigcookie tylko w ostatniej kolejce musi się chcieć Senegalowi z pewnym awansem wygrać ze zdeterminowaną Kolumbią. A i byłbym zapomniał, będzie się przede wszystkim musiało chcieć Naszym wygrać z Japonią i to wysoko, bo bilans bramkowy chwilowo nie najlepszy mamy.
Dziś postawiłem na Anglię, Senegal i Kolumbię. Jednak o komplet pkt nie będzie łatwo i nie mam na myśli naszych, na których złamanego grosza bym nie postawił. Japonia może wygrać z Senegalem, jednakże postawiłem na silniejszych fizycznie w tym meczu.
Powinno być bardziej emocjonalnie jeżeli chodzi o punkty. Tzn. wszystkie mecze Polski ci co obstawią dobrze +10 punktów, ci co wytypują błędnie -10 punktów
Nie uważacie że emocje były by niepowtarzalne ?
Ciekawą lekcję historii przedstawia Antoni Bugajski w swoim artykule:
Mistrzostwa Świata zweryfikują klasę tej drużyny. Na Euro można było być zdominowanym przez Niemcy, Ukrainę, Szwajcarię i Portugalię, a mimo to nie przegrać meczu i się jakoś prześlizgnąć do ćwierćfinału. Mundial jest inny. Tutaj w podobnej sytuacji kończy się na 0:2 z Koreą i 0:4 z Portugalią, na 0:2 z Ekwadorem i 0:1 z Niemcami, na 1:2 z Senegalem i (...) z Kolumbią.
Raz, w Bukareszcie, udało się zagrać naprawdę dobry mecz, Polacy grali jak nie Polacy. Ale wtedy najlepsi zawodnicy byli w lepszej formie, wybiegali to zwycięstwo, unikali prostych błędów, nawet optycznie wyglądali na dobrze zorganizowanych. Poza tym meczem, wizytówką reprezentacji Polski jest chaos, słabe wyszkolenie techniczne, kiksy, niecelne podania, nieumiejętność przytrzymania piłki i jej rozegrania. A jeśli już rozgrywają i przetrzymują, to tak jak w meczu Senegalem czyli kuriozalnie, jałowo, przed własnym polem karnym, grając w poprzek.
Sparingi, wbrew pozorom, pokazują styl gry. Niemcy przegrali z Austrią, ale grali po swojemu. My przegraliśmy u siebie z Meksykiem i Nigerią, i też graliśmy po swojemu. Senegal, Kolumbia i Japonia to przedłużenie tego stylu z meczów z Urugwajem, Koreą i Chile. Chyba, że pojawi się duch z Bukaresztu, ale wątpię, bo rezerwowi wcale nie są lepiej wyszkoleni technicznie, na tyle by na Mundialu nie odstawać pod tym względem od przeciwników. Symbolem sytuacji polskiego fusbalu jest poziom polskiej ligi piłkarskiej. Z niej będziemy czerpać talenty... których tam nie ma... Co się stanie z reprezentacją, gdy po tym turnieju odejdą z niej tacy piłkarze jak Piszczek czy Glik? Czy są do zastąpienia, pokazują mecze, w których graliśmy bez nich...
No, ale to jest sport. Można być znacznie słabszym piłkarsko od Szwajcarii, ale mimo to ją po karnych wyeliminować z turnieju. Po meczu z Senegalem (wszyscy widzieliśmy "styl' i jakość gry naszych piłkarzy) dla żartu postawiłem na zwycięstwa Polski z Kolumbią i Japonią.
A czym się różni Portugalia, Szwajcaria, Niemcy na Euro od MŚ? Lol.
Ogólnie ta reprezentacja oraz ta z Euro 2016 to całkiem inna drużyna. Wtedy piłkarsko wcale nie byliśmy słabsi od Szwajcarii, byliśmy lepsi, i tamten mecz mógł skończyć się w regulaminowym czasie gry. Powiem więcej, tamten turniej mógł skończyć się dużo lepiej niż ćwierćfinał. Przed Euro we Francji wszyscy zawodnicy trafiali z formą. Pamiętam jak tuż po meczu z Ukrainą w Marsylii PSG oraz Napoli poinformowały że zakupiły odpowiednio Krychowiaka i Milika, za kwoty zawrotne jak na polskie warunki. Z biegiem czasu można sobie pluć w brodę i zastanawiać się co by było gdybyśmy jednak wyeliminowali w karnych Portugalię... Walia w półfinale do ogrania byłaby zdecydowanie, a finał? "Słaba" Portugalia udowodniła że jednak można.
Teraz na mundialu sytuacja całkowicie się odwróciła, zawodnicy albo nie grali w klubach (Błaszczykowski, Szczęsny) albo mieli przez długi czas kontuzję (Milik, Piszczek). Sytuacja się odwróciła, i wydaję się że szanse stulecia zmarnowaliśmy we Francji. Obym się mylił, Kolumbia oraz Japonia na pewno są do ogrania przy odpowiednim zaangażowaniu. Ten turniej zresztą to świetnie potwierdza. Meksyk, Islandia, Chorwacja, wybiegały swoje i sprawili nie lada niespodziankę. Blisko były zespoły Tunezji, Iranu czy wczoraj Szwecji. Trzeba przez 90 minut zapierniczać, a wtedy mimo ewentualnej porażki nikt nie będzie mógł powiedzieć że chłopakom brakowało zaangażowania.
Nie, nie byliśmy lepsi od Szwajcarii. Wystarczyło poczytać angielskie i niemieckie relacje z tego spotkania. Szwajcarzy dominowali, prowadzili grę, my w drugiej połowie skupialiśmy się na obronie. Szwajcarzy mieli co najmniej dwie znakomite okazje by wyprowadzić wynik na 2:1, ale ich nie wykorzystali. Ostatecznie udało się ten mecz zremisować.
A karne to karne.
Zgodzę się, że dwa lata temu nasi najlepsi piłkarze byli w dużo lepszej formie, włącznie z Lewandowskim, który wtedy na turnieju szczególnie nie błyszczał. W tym sezonie został królem strzelców Bundesligi, ale też po raz pierwszy w swojej karierze zetknął się z tak poważną krytyką mediów niemieckich. Lewandowski to jest piłkarz specyficzny, tzw. egzekutor. Skuteczność w lidze prezentuje wyborną, ale nie da się nie zauważyć jego braków. Potrzebuje dobrego rozegrania, świetnych środkowych i skrzydłowych, którzy będą go obsługiwać ostatnimi podaniami. To nie jest Ronaldo ani Messi, nie ma takich umiejętności, wbrew temu co regularnie wypisują polskie tabloidy, takie jak sport.pl
Najgorsze jest to, że my mamy dramatycznie mało piłkarzy dobrze wyszkolonych, zdolnych do szybkiej gry kombinacyjnej. Widzę precyzję zagrań Niemców i porównuję to z tym, co wyrabiają na boisku nasi. Takiego ograniczenia nie da się przeskoczyć. Można grać na rympał i narzucić rywalom nasz chaos, może będą akurat podatni. To się czasem udawało. Ale na dłuższą metę z tak nieskładną grą daleko się nie zajedzie.
No i ostatni aspekt: nasi piłkarze w kadrze grają gorzej niż w klubach, przede wszystkim Piszczek, który jako jedyny obecny polski piłkarz osiągnął na swojej pozycji klasę światową. W pewnym momencie swojej kariery był lepszy od Lahma. W kadrze rzadko gra stabilnie, choć wciąż stać go na występ przyzwoity. Zieliński, nadzieja polskiej piłki, w Napoli jest zawodnikiem drugiego wyboru, ale gdy wchodzi z ławki, coś wnosi. W kadrze rola głównego rozgrywającego go przerasta, nie licząc znakomitego występu w Bukareszcie, gdzie wszystko nam wychodziło, szczególnie w pierwszej połowie, kiedy w niespotykany dla Polaków sposób zdominowaliśmy nieźle wyszkolonego technicznie przeciwnika.
Ja wiem, że to fusbal, tu wszystko jest możliwe, nawet porażka 1:7 Niemców. Mundiale rządzą się swoimi prawami. Ale patrząc na grę naszych w meczu z Senegalem, o którym sam Nawałka mówił, że to mecz kluczowy, można stwierdzić, że coś jest bardzo mocno nie hallo. To był najgorszy mecz reprezentacji Polski w historii jej występów na mundialach, gorszy niż postawa Polaków w meczach z Portugalią (0:4) i Brazylią (0:4). I co na tej podstawie można przypuszczać przed meczem z Kolumbią, o której Lewandowski mówił dwa tygodnie temu, że to faworyt naszej grupy?
Ale zawsze jest nadzieja. Przecież Kolumbijczyk w trzeciej minucie meczu może zobaczyć czerwoną kartkę. Nie takie dziwy się na mundialach zdarzały. O 22 wszystko już będziemy wiedzieć...
Ja bym tutaj jeszcze dorzucił problem z mentalnością naszych zawodników. Kolejny Mundial i kolejny raz nasi zawodnicy wyglądają jakby mieli w portki narobić ze strachu. To jest poważny problem. Co do techniki to nie uważam żebyśmy byli gorzej wyszkoleni od Duńczyków czy Szwedów, a oni jakoś potrafili wygrać przynajmniej jeden mecz. Psychika to podstawa na takich turniejach. Historia zna mnóstwo przypadków kiedy teoretyczny faworyt szybko odpadał, a drużyny teoretycznie słabe potrafiły zachodzić daleko.
Co do Lewandowskiego to stwierdzenie, że nie ma takich umiejętności jak Ronaldo czy Messi jest trochę krzywdzące. O jakich umiejętnościach mowa? Czy Messi potrafi lepiej od Lewandowskiego grać głową albo grać tyłem do bramki? Umiejętności to nie tylko drybling. Zresztą, mecze Argentyny pokazują, że nawet Messi sam meczu nie wygra więc wymaganie tego samego od Lewandowskiego jest bez sensu.
A do reszty zgadzam się w 100%.
Obstawiona Kolumbia, tak czy siak będę się cieszyć .. także dziś będzie remis 2-2 ...
Przypominam także, że dzisiaj Dywizja ma wrzucić fotki swojego apartamentu z jacuzzi.
Ciężki mecz do obstawienia. Sercem jestem za remisem, ale czuję, że Kolumbia nas rozjedzie.
Dywizja to nelson, a wy tak łykacie :/
Takie pytanko z ciekawości, ile łącznie osób bierze udział w tym typerze, jest jakaś informacja na ten temat ? ;p
Zapewne kilkaset, z czego jakaś część ma po kilka, kilkanaście albo może nawet kilkadziesiąt kont.
Z 3700 kont, bo ciągle mam ,,błędnie'' i praktycznie nie spadam w dół hehe.
Widzieliście wywiady z pojedynczymi piłkarzami na FIFATV?
Falcao opowiada, że dzisiejszy mecz to dla nich jak mecz o puchar, trzeba walczyć maksymalnie, jakby życie od zależało.
Krychowiak: Staramy się kompletnie odciąć od krytyki, mecze się wygrywa lub przegrywa
I do tego informacje o beznadziejnych moralach i atmosferze w kadrze.
Jak Jerzy Urban, ciemno (tym razem nie czarno) to widzę ;)
Aż mi szkoda piłkarzy Panamy. Oni to już sobie dali spokój i robią zapasy w polu karnym.
Kane chce powalczyć z Lukaku i Kryśką o króla strzelców.Ja bym jednak stawiał na Lukaku , chyba że Kane Panamie jeszcze ze trzy dołoży.
A tak ogólnie: jakie argumenty przemawiają na korzyść Polaków przed meczem z Kolumbią? Są jakieś?
Takie, że Kolumbia też nie jest w formie i są w czarnej dupie jak my. :P A jak nie będzie Milika to już samo to powinno dać skrzydła naszym reprezentantom, bo w końcu byśmy grali w 11. a nie 10.
Dzis wygrywamy, a Japonia wygrywa z Senegalem i trzy punkty beda do ruletki :)
Ale Senegal farci na tych mistrzostwach. Same fuksiarskie bramki jak na razie :D
FIFA, jak wiadomo, to organizacja niesamowicie skorumpowana, niebrzydząca się hipokryzją. I już chce ingerować w sportowy przebieg rywalizacji. Albańczycy z reprezentacji Szwajcarii zachowali się niewłaściwie, ale nie należy ich odsuwać od meczów, tylko ukarać finansowo. Surowo, boleśnie (ich indywidualnie oraz federację szwajcarską). ale nie wtryniając się w kwestie sportowe.
A jednocześnie Brytyjczycy właśnie ujawniają, jak działacze FIFA przymykali oczy na przypadki tuszowania wpadek dopingowych w Rosji. Oby nie powtórzyła się sytuacji z mundialu w Korei i Japonii, gdzie gospodarza (Koreę Południową) wyciągano za uszy aż do półfinału.
Rosja teraz trafi na Hiszpanię albo Portugalię i mam nadzieję, że to będzie koniec jej przygody z tymi mistrzostwami.
Się okaże jak Rosja trafi na kogoś lepszego. Na razie klepią samych ogórków.
Boisko to miejsce do gry w nogę, a nie pokazywanie gestów politycznych. Oni powinni tam być piłkarzami a nie reprezentantami jakichś ugrupowań, itp.
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić żeby Rosja będąc gospodarzem nie zaszła odpowiednio wysoko. To by nie wyglądało dobrze, rosyjscy politycy zawsze i wszędzie dążą do wykazania potęgi swojego kraju.
Tak, ale dlaczego federację?
Japońska farsa kontra senegalskie dzieci szczęścia. Tak można podsumować pierwszą połowę meczu.
Oby to była Japonia. ;) Może sobie odpuszczą mecz z nami po ewentualnej wygranej z Kolumbią.
Chyba Polscy kibice nie będą mogli zaśpiewać na stadionie "gramy u siebie" bo Kolumbijczycy w przewadze, bedzie ich ponad 20 tys a Polaków 10tys. Zadziwiająca sprawa, ogólnie kibiców z odległych krajów jest więcej niż tych z Europy. Meksykanów to chyba ze 100 tys nawaliło do Rosji.
Niech sobie będą w tej przewadze. Najważniejsze jest, aby nasi przyłożyli się do meczu i ugrali te 3 pkty.
Eee.Nieee.Zremisujemy.
Oglądam mecz Japonia - Senegal I jest mi wstyd że przegraliśmy z Senegalem... W ogóle obie te drużyny grają bardzo średnio :/
Ależ słabi ci Senegalczycy. Jeśli wyjdą z grupy, to Belgowie albo Anglicy raczej nie będą się z nimi ceregielić.
Ale Senegal i ich trener mają o sobie wysokie mniemanie, szczególnie ten Mane który wozi sie jak jakiś wielki gwiazdor a gra piach na tym mundialu
Jeszcze wybrali typa na Player of the Match tylko za to, że gra w Liverpoolu.
Już jest oficjalny skład Polski:
Szczęsny
Pazdan, Bednarek, Bereszyński, Piszczek
Góralski, Krychowiak, Rybus, Zieliński
Lewandowski, Kownacki
Bardzo mnie cieszy brak Milika. Obrona Kolumbii (mocno osłabiona) skupi się pewnie na Lewym, co daje szansę Kownackiemu.
Dobry skład, nic lepszego nie dało sie ulepić. w 60 min wejdzie wypoczęty Grosik na zmęczoną Kolumbię, szarpnie pare razy skrzydłem i cyk brameczka na wagę zwycięstwa ;)
Szkoda Japończyków zasługiwali na pełna pule, gdyby nie błędy indywidualne, chyba z tym szamanem wspomagający Senegalczyków jest jednak coś na rzeczy.
Senegal tak słabo gra, Polska by wygrała 2-0 gdybyśmy nie dali im 2 bramek w prezencie :) ale cóż Japonia Senegal trafiłem remis, wskoczyłem o 600 miejsc w górę :D
Poznałem skład polaków na dzisiejszy mecz, ryzykuje i odstawiam ich wygraną. #yolo
W koncu Zielinski gra na tej pozycji na ktorej powinien operowac . Zobaczymy co z tego bedzie .
Pograne na Kolumbie na przekor bo po prostu sklad i ustawienie bardzo eksperymentalne .
Co zrobicie jak wygrają? Bo ja zamówie sobie pizze, a jestem na ścisłej diecie hyhy
Każdy pretekst jest dobry aby zjeść pizze.
W ruletce postawiłem na remis, ale nawet o remis stawiam będzie bardzo ciężko, gdyż Kolumbia jest mocniejsza od Senegalu i to sporo.
Ale w TV się strasznie podniecają Polską, normalnie pieją że będzie win.
Szkoda, że postawiłem na Kolumbie :/
Ja już nie przeżywam zmian ustawień, taktyki. Wiem, że Polacy w tym roku nie zagrali ani jednego dobrego meczu. Od dawna gra się nie klei, czy Zieliński gra na bramce, w obronie czy ataku. To nie jest li tylko kwestia personaliów. Po meczu z Senegalem możemy stwierdzić, że zespół został źle przygotowany mentalnie, taktycznie i fizycznie. A sztabu trenerskiego przecież nie wymienimy. To po prostu wygląda bardzo źle. Przed przegranym meczem z Portugalią (0:4) mogliśmy mieć jeszcze nadzieję, Z Ekwadorem popełnialiśmy proste błędy w ataku, ale piłkę rozgrywać umieliśmy. Tutaj przeciwnik nie był tak wymagający. Senegal nie zawojuje tych mistrzostw. A mimo to wyszliśmy bojaźliwie nastawieni, nerwowo przyjmowaliśmy piłkę, dziwacznie poruszaliśmy się po boisku. Jak tu być optymistą? Kolumbia to, jak twierdził Lewandowski, faworyt grupy. Może drugi raz z rzędu nie zarobić czerwonej kartki w pierwszych minutach. A jeśli nie zarobi czerwonej kartki w 3 minucie, to zadanie może przerosnąć naszych reprezentantów, bo w rywalizacji 11x11 kiepsko to widzę.
Cholernie chciałbym się mylić. Chciałbym po meczu powiedzieć: wow, ależ zaskocka, naprawdę miłe zaskoczenie. I o takim scenariuszu marzę, bo też mam prawo sobie pomarzyć.
Cholera bo bojaźliwie nastawiony nerwowo przełączyłem kanał w TV.
Niestety okropnie to wygląda. Zero rozegrania piłki, nie potrafia się przesunąć pod pole karne przeciwnika. Tylko długie podania i liczą na cud...
I dla Tego obstawilem Kolumbie. Pisalem juz po pierwszym meczu, ze POLACY moga sie juz pakowac. Gramy jak zwykle ostatni mecz o honor.
Też obstawiłem Kolumbię.
Niech ktoś im powie, że jak chcą zaatakować to muszą podawać w drugą stronę, a nie do Pazdana i Szczęsnego.
Ja pierdziele. Po blamażu z Senegalem znowu od kilku dni zaczęto pompować balonika. Na TVP Sport zamiast meczu Senegal - Japonia było ciągłe pieprzenie o meczu Polaków, gdzie wypowiadały się takie autorytety jak Rasiak czy Wawrzyniak. Obstawiałem 2:0 dla Kolumbii i póki co jesteśmy na półmetku. :D Kolumbia jedzie ich jak młodych. W Ruletce od razu po porażce z Senegalem obstawiłem wygraną Kolumbii i Japonii. Ja się pytam co na murawie robią Krychowiak i Piszczek? Gdzie jest Glik i Peszko? Nawałka zabrał ich tam na wakacje? Czy wypuści dopiero w żałosnym meczu o "honor"?
A co Ci się nie podoba w Piszczku i Krychowiaku? I dlaczego Nawałka ma wystawić każdego zawodnika, którego powołał? I dlaczego pytasz tylko o Glika i Peszko, a nie o resztę zawodników, którzy nie grają?
Chyba żartujesz. Piszczek jest bez formy i popełnia błędy. Zresztą Krychowiak podobnie, nie wnosi nic do gry. Strzelił bramkę Senegalowi, ale przez jego koszmarne podanie też straciliśmy bramkę. A co do Peszki to jako prawy pomocnik jest naturalnym zmiennikiem dla Błaszczykowskiego, który ma kontuzję. Skoro Nawałka go nie wystawia to zabrał go chyba tylko po to by chłopakom organizował alkohol. A co do Glika to obok Pazdana jest to nasz najlepszy obrońca, a taki by nam się przydał nie sądzisz? Jak teraz przegramy z Kolumbią to już będzie pozamiatane.
Zamiast?
Wygląda to tragicznie...laga do przodu i sobie radźcie. Zero rozegrania, wymiany podań. Totalne dno. Obstawiłem remis, ale nawet o to będzie ciężko.
Jak co Mundial sromotny wpier... Żadna niespodzianka. Widzę, że i mi dziś punkcik wpadnie. :/ Więcej reklam kopacze!
I jak zwykle musi się pojawić janusz z typowo januszowskim tekstem o reklamach. Co Wam tak te reklamy przeszkadzają?
Drużyna 10 minut...
Widać ze liczy się tylko kasa klubowa, nikt przecież nie będzie zapierdalał żeby kontuzje złapać...
No i mamy kolejny januszowski klasyk. Nie chce się grać, bo kasa za mała. Tia, jakby nie chciało im się grać to by w ogóle na ten turniej nie awansowali. A najbardziej mnie rozwala typowo januszowskie myślenie - nie wygrywają to znaczy, że im się nie chce wygrać.
Na buku kurs na over 2.5 bramkowy Kolumbii 4.75 toc to promocja
Puszczam za 2 dyszki
Ale jest progres pierwsza polowa za nami a my nadal bez samobója
Gołym okiem widać, który zespół jest lepszy piłkarsko. Polacy są bezradni sportowo a coś takiego bardzo trudno przeskoczyć. Juskowiak mówi "strata za stratą", ale wynika to ze słabego wyszkolenia technicznego. Stąd kiksy, mijanie się z piłką, nieumiejętność utrzymania się przy piłce, niedokładność, niezdolność do gry kombinacyjnej. Taka ogólna sportowa nieporadność. Nasi przegrywają pojedynki jeden na jeden. Kownacki niemal każde zagranie miał nieudane, gra prawie tak źle, jak Milik w meczu z Senegalem. Rybus jest chwalony na wyrost, bo nie jest i nigdy nie będzie stabilnym i pewnym obrońcą. Wracają obrazki z meczu z Senegalem, gdy z powodu własnej nieporadności mogliśmy co najwyżej podawać w poprzek, w pobliżu własnego pola karnego. Rozwiązać to miały długie przerzuty, prawie zawsze przechwytywane przez Kolumbijczyków. Do takich akcji też potrzeba wyszkolenia technicznego - precyzyjnego podania i dobrego przyjęcia. Nawet Piszczek zalicza kiksy, które w Dortmundzie mu się jakoś nie przydarzają tak często. Bednarek nie ma zwrotności, ciągle jest zagubiony, zdezorientowany, jak przy drugiej bramce dla Senegalu. Lewandowski spóźniony, bardzo chce obalić tezę o tym, że dobrze gra tyłem. Bereszyński nigdy nie był wirtuozem, a taki by się nam na skrzydle przydał.
Co można zrobić? Zaatakować przeciwnika jeszcze większym chaosem :D narzucić mu polską kopaninę, bez ładu i składu, wtedy może coś przypadkowo wpadnie. Inaczej, przy tak dużych dysproporcjach w umiejętnościach sportowych, kiepsko to widzę.
Ciekawe czy po tym spotkaniu z telewizorów znikną już reklamy z udziałem naszych orłów, trenera, no i oczywiście prezesem?
Tak, specjalnie dla polskich januszy powstaną specjalne wersje reklam, w których zagrają inne polskie janusze. Będą reklamowali maść na ból tyłka.
Jak zwykle, zero presingu i gra do tyłu, plus pazdan który wiecznie podaje do bramkarza. Czemu jest tak mało podań z lewej na prawą gdzie stoi sobie samotny gracz.
Oho, hejterzy wychodzą powoli spod kamienia i dziupli ;p
Ale będzie dzisiaj używanie jadu :D
No i bardzo dobrze. Sorry, ale za to co pokazują zasługują na krytykę i hejt internetowy jak mało kto. Będą brechtał z każdego komentarza.
Nie no pewnie, nie wolno chłopaków za nic skrytykować, rewelacyjna gra taka, jak z Senegalem. Masz rację. Nic tylko im wypłacać i zapraszać do reklam :)
Jak tam, balonik już z upuszczonym powietrzem?
@Heinrich07
Jest spora różnica między krytyką, a hejtem. Co mają wspólnego reklamy z grą w piłkę? Jeszcze napisz, że za dobre samochody mają i dlatego nie wygrywają.
@Beret z antenką
Dokładnie. Przez pół mistrzostw siedzą cicho, a jak nasi przegrywają to zaczynają swoją "krytykę" - "W reklamach grajo. Za duży piniondz zarabiajo. Oddawać nam kasę."
Bo może zamiast grać w reklamach powinni się na grze skupić? Poza tym gdzie ja implikuję to, co napisałeś? Że dostają po łbie tylko za reklamy? To był zwykły przytyk, ale jak widac coś w tym jest.
@Heinrich07
Przecież Ty nie napisałeś nic oprócz tego tekstu o reklamach. Poza tym przecież oni w piłkę teraz grają, a nie w reklamie. Zdajesz sobie sprawę z tego, że oni nie nagrywają tych reklam w trakcie meczu?
WOW, co ty nie powiesz?
Bo wypowiadałem się tez w innym wątku na temat ich gry, nie rozpłacz się tylko.
W którym wątku? Bo jakoś nigdzie nie widzę żadnej konstruktywnej krytyki z Twojej strony. Albo teksty "w reklamach grajo" albo jakieś bzdury o braku zaangażowania. Może byś tak podał jakieś konkrety?
No cóż, słabiutko. Jak grali lepiej, to na koniec olali obronę. Teraz 10 minut reklam w których występują kadrowicze. Widać, że lepiej im wychodzą reklamy i pieniądze za nie, niż granie na boisku. Za takie granie na mistrzostwach powinni dostać banicję w reklamach i w ogóle "kadrowe" wakacje. Przecież to są kpiny z ludzi oglądających tych gamoni. Jeśli przegrają, to będzie mój ostatni mecz z tą reprezentacją.
Nie, powinni lepiej grać zamiast pajacować, no ale oczywiście turbopatriota beret na posterunku. Jak tam, warka się nie wylała ze złości misiu?
Mundialowa ciekawostka "Czy wiesz że...?"
"Czy wiesz, że Polska to jedyna reprezentacja, która atakując podaje do tyłu?"
Lewy jest lewy. Pazdan to Pizdan. Szczęsny to Nieszczęsny. Krycha to marycha. Zieliński po ziołach. Reszta to już w ogóle bez komentarza
Teraz nie pytamy o zwycięstwo, a o to, czy padnie u nas samobój.
JESZCZE JEDEN! KOLUMBIA, do trójeczki! Dawać chłopaki!
Płacze Ale że śmiechu, "mamy jeszcze dwa spotkania, zapominamy o Senegalu"
Tak gadają o tych meczach o honor,a może wreszcie przegramy ten trzeci mecz?
Banda nieudaczników. Najgorsi w grupie i jedni z najgorszych na tym mundialu.
Jeszcze wpierdol od Japonii i do domu.
Lewandowski i tak ma w dupie wróci i machnie sesje zdjęciowa dla Winiary i będzie się śmiał z tych patriotów co stracili czas żeby na mundial pojechać:D
Graja jak umieją najlepiej. To są Mistrzostwa Świata, Polacy się nie oszczędzają, gryzą trawę, zostawiają serducho na boisku i za to się ich ceni, chwali i wielbi ;) A że trochę brakuję umiejętności czysto piłkarskich... Może pokolenie Polonusów wychowane w angielskich, niemieckich, francuskich, holenderskich, skandynawskich, włoskich, hiszpańskich szkółkach piłkarskich dostarczy nam kiedyś radości. Krajowy system szkolenia osiąga średnie sukcesy, patrząc po wynikach naszych młodzieżowych reprezentacji. Może trzeba się przygotować na chude lata, bo naturalne zaplecze kadry czyli liga może nie nadążyć z produkowaniem dojrzałych piłkarzy ;)
Wiesz, czytając te komentarze i radość z porażki to mam wrażenie, że chyba nigdy nie osiągniemy żadnego sukcesu. Trudno coś osiągnąć jeśli ludzie wolą przegrywać. Dziwny kraj.
Wiadomo, cieszmy się z ich fenomenalnej gry, to nie jest tak przecież, że grali dzisiaj o wszystko i praktycznie mogliby się tam położyć, nie zrobiłoby to różnicy z ich grą bez serca, zaangażowania i z jakimiś zalążkami pomysłu na grę. Za 4 lata się uda!
@Heinrich07
No tak, zamiast smucić się porażką to cieszmy się z niej. A jakby nasi wygrali to powinniśmy płakać. Ot, typowo hejterska logika. A jak nie widzisz zaangażowania na boisku to już Twój problem. Ja tam widzę zaangażowanie, ale brak umiejętności. No, ale janusze żądają Mistrzostwa Świata oraz gry jak Brazylia od drużyny z kraju, który ma ligę na poziomie Luksemburga.
Brazylia obecnie nie gra zachwycająco, pudło.
No nie widze zaangażowania, widze 11 ogórków których rozgrywa lepsza drużyna.
Niezłe odkrycie. Lepsza drużyna ogrywa słabszą. Dziwne, co nie? Ja tam widzę cały czas zaangażowanie. No, ale dla januszy jak nie ma wyniku to nie ma zaangażowania. Prosta logika.
No gdzie ty je widzisz? W braku pressingu i podaniach do tyłu? Świetne zaangażowanie. Tak samo robili w meczu z Senegalem zamiast przeć do przodu i ich rozbijać szukając okazji do bramek.
No fakt, obudzili się 10 minut przed końcem meczu, rewelacja. Wracaj tam lepiej do analizy gry na mundialu, bo dla mnie porównania do słabo grającej Brazylii już dyskwalifikują twoją wiedzę o piłce :)
I najlepsze jest to, że absolutnie każdy mówi, że grają padakę, ale ty jeden widzisz zaangażowanie.
No to może oglądaj mecz jeśli widzisz zero pressingu oraz podania do tyłu? Jesteśmy ewenementem na skalę światową. Podając do tyłu jesteśmy pod polem karnym przeciwnika. Czary.
A tekst, że uważasz, że Brazylia zawsze grała słabo raczej kiepsko świadczy o Twojej fachowości. Nigdzie nie napisałem, że chodzi mi o Brazylię z tego turnieju. Zresztą, oceniać drużynę po dwóch meczach fazy grupowej. Tia, janusze piłki nożnej.
I gdzie ja piszę, że grają dobrze? Co ma zaangażowanie do stylu gry? Przecież wyraźnie napisałem, że grają z zaangażowaniem, ale umiejętności brakuje. Do tego dochodzi granie taktyką, która nam nie leży, ale Nawałka z uporem maniaka chce nią grać czy stawianie w obronie na niedoświadczonego Bednarka, który zawala kolejną bramkę na tym turnieju albo na Kownackiego, który potyka się o własne nogi. Mistrzostwa to nie jest czas na zabawę w eksperymenty.
NIC SIĘ NIE STAŁO! POLACY, NIC SIĘ NIE STAŁO! ;---------D
Goll goll goll i mamy piękną bramkę Polaków na 3:0 "Wstawaj zesrałeś się"
Obrona jest bardziej dziurawa niż ser szwajcarski po kontakcie z 40'letnim prawiczkiem.
Dwa punkty mnie kosztowali. Jak teraz postawie na Japonię to pewnie ostatni mecz wygrają i znowu stracę.
A w Korei jak było? Przegrana z Koreą, łomot od Portugalii, a na koniec gładkie zwycięstwo z USA. Chociaż obecny selekcjoner raczej nie uczy się na błędach i nie wyciąga wniosków z tego co widzi na boisku.
To ta slynna koncepcja nawalki? Zamiast Mierzejewskiego peszko, zamiast Wilczka Arkadiusz "Steve Wonder" Milik? No to macie mundial, juz po meczu w Kopenhadze bylo widac ze ten zespol moze rywalizowac z azerbejdzanami i innymi gibraltarami gdzie lewy strzelal z karniaka.
A Pan Tomaszewski to juz nie powinien glosu publicznie zabierac.
W sensie, że z MIerzejewskim siedzącym na ławce osiągnęlibyśmy lepszy rezultat? No, to jest bardzo ciekawa koncepcja. W sumie lesze to niż "w reklamach grajo".
No, albo pisanie, że widać zaangażowanie jak chłopaki podają do tyłu. To jest coś :)
Albo pisać, że podają cały czas do tyłu ale oddają strzał na bramkę przeciwnika. Pewnie spod własnej bramki.
Tak, tak, tylko ostatnie 10 minut byli pod bramką przeciwnika. A przez resztę meczu podawali do tyłu. Kolumbijczycy strzelając bramkę z kontry wyszli z nią spod naszego pola karnego. Serio, koleś, przestań pisać bzdury. Rozumiem, że teraz jesteś w ekstazie, że nasi przegrali. Twój życiowy sukces i tak dalej. Okazja do świętowania na kolejne kilka lat, ale bez przesady. Nie trzeba do tego dodawać bajeczek.
Jestem, nawet nie wiesz jak się cieszę, że taki kraj pokazał naszym ogórkom gdzie ich miejsce :)
W sumie racja, nawet jakby ich powolal to murawy by nie powachali bo reszta ma wieksze "zaslugi", jedyne kryterium u nawalki.
Cieszę się, że jesteś szczęśliwy, że drużyna, która 4 lata temu była jedną z najlepszych na MŚ pokazała nam szkołę gry w piłkę nożną. Szok, co nie? Drużyna, której zawodnicy grają w dobrych klubach w podstawowych składach wygrywa z drużyną złożoną z zawodników siedzących na ławkach w przeciętnych klubach oraz z ligą, której drużyny nie potrafią przejść nawet fazy kwalifikacyjnej europejskich pucharów. Normalnie taka drużyna przecież do półfinału powinna dojść.
Senegal też nam pokazał to miejsce i tez wiem, gdzie zawodnicy tej drużyny grają. No ale nasi tez coś liznęli chyba poza granicami nie? Na przykład Lewandowski, król strzelców Bundesligi. No to jak to w końcu jest? Niby narzekaniem daleko nie zajdziemy, a usprawiedliwianiem ich to niby tak? Dobre. Pisałeś coś o pokrętnej logice xD
No tak, bo Lewandowski sam mecz wygra. To ma sens. I niby w którym miejscu napisałem coś o usprawiedliwianiu kogokolwiek? Potrafisz prowadzić dyskusje bez imputowania komuś czegoś czego nie powiedział? Poza tym nadal czekam na Twoją krytykę. Jak na razie jedziesz czystym hejtem bez żadnego sensownego argumentu. Raz piszesz o graniu w reklamach, co ma do grania w piłkę jak piernik do wiatraka, albo wymyślasz bzdury o graniu tylko do tyłu przez cały mecz oprócz ostatnich 10 minut.
No tak, najlepszy komentarz wybraliśmy zły ośrodek, temperatura była zła i tory też były złe.
Haha z tego samego się śmieję xD Zły hotel xD Nie mamy bandy patałachów tylko hotel zły...
A I jeszcze za dlugo czekalismy na pierwszym mecz.
Za dlugo czekaliśmy, ale to ze rozpier liła nas drużyna, która czekala tyle samo to już pryszcz.
Co za patola. Chciałem, aby strzelili tą 4 i żeby zrobił to James. To jest gracz klasy światowej. No cóż.
JUŻ ZA CZTERY LATA, JUŻ ZA CZTERY LATA POLSKA BĘDZIE MISTRZEM ŚWIATA!!!
Za 4 lata wszystko wróci do normy, czyli do walki o 4 miejsce w grupie eliminacyjnej. Między innymi dzięki takim "kibicom".
Za 4 lata Katar ma tytuł.
A co mam klepać po plecach za taką padakę? Zero rozegrania czy jakiś dobrych zagrań do napastników. Tylko laga do przodu i heja.
Laga do przodu? A kolega Heinrich twierdzi, że tylko do tyłu podawali. Ciekawa rozbieżność zdań. I nigdzie nie piszę, że trzeba klepać po plecach, ale jak ktoś cieszy się, że drużyna przegrała to nie wiem na co liczy za 4 lata? Że znów wejdziemy na Mundial żeby przegrać wszystkie mecze?
BO jak już dali coś do przodu to było to bez głowy. Trochę myslenia dmx, a nie szału.
Bo Kolumbia grała fajną, przyjemną dla oka finezyjną piłkę, która dała efekt w postaci 3 bramek. Lewy jest kreowany w Polsce na Boga, a James pokazał mu jak ten "Bóg" ma grać. Taktycznie nas rozjechali, wymiętolili i wypluli. Nie cieszę się, ale jak widzę taką profanację sportu, który kocham to mam ochotę rzucić czymś w TV... Panama, która dostała od Anglii 6:1 potrafiła skleić kilka lepszych akcji od naszych Orłów. Teraz co? Wychodzi bokiem zabieranie zawodników za zasługi i "dla atmosfery". Niestety piłka jest brutalna i jak nie grasz w klubie to masz mały % szans, że trafisz z formą na taką imprezę jak Mundial. Y.Minie się udało chociaż w Barcelonie zagrał parę minut. W tym meczu wyszły także bardzo duże braki techniczne.
@Crod4312
James pokazał Lewandowskiemu jak powinien grać? W sensie, że powinien grać w pomocy i zagrywać piłki do środkowego napastnika, czyli do samego siebie? No, to też ciekawa koncepcja.
@Heinrich07
Weź się zdecyduj. Najpierw piszesz, że brak zaangażowania i podania tylko do tyłu, a teraz nagle, że jednak grali do przodu, ale bez głowy. No to skoro grali do przodu to chyba zaangażowanie jednak było, co nie? A, że brak pomysłu na grę to podziękuj Nawałce, że sobie eksperymenty porobił przed turniejem i kazał grać taktyką z 5 obrońcami, dwoma defensywnymi pomocnikami dwoma pomocnikami grającymi zaraz za napastnikiem. Normalnie szok, że w środku pola dziura była i zawodnicy wywalali piłkę na pałę do przodu, bo nie było komu z pomocy rozgrywać.
GG EZ.
Hmm, chyba powinienem im podziękować, bo dzięki temu po raz pierwszy awansowałem do TOP1000.
Lol nie awansowałem mimo trafnego typu.
Niestety, jesteśmy najsłabszą reprezentacją tego turnieju. Piszę to w pełni świadomie. Wszyscy wiedzieli jak jest stawka tego meczu i, że trzeba będzie gryźć trawę, nawet razem z korzeniami. I co? Woli walki wystarczyło na 5 minut. Przygotowania kondycyjnego na 15.
Niestety, jeżeli w sporcie, który, w dużej mierze, polega na bieganiu się nie biega, to nie można nawet marzyć o dobrym wyniku.
Najgorsze jest to, że, ani Senegal, ani Kolumbia nie są w jakimś niewiarygodnym gazie, a zamietli nami boisko. Gdyby to były przegrane po jakieś ambitnej walce z nieosiągalnym rywalem to może i bym przymknął oko.
Po tym co zobaczyłem dziś śmiem twierdzić, że Arabia Saudyjska, Marko i Panama to byłaby nasza grupa śmierci.
Nawet Argentyna miała większy potencjał niż my, janusze nosacze mieli rację. Część kadry na wylocie na czele z Milikiem i Nawałką.
Nawet Argentyna miała większy potencjał niż my - Serio? Może jeszcze nam powiedz, że jakaś cienka Brazylia też ma większy potencjał niż my?
Chodziło mu pewnie o to, że Argentyna po prostu wypada słabo na tym mundialu. Ale twój turbopatriotyzm przesłania ci już logiczne myslenie i w swoim szale złości za przerąbany mecz będzie teraz każdego kąsał, kto powie złe słowo o naszych chłoptasiach.
A gdzie ja kogoś kąsze? Koleś napisał o potencjale, a nie o tym jak Argentyna wypada na tym turnieju. To dość spora różnica. Argentyna ma niesamowity potencjał, ale go nie wykorzystali. Zresztą, zrobili podobny błąd co my, czekali aż Messi sam im mecz wygra tak samo jak my czekaliśmy aż nam Lewandowski sam będzie wygrywał. Niestety piłka nożna polega na grze całego zespołu, a nie jednego gościa.
No cóż, jak zamiast piłkarzy zatrudnienia się bandę celebrytów, to wynik nie może być inny...
Normalnie wstyd. Tak jak powiedział Pan komentator, jestem mega wkurzony, że Polska kadra grała jak Panama lub gorzej. Po prostu rozwaleni jak dzieci. Nie mogę tego pojąć, że wszyscy prawie w kadrze grają w klubach za grube miliony euro i funtów. W reprezentacji nie grają, nie chce im się i powodują wstyd na świecie. Każda inna drużyna grała lepiej i strzelała bramki. Nie mogę tego przyjąć jako kibic na klatę. No wstyd kurwa i nic więcej. Lewandowski? On próbował startować do Ronaldo? Ten psy syn nie ma startu do kogoś, kto sam spowodował, że jego drużyna wygrała. To tyle. Koniec reprezentacji Polski. Czas na poważne zmiany. Wywalić Nawałkę, Bońka i zacząć szukać prawdziwych piłkarzy. Najlepiej by było po prostu zawiesić jakiekolwiek start naszego kraju w zawodach międzynarodowych.
Resztę mundialu obejrzę w internecie a dzięki internetowi LTE W Play nie przegapię żadnego momentu polecam Robert Lewandowski
Poczekaj. Powinieneś napisać, że dzięki Huwaeia Pro 20 zobaczysz transmisję bez reklam i w świetnej jakości obiektywu.
A nowym garniturze będziesz mógł fenomenalnie prezentować się przed telewizorem i ubierac jak NAJLEPSI.
Ten mecz to był kabaret, nie piłka nożna. Pierwsze sekundy i przeciwnicy już pod naszą bramką, potem chwila próby ataku i koniec. Kiepskie podania zarówno dalekie jak i bliskie, oddawanie piłki (patrz na jeden z goli), potykanie się o własne nogi, niemożność wypracowania sytuacji, granie na chama na Lewego, którego cały czas kryli. W tym momencie zostaję nam jedno - zagrać ostatni mecz, wrócić do domu, wykopać wszystkich związanych z tą "drużyną" i rozpoczęcie kompletowania nowej drużyny z całą otoczką. Bo z tego bagna nic nie będzie.
dmx2000 powiem tak: Nie bolałoby mnie to tak bardzo, gdybym nie dał się po raz kolejny oszukać przez pompowanie balonika. A to szczerze powiedziawszy boli mnie najbardziej. Tych dziadów było już widać w reklamach dwa miesiące przed mundialem! Po co? Lewy - szampony, Grosik - telewizory, Nawałka - parówki, Glik - dachówki, Błaszczykowski - Play... itd. Jakoś np. reprezentacja Portugalii odcięła się od wszelkich reklam, konferencji i Bóg wie jeszcze czego. Po to, aby się skupić na treningach. Senegal po wygranej nad Polską też odmówił czegokolwiek... Jak tu się nie wkurzać jak się słyszy, że Polska jako jedyny zespół na Mundialu nie oddał do 45 min ani jednego celnego strzału na bramkę? Albo jako jedyny europejski zespół na Mundialu dostał taki wpierdol? Już Panama z Belgią była bardziej waleczna! Oglądam wszystkie mecze i może to smutne, ale te wszystkie drużyny, które tak naprawdę już odpadły, coś pokazały; szkoda ich, a Polski? Nie szkoda mi w ogóle. Nie pokazali kompletnie nic. A pierwszym sygnałem do takiego scenariusza była wg mnie porażka z Danią w eliminacjach... Howgh...
Edit: Ktoś tutaj napisał, że po zablokowaniu reklam na TVP sport, wyskakuje komunikat: Dzięki reklamom gramy dalej.
Widocznie było ich za mało. Już we wrześniu w Lidze Narodów "potencjał" naszej drużyny ponownie zostanie brutalnie zweryfikowany - przez Włochów i Portugalczyków.
Dobrze powiedziane. Alarmem już był mecz z Chile, gdzie w bólach zremisowali. Polska po prostu nie istniała na mundialu. Najgorszy występ.
Reklamy z piłkarzami można było oglądać już od wielu, wielu, lat. Dopiero dwa miesiące temu zauważyłeś, że piłkarze w reklamach grają?
Reprezentanci Portugalii w reklamach nie grali? A to, na ten przykład, to co to jest? https://www.youtube.com/watch?v=GhZgn4SDb4Y
To ile trwa nakręcenie takiej reklamy, że tylko przy zrezygnowaniu z nich można sie przygotować do turnieju?.. Nie tu jest pies pogrzebany, nie ośmieszaj sie. Nie lubie używać tego typu zwrotów, ale serio zalatuje takim naszym polskim januszostwem w stylu 'tylko reklamy i piniondze za nie w głowie'
Po pierwsze, każdy ma prawo do swojej oceny gry Polaków, również krytycznej. Po drugie, Polacy grali tak, jak dzisiaj umieli. A jakie mają umiejętności, to zweryfikowali Kolumbijczycy, którzy też mogą daleko nie zajść w tym turnieju. Nie odmawiam Polakom ambicji i oczywiście smuci mnie bardzo ten wynik. Ale podobnie jak kibice z Niemiec, Brazylii czy Anglii, po blamażach ich reprezentacji, tak i my, Polacy, mamy prawo do podobnych reakcji. A przypominam, że po 1:7 na Canarinhos kibice brazylijscy nie zostawili suchej nitki. Ci co znają język niemiecki, mogą poczytać, co niemieccy kibice pisali o swoich piłkarzach po meczu z Meksykiem.
Nie wiem co zostało sknocone. Zapewne coś, skoro nasi prezentowali się wyjątkowo źle. Grali gorzej niż zwykle, a to oznacza, że jednak jakieś błędy w okresie przygotowawczym popełniono. I tu trzeba wskazywać na sztab kadry.
Ale to tylko sport. Ja już zacząłem ostygać przy stanie 0:2. Pogodziłem się ze swoim, kibica polskiego, losem. I już nie ma złości czy nawet frustracji. Patrzę tylko z niepokojem w przyszłość polskiego futbolu, bo liga jest jaka jest, bo młodzieżowe drużyny są gromione przez rywali, bo niektórzy, jak dotąd kluczowi dla naszej kadry zawodnicy, po tym turnieju żegnają się z kadrą. I może trzeba uzbroić się teraz w pokorę...